Power ranking- edycja Sylwestrowa

[ely3]

Power ranking edycja sylwestrowa ( no prawie)

 

Trochę to ciężki czas na oceniania zespołów bo dziś w nocy widziałem Grega Monroe a wcześniej iso Joe. Wiele zespołów wystawia kadłubkowate składy a inne mają wciąż cały swój trzon ale ...

 

1.       Warriors .. Nie dość ,że mają 2-1 bilans z Suns z czego w święta wygrali na ich parkiecie to jeszcze na dodatek Kuminga zaczyna wyglądać jak gracz wybrany w TOP10. Warriors na dodatek wciąż czekają na powrót Klaya i podwajanie Stepha przestanie być takie bezkarne. Na razie to chyba jedyna słabość Golden czyli zmuszanie by Dray czy Iguodala rzucali za 3... Inna sprawa ,że z Suns Curry rzucał trójki z odchylenia będąc podwajanym... On jest jak robot trafia nawet kiedy wydaje się ,że nie ma na to żadnych szans. Dziś z Nuggets też trafiał rzuty , które nie miała wprawa wpaść

2.       Suns- Ok przegrali drugi raz na własnym parkecie pod rząd tym razem z Memphis ale w 4 kwarcie pokazali jak sa mocni w obronie. Przecież Memphis po 7 minutach 4 kwarty mieli raptem 9 pkt ( chyba ,że mnie pamię zawodzi) a w ostatnie 3 minuty z -8 doszli na +1.. Trochę w tej ostatniej akcji Ja trafił ale ogólnie Paul gra świetny sezon mimo ,że już stracił sporo ze swojej szybkości

3.       Grizzlies – Bez Ja weszli na kompletnie inny poziom obrony. Z najgorszej stali się najlepszą. Ofensywa im siadła ale Bane... Bardzo chciałem by Jazz go draftowało a wzieli Azubuike. Wielu Memphis miało prospektów którzy jednak rozczarowują jak Clarke albo będa co najwyżej zadaniowcami jak Meltom czy nawet JJJ, choć ten czasem gra o wiele lepiej. Za to Bane był liderem pod nieobecność Ja. Wczoraj był nie do zatrzymania przez dobra obronę Suns. Naprawdę niesamowity postep i dla mnie to główny faworyt do Nagrody Największego Dostępu

4.       Jazz- Ok Jazz potrafi czasem bez żadnego sensu przegrać ze słabeuszami prowadząc +10 pkt ale Jazz tak naprawdę ostatni raz w meczu przegrywało ponad 10pkt w czasie meczu z Pacers. Ewidentnie mają problem jak kończyć zacięte końcówki kiedy muszą zdobyć punkty na zwycięstwo ale na razie są najlepszym atakim i róznica pomiedzy nim a 2 Hawks jest taka jak między Hawks a 20 atakiem Jazz ma jednak problem z bronieniem niskich graczy więc ciekawi mnie 1 stycznia i mecz z Golden

5.       Cavaliers – w sumie nie jest to pewnie najsilniejsza drużyna Wschodu ale bronią bardzo mocno i nie jest to przypadek ,że odkąd Sexton wypadł to weszli na  wyższy poziom. Jeśli ktoś może być konkurent dla Bane w nagrodzie dla największego postępu to Garland bo ewidentnie wskoczył na półkę za rok dwa będę w ASG ... Rubio też dużo pomógł tej drużynie a na początku był delikatnie mówiąc wk....y ,że go wymienili do Cleveland. Mobley wygląda najlepiej z całego draftu pomysł grania z trzema wysokimi tez się sprawdza tylko niech ich już ten pech opuści bo cięzko się ogląda s5 z Taco i Wadem.... No i jeszcze teraz stracili Rubio .. Taka ciekawostka - Cavs są liderami ligi jeśli chodzi o czas w którym byli na prowadzeniu

