Stanley Cup Playoffs 2020/21

[Wujek Wójcik]

Oj aż przykro się patrzy na Blues, którzy dwa sezony temu wygrali puchar, no nic dziś chyba zostaną pozamiatani. Colorado gra super, ale nadal obstawiam, że Fleury ich zatrzyma jeśli na siebie trafią. Trochę nie kumam McDavida, jest takim kotem, a jednak żona kibucująca Penguins tylko się uśmiecha, no bo taki Crosby jednak robi różnicę kiedy trzeba (przynajmniej w swoich najlepszych latach robił). Natrzaskać tyle punktow w zasadniczym, żeby zniknąć w post season hmm...

Szkoda mi też Panter ale raczej nie wyjdą z 1:3 nie przeciwko drużynie, która na bramie ma takiego bramkarza. Jeśli Bruins dzis wygrają to widze ich w finale wschodu. 

[vonBaron]

AVS idą tą samą drogą co w sezonie 2000-2001

[Raven2156]

W dniu 21.05.2021 o 13:52, Szabla napisał:

Pokazywał kciuk do góry. Oby nie była to tylko dobra mina do złej... kondycji zdrowotnej.

Z tego co się orientowałem to wstępna diagnoza wykazała wstrząśnienie mózgu.

W niektórych przypadkach czas rekonwalescencji to tydzień, w niektórych miesiąc a w niektórych już nigdy nie będzie w pełni sił by wrócić... Oby wszystko było dobrze!

[Braveheart22]

Colorado dalej, Boston dalej (tu akurat dla mnie zaskoczenie, że tak szybko się to skończyło, szczególnie patrząc na to co się działo przez pierwsze trzy mecze). Awans Tampy, Vegas czy Winnipeg to też raczej formalność, więc powoli zaczyna się wyjaśniać kogo prawdopodobnie będziemy widzieć w kolejnej rundzie. 

Btw, jak można przegrać tak frajersko mecz jak zrobili to Oilers w nocy i praktycznie pogrzebać sobie szansę na awans (sory, ale nie wierzę, że odrobią 0-3)? Masakra.

Na uwagę zasługują też Predators, którzy we własnej hali wygrali dwa mecze po dogrywkach i niespodziewanie jest 2-2 w serii z Canes. Jednak ciężko się wygrywa w Nashville, atmosfera świetna i Canes się o tym przekonali. Piąty mecz w tej serii to może być walka o wszystko. 

Dzisiaj w nocy za to g5 serii Penguins-Islanders. Kto wie czy nie najważniejszy mecz tej serii, bo przystąpić do g6 z prowadzeniem 3-2 to spory handicap jednak. Must-to-watch. Let's go Islanders!!! 

[ely3]

Ale ci Oilers mnie wkrzuają . Mieć dwóch graczy moze nawet TOP5 ligi i nie potrafić zbudować z nich mistrzowskiej drużyny////

Inna sprawa ,że jak Holleybuck ma tak zamiar grać to i Toronto moga mieć spore problemy. Jets nie mają obrony ( a przynajmniej tak się wydaje) ale ich bramkarz to chyba nr 2 z tych co zostali jeszcze w PO

[vonBaron]

Beka z Olejarzy trwa nadal

[kcp78]

3 godziny temu, ely3 napisał:

Ale ci Oilers mnie wkrzuają . Mieć dwóch graczy moze nawet TOP5 ligi i nie potrafić zbudować z nich mistrzowskiej drużyny////

 

co tu 'wkurzajacego', bo nie rozumiem. oilers maja kiepski roster, po prostu, i oczekiwac od tej druzyny, ze bedzie walczyc o misia jest niedorzecznoscia; swego czasu w kings hasali gretzky z kurrim. tez nic nie wygrali...

[ely3]

2 godziny temu, kcp78 napisał:

co tu 'wkurzajacego', bo nie rozumiem. oilers maja kiepski roster, po prostu, i oczekiwac od tej druzyny, ze bedzie walczyc o misia jest niedorzecznoscia; swego czasu w kings hasali gretzky z kurrim. tez nic nie wygrali...

Ale czego konkretnie nie rozumiesz? Jeśli chodzi topowy talent to nikt nie ma w lidze tak mocnej dwójki liderów... Sęk w tym ,ze przepaść między 2 a 3 jest ogromna. Tam nie ma żadnego wsparcia. Obrona słaba. Bramkarz mega słaby... I wkurzającego ,że od tylu lat Oilers nie są w stanie obudować tej dwójki. Draisatl może nie jest najlepszym obrońcą ale tu naprawdę nie trzeba jakiś cudów. Nawet tego lata mogli pozyskać lepszych graczy. Zobacz jak Vegas się obduowuje. Colorado czy nawet Toronto choć tu też można mieć zastrzeżenia. Choć akurat Maple to mają problem mentalny bo skład jest mocny.

[kcp78]

36 minut temu, ely3 napisał:

Ale czego konkretnie nie rozumiesz? Jeśli chodzi topowy talent to nikt nie ma w lidze tak mocnej dwójki liderów... Sęk w tym ,ze przepaść między 2 a 3 jest ogromna. Tam nie ma żadnego wsparcia. Obrona słaba. Bramkarz mega słaby... I wkurzającego ,że od tylu lat Oilers nie są w stanie obudować tej dwójki. Draisatl może nie jest najlepszym obrońcą ale tu naprawdę nie trzeba jakiś cudów. Nawet tego lata mogli pozyskać lepszych graczy. Zobacz jak Vegas się obduowuje. Colorado czy nawet Toronto choć tu też można mieć zastrzeżenia. Choć akurat Maple to mają problem mentalny bo skład jest mocny.

wlasnie rozpisales sie na akapit piszac o tym, co ja zawarlem w 2 zdaniach. brawo!...

