>>>>> [ beGM Play-In '21 West ] #7 Thunder (42-30) – #8 Kings (41-41) - SERIA ZAKOŃCZONA

[Alonzo]

Nie będę ukrywał, że bardzo trudny do wytypowania mecz. Jednak sam posiadając Donovana Mitchella - wiem doskonale jak to jest być niedocenianym nawet po zajęciu 1 seedu w Konferencji. Gobert to jeden z najlepszych obrońców w lidze i doceniając stabilizację w naszych Kings mój głos idzie tu na Sacto i to pomimo już zakończenia oficjalnie głosowania. Po prostu nie postawię na Goberta poza playoffs - warto pamiętać, ze u nas zdobył mistrzostwo z Knicks razem z Rubio, Morrisem i Sariciem, a Joe Harris to mistrz jeszcze z Golden St. Kings maja też 6th mana jakim jest Jordan Clarkson - ofensywa faktycznie jest toporna, ale defensywa elitarna. 

Z drugiej strony mamy bardzo utalentowanych Thunder, ale SGA nie jest w pełni sprawny (u mnie gra od ostatnich meczy reg. sesson - bo tak się deklarowałem i nie będę się wycofywał), ale uraz mu utrudnia normalną dyspozycję i gra na nieco mniejszych minutach. Play in to jednak bardziej jak decydujący mecz play offs niż jakas średnia z sezonu regularnego i dlatego Randlea uznaję tu za tego zawodzącego gracza z playoffs. Thunder grają na swojego lidera, a on nie trafia zwyczajnie - i w sumie nie ma się co dziwić, bo akurat frontcourt Shevcu ma bardzo mocny. 

Tak czy inaczej to byłby bardzo zacięty mecz i jak widać po głosach narracja może tu iść w obie strony. 

Pomimo mojego głosu na Kings - gratulacje @Eld - podobnie jak ja sprzedałeś przed sezonem swój pick (nie wnikając w detale wymiany) stawiając na walkę - takie cos zawsze się szanuje  

[Alonzo]

8 minut temu, january napisał:

Jak coś odkupię znowu na podobnych zasadach!

U mnie to była jednorazowa potrzeba  

Sprawa wyglądała tak, ze miałem nadkomplet graczy  - przynajmniej o jeden kontrakt za dużo i gdyby nie ta wymiana, to miałbym TJ Leafa w dead money (a jego kontrakt mi się przydał przy wymianie za Bouchera i Iguodale). Gonił mnie czas, a schodząc z hard capu, który miałem wyższy niż to jednorazowe luxury tax (taki mały kolejny absurdzik)  i tak bym musiał płacić przynajmniej jednym dobrym 2nd pickiem za zejście z Leafa. Tym sposobem ten 1st pick rozmieniłem na 3 2nd picki oszczędzając czwarty 2nd pick i zszedłem z luxury tax + oddałem ten dodatkowy rok kontraktu Rodneya McGrudera, który by mnie bolał w przyszłym sezonie. 

Jak spojrzysz na to Jasiu z mojej perspektywy, to dla Magic to był dobry deal - choć do oddania 1st picku dojrzałem dopiero po oddaniu Noela. Nie oddawanie z Noelem żadnego assetu uznałem za punkt honoru i w sumie pomimo tych perturbacji trafił do mnie bardzo dobry gracz jakim jest Temple. Miłym prezentem była jeszcze walka na FA o Exuma, którego streczowałem  

Ten tegoroczny pick oczywiście mógłbym wymienić teraz na jakiś przyszły, ale potrzeba chwili zadecydowała i uważam, że dobrze wykorzystałem jego wartość. Zresztą juz wtedy zakładałem, że moim tegorocznym 1st pickiem będzie Leandro Bolmaro, a mając juz spora grupę młodych graczy w składzie, nie mam dla kolejnych miejsca - w sezonie 2021/22 przyglądamy się tej młodzieży którą mamy. ja juz nie potrzebuję kolejnych młodych, a w Magic przydają mi sie bardziej doświadczeni gracze. 

Zatem podsumowując - w sezonie 2021/22 dodajemy Bolmaro, a w sezonie 2022/23 maj całkiem fajny pick , który powinien być gdzieś w środku draftu - czyli obacze wtedy na jakiego gracza w drafcie postawię. 

[Alonzo]

6 minut temu, january napisał:

Ja mówię o zasadach dealu z OKC  

Rozumiem, ale pamiętam, ze krytykowałeś też m.in. moje oddanie lekka ręka picku  - dlatego teraz juz po regularze mogę spokojnie wyjaśnić czym sie kierowałem  

[Eld]

3 godziny temu, january napisał:

Jak coś odkupię znowu na podobnych zasadach!

Zapomnij. 2021 jest mi potrzebny. 

[karpik]

Teraz, Eld napisał:

Zapomnij. 2021 jest mi potrzebny. 

Przykro mi, ale nie masz 2021.

[Eld]

Teraz, karpik napisał:

Przykro mi, ale nie masz 2021.

Mam.

Tak samo jak 2 Czerwca był Wtorek.