Tokyo 2020 czyli Tokio 2021

[fluber]

2 godziny temu, BMF napisał:

Brawo, ale i tak na minusie względem szans medalowych

Jak to napisali na WP " Medal uciekł na ostatniej prostej"

[shevcu]

Siatkarze maja znowu wszystko po swojej stronie i rozdają karty. Pierwsze miejsce znowu realne i większe szanse na wpadniecie na najsłabszego rywala z drugiej grupy. Na razie turniej siatkarski strasznie topornie idzie i zespoły falują. Przy odrobinie szczęścia nasi powinni wpaść na USA lub Francje co powinno być dla nas rozwiązaniem idealnym. Idealnie będzie jak Brazylia ułoży się tak ze zmierzymy się z nimi w ostatnim meczu turnieju

[fluber]

18 minut temu, shevcu napisał:

Siatkarze maja znowu wszystko po swojej stronie i rozdają karty. Pierwsze miejsce znowu realne i większe szanse na wpadniecie na najsłabszego rywala z drugiej grupy. Na razie turniej siatkarski strasznie topornie idzie i zespoły falują. Przy odrobinie szczęścia nasi powinni wpaść na USA lub Francje co powinno być dla nas rozwiązaniem idealnym. Idealnie będzie jak Brazylia ułoży się tak ze zmierzymy się z nimi w ostatnim meczu turnieju

USA wyglądali kosmicznie w meczu z Francją a z tego co widzę po wynikach to jakoś tego nie utrzymuja

[mac]

Booker clutch!

[shevcu]

26 minut temu, fluber napisał:

USA wyglądali kosmicznie w meczu z Francją a z tego co widzę po wynikach to jakoś tego nie utrzymuja

Yep zagrali kozacko z Francja a potem obudziły się demony które brano przed IO za pewnik - niska klasa drugiego przyjmującego, Anderson i Sander w podejrzanej formie. Dziś nawet Tunezja im seta urwała. Aktualnie ciekawy mecz Argentyna Francja. Jak wygra Argentyna to zaraz się okaże ze może być mała niespodzianka i Francuzi zakończą udział w IO już w fazie grupowej

[lorak]

1 godzinę temu, fluber napisał:

Jak to napisali na WP " Medal uciekł na ostatniej prostej"

[ely3]

Brawa dla Roglica. Niesamowicie zasłużył po tej fatalnej kraksie na tdF... Trochę słabo wyglądają zawodnicy co się wycofywali z Touru by mieć więcej czasu na Olimpiadę a teraz wypadają słabo... 

Nie wiem co jest nie tak z Polskimi sportowcami ale prawie każdy kraj z naszego rejonu zdobywa medale a u nas szykuje się klęska we wszystkim chyba poza rzutem młotem . LA to chyba jedyne co w miarę jeszcze ma system szkolenia. Reszta wygląda źle. Wioślarstwo to był nasz atut. Tenisiści wypadli blado... Nawet ci co mieli medale na ostatnich MS teraz nawet nie byli blisko...... 

[fluber]

Z czego się bierze ten fenomen słowenii w sporcie? Mają roglica, doncica, czy pogacara. Savsek zdobył złoto w kajakach, wczoraj srebro w judo, mieli walkę o brąz w taekwoondo, pingpongiste w ćwierćfinale, nawet w piłce nożnej mają oblaka, w siatkówkę nas regularnie leją, przecież to jest kraj który ma 2 miliony mieszkańców! 

[ely3]

9 minut temu, fluber napisał:

Z czego się bierze ten fenomen słowenii w sporcie? Mają roglica, doncica, czy pogacara. Savsek zdobył złoto w kajakach, wczoraj srebro w judo, mieli walkę o brąz w taekwoondo, pingpongiste w ćwierćfinale, nawet w piłce nożnej mają oblaka, w siatkówkę nas regularnie leją, przecież to jest kraj który ma 2 miliony mieszkańców! 

