Sacramento Kings 2021/2022

[Robaq]

No ale sytuacja nie jest taka dla Kingsów spoko, bo jednak mamy jeszcze Marvina ktory blokuje 13 mln, ja wiem, że jak nie rozegra tam bodjażę 50 czy 40 % spotkań, to przyszły sezon jego oferta spadnie do 7,5mln , ale jednak też podkoszowych brakuje w Sacto, więc jakieś ruchy trzeba robić.

Poza tym  Hield zawsze punktowo dobrze dzialał i fajnie mieć takiego gracza, ale 20 mln na ławce, to przepalanie hajsu. Tyrese jak w zeszlym sezonie mega spoko i prospektowo to w preseason nie wyglądał tak dobrze jak przed kontuzją, no i ten mecz w statystykach też dużo słabiej niż oczekiwania.

Myślę, że jakieś ruchy w rosterze będą robione niedlugo, bo Marvin i  jego agenci pewnie dymy będą robić.

[ely3]

Davion zmienia Kings bo dziś naprawdę bronili fizycznie mocno i Jazz miało długo sporo problemów jak złamać obronę..

[ely3]

Rzut Barnesa rewelacyjny ale Walton naprawdę rozpisał taką akcję? Zero zasłon jeden biegnie w jedną stroną drugi do autu z obrońcą za plecami ...  To ,że Harrison to super ale to była koszmarnie rozpisana akcja

Ogólnie Kings grają dziwacznie . Mitchell jednak musi lepiej rzucać bo choć obrońcą jest genialny to jeśli nei chce skończyć jak Tony Allen to musi poprawić rzut. Hield dziś trafiał rzuty z szatni a Harrison no cóż dziś wygrał mecz dla Kings

 

PS w 4 kwarcie byłej pewien ,że to wypuszczą bo się pogubili 

[Braveheart22]

Oglądając to, od razu przypomniało mi się to:

 

[ely3]

@Koelner

A Ty co się tak boisz wyjść z kanałów?

Kings jak na razie mają komplet zwycięstw na wyjazdach i komplet porażek u siebie. Są 3-2 mając jedyne porażki z najlepszymi ekipami na Zachodzie Jazz i Warriors. Z czego z Jazz długo prowadzili , grali mega fizycznie. twardą obronę i dopiero w 4 kwarcie pękli i nie dali rady z Gobertem

Dziś kolejne zwycięstwo gdzie Fox z Halliburtonem grają coraz lepiej. Coraz lepiej bronią i na zmianę kreowali dużo pozycji dla kolegów. Lubię te akcje kiedy albo jeden albo drugi łamie pierwszą linię obrony wbiega w okolicę granicy pomalowanego i wtedy albo floater albo podanie do Holmesa. Granie na dwóch rozgrywających wygląda całkiem dobrze

Pozbyli się ostatecznie Bagleya z czego się bardzo cieszę bo nie mogłem w zeszłym sezonie patrzeć na tego niedorajde,

Ogólnie Halliburton już rok wygląda dobrze ale w tym sezonie jeszcze nabrał pewności siebie, Zdecydowanie więcej widzi . Poprawił obrone i rozegranie.

To co martwi to ,że Kings przy każdym zwyciestwie potrafili roztrwonić całą przewagę w kilka minut 4 kwarty i mało brakowało by znowu był remis..

Z wad które mnie denerwują to ,że Fox z Halliburton za 3 mogliby jednak być bardziej stabilni bo potrafią akurat z dystansu obaj ceglić przez co potrzebny jest Hield , który z kolei jak dostanie piłke to już jedynie skupia się by poszukać sobie pozycji do rzutu ale nie ma co ukrywać ,że te jego trójki są bardzo potrzebne

[RonnieArtestics]

Tez oglądałem druga polowe wczoraj w nocy i oglądałem tez mecz z Suns. Narazie jest bardzo dobrze. Holmes jest niesamowitym plusem w tej ekipie. Bez niego mają jakieś -25 net rtg na tą chwilę. 
 