[vonBaron]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Ale czego konkretnie nie rozumiesz? Jeśli chodzi topowy talent to nikt nie ma w lidze tak mocnej dwójki liderów... Sęk w tym ,ze przepaść między 2 a 3 jest ogromna. Tam nie ma żadnego wsparcia. Obrona słaba. Bramkarz mega słaby... I wkurzającego ,że od tylu lat Oilers nie są w stanie obudować tej dwójki. Draisatl może nie jest najlepszym obrońcą ale tu naprawdę nie trzeba jakiś cudów. Nawet tego lata mogli pozyskać lepszych graczy. Zobacz jak Vegas się obduowuje. Colorado czy nawet Toronto choć tu też można mieć zastrzeżenia. Choć akurat Maple to mają problem mentalny bo skład jest mocny.

Najlepsza dwójka w lidze ale tylko w RS.

[ely3]

Godzinę temu, kcp78 napisał:

wlasnie rozpisales sie na akapit piszac o tym, co ja zawarlem w 2 zdaniach. brawo!...

Bo nie zrozumiałeś pierwszego zdania więc musiałem napisać więcej... Poza tym jak masz taką dwójkę to nalezy oczekiwać gry o więcej ale tu jeszcze dochodzi , że oprócz słąbości rosteru to jeszcze zawodzą liderzy...

Z Jets nie powinno być0-4 zwłaszcza ,że sobie z nimi dobrze radzili w tym sezonie

[BMF]

7 godzin temu, ely3 napisał:

ale ich bramkarz to chyba nr 2 z tych co zostali jeszcze w PO

Wiem co masz na myśli, ale na razie Hellebuyck to faktycznie numer dwa w playoffach, bo Sorokin w Isles robi z grubsza to samo, ale z lepszym rywalem, absolutnie kosmiczny występ w nocy. Mocno liczę (liczyłem?) na jeden, ostatni, głęboki run Penguins, a zamiast tego Sorokin wyprawia cuda, zaś Jarry: 

Nie widzę comebacku, ale może Sorokin przestanie wszystko bronić i będzie G7. Btw. głębia Rosjan wśród G kosmiczna.

[ely3]

Toronto obecnie robi Montrealowi co można było zakładać od początku..Więc raczej już moga szykować plan na Hellybucka... Ale mają za dużą moc w ofensywie by nie złamali przeciętnej obrony Jets

Boston jednak mnie zaskoczył ,ze tak łatwo rozjechali Capitals... Ale na razie to Avs-Vegas wygląda jak przedwczesny finał NHL

[vonBaron]

Na pewno AVS z Vegas już tak łatwo nie pójdzie ale obstawiam 4-2 dla AVS.

Finał AVS - Tampa?

Edytowane 26 Maja 2021 przez vonBaron

[Raven2156]

58 minut temu, vonBaron napisał:

Na pewno AVS z Vegas już tak łatwo nie pójdzie ale obstawiam 4-2 dla AVS.

Finał AVS - Toronto?*

Poprawiłem  

[ely3]

Ale chyba nie wiadomo kto z kim w półfinałach?

Toronto i Tampa to faworyci swoich ćwiartek ale chyba losowanie jest randomowe. Każdy może trafić na każdego

[vonBaron]

7 minut temu, Raven2156 napisał:

Poprawiłem  

Ale Toroto nie może być w finale z AVS, tylko w semi.

Nie jest losowe.

Edytowane 26 Maja 2021 przez vonBaron

[Braveheart22]

Półfinały Pucharu Stanleya nie są losowe. Są rozstawiane na bazie tabeli RS. 

Colorado może spotkać się z Toronto na poziomie półfinału tylko wtedy, gdy centralną dywizję wygra Florida/Carolina, a wschodnią Pittsburgh. 

[polskignom]

W dniu 25.05.2021 o 20:52, BMF napisał:

Wiem co masz na myśli, ale na razie Hellebuyck to faktycznie numer dwa w playoffach, bo Sorokin w Isles robi z grubsza to samo, ale z lepszym rywalem, absolutnie kosmiczny występ w nocy. Mocno liczę (liczyłem?) na jeden, ostatni, głęboki run Penguins, a zamiast tego Sorokin wyprawia cuda, zaś Jarry: 

Nie widzę comebacku, ale może Sorokin przestanie wszystko bronić i będzie G7. Btw. głębia Rosjan wśród G kosmiczna.

Najgorsze w tym last dance potencjalnym jest to, ze znowu mnie czeka kilka lat agonii jak po SuperMario, dobrze, ze mam swoje lata i nie bardzo mi obowiązki pozwalają zarywać nocki, nawet w PO. Ale dziś piwko i meczyk grany...

[Braveheart22]

Co ten Jarry robi... 

A mecz to typowy festiwal strzelecki. Bramka za bramką. Ważne, że na razie Islanders do przodu. Atmosfera na trybunach świetna!