Skocz do zawartości

Play-in West


Chytruz

Kto przechodzi dalej (wybierz 2)  

74 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto przechodzi dalej (wybierz 2)

    • Lakers
      62
    • Warriors
      56
    • Grizzlies
      18
    • Spurs
      8

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 19.05.2021 o 21:45

Rekomendowane odpowiedzi

Temat na okoliczność play-in.

Jakieś dziecinne bajki o przegraniu specjalnie meczu 7v8 w celu "wybrania" sobie 2 z 3 rywali w dalszych fazach oczywiście można sobie wsadzić, kiedy przy gorszej dyspozycji dnia grozi wylot na ryby grając o ostatnie miejsce w PO.

Warriors wszyscy piszą, że zawsze mogą wygrać bO mAjO cURrY'eGo, ale nie czarujmy się, mają też zero size, minimalny margines błędu na cokolwiek i jak Lakers będą w stanie przypominać zespół, którym mają być w dalszych fazach, to taki team muszą rozjechać.

Wczorajszy play-in do play-in Warriors-Grizzlies był spoko, niewykluczone że będzie powtórka o 8 seed.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, BullsFaN napisał:

 A nie sorki, pomieszało mi się, bo przez chwilę wydawało mi się, że Jazz ma pod koszem Bojana a tacy Suns Crowdera...a to przecież byki są. OK>

A Goberta Jazzmani nie mają?

Gsw pod koszem rotują Looneyem, Greenem oraz Toscano Andersonem (cała trójka raczej do kolosów nie należy) to chyba ta "subtelna" różnica o której pisał Chytrus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, BullsFaN napisał:

 A nie sorki, pomieszało mi się, bo przez chwilę wydawało mi się, że Jazz ma pod koszem Bojana a tacy Suns Crowdera...a to przecież byki są. OK>

Rezerwowym centrem Jazz jest Favors wyglądający jak tur. Rezerwowym centrem Golden jest .....Toscano nominalny sg..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chytruz napisał:

Jakieś dziecinne bajki o przegraniu specjalnie meczu 7v8 w celu "wybrania" sobie 2 z 3 rywali w dalszych fazach oczywiście można sobie wsadzić

Po tym jak się LAC tak pięknie wypięło, że kompletnie zepsuli tank OKC, trzeba byłoby niezłego młotka, aby przegrywając specjalnie trafić na gorszą część drabinki :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, BullsFaN napisał:

 A nie sorki, pomieszało mi się, bo przez chwilę wydawało mi się, że Jazz ma pod koszem Bojana a tacy Suns Crowdera...a to przecież byki są. OK>

Ja myslalem, ze w tych teamach graja odpowiednio Jokic, Gobert i Ayton, ale oczywiscie moge sie mylic. Moze rzeczywiscie Bojan w Jazz anchoruje najlepszy defense i straszy przed wjazdami.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xD

LeBron wyglądał tak na 60-70% w tych meczach z Pacers i Pelicans, więc powinno to wystarczyć na Warriors, którzy faktycznie kiepsko się matchupują z Lakers, no i trzymam kciuki za Memphis, żeby klepnęli Spurs, bo jednak słabo, że San Antonio ma jeszcze szanse na playoffy po takim regularze. Rewanż Memphis-Warriors może być fajny, bo Golden State mają tak wątpliwy roster w ataku, że ciężko ich stawiać za zdecydowanego faworyta z jakimkolwiek mocnym rywalem tbh. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, BullsFaN napisał:

Rozumiem, że już wiesz jakie plany ma Kerr?

A jakie może mieć skoro tak gra od miesiąca? Czasem Toscano był ich centrem w s5

A widziałeś mecze np Jazz z Bucks albo Lakers z Jazz ( ten pierwszy bo reszta bez znaczenia). Ten miecz jest obusieczny. Giannis musiał za Bojanem biegać po zasłonach. Middleton podobnie. Tak samo Le Bron biegał na obwodzie za graczami Jazz którzy często aż w piątkę stali na obwodzie i potem mogli sobie spokojnie wjeźdżać pod kosz.. Akurat ewentualna seria Jazz -Lakers to największy możliwy koszmar dla obu stron. Lakers bo nie rzucają za 3 i opierają na zdobywaniu punktów spod kosza ( a to Gobertowi akurat pasuje ,że nie będzie musiał biegać po obwodzie) a z drugiej JAzz będzie brakowac centymetrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chytruz napisał:

Ja myslalem, ze w tych teamach graja odpowiednio Jokic, Gobert i Ayton, ale oczywiscie moge sie mylic. Moze rzeczywiscie Bojan w Jazz anchoruje najlepszy defense i straszy przed wjazdami.

poza tym Nuggets mają jeszcze świetnego McGee oraz reszte mięsa armatniego w osobach JaMichała i Sapa, są dość dłuuuudzy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ely3 napisał:

Rezerwowym centrem Jazz jest Favors wyglądający jak tur. Rezerwowym centrem Golden jest .....Toscano nominalny sg..

A nie Jordan Bell ? Wrócił przecież i wiadomo, że tylko po to aby przepychać się pod koszem. 

Edytowane przez Sebastian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym wy tu w ogóle rapujecie jak Michael Porter Fucking JR i Karl Kuzma mają więcej wzrostu od Looneya, zbierają i blokują więcej. Gdzie tu w ogóle porównania do Goberta, Favorsa, Mcgee, Aytona. Utah wiadomo, Denver 3 gości, Suns mogą rzucić Kaminskiego czy Sarica co prawda żadni to rim protectorzy, ale już na obwodzie ich zostawić nie możesz. Także tego 6/6. Majki would nevah. Czasem nie warto w coś brnąć, ale jak ten Tuscano zamknie pomalowane to będę zniesmaczony. 🙃

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BullsFaN napisał:

Nie będę sprawdzać ile konkretnie minut Toscano spędził na centrze, ale całościowo był to 1% jego czasu na parkiecie. Wrócił Paschall, jest Bell

Na centrze ponad 5% , JAko PF 40% swoich minut. Jako podkoszowy prawie połowę czasu gra a to jest tak naprawdę i wagowo i wzrostowo guard.

Co  Wy macie z tym Bellem,  Zagrał raz i wchodził jako zmiennik Toscano a w kluczowym meczu z Memphis nie zagrał ani sekundy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Chytruz napisał:

Temat na okoliczność play-in.

Jakieś dziecinne bajki o przegraniu specjalnie meczu 7v8 w celu "wybrania" sobie 2 z 3 rywali w dalszych fazach oczywiście można sobie wsadzić, kiedy przy gorszej dyspozycji dnia grozi wylot na ryby grając o ostatnie miejsce w PO.

Warriors wszyscy piszą, że zawsze mogą wygrać bO mAjO cURrY'eGo, ale nie czarujmy się, mają też zero size, minimalny margines błędu na cokolwiek i jak Lakers będą w stanie przypominać zespół, którym mają być w dalszych fazach, to taki team muszą rozjechać.

Wczorajszy play-in do play-in Warriors-Grizzlies był spoko, niewykluczone że będzie powtórka o 8 seed.

Nikt tu nie nie będzie podkładał się, bo ryzyko zbyt wielkie zostawiać wszystko na jeden mecz,, który może nie wyjść  :)
Lakers będzie zależeć, by załatwić sprawę od razu. W razie wpadki mają jeszcze drugą szansę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.