Milwaukee Bucks 2021/2022

[ely3]

41 minut temu, matek napisał:

Sandro Mamukelashvili

W Bucks nie dają się nudzić ludziom odpowiedzialnym za szykowanie koszulek.

Pomyśl lepiej co musi przeżywać ten co zapowiada skład////// Jakby nie daj Boże ten Sandro wybiegał na parkiet to zanim by zdołał wypowiedzieć jego nazwisko to ten już by pewnie wrócił z powrotem na ławkę

[mikrofalowka]

i tak z dwojga Gruzinów Mamukelashvili brzmi lepiej niż Pachulia.

[Mirwir]

W dniu 20.10.2021 o 09:09, ely3 napisał:

No cóż Bucks na luzie wygrali. Giannis jest niewiarygodny 

Pewny siebie... Myślałem ,że to Bucks nie mają jak bronic Nets a tu się okazuje ,że to Brooklyn nie ma żadnej odpowiedzi na Giannisa. Wiadomo to tylko mecz nr 1 ale Bucks nie wyglądają na jednoroczną efemerydę jak Mavs i Raptors

Wydaje mi się, że porównywanie Bucks do Raptors czy Mavs jest nie na miejscu. Raptors opuścił najlepszy gracz, a Mavs byli starzy.  Inna sprawa to był ring night więc zawsze extra motywacja.

W Miami to chyba jakiś kacyk był.

[ely3]

Oj Bucks wyglądają kadłubkowato... Nadal mają problem z bronieniem obwodu bo Jazz dziś miało raz za razem czysta pozycję na obwodzie. Zacżeli od 5 na 5 za 3. Potem pudłowali na potęgę te trójki bo inaczej to byłoby +20...

Hill na razie wygląda słabo tak jak rok temu w 76ers. Gdzieś tam broni. Czasem trafia trudny rzut ale już nie ma już tego rzutu po koźle co kiedyś. Grayson zaczął od dwóch trójek i nawet niezłej obrony ale jeśli on jest Twoją druga opcją w ataku to nie jest dobrze.

Bucks na dodatek straciło w trakcie meczu Hooda bo coś chyba sobie zrobił z dłonią. Giannis dostał bloki od Hassana oraz Goberta więc zdecydowanie rzadziej atakował kosz niż ma to w zwyczaju. Większość punktów to były akcje z mid rangu lub rzuty za 3.. Jazz wyjątkowo nie leży Bucks bo mają kim odcinać Giannisa od kosza a sami rzucają dużo z tych obszarów gdzie Bucks broni najsłabiej. Do tego bez Holidaya nie mają nikogo kim mogliby bronić takiego Mitchella

Bucks ogólnie dośc średnio zaczęło sezon.ale też szpital mają wyjątkowy. Muszą sobie radzić bez 3 a nawet 4 starterów ( to zależy jak ktoś liczy Vincenzo). Ich ofensywa jest dość prosta.. I naprawdę mają spory problem jak Giannis nie może się wbijać pod kosz. Zwłaszcza na dystansie on nie łapie tyle gwizdków co pod koszem. Nie myślałem ,że Hassan po wczorajszym koszmarnym miejscu potrafi tak dobrze bronic Giannisa.. Szkoda ,że Bucks grali tak osłabieni bo te mecze z Jazz w ostatnich latach to były zawsze na wysokim poziomie

[RonnieArtestics]

Nom, to Bucks będą chyba najbardziej zdesperowani żeby przygarnąć jakichś  buy-outowych najemników w lutym. Wg mnie świetnym wzmocnieniem z ławki i fitem byłby Eric Gordon, tylko czy Houston planuje go uwolnić ? 

[mikrofalowka]

Nie ma co panikować panowie, z 5 starterów obecnie gra tylko jeden. W tym meczu z Jazz ten nieco słabszy z braci Antetokounmpo miał 15FGA. Panikować to może zacząć Legia Warszawa. W Milwaukee jak na obecną sytuację kadrową w tym sezonie ten bilans 3-4 nie jest jakimś koszmarem.

[RonnieArtestics]

1 godzinę temu, mikrofalowka napisał:

Nie ma co panikować panowie, z 5 starterów obecnie gra tylko jeden. W tym meczu z Jazz ten nieco słabszy z braci Antetokounmpo miał 15FGA. Panikować to może zacząć Legia Warszawa. W Milwaukee jak na obecną sytuację kadrową w tym sezonie ten bilans 3-4 nie jest jakimś koszmarem.

Ale nawet w pełnym zdrowiu ta lawka na PO kompletnie mizerna się wydaje, nie sądzisz ?Na RS to spoko jeszcze, ale kompletnie nie macie na ławce graczy, którzy maja usposobienie bardziej ofensywne. Wiem ze jak Przychodzi co do czego jak trzeba to się gra w siedmiu, ale chyba chodzi o to w budowaniu zespołu, żeby go zbudować tak żeby nie trzeba było grać w siedmiu. 

[mikrofalowka]

23 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

Ale nawet w pełnym zdrowiu ta lawka na PO kompletnie mizerna się wydaje, nie sądzisz ?Na RS to spoko jeszcze, ale kompletnie nie macie na ławce graczy, którzy maja usposobienie bardziej ofensywne. Wiem ze jak Przychodzi co do czego jak trzeba to się gra w siedmiu, ale chyba chodzi o to w budowaniu zespołu, żeby go zbudować tak żeby nie trzeba było grać w siedmiu. 

W decydujących grach w playoffs w zeszłym sezonie z ławki wchodzili Portis, Connaughton i Forbes (+ jakieś pojedyncze minuty Teague'a). W tym roku będzie identycznie z tym, że zamiast Forbesa i Teague'a swoje minuty będą dostawać Hill i Allen. Jak dla mnie to wygląda tak samo, a skoro tak, to nie sądzę by można było nazwać tą ławkę mizerną.