Z tą siatką to nie przesadzajmy. Słowenia jest bogata postawiła mocno na sport ale czasem to przypadek jak kolarze gdzie pojawienie się Roglica pociągneło kilku młodych do kolarstwa i pojawił się Pogacar , który może być większy od Merxxa bo może na luzie wygrać i wszystkie klasyki ( no może poza Roubaix) i wielkie Toury

Popatrz na takie Węgry, które w wodnych sportach nadal są mega mocni. W pływaniu trzymają poziom. W szermierce nie schodza poniżej pewnego poziomu podczas gdy my z ich poziomu spadamy na poziom takiej Mongolii powoli... A jeszcze pewnei zaraz wyskoczą w zapasach. Piłka ręczna itp

[fluber]

Serbowie chyba chlali wczoraj z doncicem. 

[shevcu]

52 minuty temu, ely3 napisał:

Z tą siatką to nie przesadzajmy. Słowenia jest bogata postawiła mocno na sport ale czasem to przypadek jak kolarze gdzie pojawienie się Roglica pociągneło kilku młodych do kolarstwa i pojawił się Pogacar , który może być większy od Merxxa bo może na luzie wygrać i wszystkie klasyki ( no może poza Roubaix) i wielkie Toury

Popatrz na takie Węgry, które w wodnych sportach nadal są mega mocni. W pływaniu trzymają poziom. W szermierce nie schodza poniżej pewnego poziomu podczas gdy my z ich poziomu spadamy na poziom takiej Mongolii powoli... A jeszcze pewnei zaraz wyskoczą w zapasach. Piłka ręczna itp

Ale co z siatka jest przesada. Grają od lat jednym składem, czasami ktoś tam dochodzi ale to indywidualne elementy. W ostatnich 3 ME zdobyli dwa medale jak na kraj populacji Warszawy to chyba dużo. I ogólnie oni mieli/maja jeden klub w miarę profesjonalny także to jest dużo. Mi się kiedyś podobał ten pomysł pójścia modelem brytyjskim i ograniczenia się do kilku wybranych dyscyplin. Rozumiem ze nasi strzelają z łuku ale skoro to nie przynosi rezultatów to szkoda się spinać z takim sportem

[ely3]

No raczej Słowenia w siatkówce nie osiąga większych sukcesów od Polski. Plus siatka pokazuję że jak się chcę i ma się środki to można z niebytu wejść na szczyt. 

[polskignom]

No, ale u nas leży sfera mentalna u sportowców od zarania dziejów, działacze rodem z poprzedniej epoki, przejadają sukcesy jak się pojawiają i tyle.
Z tymi klęskami to bym tez nie przesadzał, na dziś pewnie w optymistycznym zestawieniu powinnismy miec jakieś 4 medale (szermierka, 2xwiosla i coś z pol-szans), kalendarz nie jest pod nas ustawiony. Jakkolwiek to nie zabrzmi. Gorzej, ze uciekła znowu szansa w trapie, gdzie mocno liczyłem na medal dla nas i Klepacka już 1,5 nogi poza pudłem. Myszka wrócił do walki o pudło i super zaczęły dziewczyny w 470.

Bardzo bym chciał specjalizacje, ale to u nas nie wyjdzie (model uk czy węgierski), bo przecież takie kajaki czy wiosła (Rumunia chociażby), to nawet na forum są wyśmiewane. 
 

Mamy już taka nature, ze u nas liczą się sporty, w których nigdy nie byliśmy w czubie, ale są popularne lub elitarne. Mamy mlociarzy, to ich sukcesy traktujemy jak ciężarowców, bo przecież lekka to tylko bieżnia itd itd.

W Londynie na medal czekaliśmy dłużej, a wg predykcji tych i owych wciąż jesteśmy na ~15. A pozytywne niespodzianki przyjdą. 

[elwariato]

Polski sport to ogolnie chyba troche odzwierciedla stan naszego państwa, i to jak jest ono zarzadzane na tych szczeblach centralnych.

