Playoff 2020/21 West 1st round: Denver Nuggets (3) - Portland Trail Blazers (6)

[LeweBiodroSmoka]

 

[lorak]

myślę, że Jokic się na tyle wyróżnia, że jako chyba pierwszy w historii e-nba powinien mieć swój oddzielny temat. i wzorem realGM należałoby go nazwać "the Nikola Jokic thread".

[LeweBiodroSmoka]

42 minuty temu, lorak napisał:

myślę, że Jokic się na tyle wyróżnia, że jako chyba pierwszy w historii e-nba powinien mieć swój oddzielny temat. i wzorem realGM należałoby go nazwać "the Nikola Jokic thread".

a nie chcesz pogadać o net rating?

[Lucas]

53 minuty temu, lorak napisał:

myślę, że Jokic się na tyle wyróżnia, że jako chyba pierwszy w historii e-nba powinien mieć swój oddzielny temat. i wzorem realGM należałoby go nazwać "the Nikola Jokic thread".

Tam miałbym wrzucać dokumenty z serbskich telewizji?

https://www.reddit.com/r/denvernuggets/comments/nlhpgy/the_difference_maker_the_joker_nikola_jokić_an/?utm_medium=android_app&utm_source=share

[LeweBiodroSmoka]

tutaj z pozdrowieniami dla @dannygd 

[nba2midnight]

No i stal sie remis. Takie ladne prowadzenie Nuggets mieli i na pol kwarty przed koncem meczu PTB ich doszli. To bedzie nerwowa koncowka ...

Jednak Denver odzyskuje HCA - PTB juz tego nie wyciagna raczej. Sie ciekawa seria robi. Fajnie jakby przed Game 5 byl remis, bo ta sporo emocji.

Damn z ta trojka CJ i pudlami Morrisa ... przez ulamek sekundy myslalem, ze moze jednak cos, ale jednak Nuggets dowiezli ... dzis naprawde sporo emocji bylo w meczach.

Trzeba dzis Austina pochwalilc!
 

https://twitter.com/MarcJSpears/status/1398144286839869442

Sixteen points for

@AustinRivers25

is tied for the 6th most in a 4th quarter over the last 25 postseasons in #Nuggets history. Jamal Murray (4x), Andre Miller (1x) and JR Smith (1x) are the only other Nuggets to score at least 16 in a 4th over that span.

@ESPNStatsInfo

#nba

Edytowane 28 Maja 2021 przez nba2midnight

[Lucas]

Denver Blazers

-mam sklerozę lub w poprzednich sezonach nie było feedu gości w Playoffs, czasem nawet nie było gospodarzy, oby tak do końca w tym roku z wyborem 3 różnych komentarzy.

- trochę musiałem czekać po Bucks na skończenie tego meczu na LP, więc zakładałem że będzie znów sporo fauli, może nawet dogrywka, a może obie te rzeczy.

- na Lillardzie zaczął Facu, więc może były obawy że Gordon nie ogarnie kondycyjnie biegania cały mecz za Dame i to miało być usprawnienie w trakcie grania.

- Aaron w RS miewał mecze, gdzie był dość cichy, ale tu od startu kontynuował trochę poziom zaangażowania z drugiej połowy G2. Wulkan energii sprowadzony z Florydy był wszędzie po obu stronach parkietu, a gdy MPJ złapał faule dwa szybko to zaraz Gordon dał pull-up, potem świetna akcja z Jokiciem oraz praca na deskach. Starał się też męczyć Lillarda w post po switchu.

- Shaq Harrison wszedł na Lillarda i przywitał się pięknym blokiem. Świetny start Denver, gdzie trójki wpadały, Jokic był 100% z gry, a Portland przez 5 minut nie potrafili trafić z gry.

- bardzo dobra połowę rozgrywał też Facu, choćby to jak świetnie znalazł Riversa w rogu w Q2 było znakomite, dodatkowo on też starał się zmusić Lillarda do biegania w obronie.

- swoje momentum miał też Porter, który zaczął źle, ale od akcji 3+1 się przebudził. Szkoda tego 3 faulu przy oddawaniu rzutu za 3, ale Porter często rzuca na pograniczu faulu w ataku. 

- +5 do przerwy to niezły wynik, choć tylko niezły, bo ten run Blazers na koniec urwał z przewagi. Przy Tonym Brothersie sędziującym mecz ciężko było też oczekiwać jakichś wolnych Jokicia w normalnej liczbie, ale z tym cymbalem z gwizdkiem to wliczone do meczu Nuggets, w końcu odpowiada za większość wyrzucen Jokicia w karierze.

- to jak w kolejnym sezonie Jokic znacznie lepiej (przynajmniej w oczach, bo w tym roku i % w RS były dobre) rzuca za 3 w Playoffs jest imponujące. Jok3r miał 4 celne za 3 po 4 minutach Q3.

