Playoff 2020/21 West 1st round: Los Angeles Clippers (4) - Dallas Mavericks (5)

[Koelner]

po tej serii można napisać - szkoda Doncicia

pisałem o słabym supporcie Dallas i tak jest , są fajni rolersi ale oprócz przyzwoitego def to tylko palą tróję . jak Hardaway przestał być true 2 opcja to nagle wszystko zostawało na barkach Luki. Luka i Lloyd to za mało.

Clippers jak grali kupę tak grają dlatego nie wierzę ,że nagle wejdą na mistrzowski lvl i przejdą Utah.

 

[Roggi]

Cytat

Mavs mieli lepsze (ciekawsze?) pomysły (trener) i w jakimś sensie organizację gry (pochodna posiadania lepszego trenera)

Raczej jednego z najlepszych rozgrywających ligi...

[BMF]

Godzinę temu, airmax napisał:

Ciekawe ile zajmie Cubanowi zbudowanie zespołu, który przynajmniej nie będzie przeszkadzał Doncicowi, bo wczoraj poza Finney-Smithem to nikt nie dał argumentów. 

1 godzinę temu, ely3 napisał:

Muszą coś namieszać w składzie

Mavs nie mają wszystkich swoich picków ('21 i 2'3 1st roundery do Knicks), nie mają mocnych prospektów (najlepszy 'młody' gracz to chyba Brunson), nie mają dobrego flexibility w salary (za rok będzie +50 milionów na duet Hardaway-Porzingis) i nie mają bardzo dobrego supportu, tutaj trzeba naprawdę mocnych ruchów, żeby zrobić z tego prawdziwego contendera, ale bardzo możliwe, że przerośnie to front office Mavs.

Przedłużyć Hardawaya? Niby logiczne, to drugi najlepszy gracz tam, ale oni mają jeszcze dwa okienka z Donciciem na rookie contract/cap holdzie, Hardaway to ''tylko'' above average starter, to jest moment, gdzie powinni za cap space podpisywać mocnych graczy, a potem wejść w okolice podatku po maxie dla Doncicia. Oddać Porzingisa? Niby co najmniej powinni poczekać, aż będzie zdrowy i nabije trade value po fatalnych playoffach, ale gość sprawia wrażenie cancerowatego, więc kto wie w jakim pójdzie to kierunku. Kto się na niego może nabrać? Pacers? Zrobić miejsce na maxa na '22? Pewnie wcześniej Doncic dostanie maxa, a Hardaway nową umowę. 

Dallas mniejszymi ruchami mogą się wzmocnić (jak Morey, m.in. kosztem Mavs w ostatnie offseason), ale zrobić z tego nie-papierowego contendera? Do tego trzeba prawdziwej drugiej opcji: inna sprawa, że nie skreślałbym Porzingisa, on rok temu miał stretch, gdzie wyglądał legit (też w playoffach), ale - jak wyżej - możliwe, że faktycznie Doncić go nie lubi, a on nie lubi Dallas, a wtedy raczej wiadomo, że nic z tego nie będzie. 

[rw30]

20 minut temu, Roggi napisał:

Raczej jednego z najlepszych rozgrywających ligi...

wybacz, nie napisałem nigdzie że Doncic i KAwahi zagrali zayebiste serie - wydaje mi się to tak oczywiste, że nie warto o tym wspominać.

 

[airmax]

Godzinę temu, BMF napisał:

Przedłużyć Hardawaya? Niby logiczne

Niby logiczne, a przy kontraktach Porzingisa, Powella, Richardsona, Klebera to będzie jakieś 85mln(?). Ciasno się robi, żeby ukręcić z tego cokolwiek ciekawszego niż 1/2 round exit. Przeciętność od góry do dołu, maskowana geniuszem Doncica.

[mac]

Tyronn Lue jest 4-0 w game 7.

Rick Carlisle w ciągu 13lat pracy jako coach Mavs, 2 razy przeszedł 1 rundę.

Taka ciekawostka.

[nba2midnight]

17 minut temu, mac napisał:

Tyronn Lue jest 4-0 w game 7.

Rick Carlisle w ciągu 13lat pracy jako coach Mavs, 2 razy przeszedł 1 rundę.

Taka ciekawostka.

Uczciwym w obu przypadkach przytoczeniem byłoby jakimi rosterami obydwaj panowie dysponowali w tym okresie I np jakiego to gracza T Lue miał długo pod skrzydłami.

[Koelner]

21 minut temu, mac napisał:

Tyronn Lue jest 4-0 w game 7.

GOAT

[mac]

44 minuty temu, nba2midnight napisał:

Uczciwym w obu przypadkach przytoczeniem byłoby jakimi rosterami obydwaj panowie dysponowali w tym okresie I np jakiego to gracza T Lue miał długo pod skrzydłami.

Dirk, Doncić.

