Playoff 2020/21 West 1st round: Los Angeles Clippers (4) - Dallas Mavericks (5)

[nba2midnight]

Teraz, Kucharius1 napisał:

Akurat PG na drugą połowę się strawił, w pierwszej był typowym Playoff P. 
 

To prawda. Druga mial lepsza i nawet jak nie trafial, to robil inne rzeczy. Zgoda,

Teraz, Kucharius1 napisał:

Nadal Dallas jest mocnym underdogiem ( jak mogło by być inaczej, skoro drugim najlepszym zawodnikiem zespołu jest Timmy ). Pokazali jednak niedowiarkom że powalczą. 
 

Znowu zgoda. Dalej trudno mi uwierzyc, ze Clippers tej serii nie wygraja.

Teraz, Kucharius1 napisał:

Dużo osób zrzuci zwycięstwo drużyny z Texasu na słabą dyspozycję LAC. Poza początkiem pierwszej kwarty zagrali niezły mecz. To postacie drugoplanowe z Mavs rzucali na trudnych do powtórzenia procentach.

I tez sadze, ze Clippers tak c***owo za trzy rzucac nie beda. Inna sprawa ze dalej nie wierze ze utrzymaja procent za 3 z RS w PO. A Mavs trzeba oddac, ze Clippers wcale takie slabe nie bylo. Po prostu maja pewne problemy, ktore dalej sa, a w clutch dalej zimnej krwi nie ma.

6 minut temu, iglo13 napisał:

To nie wina PG ze Clippers przegrali. Cały mecz latał za Luką, szczegolnie w 1 połowie i elegancko go odcinał od podań w posiadaniach gdzie to nie Doncić kozłował gałe przez 15 sekund. Potem w drugiej połowie PG już lepiej trafiał. To ze całe Clippers zagrali parodie w ataku w ostatnich 3 minutach to inna inszość 

Generalnie mnie taki wynik bardzo cieszy, bo nawet nie chodzi ze na codzien kibicuje Mavs, ale w Clippers jest za duzo pajaców typu Rondo, Morris zebym im dobrze życzył 

Jestem ciekaw jak Clippers psychicznie tez zniosa te porazke. Bo juz sa memy, ze cale to tankowanie, aby uniknac Lalers moze nie bylo najlepszym pomyslem (o ile tak bylo).Lue musi tutaj teraz dobra robote wykonac i druzyne jakos podbudowac, bo ide o zaklad ze przez te pare dni Clippers beda znowu posmiewiskiem neta.

[Kucharius1]

6 minut temu, nba2midnight napisał:

I tez sadze, ze Clippers tak c***owo za trzy rzucac nie beda. Inna sprawa ze dalej nie wierze ze utrzymaja procent za 3 z RS w PO. A Mavs trzeba oddac, ze Clippers wcale takie slabe nie bylo. Po prostu maja pewne problemy, ktore dalej sa, a w clutch dalej zimnej krwi nie ma.

Ciekawą rzecz powiedział jeden z komentatorów. LAC w końcówkach wygląda jakby nie miało rozpisanych akcji specjalnych. Trochę to tak wygląda jakby Ty Lue powiedział żeby podać do Kawhia , a on może coś zrobi.

Edytowane 22 Maja 2021 przez Kucharius1
Literówka

[Pozioma]

6 minut temu, nba2midnight napisał:

To prawda. Druga mial lepsza i nawet jak nie trafial, to robil inne rzeczy. Zgoda,

Znowu zgoda. Dalej trudno mi uwierzyc, ze Clippers tej serii nie wygraja.

I tez sadze, ze Clippers tak c***owo za trzy rzucac nie beda. Inna sprawa ze dalej nie wierze ze utrzymaja procent za 3 z RS w PO. A Mavs trzeba oddac, ze Clippers wcale takie slabe nie bylo. Po prostu maja pewne problemy, ktore dalej sa, a w clutch dalej zimnej krwi nie ma.

Jestem ciekaw jak Clippers psychicznie tez zniosa te porazke. Bo juz sa memy, ze cale to tankowanie, aby uniknac Lalers moze nie bylo najlepszym pomyslem (o ile tak bylo).Lue musi tutaj teraz dobra robote wykonac i druzyne jakos podbudowac, bo ide o zaklad ze przez te pare dni Clippers beda znowu posmiewiskiem neta.

Przez ostatnie 25 lat nie raz łapałem się na tego typu meczach nr 1, wciąż zdecydowanym faworytem są Clippers, tego trzeba się trzymać i uwazać za pewnik, bez podniety po jednym meczu. 