6.       Nets—Harden od jakiegoś czasu wygląda lepiej . Znowu jak gracz z TOP10 . Nets radzą sobie pomimo tego ,że Covid ich przeorał jak chyba nikogo w lidze .,, poza Bulls. Trzeba powiedzieć ,że mieli łatwy terminarz. I trochę słabo wyglądają z mocnymi rywalami. Ale jeśli Harden z Durantem będą grać jak TOP 10 gracze a Irving ma wrócić na wyjazdowe mecze to jednak będą bardzo trudnym rywalem do zatrzymania

7.       Bulls- De Rozan to TOP5 graczy tego sezonu.. Nigdy nie był tak dobry. Mid range to fatalny rzut ale trzeba powiedzieć ,że akurat De Rozanowi to wychodzi i w tym sezonie już niejeden mecz wygrał własnie takimi rzutami. Nawet za 3 zaczał trafiać.  Gra dobrze w zaciętych koncówkach/ Zach też gra dobry sezon a Caruso z Lonzo w końcu zaczęli być doceniani ...Zwłaszcza Lonzo. Gdyby jeszcse Bulls miało lepszego centr niż Vucevic bo on niestety akurat ma słabszy sezon

8.       Bucks- Też trochę poobijani kontuzjami czy Covidem i jakoś mnie nie przekonują ale jednak Giannis potrafi wejść na poziom jak Le Bron za najlepszych lat  iwtedy nie ma na niego obrońcy tak jak zdemolowal sam jeden Boston w świąteczny wieczór w ostatnich 5 minutach

9.       Heat- zaczęli mocno sezon. Potem ich trapiły kontuzje ale też przede wszystkim oni mają bardzo krótką ławkę. S5 jest mocne . Potem Herro ale reszta już mocno taka sobie

10.   Timber – Ja czekam aż oni w końcu będą w pełni zdrowia bo Edwards rozwija się. DLO ma swój najlepszy sezon choć nie w obronie ale tu akurat super robotę robią zadaniowcy zwlaszcza Vanderbilt. Oczywiście ich s5 które ma najlepsze statystyki w lidze musi przejść chrzest bojowy vs najlepsze ekipy niemniej na tym Zachodzie to właśnie Minnesota powinna być na 5 miejscu

11.   Nuggets – no chyba ,że Jokić wciągnie tam swoje Denver. Jest w lepszej formie niż jak robił MVP ( no ale Steph) Jokić nawet w obronie się mocno poprawił . Kontuzja Portera to nawet i zbawienie dla tej drużyny. Ta drużyna niestety umiera bez Joka i tu by się przydał ktokolwiek z ławki kto by prowadził im atak

12.   76 ers- Ten zespół to zagadka.. Mają momenty świetnej obrony jak z Warriors ale i momenty bardzo słabe. Atak jest strasznie kulawy. Niech już oni handlują tym  Benem bo tak długie czekanie sprawi ,że sezon pójdzie na straty bo potencjalne cele jak Beal czy Lillard zaliczają koszmarnie nieefektyne sezony i ciągną swoje ekipy w dół

13.   Hornets- Wiadomo Covid ale i tak się coś zacięło w tej drużtynie.. Ich obrona nie istnieje. Może zeszłoroczne Kings z Bagleyem na środku broniło równie źle albo gorzej ale Hornets w tej chwili muszą liczyć ,że ich rewelacyjny atak ich zaciągnie. Pewnie wpadnie @Julekstep i powie ,że obroną się nie wygrywa ale kolejny raz widać ,że mając świetną obronę koszmarny atak da się wejść na szczyt ( długo Memphis bez Ja) ale rewelacyjny atak z koszmarną obroną już niekoniecznie

14.   Clippers – stracili teraz PG.. Najbliższy miesiąc bez lidera ale jednak potrafią wygrywać mecze. Ich plus jest taki ,że pomimo straty liderów są dobrze prowadzeni przez Lue. Widać ,że tu jest shemat . Gracze grają swoje no i mają dodatkowe plusy za Bostona Jr bo jego wypowiedzi to są niezłe perełki

