Skocz do zawartości

Summer 2021 - wino, kobiety, śpiew, offseason, transfery & plotki


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, ely3 napisał:

To tak jakbyś twierdził że Hawks nie chcieli dać umowy Collinsowi a skończyło się tak że on dostał.. Tu Suns chcą ale to Ayton nie chcę bo uważa że zasługuje na maxa.. czyli mylisz się do powodu... A za rok się zobaczy. 

Ayton chce i wycenił swoją wartość, a raczej patologia na rynku wyceniła tę wartość 

Po pierwsze- Suns weszli do finału, można pisać że fuksem bo się każdy lepszy posypał ale weszli, taki jest sport 

Z aytonem w składzie 

Po drugie właśnie dali 90 baniek rolesowi  

 

Jeśli Suns nie zrobią kroku w przód i nie zaklepią Aytona, mają problem. Arizona to nie California, tu się nikt nie pcha jeśli nie będzie opcji na walkę o tytuły 

A bez trzonu z poprzedniego sezonu o tę walkę będzie ciężko 

Suns zbyt długo czekali na sukces, żeby to teraz rozwalić i budować core od nowa, Paul jest jedną nogą na granicy game changer/roles

 

 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, josephnba napisał:

Ayton chce i wycenił swoją wartość, a raczej patologia na rynku wyceniła tę wartość 

Po pierwsze- Suns weszli do finału, można pisać że fuksem bo się każdy lepszy posypał ale weszli, taki jest sport 

Z aytonem w składzie 

Po drugie właśnie dali 90 baniek rolesowi  

 

Jeśli Suns nie zrobią kroku w przód i nie zaklepią Aytona, mają problem. Arizona to nie California, tu się nikt nie pcha jeśli nie będzie opcji na walkę o tytuły 

A bez trzonu z poprzedniego sezonu o tę walkę będzie ciężko 

Suns zbyt długo czekali na sukces, żeby to teraz rozwalić i budować core od nowa, Paul jest jedną nogą na granicy game changer/roles

Ayton dawał radę w każdym m-e po drodze. Nie było pojedynku w serii który by przegrał.

Problem polega na tym, że na takich max-ch ciężko o mistrzostwo. MB też dostał górny akceptowalny interwał. Zarówno w jego przypadku, jak i Aytona jest jeszcze miejsce na progres.

Miał bardzo dobry rok (zobaczymy czy powtórzy)) a mając nad nim kontrolę, będą czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, josephnba napisał:

Jeśli Suns nie zrobią kroku w przód i nie zaklepią Aytona, mają problem. Arizona to nie California, tu się nikt nie pcha jeśli nie będzie opcji na walkę o tytuły 

Ale jaki Suns będą mieli problem? Nie dogadają się z Aytonem teraz, to dogadają się z nim za rok lub wyrównają każdą inną ofertę. Nie stracą na tym choćby dolara, a przetestują rynek na Aytona. Ten jego max to nie jest żaden no brainer. 

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co roku ten temat wraca w przypadku przyszłych RFA. Owszem, mogą wyrównać każdą ofertę, ale wtedy taki Ayton może poczuć się urażony i tą urazę ukazywać przez cały kontrakt aż do trade requestu. A jak dadzą mu extension to jego ego zostanie połechtane, będą teksty o zaufaniu i zainwestowaniu w jego talent i taka wschodząca gwiazda o niemałym ego  będzie zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, microlab napisał:

Co roku ten temat wraca w przypadku przyszłych RFA. Owszem, mogą wyrównać każdą ofertę, ale wtedy taki Ayton może poczuć się urażony i tą urazę ukazywać przez cały kontrakt aż do trade requestu. A jak dadzą mu extension to jego ego zostanie połechtane, będą teksty o zaufaniu i zainwestowaniu w jego talent i taka wschodząca gwiazda o niemałym ego  będzie zadowolona.

ale to nie jest prima sort superStar ani nawet modern-skillset-big-man żeby aż takie fochy walić. IMHO w jego przypadku RFA i wyrównanie powinno zadziałać.

Last but not least - może zawsze podpisać QO na 5. rok i po 5 roku szukać szczęścia jako UFA. Nie zrobi tego, zbyt łamliwy

2 godziny temu, starYfaN napisał:

Ayton dawał radę w każdym m-e po drodze. Nie było pojedynku w serii który by przegrał.

 

Jokić pewnie nie do końca się z tym zgadza. A rozjebanie Zubaca to też takie sobie osiągnięcie. Zgaśnięcie w decydujących meczach finałów też.

 

Don't get me wrong, ogólnie gość zagrał bardzo dobre PO, way over the expectations, ale nie róbmy z niego prima sort superstara, nie jest nim i, ze swoim '90s skillsetem raczej nigdy nie będzie.