Ale też trzeba powiedzieć jasno, Luka i KP bez kontuzji to lepszy duet niz KL i PG, po prostu Luka już teraz jest lepszym zawodnikiem, przede wszystkim z lepszą głową. Kawhi generalnie dobre zawody, ale w moim odczuciu od 2 lat nie przypomina tego zawodnika co przez lata w Spurs i Raptors, jest bardzo fajny, skuteczny, ale nie wygląda na kogoś, kto jest w stanie wygrać jakąś kwartę, 25 czy 30 punktów ok, ale KL niebwygląda na nic więcej obecbie.

[nba2midnight]

19 minut temu, Kucharius1 napisał:

Ciekawą rzecz powiedział jeden z komentatorów. LAC w końcówkach wygląda jakby nie miało rozpisanych akcji specjalnych. Trochę to tak wygląda jakby Ty Lue powiedział żeby podać do Kawhia , a on może coś zrobi.

Jak wiekszosc koncowek do tej pory. Tak powaznie jednak mowiac, pomijajac moje zdanie ze Lue to nie jest jakis wybitny trener, to widac ze ta druzyna poza indywidualnosciami (Kawhi, Rondo), ma problemy z psychika w kluczowych momentach, i nie mowie tu o koncowkach meczow nawet. Jak sie nawet na ich ruchy i mowe ciala patrzy, to ma sie wrazenie, ze i tak tego nie udzwigna. Ciezko mi nawet okreslic z czego to by mialo wynikac. Niemniej, u nich to momentalnie sie na wszystkie niemal ich dotychczas mocne strony przeklada i nie potrafia sie ogarnac i do nich wrocic. Troche tak jak @RonnieArtestics pisal, ze jak nie idzie to po calosci, Lakers mozna lubic lub nie, ale ta obrona u nich zawsze (lub praktycznie zawsze) dziala i nis moga wygrac mecz nawet jak trojka liderow ma po calej pierwszej polowie 4/28 z rzutow. W Clippers jak nie idzie, to za cholere nie potrafia tego odwrocic w trakcie meczu

Przyjrzyjmy sie faktom. Najlepsza ekipa ligi RS za trzy. Dzis 27% ... Najlepsza druzyna RS z wolnych, a dzis? 75%.( w tym wazne w koncowce).

Oczywiscie. Jeden mecz, zaden wyznacznik, zdarza sie i tyle. Sam sie pod tym podpisze - Clippers zapewne takiego kijowego meczu nie powtorza i nie ma co dramy robic, Serie zapewne wygraja. Dalej jednak w kluczowych momentach byli zamrozeni, dalej jednak jak ne szlo to nie potrafili tego odmienic lub odskoczyc na bezpieczny dystans jak juz Mavs dochodzili czy na lekkie prowadzenie nawet wychodzili itd. Niby nic wielkiego, ale czy wiele razy tego juz u nich nie widzielismy? No wlasnie. I to powinno byc niepokojące. 
 

Bo o to ze jak w nastepnym meczu wyjda i od poczatku im siadzie i wygraja 30oma punktami, to sie bym nie martwil, bo tak zapwene bedzie,

 

10 minut temu, Pozioma napisał:

Przez ostatnie 25 lat nie raz łapałem się na tego typu meczach nr 1, wciąż zdecydowanym faworytem są Clippers, tego trzeba się trzymać i uwazać za pewnik, bez podniety po jednym meczu. 

 

No i zgoda i tez o tym pisalem. Clippers maja wiecej talentu po prostu.

10 minut temu, Pozioma napisał:

. Kawhi generalnie dobre zawody, ale w moim odczuciu od 2 lat nie przypomina tego zawodnika co przez lata w Spurs i Raptors, jest bardzo fajny, skuteczny, ale nie wygląda na kogoś, kto jest w stanie wygrać jakąś kwartę, 25 czy 30 punktów ok, ale KL niebwygląda na nic więcej obecbie.

Dzis akurat Kawhi ich dlugo trzymal w grze, ale ogolnie co do samego zjawiska zgoda. Tez o tym pisalem swego czasu i entuzjastycznego przyjecia, to nie mialo, wiec fajnie wiedziec, ze jest ktos jeszcze tak myslacy

 

Edytowane 22 Maja 2021 przez nba2midnight

[airmax]

Stawiałem szybkie 4-1 dla Clippers, gdzie Mavs urwaliby jeden mecz po jakimś kosmicznym występie Doncica. 
 

Mavs właśnie wyrwali jeden mecz ale kosmosu od Doncica nie było (a przynajmniej nie jeśli chodzi o box sforę bo meczu nie oglądałem jeszcze). Może będzie ciekawiej niż 4-1?  

[nba2midnight]

7 minut temu, airmax napisał:

Stawiałem szybkie 4-1 dla Clippers, gdzie Mavs urwaliby jeden mecz po jakimś kosmicznym występie Doncica. 
 

Mavs właśnie wyrwali jeden mecz ale kosmosu od Doncica nie było (a przynajmniej nie jeśli chodzi o box sforę bo meczu nie oglądałem jeszcze). Może będzie ciekawiej niż 4-1?  

