Tokyo 2020 czyli Tokio 2021

[Sebastian]

U siatkarzy raczej będzie klapa, gra tylko Leon reszta jak zwykle w najważniejszej imprezie. 

[Tecu]

Dramat

[airmax]

au revoir

[ely3]

@polskignom chyba zapeszyles... Siatkówka zawód. Kobiety w 470 w 3 wyścigi spadły z 1 na 3 i jak dojada w finale na 13 to nie będzie medalu

[Sebastian]

Szczerze Wam powiem, że wyłączyłem przy 6-3 w taju bo nie miałem sił oglądać tej nieporadności. 

[elwariato]

Smutne cholernie, zależało od m w pierona dlatego nikt psow wieszac nie powinien, ale prawda taka ze tylko kurek i leon grali legit ... serio smutne to

[shevcu]

Frajerstwo na maxa. Taki mecz Kurka, taki Leona. Heynen pokpił sprawę biorąc dwóch statystów na przyjęcie. Czasami trzeba zaryzykować i taki Kwolek czy Fornal byliby lepsi. Kochan to dziś zagrał straszny piach. Brak słów chyba już nie damy rady z tym medalem olimpijskim w siatkę bo na kolejnych IO nie mamy prawego bo Kurek już będzie miał 36 lat. Zjebalismy to mistrzowsko…

[starYfaN]

Francja zagrała kapitalne spotkanie. Gdyby nie nad-wymiarowa skuteczność Leona i dobra Kurka wyglądałoby to tragicznie.

Gdzieś poszły błędy, bo olimpiadę gramy bez bloku, tutaj jeszcze straciliśmy środek.

I najważniejsza rzecz. Nie wiem dlaczego w ważnym meczu, połowa przechodzi na łatwą zagrywkę. 

Francuzi pokonali Polskę, Rosję i prawie Brazylię. 1/2 jak zwykle nie dla nas. 

[airmax]

9 minut temu, starYfaN napisał:

Nie wiem dlaczego w ważnym meczu, połowa przechodzi na łatwą zagrywkę. 

nie ta psycha ot co

[polskignom]

31 minut temu, ely3 napisał:

@polskignom chyba zapeszyles... Siatkówka zawód. Kobiety w 470 w 3 wyścigi spadły z 1 na 3 i jak dojada w finale na 13 to nie będzie medalu

Siatkówka to trochę spodziewany zawód, człowiek się łudził, ale wyszło jak zwykle.

A w 470 już wyścig medalowy, wystarczy, ze będą pilnować Słowenek i będzie ok (w medalowym startuje 10, szkoda dzisiejszego dnia, bo nie dość, ze mogły mieć pewny medal, to jeszcse być bliżej Francuzek).

[starYfaN]

58 minut temu, elwariato napisał:

Smutne cholernie, zależało od m w pierona dlatego nikt psow wieszac nie powinien, ale prawda taka ze tylko kurek i leon grali legit ... serio smutne to

Jak widać każdy w wywiadach narzeka na podział na grupy i brak istotnych spotkań. 

Francuzi grali świetnie. Po prostu wyjęli nam 3 opcję na skrzydle. Wcześniej zgasili Kochanowskiego. Chyba odpuścili Kurka I Leona będących poza zasięgiem. 

Zabrakło trudnych meczy, przetarcia. A przede wszystkim, zabrakło Michała w formie. Gdyby nie piłki na przełamanie Śliwki w 4 secie, była szansa to zamknąć.

Cholernie szkoda, bo to nasz najlepszy skład w dziesięcioleciu, a trafił się słabszy mecz w 1/4, idących na fali Francuzów i niedyspozycja Kubiaka.

Edytowane 3 Sierpnia 2021 przez starYfaN

[Kubbas]

Damn wyszedłem po lekkiej z domu widząc że siatkarze sobie radzą a teraz szok patrzę i przejebali

Czyli co Ruski nas wydymali podkładając się komuś w ostatnim meczu żebyśmy my grali z Francją right?