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rw30 napisał:

ale to nie jest prima sort superStar ani nawet modern-skillset-big-man żeby aż takie fochy walić. IMHO w jego przypadku RFA i wyrównanie powinno zadziałać.

Last but not least - może zawsze podpisać QO na 5. rok i po 5 roku szukać szczęścia jako UFA. Nie zrobi tego, zbyt łamliwy

 

Jokić pewnie nie do końca się z tym zgadza. A rozjebanie Zubaca to też takie sobie osiągnięcie. Zgaśnięcie w decydujących meczach finałów też.

 

Don't get me wrong, ogólnie gość zagrał bardzo dobre PO, way over the expectations, ale nie róbmy z niego prima sort superstara, nie jest nim i, ze swoim '90s skillsetem raczej nigdy nie będzie.

 

4 godziny temu, starYfaN napisał:

Ayton dawał radę w każdym m-e po drodze. Nie było pojedynku w serii który by przegrał.

Problem polega na tym, że na takich max-ch ciężko o mistrzostwo. MB też dostał górny akceptowalny interwał. Zarówno w jego przypadku, jak i Aytona jest jeszcze miejsce na progres.

Miał bardzo dobry rok (zobaczymy czy powtórzy)) a mając nad nim kontrolę, będą czekać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Reikai napisał:

Rivers wyjebał dzis z treningu Simmonsa. Szybko poszło.

Jaki sens jest to ciągnąć? 

Przecież to nie ma prawa zadziałać 

Usadzić pajaca do grudnia, wziąć byle co, byle tylko oczyścić atmosferę 

Morey przekombinowal i teraz Sixers są w czarnej dupie. Nie mają absolutnie żadnych argumentów w ewentualnych rozmowach, tym bardziej kiedy do mediów przedostają się takie informacje

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Reikai napisał:

Simmons teraz będzie dostawal hajs z tego co wiem, po to tylko się pojawił.Sixers co i po co robia to nie wiem, bo powinni goscia wymienić po 1 sezonie, gdy okazało się jakim jest leniem.

Pytanie tylko kto weźmie zawodnika z 200 milionami, bez rzutu, bez charakteru, który jebnie focha i rozwali ci szatnię 

Lakers?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Reikai napisał:

Rivers wyjebał dzis z treningu Simmonsa. Szybko poszło.

kur-wa  co oni w tej Philadelphii za amatorkę odstawiają to się w głowie nie mieści. Festiwal żenady i robienia wszystkiego na opak, nawet jeśli Simmons im nie ułatwia sprawy.

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, rw30 napisał:

kur-wa  co oni w tej Philadelphii za amatorkę odstawiają to się w głowie nie mieści. Festiwal żenady i robienia wszystkiego na opak, nawet jeśli Simmons im nie ułatwia sprawy.

Czyli miał go nie wyrzucać? Mieli mu pozwolić trenować jak chce i z telefonem w kieszeni szortów? Jeszcze do tego podziękować, że łaskawie się zjawił na jednym treningu? 

Wg mnie nie. Rivers nie miał wyjścia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Tecu napisał:

Mieli mu pozwolić trenować jak chce i z telefonem w kieszeni szortów?

no właśnie pozwolono mu trenować przez jakiś czas jak chce i z telefonem w kieszeni szortów, co nagrały kamery i wrzucono w internety.

Uważasz, że ten trening którejkolwiek ze stron sporu Simmons - 76ers przyniósł cokolwiek dobrego? kontynuacja żenady i nieudacznego disaster management

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiele Sixers chyba mogli zrobić skoro Simmons się pojawił tylko po to, żeby dostać część hajsu. Tzn. (słusznie) Simmons i chłopak LeBrona/Adele doszli do wniosku, że ta część z ,,nie jest mi żal 30 baniek'' to debilizm i zaczął kulturalnie robić Butlera/Hardena.

Może Morey liczy na to, że jakaś Sota zacznie od 4-9, albo jacyś inni Blazers od 17-16, i dadzą więcej niż byli skłonni do tej pory, i w tym szaleństwie jest metoda, idk i w sumie idc that much.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, rw30 napisał:

no właśnie pozwolono mu trenować przez jakiś czas jak chce i z telefonem w kieszeni szortów, co nagrały kamery i wrzucono w internety.

Uważasz, że ten trening którejkolwiek ze stron sporu Simmons - 76ers przyniósł cokolwiek dobrego? kontynuacja żenady i nieudacznego disaster management

Masz rację, że powinni to zrobić od razu, ale możliwe, że nikt nie zauważył, że ma telefon a za same szorty może nie chcieli zaogniać sytuacji. Czara się przelała gdy odmówił wykonywania zaleceń trenera co do treningu. 

Jakbyś rozegrał całą sprawę z Simmonsem na miejscu Phili? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.