Z drugiej jednak strony uważam, że perfekcyjnie oczywiście nie jest i można jakąś jedną małą korektę zrobić i dodać takiego X-factora jak PJ Tucker sprzed roku.

[Szak]

To jakiś koszykarz, czy gość z ochrony prezydenta?

[The Game 85]

5 minut temu, Szak napisał:

To jakiś koszykarz, czy gość z ochrony prezydenta?

Koszykarz, ale z zadatkami na ochroniarza bo potrafi przywalić nawet koledze z zespołu.

To Bobby Portis.

[Eld]

2 godziny temu, The Game 85 napisał:

Koszykarz, ale z zadatkami na ochroniarza bo potrafi przywalić nawet koledze z zespołu.

To Bobby Portis.

Mirotić by Ci lajka nie dał.

Bucks zresztą też nie bo zapłacili za niego 4x 2nd rounder za zagranie raptem 31 meczy.

[The Game 85]

14 minut temu, Eld napisał:

Mirotić by Ci lajka nie dał.

Bucks zresztą też nie bo zapłacili za niego 4x 2nd rounder za zagranie raptem 31 meczy.

Akurat zapłacili dla Pelicans więc ja się z tego cieszę.  Swoją drogą ciekawie się złożyło. Najpierw Portis i Mirotić pobili się w Bulls (choć to chyba tylko Portis bił), a potem jeden drugiego zastąpił w Bucks.

[Eld]

47 minut temu, The Game 85 napisał:

Akurat zapłacili dla Pelicans więc ja się z tego cieszę.  Swoją drogą ciekawie się złożyło. Najpierw Portis i Mirotić pobili się w Bulls (choć to chyba tylko Portis bił), a potem jeden drugiego zastąpił w Bucks.

Portis przynajmniej coś gra dla Bucks, a Mirotić jak mnie pamięć nie myli grał straszny piach w te kilkanaście meczy. 

[DUN I LOVE]

Cześć. Jak oceniacie transfer Cousinsa? Wniesie coś do zespołu czy raczej kolejny pusty przelot i żebranie o jakikowliek kontrakt po sezonie?

[ely3]

8 minut temu, DUN I LOVE napisał:

Cześć. Jak oceniacie transfer Cousinsa? Wniesie coś do zespołu czy raczej kolejny pusty przelot i żebranie o jakikowliek kontrakt po sezonie?

DMC od kilku sezonów robi za maskotkę i nigdzie nic nie wniósł. W Bucks raczej też nie wniesie za dużo

[mikrofalowka]

Baby z brodą jeszcze brakuje. Dawać Boozera do Bucks! 

PS. Tak jak mówiłem nie było co się martwić średnim bilansem na początku rozgrywek. Wrócił Holiday, wrócił Khris i jesteśmy na fajnym 7 win streaku. W ogóle z zdrowym BIG3 jesteśmy 8-0 w tym sezonie dlatego jestem dobrej myśli co do reszty sezonu. Wizards lada moment też hycniemy i zostanie jedynie przed nami Heat, bo z Nets raczej ścigać się nie będziemy.

[RonnieArtestics]

9 godzin temu, mikrofalowka napisał:

Baby z brodą jeszcze brakuje. Dawać Boozera do Bucks! 

PS. Tak jak mówiłem nie było co się martwić średnim bilansem na początku rozgrywek. Wrócił Holiday, wrócił Khris i jesteśmy na fajnym 7 win streaku. W ogóle z zdrowym BIG3 jesteśmy 8-0 w tym sezonie dlatego jestem dobrej myśli co do reszty sezonu. Wizards lada moment też hycniemy i zostanie jedynie przed nami Heat, bo z Nets raczej ścigać się nie będziemy.

Nets ma narazie chyba 3-6 czy 4-6 z druzynami powyżej .500 i zrobili po prostu bilans na orlando i innych oklahomach. Mysle ze Bucks są lepsi i skończą wyżej niż Nets. 

[mikrofalowka]

4 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

Nets ma narazie chyba 3-6 czy 4-6 z druzynami powyżej .500 i zrobili po prostu bilans na orlando i innych oklahomach. Mysle ze Bucks są lepsi i skończą wyżej niż Nets. 

Ale Bucks też grali już dwukrotnie z Detroit, Orlando czy San Antonio (sorry fani Spurs za stawianie waszego zespołu w takim towarzystwie). Do tego jeden meczyk z Thunder też mieli. Uważam, że Nets jak dojadą do końca sezonu regularnego względnie zdrowi to wygrają tą konferencję. Bucks dojadą na bilansie 0.6-0.65 czyli na miejscach 2-3 i potem full focus na playoffach.

[RonnieArtestics]

Godzinę temu, mikrofalowka napisał:

Ale Bucks też grali już dwukrotnie z Detroit, Orlando czy San Antonio (sorry fani Spurs za stawianie waszego zespołu w takim towarzystwie). Do tego jeden meczyk z Thunder też mieli. Uważam, że Nets jak dojadą do końca sezonu regularnego względnie zdrowi to wygrają tą konferencję. Bucks dojadą na bilansie 0.6-0.65 czyli na miejscach 2-3 i potem full focus na playoffach.

Ale bucks nie przegrywają po -20 z mocnymi zespołami a Nets jak narazie tak. Z suns Np. odrobili na końcu meczu w garbage ale tam byla pełna kontrola meczu przez Phoenix od 1. Kwarty. Imo to Bucks będą najwyżej, ewentualnie Heat, mowie Ci

Edytowane 30 Listopada 2021 przez RonnieArtestics

[Raven2156]

Czy Giannis jest już graczem kompletnym? Niesamowite...