[2033] Power Ranking

[julekstep]

Taki sneak peek graficzny bez kontekstu jeszcze:

jutro postaram się dać właściwy (opisowy ranking), ale dziś już padam  

[cvbe]

O nie, ktoś jest ode mnie lepszy w byciu najgorszym?

[eMeS]

3 minuty temu, julekstep napisał:

jutro postaram się dać właściwy (opisowy ranking), ale dziś już padam  

To widać, jakieś krytyczne błędy się tu wkradły duża dawka snu zalecana

[Tecu]

1 minutę temu, cvbe napisał:

O nie, ktoś jest ode mnie lepszy w byciu najgorszym?

Nie przejmuj się. Wydaje mi się, że jednak jestem gorszy w byciu najgorszym, czyli jestem lepszy

[cvbe]

Teraz, Tecu napisał:

Nie przejmuj się. Wydaje mi się, że jednak jestem gorszy w byciu najgorszym, czyli jestem lepszy

Też tak mi się wydaje, podejrzewam że tu mocno dają mi profit (?) Harris, Daniels i Odom, którzy nie będą wąchać parkietu

[Qcin_69]

Wielcy Traiblazers jak co roku niedoceniani  

[Pablo81]

KJ niby taki spadek, a trzeci PG ligi - lepszy od Barona

[Alonzo]

Qrcze.. ale strzała dostałem..  Myślałem, że będę z 10 pozycji wyżej.. 

[MarcusCamby]

Wg tego overalla to przecież Raymond Felton > Rudy Gay

Daj ranking graczy @julekstep a nie tam

[Pablo81]

Co sie od razu rzuca w oczy, to wieksza specjalizuja, a co za tym idzie i wyzsza ocena SF. Trzeba uwydatnic AK47  Na papierze Kirilenko>>>>Troy, w realu, to Murphy poprowadzil w dwoch ostatnich meczach finalow Spurs do misia

Edytowane 28 Stycznia 2021 przez Pablo81

[elwariato]

1 godzinę temu, Qcin_69 napisał:

Wielcy Traiblazers jak co roku niedoceniani  

może kiedyś spróbują wejść do tych play off to jakaś fama się rozejdzie  

PS niech już ci Magic wygrają tego misia, bo Julek tak będzie kręcił te campy, że niedługo w każdej kategorii blisko 100 będzie

Edytowane 28 Stycznia 2021 przez elwariato

[MarcusCamby]

Wschód:

1. Orlando Magic - Główny faworyt do mistrzostwa. Najmocniejsza piątka w lidze odkąd dodali do składu Andrei Kirilenkę. Jedyny minus to, że wciąż pierwszą opcją ofensywną jest tam Kevin Martin i czy to gracz wystarczającego kalibru? Po dodaniu ławki z Eltonem Brandem na czele są krok przed resztą ligi.

2. Washington Wizards - Wszyscy pamiętamy co się stało rok temu, miała być walka o mistrzostwo tymczasem nie było nawet PO. Dołek Chris Webbera, Deng którego przerosła rola startera po dostaniu sowitego kontraktu i GM Wizards miotającymi rotacjami, by odnaleźć potencjał kadrowy tej ekipy. Na papierze wydaje się, że historia nie powinna się powtórzyć. Deng poszedł do przodu, wciąż jest świetny Larry Hughes. Trzon kadry zachowany, a młodzi poszli do przodu. Historia nie powinna się powtórzyć, bo rotacja jest bardzo sensowna.

3. New Orleans Hornets - Rok temu było trzecie miejsce, a teraz zespół jest mocniejszy. Liderzy zostali, a Gay i Hibbert notują kolejny mocny rok rozwoju. Czy Hornets po bardzo dobrym poprzednim sezonie mogą wskoczyć w wyścig do mistrzostwa? Pierwsza piątka jest dobrze dopasowana, drużyna ma balans między atakiem, a obroną. Szeroki skład powinien znowu dobrze radzić sobie z potencjalnymi kontuzjami.

4. Miami Heat - Z roku na rok gorsi. Dwa lata temu mieli zespół na mistrzostwo, ale Ignazzowi zabrakło cojones i zaczął osłabiać zespół pod kątem lepszej przyszłości. Stracili swoje okienko. Weterani są coraz gorsi. Wciąż ten zespół jest bardzo groźnym rywalem w Playoffs, ale dziadki będą łapać coraz więcej kontuzji, a ławka jest mocno przeciętna.

5. Detroit Pistons - Stracili bardzo dobrego weterana Dennisa Scotta, Karl Malone notuje ogromny spadki. Nawet Al Jefferson spadł na campach. Rok temu byli pierwszą siłą i grali kosmiczną ofensywę, chociaż czuć było, że ponad potencjał kadrowy. Offseason totalnie na minus. Czy Al Iverson doczeka się wsparcia, by móc marzyć o mistrzostwie?