Ale olać, ja nie o tym. Ten basket 3x3 z zalozenia spoko, ale wykonanie to bez żartów w porownaniu z "standardowym" koszem jak takie zawody amatorskie. Moze czlowiek sie za duzo hamerykanakich filmow naogladal, ale tutaj jakby taki np. Gob z Furnierem mieli chęci i mogli startować, to nawet z pierwszym lepszym typem z ulicy, nawet takim hicksem by zloto mieli totalnie luzem. Tutaj to go aja tacy co to juz pokonczyli pros kariery albo byli zbyt slabi na nia ... Cholera juz jakas banda licealistów by spotkania z wiekszym polotem spotkania tworzyła

[ely3]

48 minut temu, polskignom napisał:

ardzo bym chciał specjalizacje, ale to u nas nie wyjdzie (model uk czy węgierski), bo przecież takie kajaki czy wiosła (Rumunia chociażby), to nawet na forum są wyśmiewane

Ale własnie kajaki czy wioślarstwo to przez lata była polska specjalność. Medale na IO czy MŚ można było liczyć w ciemno. Pracowalem nawet z rezerwowym słynnych dominatorów i opowiadał mi jak wyglądają szkolenia obozy.. To naprawdę było mega profesjonalne ale ten sport nie był inwestowany. Coraz więcej przypadku i świat nam odjechał . A to przecież już było w latach 90 tych mniej więcej tak do Pekinu....W Rio było złoto jeszcze i chyba brąz.... Teraz tylko srebro i kajaki też jakoś słabo wyglądają choć mogę się mylić

[fluber]

Francja, Niemcy i argentyna nie wyszły z grupy na olimpiadzie. W sumie to tylko jeden team z Europy jest w osemce. Japonia z kompletem punktow z 1 miejsca idzie po złoto:) 

[shevcu]

Ale rozmawiamy o małym kraju jak Słowenia i tak efekty w postaci medali czy wyników nawet w siatkówce są ponad stan. Oni maja może 12 solidnych graczy. My jesteśmy top3 w Europie i top5 na świecie tu nie ma co porównywać. Ale jak porównamy wyniki takiej Francji w zestawieniu ze Słowenia to aż tak złe to nie wyglada

[polskignom]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Ale własnie kajaki czy wioślarstwo to przez lata była polska specjalność. Medale na IO czy MŚ można było liczyć w ciemno. Pracowalem nawet z rezerwowym słynnych dominatorów i opowiadał mi jak wyglądają szkolenia obozy.. To naprawdę było mega profesjonalne ale ten sport nie był inwestowany. Coraz więcej przypadku i świat nam odjechał . A to przecież już było w latach 90 tych mniej więcej tak do Pekinu....W Rio było złoto jeszcze i chyba brąz.... Teraz tylko srebro i kajaki też jakoś słabo wyglądają choć mogę się mylić

Nie do końca. Na IO zawsze były wtopy, mniejsze bądź większe. Wg mnie to efekt kiepskiego stypendialnego systemu, gdzie w Polsce każdy musi co rok udowadniać, ze na stypendium zasługuje, a w innych krajach często gęsto szykują formę pod IO, jak już ms czy me ogarnięte. Do tego mental.

[Kubbas]

moze mi ktos rozkminic bo sluchalem paru programow, o co chodzi z ta Biles ze stanow? Rozumiem ze wycofala sie w ostatniej rundzie zespolowej walki o medal bo zlapala jakas lekka kontuzje i w czwartek rusza w indywidualnych?

zarzucaja jej ze odpuscila zloto i poddala sie zeby oszczedzic na indywidualne czy co?

w takiej sytuacji wchodzi rezerwowa czy po prostu traca punkty i zloto?

[fluber]

17 minut temu, Kubbas napisał:

moze mi ktos rozkminic bo sluchalem paru programow, o co chodzi z ta Biles ze stanow? Rozumiem ze wycofala sie w ostatniej rundzie zespolowej walki o medal bo zlapala jakas lekka kontuzje i w czwartek rusza w indywidualnych?

zarzucaja jej ze odpuscila zloto i poddala sie zeby oszczedzic na indywidualne czy co?

w takiej sytuacji wchodzi rezerwowa czy po prostu traca punkty i zloto?

Coś mówi że ma depresję jak osaka