Zależy jak definiować kosmos Doncica, bo on przesuwa granice co jakiś czas

Koledzy tym razem na pewno pomogli, bo jak Luke zaczęli poddając, to dawał radę dac szansę kolegom, a ci nie pudlowali. Jeśli to się utrzyma, to Clippers będą mieć więcej problemów niż myśleli w tej serii.

[Kucharius1]

Ten mecz pokazał że LAC nie mają sposobu by zatrzymać Lukę. Na początku krył go Pat, ale po łatwych dwóch koszach switchiwali Zubaca na Lukę. W teorii miało to sens, bo w poprzednim sezonie był najlepszym obrońcą na Słoweńca. W serii z zeszłego roku jednak Don nie miał midrange, oraz gorzej rzucał za 3. Później go podwajali, trapowali, krył go PG, KL, Morris. Luka jest jednym z najlepiej podających w lidze i koledzy zaczeli znajdować czyste pozycję, co widać po ich procentach za 3. Nie był też dziurą w obronie i skończył z statystyka +/- na + 19.

LAC oczywiście pozostają faworytem. Poprawią się również za 3. W Dallas pewnie KP zagra lepiej, no i nie powinni tracić tak dużo więcej piłek od drużyny z LA. 

Szykuje się ciekawsza seria niż wielu sądziło.

[nba2midnight]

12 minut temu, Kucharius1 napisał:

 W Dallas pewnie KP zagra lepiej, no i nie powinni tracić tak dużo więcej piłek od drużyny z LA. 

Szykuje się ciekawsza seria niż wielu sądziło.

No to mnie zaskoczyło. Clippers jako drużyna skończyła tylko z pięcioma TO I to naprawdę dobry wynik. 

Dużo szans na wygranie serii mają chociażby z tego powodu, że Mavs to nie są tytanami defensywy. W sumie w RS byli chyba nawet jakoś w ostatniej dziesiątce defensyw ligi (tuż jakoś za 20tym miejscem chyba. 21 czy 22 jak ostatnio widzialem)? Czy jakoś tak jak ostatnio sprawdzałem , ale jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

Edytowane 23 Maja 2021 przez nba2midnight

[Kucharius1]

Jak oglądałem mecz z kumplem, żartowałem sobie że od tego sezonu ten deal z Nowym Yorkiem powinno się nazywać THJ a nie KP trade. Chyba nikt nie spodziewał się po nim takiej koszykówki jaką gra w Dallas od dwóch sezonów. 

Swoją drogą, KL ma po tym sezonie player option?

[nba2midnight]

1 godzinę temu, Kucharius1 napisał:

Jak oglądałem mecz z kumplem, żartowałem sobie że od tego sezonu ten deal z Nowym Yorkiem powinno się nazywać THJ a nie KP trade. Chyba nikt nie spodziewał się po nim takiej koszykówki jaką gra w Dallas od dwóch sezonów. 

Swoją drogą, KL ma po tym sezonie player option?

Tak. Wątpliwe że odejdzie, ale już niektórzy w świecie Clippers mają pełne porty, że przy exicie w 1 szej lub drugiej rundzie zmieni swoje plany. Jako potencjalny kierunek wspomina się Heat. To jednak takie rozważania bez poważniejszych źródeł, bo te jak Woj twierdza że zostanie.

2 godziny temu, Kucharius1 napisał:

Ten mecz pokazał że LAC nie mają sposobu by zatrzymać Lukę.

Tak sie skojarzyło

 

Swoja droga, to bardzo lajtowy kalendarz ma ta seria na razie. G1, trzy dni przerwy, G2, trzy dni orzerwy, G3 dwa dni. Takie Suns-Lakers poki co rozpisane co dwa dni i dopiero miedzy G3, a G4 sa trzy dnie przerwy. Takze Luka moze spokojnie sobie po 41-42 min per game trzaskac na starcie.

Edytowane 23 Maja 2021 przez nba2midnight

[Pozioma]

Z dość dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w tym zestawieniu jest Luka i że wyrwie choć jeden mecz jakimiś indywidualnymi popisami. Przy takim założeniu mamy już 2 po stronie Dallas, zobaczymy w jakiej formie psychicznej stawią się na kolejny mecz Clippers. Jeżeli mają luźne głowy to nic innego w tej serii niż 4:2 (wybitny mecz Doncica) się nie wydarzy. Dokładnie w takiej samej sytuacji byli rok temu Lakers. Natomiast jeśli nie udzwigną presji w G2 to wówczas ciężko sądzić, aby byli w stanie odwrócić losy serii, przy 2:0 dla Mavs stawiam na 4:1 dla Dallas, przy 1:1 stawiam na 4:2 dla LAC.