- do tego znów Gordon siedział na Lillardzie po przerwie, więc nagle McCollum rozgrywał i to nie było dobre dla Blazers 

- 3/4 zamieszania związanego z gwizdkami i starciami bardziej fizycznymi między zawodnikami to takie gdzie zamieszany jest w to Facu. Przypomina mi się ta piosenka na kadrze siatkarzy o małym rycerzu, gdy to Argentyńczyk którego nazwiska nie pamiętam był szkoleniowcem. Facu nie oszczędza ciała i daje wpasc na siebie znacznie silniejszemu Nurkowi, Facu nie boi się nikogo. Choć pewnie jest irytujący jeśli nie gra w "twoim zespole".

- ależ brakowało tych kibiców różnych drużyn w Playoffs, nawet gdy to przeciwko Denver to w tym runie Portland w Q3 fajnie było posłuchać ich hali, klimat +10 do oglądania.

- takie faule jak Kantera na Jokiciu to bandyterka boiskowa, na szczęście podnieśli to do flagrantu.

- z rzeczy dziwnych to gdy Nurkic przestał kryć Jokicia, bo Nurek miał 5 fauli to wrzucono na niego Melo. Nagle Jokic 3/4 rzuty z rzędu spudłował, Melo DPOTy, a Nurkic i tak 6 faul zaraz na Gordonie złapał.

- ależ ważne trójki dał Rivers, generalnie on i Shaq jak na dodatki w trakcie sezonu dają radę.

- podwojenie Jokicia w końcówce szło podanie na otwartą trójkę do Riversa lub cut do Gordona, zostawili go samego to Covington się pewnie do soboty z parkietu nie odkręci. MVP.

- HCA odrobione, w sobotę fajne byłoby powalczyć o 3:1, choć to niebezpieczny wynik

- zaczyna się ta seria jednak dobrze dla Nuggets układać, mimo złego początku, no ale 2:1 to do wygrania jeszcze daleko.

[RonnieArtestics]

@Lucas mysle ze seria bedzie już do końca pod kontrola nuggets. W sensie, nie powinni już przegrać u siebie. Dlaczego? Blazers nie grają słabo, nie widzę żeby mieli jakikolwiek zapas w ataku, bo Lillard i Carmelo graja nawet ponad stan. A w obronie niewiele więcej mogą zrobić, Jokic jest nie do zatrzymania nawet dla Nurkica, który co mecz ma foul trouble. Tak więc go Facu go Joker. Nuggs oraz Mavs to drużyny którym kibicuje do końca playoffs ma zachodzie. 

[Lucas]

6 minut temu, RonnieArtestics napisał:

@Lucas mysle ze seria bedzie już do końca pod kontrola nuggets. W sensie, nie powinni już przegrać u siebie. Dlaczego? Blazers nie grają słabo, nie widzę żeby mieli jakikolwiek zapas w ataku, bo Lillard i Carmelo graja nawet ponad stan. A w obronie niewiele więcej mogą zrobić, Jokic jest nie do zatrzymania nawet dla Nurkica, który co mecz ma foul trouble. Tak więc go Facu go Joker. Nuggs oraz Mavs to drużyny którym kibicuje do końca playoffs ma zachodzie. 

Możliwe, chciałbym żebyś miał rację, ale ja jakoś zwykle staram się z pewnym dystansem i pokorą podchodzić, żeby nie odlecieć. Dlatego jak czytałem komentarze (bo kursy bukmacherów i opinie ekspertów wskazywały wyrównaną serię z minimalną przewagą Portland), że Denver lekko zrobi serię przed jej stratem to raczej tonowałem nastroje  

[pdxpl]

38 minut temu, RonnieArtestics napisał:

@Lucas mysle ze seria bedzie już do końca pod kontrola nuggets. W sensie, nie powinni już przegrać u siebie. Dlaczego? Blazers nie grają słabo, nie widzę żeby mieli jakikolwiek zapas w ataku, bo Lillard i Carmelo graja nawet ponad stan. A w obronie niewiele więcej mogą zrobić, Jokic jest nie do zatrzymania nawet dla Nurkica, który co mecz ma foul trouble. Tak więc go Facu go Joker. Nuggs oraz Mavs to drużyny którym kibicuje do końca playoffs ma zachodzie. 

Lillard na pewno nie gra ponad stan. ( dzisiaj choćby 5/16 za trzy). Problem Blazers polega na tym ze reszta nie dojechała na tę serię. Zabawa zacznie się, gdy McCollum zagra na swoim poziomie, Powell i RoCo będę odrobine skuteczniejsi z dystansu, a Nurk  nie bedzie spadać za faule. Dużo warunków, ale sam Lillard nie da rady, nawet jesli będzie skuteczniejszy niż w g3

[jack]

14 minut temu, pdxpl napisał:

Lillard na pewno nie gra ponad stan. ( dzisiaj choćby 5/16 za trzy). Problem Blazers polega na tym ze reszta nie dojechała na tę serię. Zabawa zacznie się, gdy McCollum zagra na swoim poziomie, Powell i RoCo będę odrobine skuteczniejsi z dystansu, a Nurk  nie bedzie spadać za faule. Dużo warunków, ale sam Lillard nie da rady, nawet jesli będzie skuteczniejszy niż w g3

Wystarczy, żeby rezerwowi zagrali jak w pierwszym meczu i już będzie po równo. Bo na to, że powstrzymają Nuggets w ataku to nie ma się co łudzić. 