15.   Wizards – ci jakoś drugi rok z rzędu mają problem Covidowe. Waszyngton wprowadził te zasady co Nowy Jork więc Beal w te pędy pobiegł się zaszczepić. On i Dinwidlle strasznie ciągną w dół Wizards ale jeśli wróci z kontuzji Bryant i Kuzma to Wizards powinni znowu być mocni

16.   Mavericks – KP od czasu do czasu wygląda jak wersja z Knicks i wtedy Mavs wygrywają ale ich margines błędu plus Luka grający taki sobie sezon sprawia ,że Mavs mogą nie być w TOP 6 Zachodu pomimo tego ,że konkurencja jest przeorana kontuzjami

17.   Raptors – trochę mają sinusoidę Początek sezonu mocny. Wrócił Siakam ale to pogorszyło synergię i Toronto wyglądali jak beznadziejny tanker zwłaszcza ,że wypadł OG.Jak zaczęli wracać to grudzień zaczęli od 5-2 i znowu ich obrona wyglądali solidnie a potem przyszedł Covid i wyglądają słabo ale Toronto w pełnej sile może być groźne

18.   Celtics – Boston w ciagu ostatnich 5 lat 3 razy był  w finałach Wschodu ale tegoroczna ekipa jest najsłabsza od lat. Utracili weteranów. Brak sensownych rezerwowyh . Ostatnia porażka z kadłubkowatym składem Soty to już kropla która przelała czare goryczy. Boston w tej muszą handlowac każdym poza Brownem czy Tatumem

19.   Lakers – Lakers mają za sobą jeden z najłatwiejszych terminarzy. Reszta ekip z tak łatwym terminarzem są w TOP5 tego zestawienia. W Lakers chyba jedyne co działa to Le Bron jako center.. Ale czy to na dłuższą metę zadziała a przede wszystkim jak to zadziałała kiedy będzie trzeba przepychać się z Joelami tej ligi

20.   Spurs – mają ostatnio niezłą pasje. Wygrane ponad 20 pkt z rywalami. Dopiero z Jazz przyszła porażka ale Jazz akura zagrało jeden z lepszych meczów w obronie.Nie za bardzo wiem po co oni brali tego Primo skoro grają nim tylko w końcówkach.

21.   Hawks – pomijam kontuzje to jednak oni są cieniem samego siebie sprzed roku. Ale może jak w zeszłym sezoniu drugą część będą mieć mega mocną

22.   Pelicans – Ostatnie 2 tygodnie są 5-1. Choć tak naprawdę dziś to mieli ogrom szczęścią ,ze jeszcze się Rubio kontuzjował bo przez 3 kwarty nie mieli pomysłu jak go zatrzymać. Ok i tak w 4 kwarcie sie zerwali.. Herb Jones gra zaskakująco dobrze. Graham robi te swoje magiczne rzuty

23.   Knicks – powrót Kemby pokazał ,że to nie on był problem tej drużyny. Dziś nie ma dobrych lub słabych zwycięstw po prostu są zwycięstwa.....Więc choć dziś w nocy nie wyglądali dobrze to liczy się wygrana. Knicks jednak mają spory problem bo tam

24.   Kings – ostatnio widziałem tylko ich skróty. Są bezbarwni. Na pozątku wyglądali mimo wszystko mocniej

25.   Pacers – no i ci wyglądają jeszcze bardziej bezbarwnie niż Kings. Próbuje się przełamać by ich oglądać ale mimo mojej sympatti do @Ronnie to jednak Indiana pod Carlisle to jest bardzo słaby zespół i to mimo ,że skład mają nadal mocny ale tu nic się nie klei

26.   Thunder – mimo ,że zarząd Thunder zrobił wszystko by to była przypadkowa zbieranina to jednak tych kilku dobrych graczy jak Shai, Dort czy Favors od czasu do czasu nawet z bandą patałachów wygrają kilka meczów. Thunder nie mają szans na play –in ale niestety dla nich sa mocniejsi od tankerów i....

