Play-in West

[jack]

Teraz, nba2midnight napisał:

Bedzie musial sie postarac, bo ostatnie kilka meczow mial spadek skutecznosci. Tu margines bledu bedzie prawie zerowy, bo pilki po pudlach bedzie mial kto zbierac po drugiej stronie.

Kumulował energię  

[the_secret]

56 minut temu, Deuce napisał:

Curry przepędź tych błaznów z LA, jestem z Tobą ziom!

Nie wiem czy Curry da radę, ale taki D-Rose w mvp formie to by zmiótł te gwiazdeczki z hollywood

[nba2midnight]

Godzinę temu, jack napisał:

Kumulował energię  

To dobry moment, zeby ja uwolnil biorac pod uwage historyczna skutecznosc w Staples

 

[airmax]

1 godzinę temu, jack napisał:

Kumulował energię  

To takie Szikago ma już tyle skumulowanej energii na PO, że strach pomyśleć co zrobią, jak znowu tam trafią  

[Rodman91]

1 godzinę temu, nba2midnight napisał:

Bedzie musial sie postarac, bo ostatnie kilka meczow mial spadek skutecznosci. Tu margines bledu bedzie prawie zerowy, bo pilki po pudlach bedzie mial kto zbierac po drugiej stronie.

Jak Lakers będą mieli dobry dzień to nic GSW nie pomoże. Przy słabszej dyspozycji rzutowej Lakers sprawa otwarta, ale sam Curry też może nie wystarczyć mając na uwadze jak potrafi sprężyć się na ważne mecze James i Davis.
Szkoda, że Klay Thompson tak posypał się. Najpierw wiązadło w kolanie, a potem achilles. Z kolei Durant po tej kontuzji mnie zaskoczył i grał nad wyraz dobrze po zerwaniu ścięgna achillesa. Ale też sporo pauzował meczy w sezonie. Nie wiadomo czy jego ciało jest gotowe na takie obciążenia jak przed zerwaniem achillesa, ale życzę mu jak najlepszego zdrowia. Smutne, że tak historycznie mocna drużyna jak GSW przypominająca Lakers 80' i Bulls 90', a dwie gwiazdy doznały takich kontuzji i po wielkim zespole. K.Durant kontuzja ciężka i odszedł z zespołu, a K.Thompson posypał się jeszcze mocniej.

A propo D.Rose to Bulls z nim w składzie mieli już namieszać w playoff 2011, ale nie wyszło. gdy byli jeszcze mocniejsi w 2012 to posypał się.
Niby ostatnimi czasy D.Rose wrócił i gra dość dobrze, ale to nie jest ten D.Rose z 10/11 i 11/12, a mógł być jeszcze lepszy.

[nba2midnight]

55 minut temu, Rodman91 napisał:

Szkoda, że Klay Thompson tak posypał się.

Jakby Klay sie nie posypal (nie wspominajac o LBJ i AD), to bysmy o tych ekipach w kontekscie play in nie mowili

 

[Rodman91]

15 minut temu, nba2midnight napisał:

Jakby Klay sie nie posypal (nie wspominajac o LBJ i AD), to bysmy o tych ekipach w kontekscie play in nie mowili

 

Z pewnością tak. Poza tym wcześniej czegoś takiego nie było, bo 7 i 8 seed danej konferencji mieli z góry zagwarantowany udział w playoff

[Kubbas]

[Reikai]

Derozan being Derozan.

 

Ale i tak co powalczyli do konca przy takim rosterze, to szacunek na dzielni. Ten Brooks to cały sezon tak zajebiscie bronił?

[Kubbas]

Te straty Currego to jakis dramat

Kerr bedzie wkurwiony jak przegraja

[nba2midnight]

21 minut temu, Kubbas napisał:

Te straty Currego to jakis dramat

Kerr bedzie wkurwiony jak przegraja

@Kubbas

 

powiedzmy sobie szczerze - narracja byla ze pojedynek gwiazd, Curry vs Lebron, a tu c*** ... Curry, Lebron, AD dali dupy i mecz przejal supporting cast. Wszyscy najwieksi zawiedli, dlatego obojetnie kto wygra, to ja chcialbym pogratulowac i podziekowac rolesom, bo to taki Caruso na przyklad trzymal mecz Lakersom, gdzie pan "chce byc gwiazda w wielkim markecie za 30 baniek rocznie" Schroeder potykal sie o wlasne nogi i dawal pilke do reki przeciwnikom.