Lekkie rozczarowanie jak narazie Davion Mitchell. W ataku ma narazie duży problem żeby się odnaleźć. W temacie z nagrodami te ROTY, które mu typowałem było oczywiście mocno życzeniowe, ale jednak na te 12-14 ppg od niego liczyłem już w tym sezonie. Być może wejdzie jednak w jakiś meczowy rytm tak po miesiącu, dwóch, bo mecze co dwa dni to dla każdego rookie przecież nowość. 
 

Natomiast skoro są zachwyty nad Kings, zupełnie nie rozumiem czemu ani słowem nie wspomniałeś jeszcze o Barnesie. Facet w tych pięciu meczach robi 25-10-2 i tylko 1,5 topg, na ponad 50% z gry i rzuca prawie 4! trójki na mecz. Harrison miał tak grac już z cztery lata temu. Nie utrzyma tego pewnie przez cały sezon, ale chyba wreszcie dojrzał w te offseason do bycia kimś więcej niż rolesem w ataku. Bardzo dobrze to wygląda. To on zrobił narazie największy postęp z sezonu na sezon i to on jest główna przyczyną świetnego startu w tym sezonie. 

[ely3]

@RonnieArtestics

O Barnesie pisałem wcześniej. No i oby to nie był urok walki o nową umowę. Harrison i Hield mają niesamowite rzuty z dystansu i ratują często drużynę... Zwłaszcza Barnes

A Davion no cóż on jest od zadań specjalnych i daje fizyczną twardą obronę choć dzis ogólnie miał swój najsłabszy mecz w obronie

Holmes jest fajny ale jak przyszło się zmierzyć z takim Gobertem to jednak było widać ,że Kings potrzebują klasowego centra

[Koelner]

2 godziny temu, ely3 napisał:

@Koelner

A Ty co się tak boisz wyjść z kanałów?

 

Sorry , przez tydzień piaski pustyni przykryły mi dostęp do neta , ale potwierdzam - jestem pod wrażeniem ! 

[Robaq]

 Z Dallas póki co wygląda średnio. Mavsi sporo trafiają za 3, za to Sacto pudłuuje na potęge. 

Po runie na początku kwarty Sacto się obudzili , ale nadal spora przewaga. Doncic zszedł za przewinienia, no raczej oczekuje łatwego zwycięstwa Dallas.

 

[starYfaN]

W dniu 30.10.2021 o 16:24, Koelner napisał:

Sorry , przez tydzień piaski pustyni przykryły mi dostęp do neta , ale potwierdzam - jestem pod wrażeniem ! 

Dobrze, że tylko tyle przykryły Ci piaski pustyni. Tydzień bez sieci

[Koelner]

Godzinę temu, starYfaN napisał:

Dobrze, że tylko tyle przykryły Ci piaski pustyni. Tydzień bez sieci

życie bez sieci jest możliwe

[Robaq]

Kingsom się niestety zaczyna mocno rozejżdzać, a z tego co czytam to wynika z braku Haliburton, który jednak trzymał obronę całego zespołu. Niestety praktycznie też gramy bez Niskiego skrzydłowego bo Harklesa cięzko w meczach zobaczyć. 

Walton zupełnie zrezygnował z Bagleya i jeśli jeszcze mozna uznać, ze Holmes wraz z Barnsem zastępują go skutecznie to brak głębi składu jest odczuwalny, zwłaszcza przy wysokich. Fajnie to funkcjonowało gdy Hield wchodzil z ławki  i rozbijał przeciwnika trójkami, przy nieobecnosci Tyrese -  Buddy w s5 nie jest już tak skuteczny.

Ostatnio przewinęło mi się, że Bagley był sondowany przez LAL, ale nic z tego wiecej się nie urodziło.

Jeśli nie opchnie się MB za jakiegoś porządnego SF to szykuje się kolejny rok bez PO.

[RonnieArtestics]

Mega krótka rotacja to i widać jak dużym osłabieniem bedzie kazdy uraz startera. Oni maja tam siedmiu ośmiu grywalnych graczy, w tym Alex Len i Harkless który jest grywalny tylko po 1 stronie parkietu. Stąd nie liczę nawet na więcej niż standardowe, coroczne 32-50.
 