27.   Blazers – dawno nie widziałem drużyny która byłaby tak psychicznie rozbita . Każdy kto do nich przychodzi od razu traci swoje atuty. Powell wgląda gorzej od  Trenta Jr. Covington czy teraz Lance nagle zapomnieli jak się broni. Ta druzyna nie ma schematu. Lillard zalicza chyba największy zjazd . Dla mnie to on nawet nie jest w TOP25 graczy  a przed sezonem chyba każdy mial go w TOP10

28.   Rockets – Jak już przestali walczyć o posadę trenera to zaliczyli zjazd. Obrona Rockets jest fatalna... I to w sumie nawet za duży komplement im napisałem bo oni są gorzej niż fatalni. Atak tez już powoli zjeżdza. Lubię Senguna i on udowadnia ,że powinien pójśc wyżej w drafcie. Christopher też ma potencjał na dobrego strzelca i przyszłego Lou williamsa ale Wood czy Theis nie wyglądają dobrze. Rozgrywać to tam prawie nikt nie potrafi choć Porter Jr miał swoje momenty

29.   Magic – Czy Wagner ma szanse na karierę w stylu Dirka? Pewnie nie ale on zdecydowanie talentem odstaje od reszty składu

30.   Pistons – Kontuzje, Covid itp Niemniej Detroit idą po kolejny nr 1 w drafcie bo są po prostu słabi w każdym aspekcie. I przydałby im się inny trener

 

[allen]

Zrobileś mi wieczor. Nie bylo co czytac na necie a tu Cyk. Dzieki.

Dla mnie najwiekszy plus:

Cavs- mega zaskoczenie,

Portland- mega zjazd.

Mysle, ze pare tradow pojdzie do lutego i jeszcze niektore kluby sie pozbieraja.

Licze, ze Phila, Boston, Heat, mavs moga byc duzo mocniejsze niz teraz.

[LeweBiodroSmoka]

42 minuty temu, ely3 napisał:

Kontuzja Portera to nawet i zbawienie dla też drużyny.

Sugerowałbym byś nie wyciągał wniosków z kosmosu, zwłaszcza, że z Porterem na parkiecie Nuggets bronili tak samo dobrze, problemem był jego slump

[The Game 85]

12 godzin temu, ely3 napisał:

Power ranking edycja sylwestrowa ( no prawie)

 

Trochę to ciężki czas na oceniania zespołów bo dziś w nocy widziałem Grega Monroe a wcześniej iso Joe. Wiele zespołów wystawia kadłubkowate składy a inne mają wciąż cały swój trzon ale ...

 

 

22.   Pelicans – Ostatnie 2 tygodnie są 5-1. Choć tak naprawdę dziś to mieli ogrom szczęścią ,ze jeszcze się Rubio kontuzjował bo przez 3 kwarty nie mieli pomysłu jak go zatrzymać. Ok i tak w 4 kwarcie sie zerwali.. Herb Jones gra zaskakująco dobrze. Graham robi te swoje magiczne rzuty

 

 

 

Nie wiem czy widziałeś ten ostatni mecz, bo piszesz o szczęściu skoro to dla Cavs wpadało prawie wszystko w 1 kwarcie i mieli chyba 9 na 12 za 3. A w Pelicans w tym czasie wystartował Clark co wcześniej miał 3  mecze i 19 minut w całym sezonie, plus drobny uraz Grahama, a Valanciunas był jakiś niewyraźny po powrocie. Natomiast jeśli chodzi o uraz Rubio to on nastąpił na nieco ponad 2 minuty do końca meczu, gdy już w tym momencie gdy Pelicans wyszli na prowadzenie, a sam Rubio był 1 na 5 w tej 4 kwarcie, więc już wiedzieli jak go zatrzymać.