Edytowane 23 Maja 2021 przez Pozioma

[airmax]

W dniu 20.05.2021 o 20:39, ely3 napisał:

Gracz do oglądania - Terrance Mannn.

To się nagrał chłopak w Game1

[ely3]

16 minut temu, airmax napisał:

To się nagrał chłopak w Game1

Biorąc pod uwagę jak bardzo sobie nie radzą z Luką to aż dziwne ,że nie grał

Był taki moment w 3 kwarcie gdzie Kawhi chciał podać do Zubaca na wsad ale się nie zrozumieli i wyszło ,że Leonard zrobił niedolot stojąc metr od kosza. Clippers czasem wyglądali jakby pierwszy raz grali ze sobą

[dannygd]

Nic tak nie cieszy na kacu, jak oglądanie kolejnej porażki Clippers w PO. Pewnie w kolejnym meczu Ibaka wyjdzie już w S5 i zdominują defensywnie Mavs, ale i tak mam zajebisty humor

BTW. Morris-Zubac na Dallas to jakiś chory pomysł był.. 

[mac]

15 godzin temu, RonnieArtestics napisał:

Ale się zafiksowałes na punkcie Clippers i PG13. Zmień płytę  

Ale nie wiem czy wiesz nba2midnight nie hejtuje ani LAC ani PGeorga

[nba2midnight]

16 minut temu, mac napisał:

Ale nie wiem czy wiesz nba2midnight nie hejtuje ani LAC ani PGeorga

A Ty jesteś strasznie monotonne I można tłumaczyć I jak grochem o ścianę

 

Ale niech ci będzie- hejtuje LAC I PG. Lepiej już? To już nie musisz tego więcej pisać, bo masz przeze mnie spisane oficjalnie.

A I jeszcze jestem Multi Ignazza!

 

[rw30]

6 godzin temu, ely3 napisał:

Clippers czasem wyglądali jakby pierwszy raz grali ze sobą

trochę tak. To samo przy podwojeniach Kawahi, gdzie Clippers zdawali się tym faktem zaskoczeni i nie mieli ciekawego pomysłu co dalej, a Dallas, przy podwojeniach Doncica, dokładnie na odwrót.

Także ja bym dodał, że, poza b. dobrą grą Luki i świetną rolesów (THJ, Brunson na początku 4th, wcześniej Finney Smith miał momenty) warto dodać, że Carlieslie wypadł zdecydowanie lepiej od Lue. Nie, żeby to było jakieś szczególne zaskoczenie.

[Jendras]

No cóż, nie potrzebowali Clippers dużo czasu, żeby się zesrać w meczu play-off - zrobili to przy pierwszej możliwej okazji. Przestały wpadać trójki to nagle pojawił się problem ze zdobywaniem punktów, ich zabójczy smallball został wyjaśniony, a tyłek ratować im musiał Rajon Rondo. I to wszystko po tym, jak tankowali, żeby spaść na czwarte miejsce.

Jesteście zszokowani? Bo ja niezbyt.

[starYfaN]

2 godziny temu, rw30 napisał:

trochę tak. To samo przy podwojeniach Kawahi, gdzie Clippers zdawali się tym faktem zaskoczeni i nie mieli ciekawego pomysłu co dalej, a Dallas, przy podwojeniach Doncica, dokładnie na odwrót.

Także ja bym dodał, że, poza b. dobrą grą Luki i świetną rolesów (THJ, Brunson na początku 4th, wcześniej Finney Smith miał momenty) warto dodać, że Carlieslie wypadł zdecydowanie lepiej od Lue. Nie, żeby to było jakieś szczególne zaskoczenie.

Doncić to top 3 podających/bbiq ligi (22 lata), Kałaj ma tutaj swoją piętę (znaczy z podaniami).

Carlisle z kolei od zawsze, to jeden z najszybciej i najsprawniej reagujących HC ligi i tutaj Lue to "żadna" konkurencja. 

Zgadzam się, że to żadne zaskoczenie.

Ale wynik odrobinę tak, bo mają wszystko, łącznie z PO RR i dalej du..a

7 minut temu, Jendras napisał:

No cóż, nie potrzebowali Clippers dużo czasu, żeby się zesrać w meczu play-off - zrobili to przy pierwszej możliwej okazji. Przestały wpadać trójki to nagle pojawił się problem ze zdobywaniem punktów, ich zabójczy smallball został wyjaśniony, a tyłek ratować im musiał Rajon Rondo. I to wszystko po tym, jak tankowali, żeby spaść na czwarte miejsce.

Jesteście zszokowani? Bo ja niezbyt.

To jeden mecz, nie żebym nie chciał więcej ) 

[Jendras]

14 godzin temu, starYfaN napisał:

To jeden mecz, nie żebym nie chciał więcej ) 

Nie jeden, tylko dwa i nie mecze, a sezony.