Avery Johnson z dużo gorszymi rosterami z Dirkiem kręcił kosmiczne bilanse.

Dla jasności, dla mnie Ty Lue to ten sam poziom co Dick Carlisle.

Edytowane 7 Czerwca 2021 przez mac

[Zimny]

4 godziny temu, rw30 napisał:

ich small ball był za słaby i w obronie i w ataku żeby móc pójść na taką wymianę ciosów ze small ballem / Zubac-less Clipps, stąd (od bodajże G5, po dwóch ostrych wpierdolach od tegoż small-ballu Clipps w G3 i 4 )pomysł z Bobanem, który powiedziałbym, że wypalił nieźle, nie super ale nieźle. Niestety dla Mavs, Clippers pod koniec serii przypomnieli sobie jak rzucać trójki, więc teraz łatwo powiedzieć 'ooooo, wina big ballu Mavs'. Small ballem też by pewnie przegrali, bo z Powellem czy Kleberem czy Porzingisem full time pod koszem Clipps by ich zajebali z pod kosza / półdychy (bo ci co wymieniłem to żadni rim protectorzy). Więc w sumie nie dziwę się Rickowi że postanowił zaryzykować i sprawdzić, czy Clipps wróci trójka - jakby nie wróciła to może Mavs by wygrali.  

Ja się z Tobą w zupełności zgadzam. Może nie wynika to z treści, ale powiedziałbym nawet że mój wpis to był appreciation post dla Carlisle'a, bo niewielu jest w tej lidze trenerów, którzy zaryzykowaliby taki manewr, wbrew powszechnym trendom i analizom. Cóż... prawie się udało. 

Wiadomo było, że w graniu small Dallas będą na straconej pozycji (słabsi zza łuku, mniej komplementarni w obronie). Przy ustawieniu Mavs big ball + strefa, Clippers nie do końca wiedzieli co mają robić. Przeważył jednak talent i głębia składu. 

Jeszcze dwa słowa o Doncicu - zamienić go miejscami z KL i Clipps wygrywają te serię w max. 5 meczach. Change my mind 

[BMF]

2 godziny temu, airmax napisał:

Niby logiczne, a przy kontraktach Porzingisa, Powella, Richardsona, Klebera to będzie jakieś 85mln(?). Ciasno się robi, żeby ukręcić z tego cokolwiek ciekawszego niż 1/2 round exit. Przeciętność od góry do dołu, maskowana geniuszem Doncica.

To prawda, ale odpuszczenie Hardawaya (bo jednoroczna umowa raczej nie przejdzie) i zrzucenie umowy jakiegoś Powella, bo może coś podpiszemy w 2022 roku mając Doncicia raczej nie przejdzie. Nawet nie wiem czy to byłby dobry pomysł, też mi coś takiego przyszło przez myśl, ale bez Hardawaya to byłby nawet z Donciciem team na 7/8 seed na Zachodzie. Kto miałby być w zasięgu w tym 2022 roku? Raczej średnio. Mavs dzięki Donciciowi szybko stali się bardzo dobrzy, więc nie mają pola na long term ruchy, Riley coś takiego zrobił z Wadem, ale raz, że Wade miał na koncie już tytuł, a dwa, w nagrodę za dwa ~zmarnowane sezony robienia cap space dostał LeBrona i Bosha w prime. 

Ale może Mavs wymienią przysłowiowego Erica Dampiera na przysłowiowego Tysona Chandlera, who knows.

[airmax]

2 godziny temu, BMF napisał:

To prawda, ale odpuszczenie Hardawaya (bo jednoroczna umowa raczej nie przejdzie) i zrzucenie umowy jakiegoś Powella, bo może coś podpiszemy w 2022 roku mając Doncicia raczej nie przejdzie.

Pewnie nie przejdzie, a szkoda. Hardaway nie robi z Mavs kogoś więcej niż 1st round exit teamem, a zablokuje jakieś potencjalne ruchy. Inna kwestia jest taka, że Dallas w przeszłości próbowało zasadzić się na FA i raczej nic z tego nie wychodziło więc mogą uznać, ze pewny awans do PO i oklep w pierwszej/drugiej rundzie jest lepszy niż walka w play in i liczenie, że jakiś all star zechce pograć w cieniu Doncica

Jeszcze będzie śmieszniej, jak za rok/dwa okaże się, że do takiego Hardawaya będzie trzeba dopłacić, żeby ktoś go zabrał w cholere

[karpik]

Ja bym się mocno zastanowił na miejscu Cubana nad zmianą trenera. 

Wiadomo, Luka jest zajebisty i teoretycznie warto mu dawać piłkę w każdym possesion, ale prawda jest taka, że on nie wyrabiał kondycyjnie, żeby grać każdą akcję na piłce, a tego wymagał od niego Carlisle. W pierwszych połowach Luka robił średnio 22 pkt na 66% TS, w drugich 13 na 44% TS, no i Dallas mieli problemy z domykaniem meczów. 