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez The Game 85

[ely3]

25 minut temu, The Game 85 napisał:

Nie wiem czy widziałeś ten ostatni mecz

Widziałem ii tak wiem ,że Pelicans mieli swój moment ale bez Rubio Cavs po prostu wyglądali bezradnie a to prowadzenie to było jakies 2 pkt a Rubio w tym meczu najpierw trafiał wszystko a potem dobrze rozgrywał..  Pomijam już kim Cavs musieli grać z ławki a kończyli mecz Valentynką a możesz zapytać się fanów Bulls co sądzą o tym graczu. Pelicans to w ogóle drużyna która już raz miała moment ,że wygrywali wszystko ( słynny mecz Valanciunasa z Clippers czy rzut Grahama z Jazz) a potem przegrywali seryjnie. Pelicans mają za dużo talentu by nie być w play -in a na tak dziwnym Zachodzie jak w tym roku to nawet powinni się postarać o TOP6 ale muszą grać stabilnie a nie takimi falami

12 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

Sugerowałbym byś nie wyciągał wniosków z kosmosu, zwłaszcza, że z Porterem na parkiecie Nuggets bronili tak samo dobrze, problemem był jego slump

Oglądasz mecze Denver i naprawdę nie widziałeś jak rywale raz za razem atakowali Portera i wystarczył prosty zwód by go minąc i wtedy Jokić który się poprawił w obronie musiał robić to w czym akurat jest średni czyli bronić wjeżdżającego pod kosz gracza obwodowego. Pamiętam tak imecz z Cavs gdzie wirtuoz kozła Markannen mijał go w każdej akcji nie mówiąc już o tym jak MPJ wraca do obrony.. On sobie spacerował po parkiecie

I tylko proszę nie podpieraj się danymi z Pbp bo na tak wczesnej fazie sezonie wychodzą takie krzaczki jak to ,że w Jazz najlepiej bronią z Inglesem na parkiecie choć Ingles jest najsłabszym i to zdecydowanie najsłabszym obrońcą w Jazz

[The Game 85]

7 minut temu, ely3 napisał:

Widziałem ii tak wiem ,że Pelicans mieli swój moment ale bez Rubio Cavs po prostu wyglądali bezradnie a to prowadzenie to było jakies 2 pkt a Rubio w tym meczu najpierw trafiał wszystko a potem dobrze rozgrywał..  Pomijam już kim Cavs musieli grać z ławki a kończyli mecz Valentynką a możesz zapytać się fanów Bulls co sądzą o tym graczu. Pelicans to w ogóle drużyna która już raz miała moment ,że wygrywali wszystko ( słynny mecz Valanciunasa z Clippers czy rzut Grahama z Jazz) a potem przegrywali seryjnie. Pelicans mają za dużo talentu by nie być w play -in a na tak dziwnym Zachodzie jak w tym roku to nawet powinni się postarać o TOP6 ale muszą grać stabilnie a nie takimi falami

Mieli swój moment jeszcze z Rubio na boisku. On w 4 kwarcie wyglądał już słabiutko (2 punkty 1 asysta 1na 5 z gry)i jego uraz niewiele zmienił. Bez niego na parkiecie Pelicans wygrali 9-7 w końcówce gdzie kilka punktów to rzuty wolne. Przypominasz kim grali Cavs, to zobacz kim grali Pelicans. Startował Clark mający 19 minut w sezonie. Musiał grać Harper ledwo co zatrudniony. Kończyli mecz ustawieniem Hayes-Valanciunas gdzie to był chyba 1 mecz w sezonie gdzie grali na 2 wysokich, a Hayes był przed urazem Vala przyspawany do ławki na ponad 10 meczów.

No i pomyliła Ci się kolejność, bo Pelicans to na początku sezonu przegrywali seryjnie, a potem przyszła przeplatanka wygranych i przegranych gdzie w serii 16 meczów gdzie nie było dłuższej serii niż 2 wygrane bądź przegrane. Dopiero ostatnio wygrali 4 mecze pod rząd przed porażką z OKC.