[Sebastian]

32 minuty temu, Kubbas napisał:

Damn wyszedłem po lekkiej z domu widząc że siatkarze sobie radzą a teraz szok patrzę i przejebali

Czyli co Ruski nas wydymali podkładając się komuś w ostatnim meczu żebyśmy my grali z Francją right?

Wydymaliśmy się sami napinając się w meczach o nic i pompując balonik i zawodników od jakichś 3 lat. Presja jaką nałożyliśmy była za duża i dziś było po prostu sztywno w kolanach i to było widać. 

Szkoda chłopaków. 

[elwariato]

23 minuty temu, Sebastian napisał:

Wydymaliśmy się sami napinając się w meczach o nic i pompując balonik i zawodników od jakichś 3 lat. Presja jaką nałożyliśmy była za duża i dziś było po prostu sztywno w kolanach i to było widać. 

Szkoda chłopaków. 

Nie wiem jak presja na dwukrotnych mistrzach świata moze być mała 

[rw30]

14 godzin temu, Greg00 napisał:

Trzeba bylo cisnac i cisnac pod kosz, i lepiej sie ustawiac, bo w I polowie za daleko od kosza dostawali pilke srodkowi.

Marc Gasol w prime miał problemy, jak go bronił Wilson Chandler i w ogóle jedyno osobo któro on zdominował to jego stara w sypialni.

 Pau ma 45 lat. Wily to ciul, ale zayebiście zagrał w obronie w 2 kwarcie, więc Scariolo go zostawił, nic dziwnego. W ogóle szkoda że Junacho nie grał, bo ma zayebisty skillset na FiBa games, ale pewnie był kontuzjowany. Te Usmany Garuby i Clavery to trochę joke na tym poziomie.

Ogólnie USA kiepsko się ogląda jako drużynę, no ale jak im siedzi to te FIBA teams mogą tylko wciągać spaliny. 

Godzinę temu, Sebastian napisał:

pompując balonik

nie kumam  jak można mieć do kogokolwiek pretensje o pompowanie baloniku, w ogóle obojętnie kiedy przed jakimikolwiek zawodami na poziomie profesjonlanym

Edytowane 3 Sierpnia 2021 przez rw30

[Sebastian]

10 minut temu, rw30 napisał:

nie kumam  jak można mieć do kogokolwiek pretensje o pompowanie baloniku, w ogóle obojętnie kiedy przed jakimikolwiek zawodami na poziomie profesjonlanym

I nie można też mieć depresji, bo przecież się jest bogatym..

[rw30]

23 minuty temu, Sebastian napisał:

I nie można też mieć depresji, bo przecież się jest bogatym..

 

Miała baba koguta, koguta, koguta, wsadziła go do buta, do buta, hej!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nie żeby to co ja napisałem odnosiło się w jakikolwiek sposób do Twojego posta, ale dostosowałem się po prostu do  dziwacznej konwencji dyskusji którą ty zainicjowałeś 

[Sebastian]

24 minuty temu, rw30 napisał:

 

Miała baba koguta, koguta, koguta, wsadziła go do buta, do buta, hej!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nie żeby to co ja napisałem odnosiło się w jakikolwiek sposób do Twojego posta, ale dostosowałem się po prostu do  dziwacznej konwencji dyskusji którą ty zainicjowałeś 

Jak na psychologa sportu słabo sobie radzisz z dość powszechnymi w tej dziedzinie zjawiskami

[rw30]

27 minut temu, Sebastian napisał:

Jak na psychologa sportu ....

już w tym momencie wiedziałem, że czytanie dalej będzie bez sensu. Niestety, doczytałem do końca. 

[Sebastian]

2 minuty temu, rw30 napisał:

już w tym momencie wiedziałem, że czytanie dalej będzie bez sensu. Niestety, doczytałem do końca. 

Roger Federer Wimbledon 2019, Ronaldo finał na mistrzostwach w Korei i Japonii - takie dwa  bardzo jaskrawe i słynne przykłady. Paraliżująca presja w sporcie rzeczywiście po prostu nie istnieje