Barnes, którego tak chwaliłem już wrócił do swojej pasywnej w ataku postawy. Tam nie ma gościa który weźmie to wszystko za jaja i powie wyraźnie ze to on jest alpha dogiem w tej drużynie. I to jest większy problem niż rotacja. 

 

Mega lubie halibuta, hielda, holmesa i Mitchella, Barnesa i foxa więc mi ich szkoda, bo w tej organizacji nigdy nie będzie dobrze. Znowu dziewiąty czy dziesiąty pick w drafcie, bo na tankowanie są zbyt dobrzy. W szóstkę nic nie ugrają.

[Robaq]

Mnie zastanawia ten brak ruchów wśród MB, przecież widać, ze chlop odstawiony na mega boczny tor - dzisiaj m..in. to pokazali. 

A zamiast szukać czegoś co mogłoby zwiększyć głębie składu to mniemam, że Kingsi czekają na to, że w przyszłym sezonie zamiast 12 baniek będzie pobierał 7,5 mln bo jeśli nie zagra Marvin iluś tam spotkań to jego oferta kwalifikacyjna spadnie z 14 na 7 mln. 

[RonnieArtestics]

3 godziny temu, Robaq napisał:

Mnie zastanawia ten brak ruchów wśród MB, przecież widać, ze chlop odstawiony na mega boczny tor - dzisiaj m..in. to pokazali. 

A zamiast szukać czegoś co mogłoby zwiększyć głębie składu to mniemam, że Kingsi czekają na to, że w przyszłym sezonie zamiast 12 baniek będzie pobierał 7,5 mln bo jeśli nie zagra Marvin iluś tam spotkań to jego oferta kwalifikacyjna spadnie z 14 na 7 mln. 

Hmm, Nie wiem czy dobrze rozumiesz czym jest QO. Kings nie mają żadnego obowiązku dawać mu tej oferty kwalifikacyjnej. 

[Robaq]

nie znam dokładnego zalóżenia dot. QO, wyczytałem tylko, że w przypadku nierozegrania przez Bagley ilości spotkań wartość jego kontraktu spada do 7,5 mln $ za przyszly sezon.

[RonnieArtestics]

1 godzinę temu, Robaq napisał:

nie znam dokładnego zalóżenia dot. QO, wyczytałem tylko, że w przypadku nierozegrania przez Bagley ilości spotkań wartość jego kontraktu spada do 7,5 mln $ za przyszly sezon.

Spoko, to ci tylko wyjasnie : QO nie trzeba składać, to jest minimalna oferta jaką musi dostać restricted free agent jeśli mu to ZAPEWNI klub przed Free Agents a nie dostanie żadnej innej satysfakcjonującej go oferty od innych klubów. Ale to do klubu najpierw nalezy wybór czy zlozyc to QO, czy go olać. Jesli złożą a on dostanie tylko ofertę minimum od np Lakers i jej nie zaakceptuje to wtedy dopiero muszą mu to zapłacić. Także nie bój się to nie jest tak ze oni to robią specjalnie żeby nie płacić mu 14 mln czy ilus, bo nie musza nic z nim już podpisywać. 

[MarcusCamby]

8 godzin temu, RonnieArtestics napisał:

Hmm, Nie wiem czy dobrze rozumiesz czym jest QO. Kings nie mają żadnego obowiązku dawać mu tej oferty kwalifikacyjnej. 

Ale to chodzi o ten sezon. Jak zagra mało minut to dostanie tylko połowę kontraktu. Kings próbują zaoszczędzić 7mln. 

[Robaq]

O dzięki,

to tym bardziej widzę, że Kingsom zależy na oszczędnościach w tym sezonie na poziomie 7 mln,

I  być może dla nich to dobry powód do odpuszczenia wymiany i zrezygnowania z walki o PO.

Bagley dodatkowo odmówił Waltonowi zagrania przeciwko Suns. Czyli już obie strony poszły na noze.

[RonnieArtestics]

@Robaq tylko ze przychody z dwóch meczów playoff u siebie i ewentualnie meczu play in przebijają pewnie te 7 mln  wiec IMHO to słaby powód żeby odpuszczać PO.