[Kołczu33]

Dlaczego DJJ wypadł jakiś czas temu z rotacji a RHJ dostaje tak mało okazji do gry? Obaj powinni działać lepiej od Kantera i Melo, który nawet jak zagra dobrze w ataku to na swojej połowie gra jak słup od linii elektroenergetycznych, tak jak się ustawi na początku akcji obronnej tak zazwyczaj stoi do końca. 

[NieMy]

W sumie to Portland walczy ale nie daje rady. W ataku za rzadko wykorzystują wolnego Melo. Pomysł aby pod koniec meczu zmęczony Melo bronił Jokica był lekko z tyłka. O ile jeszcze był w stanie trzymać go kozłującego z dala od kosza, to przy zbiórce nie miał żadnych szans.

Z drugiej strony świetny występ Riversa. Wzięli gościa, którego żaden klub nie chciał, wsadzili do wyjściowej piątki i robi im świetną robotę.

[Lucas]

Nikola Jokic is the 1st player with 30 Points, 50% FG in the first 3 games of a postseason since Michael Jordan, via @ESPNStatsInfo 

[Lucas]

2-2 to nie jest najgorszy wynik, ale ten dzisiejszy występ kompromitujący.

Jokic od początku poszedł w jakąś masę jumperow, które mu nie siedziały. Jak jeszcze szedł w paint to nieźle trafiał, ale mało tego było. On czasem tak grał gdy był zmęczony, ale tu wyglądało jakby był zmęczony od pierwszej minuty. Trzeba dziś Nurkiciowi oddać co jego, bo świetnie zagrał Nurek, sędziowie też raczej na więcej mu pozwalali niż w ostatnich dwóch meczach i z tego skorzystał.

No ale Jokic to chociaż coś próbował produkować, reszta starterów była absolutnie fatalna. Ja nie jestem sobie w sensie wyobrazić że Denver wygrywa mecz Playoffs gdy Jokic gra tak jak Lillard dziś, a tu Blazers zrobili blowout mimo fatalnego występu Dame i jego 1-10 po trzech kwartach.

Malone na razie dobrze odpowiadał w tej serii, więc oby u siebie zagrali lepiej, bo porażka na 2-3 to będzie ogromne skomponowanie sobie sytuacji. 

[blackmagic]

8 godzin temu, Lucas napisał:

2-2 to nie jest najgorszy wynik, ale ten dzisiejszy występ kompromitujący.

Jokic od początku poszedł w jakąś masę jumperow, które mu nie siedziały. Jak jeszcze szedł w paint to nieźle trafiał, ale mało tego było. On czasem tak grał gdy był zmęczony, ale tu wyglądało jakby był zmęczony od pierwszej minuty. Trzeba dziś Nurkiciowi oddać co jego, bo świetnie zagrał Nurek, sędziowie też raczej na więcej mu pozwalali niż w ostatnich dwóch meczach i z tego skorzystał.

No ale Jokic to chociaż coś próbował produkować, reszta starterów była absolutnie fatalna. Ja nie jestem sobie w sensie wyobrazić że Denver wygrywa mecz Playoffs gdy Jokic gra tak jak Lillard dziś, a tu Blazers zrobili blowout mimo fatalnego występu Dame i jego 1-10 po trzech kwartach.

Malone na razie dobrze odpowiadał w tej serii, więc oby u siebie zagrali lepiej, bo porażka na 2-3 to będzie ogromne skomponowanie sobie sytuacji. 

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest blowout przy fatalnym meczu dame który nie był w stanie trafić piłka w ocean dzisiaj. Niby tylko 2-2 ale sądzę że lillard ma jeszcze w zanadrzu jeden epic game i może być ciężko nuggs to wyciagnac

[jack]

Nurkić zagrał fantastycznie, wreszcie tak jak potrafi. Bosnian Beast! Mądrze w ataku i genialnie w obronie. MVP musi się bardziej postarać 

[Eld]

Powell dziś zagrał jak za najlepszych meczów w Raptors. Albo mi się zdaje, ale tak mi się wydaje, że on jak gra poniżej 30 minut to rozwala. Jak dostaje więcej, gra gorzej. To jest taki idealny six man no ale niestety Portland muszą grać nim w s5.

[rw30]

12 godzin temu, Lucas napisał:

2-2 to nie jest najgorszy wynik,

w takim składzie jak wy jesteście (już gdzieś pisałem że Campazzo + Rivers to prawdopodobnie najgorszy backcourt startujący w PO od przedwojnia), podczas gdy PTB są (prawie) w pełnym, to ja bym powiedział że 2-2 to jest bardzo dobry dla Was wynik.

Edytowane 30 Maja 2021 przez rw30

[the_secret]