Łatwo jest obwiniać Łotysza, ale on z tego co mówi grał zgodnie z założeniami taktycznymi, pamiętam go z Knicks i to był inny człowiek. Te kontuzje może miały wpływ, ale trudno mi uwierzyć, że go jakoś strasznie zniszczyły, bo tak zwyczajnie na oko on dalej rusza się dobrze. Bardziej widziałbym tu problem taki, że Carlisle uważa, że każda akcja powinna iść przez najlepszego gracza, bo Luka jest ich najlepszym graczem. Podobne podejście miał Pierce w Atlancie, gdzie dopiero McMillan zaczął grać non-Trae possesions i cała Atlanta zaczęła nagle grać dużo lepiej.

[nba2midnight]

Mavs to organizacja, gdzie wydaje sie, ze wszystko i wszyscy sa spoko. Jest dobry trener, dobry wlasciciel, fajna kultura itd. Niestety, czasem jak tak sie w tej fajnosci siedzi tyle lat, to sie w niej idzie zasiedziec. Czasem trzeba troche wstrzasu, badz doplywu swiezej krwi. I tego wg mnie Mavs potrzeba. Nie ze od razu wszyscy won, ale troche ozywienia by sie tam przydalo.

Juz pomijam takie „drobiazgi” jak roster, druga gwiazda itd. 

[BMF]

7 minut temu, karpik napisał:

Łatwo jest obwiniać Łotysza, ale on z tego co mówi grał zgodnie z założeniami taktycznymi, pamiętam go z Knicks i to był inny człowiek.

Rok temu KP wyglądał legit w playoffach zanim się połamał, a Mavs wyglądali świetnie bez Doncicia w regularze. Pamiętam, że rok temu mocniej śledziłem Mavs i jakoś w lutym/marcu bez Luki, KP wszedł na poziom ~top20 ligi i wydawało się, że znalazł swój rytm, a jego gra z Donciciem w bubble wyglądała lepiej, następnie w playoffach po głupim ejection w G1 miał z tymi samymi Clippers dwa bardzo dobre występy w ataku do momentu kontuzji (wcześniej w bubble miał jeszcze 30-9-5 z Clippers w pełnym składzie). Ballhogowanei Doncicia jawi mi się raczej jako skutek (regresu), a nie przyczyna tego stanu rzeczy obecnie.

IMHO Mavs mieli słabszy roster niż rok temu (oddanie Curry'ego i Wrighta za bezcen), a Porzingis się (na ten sezon?) popsuł, Carlisle pewnie jest trochę overrated, ale to bardzo dobry trener. Rok temu Pacers wyszli z podobnego założenia (nie idzie nam, więc może zmieńmy trenera?) i średnio na tym wyszli (a Hawks bardzo dobrze), bo znalezienie trenera, który zoptymalizuje roster nie jest wcale takie łatwe (te wszystkie Browny, Kiddy, Waltony i Pierce'y, którzy prowadzili nie tak dawno mocne rostery, to pokazują). 

Głównym problemem jest, że wyjąć fartowne pozyskanie Chandlera i to obudowywanie gwiazd tak sobie wychodzi w Dallas od dłuższego czasu. 

[Jendras]

Kto jest drugim najlepszym ballhandlerem w Dallas? Jalen Brunson?

Mavs przegrali w 7 meczach z dużo bardziej utalentowaną drużyną. Gdyby nie przewaga na ławce trenerskiej (tudzież gdyby Lue się szybciej połapał, że granie Zubacem dużych minut nie przejdzie), nie byłoby tutaj tylu emocji.

Luka potrzebuje lepszego sidekicka (albo takiego, z którym się będzie lepiej dogadywał), a zespół więcej argumentów w obronie. Good luck.

[Kubbas]

W dniu 7.06.2021 o 07:11, Mameluk napisał:

Aż się prosi aby wykształcił tego one legged fade awaya w stylu Dirka czy Duranta

I skad by go rzucal? Z rogu czy ze skrzydla gdzie mu kaza ewidentnie stac i byc spacerem bo graja ciagle 5-0 w ataku w 5 osob na obwodzie

jego zatrzymanie w rozwoju zaczelo sie w momencie gdy Carlise zaczal mowic ze nie musi post upowac

przeciez gosc nic nie dostaje gry, jedyne co to moze wjechac albo odpalic trojke po kick outach od Luki

nie wiem kogo to wina najbardziej, ale wyglada mi to na uziemienie talentu przez filozofie gry trenera

[rw30]

nie chcę zrzędzić,ale proponuję przenieść dyskusję o Mavs do wątku o Mavs albo w ogóle założyć nowy wątek Mavs 21/22 czy który my rok mamy - ojp, ależ ten czas leci