[ely3]

Teraz, The Game 85 napisał:

No i pomyliła Ci się kolejność

Nie pomyliła mi się bo nie napisałem ,ze zaczęli od wygranych ba wręcz podałem okres mecze z Jazz-Clippers gdzie wyglądali dobrze ( tam chyba też wygrali w Dallas i Waszyngtonie) a potem znowu było słabo gdzie przegrali z Rockets... Dla mnie NOP powinno mieć lepszy bilans niż to co mają teraz ale czasem brakuje im kopa od Ingrama takiego jak Shai daje Thunder

[The Game 85]

18 minut temu, ely3 napisał:

Nie pomyliła mi się bo nie napisałem ,ze zaczęli od wygranych ba wręcz podałem okres mecze z Jazz-Clippers gdzie wyglądali dobrze ( tam chyba też wygrali w Dallas i Waszyngtonie) a potem znowu było słabo gdzie przegrali z Rockets... Dla mnie NOP powinno mieć lepszy bilans niż to co mają teraz ale czasem brakuje im kopa od Ingrama takiego jak Shai daje Thunder

Jak nie pomyliła skoro piszesz wygrywali wszystko, a potem przegrywali seryjnie? Jakie wszystko skoro najdłuższa seria wygranych to były raptem raz 2 wygrane z rzędu po której twierdzisz, że przegrywali seryjnie skoro od wygranej z Memphis to przegrywanie seryjne to też tylko 2 mecze z rzędu?  Seryjnie przegrywali tylko na początku 1-12 bilans na starcie. A wygrywali 4 mecze ostatnio przed porażką w Oklahomie. W tym międzyczasie w którym wg Ciebie wygrywali wszystko a potem przegrywali seryjnie najdłuższa seria wynosiła 2 mecze.

Natomiast co do Ingrama to zgoda bo z lepszym liderem bilans byłby pewnie lepszy bo jak przychodzi grać w końcówkach to Ingram jest bardzo słaby i to inni muszą zdobywać najważniejsze punkty.
 

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez The Game 85

[P_M]

22 godziny temu, ely3 napisał:

Power ranking edycja sylwestrowa ( no prawie)

 

Dzięki za wpis, dzięki Tobie ja i wielu innych, którzy się do tego nie przyznają, mogą w środowisku dalej uchodzić za ekspertów, a nie muszą oglądać meczów (w końcu kto ma na to czas?)

[LeweBiodroSmoka]

W dniu 30.12.2021 o 09:20, ely3 napisał:

Oglądasz mecze Denver i naprawdę nie widziałeś jak rywale raz za razem atakowali Portera i wystarczył prosty zwód by go minąc i wtedy Jokić który się poprawił w obronie musiał robić to w czym akurat jest średni czyli bronić wjeżdżającego pod kosz gracza obwodowego. Pamiętam tak imecz z Cavs gdzie wirtuoz kozła Markannen mijał go w każdej akcji nie mówiąc już o tym jak MPJ wraca do obrony.. On sobie spacerował po parkiecie

I tylko proszę nie podpieraj się danymi z Pbp bo na tak wczesnej fazie sezonie wychodzą takie krzaczki jak to ,że w Jazz najlepiej bronią z Inglesem na parkiecie choć Ingles jest najsłabszym i to zdecydowanie najsłabszym obrońcą w Jazz

Tak, oglądam Nuggets, ale nie trzeba ich śledzić regularnie żeby wiedzieć, że od tamtego sezonu jest w rosterze Gordon, który bardzo poprawił obronę Nuggets i wraz z Jokiem są jej monolitem, Porter to nie jest najgorszy obrońca od czasów Farieda, po prostu wg mnie od początku nie był w pełni zdrowy, ale na obronę to na pewno nie rzutowało (ot był na poziomie so-so jak zwykle), problemem było to, jak fatalnie wyglądał w ataku

pisanie, że kontuzja MPJ to nawet lepsza wiadomość dla Nuggets jest tak głupie i kretyńskie, że serio dziwię się, że Ty tych swoich wypocin nikimu nie pokazujesz przed wysłaniem, może by Tobie wytłumaczył, że nie da się być expertem od wszystkiego

18 godzin temu, P_M napisał:

Dzięki za wpis, dzięki Tobie ja i wielu innych, którzy się do tego nie przyznają, mogą w środowisku dalej uchodzić za ekspertów, a nie muszą oglądać meczów (w końcu kto ma na to czas?)

nie radzę się tymi wnioskami chwalić w "środowisku", jeszcze ktoś uwierzy, że Magic to tylko Wagner i nie ma tam nic więcej