 

No i jak zawsze - pierdu pierdu o RS, a przychodzi PO i tacy kolesie jak Wes sie robia cholernie uzyteczni.

Edytowane 20 Maja 2021 przez nba2midnight

[Kołczu33]

Co za mecz 

[Pozioma]

Ale rzut Lebrona, znakomita druga połowa Lakers.

[Tecu]

Dobry mecz, szkoda "fauli" Greena no i ten rzut w ostatniej sekundzie ślepego Jamesa. Brawo. 

[Kubbas]

29 minut temu, nba2midnight napisał:

@Kubbas

 

powiedzmy sobie szczerze - narracja byla ze pojedynek gwiazd, Curry vs Lebron, a tu c*** ... Curry, Lebron, AD dali dupy i mecz przejal supporting cast. Wszyscy najwieksi zawiedli, dlatego obojetnie kto wygra, to ja chcialbym pogratulowac i podziekowac rolesom, bo to taki Caruso na przyklad trzymal mecz Lakersom, gdzie pan "chce byc gwiazda w wielkim markecie za 30 baniek rocznie" Schroeder potykal sie o wlasne nogi i dawal pilke do reki przeciwnikom.

 

No i jak zawsze - pierdu pierdu o RS, a przychodzi PO i tacy kolesie jak Wes sie robia cholernie uzyteczni.

Curry dal dupy? poza stratami (co zawsze bylo jego najwiekszym problemem jak kazdego topowego ballhandlera) zagral zajebisty mecz

Wiggins byl otwarty w rogu za 3 w ostatniej akcji, szkoda ze Draymond nie wybijal

kto wymyslil na forum ksywe zakol james?

zmieniamy na pirat james?

[ttr]

Pisanie, że Curry zawiódł to czysty kretynizm. Sorry @nba2midnight. Zagrał świetnie, może nie kosmicznie, ale nadal 37pts 12/23 52% 6/9 za 3, miałby też więcej asyst gdyby partnerzy kończyli. Lekka zadyszka i miał moment gdzie parę strat wpadło.

Lakers słabo, ale obrona Caruso, Matthewsa i Kuzmy trzymała ich w grze. Davis po przerwie się obudził. Lebron trafił clutch trójkę z wymuszonej pozycji.

I słowo o sędziowaniu. Draymondowi gwizdnęli 2x ruchomą zasłonę. O ile ta pierwsza to takie 50/50 gdzie z rogu nie trafił Poole to ten drugi gwizdek to komedia. 

Edytowane 20 Maja 2021 przez ttr

[nba2midnight]

1 minutę temu, Kubbas napisał:

Curry dal dupy? poza stratami (co zawsze bylo jego najwiekszym problemem jak kazdego topowego ballhandlera) zagral zajebisty mecz

No w sensie ze stratami, ale przyznam ze ostatecznie zagral najlepiej ze wszystkich superstarow tego widowiska

 

Teraz, ttr napisał:

Pisanie, że Curry zawiódł to czysty kretynizm. Sorry @nba2midnight.

 

Masz racje - poprawilem. Po prostu przez te straty mnie troche ponioslo. Mea culpa.

Teraz, ttr napisał:

Zagrał świetnie, może nie kosmicznie, ale nadal 37pts 12/23 52% 6/9 za 3, miałby też więcej asyst gdyby partnerzy kończyli. Lekka zadyszka i miał moment gdzie parę strat wpadło.

Zgoda.

[Alonzo]

Niezły dagger załzawionej LeBronicy  

[ttr]

Teraz, Alonzo napisał:

Niezły dagger załzawionej LeBronicy  

Trochę żałosne, że po tym ciosie wił się z bólu jakby stracił rękę... Ja rozumiem, że to nie przyjemne uderzenie, ale bez przesady. Mnie takie coś irytuje. To gra o PO, Green poszedł na całość i go zahaczył palcami, bywa. Overreakcja w c***.

[nba2midnight]

1 minutę temu, ttr napisał:

Trochę żałosne, że po tym ciosie wił się z bólu jakby stracił rękę... Ja rozumiem, że to nie przyjemne uderzenie, ale bez przesady. Mnie takie coś irytuje. To gra o PO, Green poszedł na całość i go zahaczył palcami, bywa. Overreakcja w c***.

 

Sorry @ttr, Twoj post mi wskoczyl jak chcialem zacytowac @Alonzo i przez przypadek Twoj post mi zlapalo.

Edytowane 20 Maja 2021 przez nba2midnight