6. Philadelphia 76ers - Z sezonu na sezon coraz słabsi. Wszyscy bez wyjątku z wielkiej big four, nawet 28 letni Kobe Bryant zanotowali spadek. Ciężko szukać optymizmu, bo liderzy są coraz gorsi, a ławka wciąż mizerna i bez potencjału. Może legenda klubu Comegys zostanie jako expiring wymieniony z pickami na nową jakość, by Kobe/Shaq znów mogli spróbować zawalczyć o mistrzostwo.

7. Milwaukee Bucks - Dopiero na siódmym miejscu, ale nie będzie dla mnie żadnego zaskoczenia, jeśli skończą wyżej od moich Hornets i zajmą miejsce z HCA. Steve Nash w wieku 32 lat jeszcze zanotował sensowny rozwój i jako floor general może poprowadzić z Michal Finleyem ten zespół do roli czarnego konia. Dodanie do składu wspomnianego Nasha oraz innego cenionego weterana - Cuttino Mobleya pokazuje, że Ashigaru poważnie planuje włączyć się do walki o wynik. Czy młode core Conley, Iguadola, Aldridge i Horford jest już w stanie bić się z dawnymi faworytami? Moim zdaniem stać ich na świetny wynik w nadchodzącym RS.

8. Cleveland Cavaliers - Sieroty po Thomasie, ale nigdy nie lekceważ teamów eMeSa! Warsztat trenerski to duży, a tu simbasketowy Carlisle może zaszachować mocniejsze kadrowo zespoły. Dodanie Bosha kosztem Smitha może być paradoksalnie wzmocnieniem, bo da frontcourtowi więcej pary w ofensywie. Carmelo rok temu często dźwigał zespół podczas częstych kontuzji Thomasa i moim zdaniem zasługiwał na występ w ASG kosztem bardziej medialnych kolegów. Nadchodzi też czas, by uwolnić potencjał Derona Williamsa.

9. Indiana Pacers - Może ich nie doceniam ze względu na szalonego GMa za sterami, ale brakuje mi tu starpowera. W rankingu julekstepa są wysoko, ale wydają się być zawyżoni ze względu na dwóch dobrych PG. Matematycznie to niezależnie czy grać będzie startera Payton czy Blake, to jeden z Nich powinien mieć impact najlepszego rezerwowego ligi. Ciężko to widzę, bo PG grają duże minuty i ten talent się nie dodaje. Kadra nawet szeroka, ale też pod koszem potencjalna dziura. Póki co jedyny center w składzie to 36 letni emeryt Smits.

10. New Jersey Nets - Już rok temu pokazali sporo dobrej koszykówki i matiwrona musiał się nagminastykować, by nie łapać dodatkowych winów. Dobrych graczy wolał wywalać na waiver wire niż trzymać w składzie. Lowry - Roy - Artest - Love - Yao to zespół, który może nawet namieszać w walce o PO. Pytanie czy Nets zajmą się odbudowaniem swojego win ratingu czy też skupią się raczej na lepszym picku w loterii.

11. Boston Celtics - Bardzo perspektywiczny zespół. Westbrook i Griffin być może już za 3-4 sezony będą rozdawać karty w lidze, ale simka rządzi się swoimi prawami i tu rządzą weterani. Pamiętacie jak Bucks dwa sezony temu mieli szturmować PO, a potem ich młode core miało wyniki na poziomie głębokich tankerów? No właśnie. Gerald Wallace i Tyson Chandler to doskonali elite rolesi, ale żaden z Nich nie jest franchise playerem. Czy Danny Granger dostanie wreszcie rzuty, by pokazać pełnie swoich możliwości? Ten team jest niegotowy, by walczyć o PO.

12. New York Knicks - Dziwne lato dla Knicks. Klub nie ma swojego picku, a na FA zamiast dawać wysokie roczne umowy weteranom bawił się w ściąganie graczy dla których samo bycie w lidze jest sukcesem. Dodano tylko Dereka Harpera, który mimo lat wciąż jest bardzo dobrym PG. Pod koszem jest duża dziura, weterani są po drugiej stronie rzeki, a ławka nie istnieje. Knicks muszą grać o wynik, ale położyli to okienko i lepsi będą zapewne tylko od tankerów, a i to nie jest pewne.

13. Toronto Raptors - Stephen Curry jak na realia simki, a nawet RL NBA wchodzi zaskakująco ready i powinien, oprócz imponującego boxscore notować też wartościowy impact. Pod koszem dostaje wsparcie od Odena, który też notuje imponujący stały rozwój. Richard Jefferson zanotował znakomite campy i tylko pytanie czy Sylvinho da mu minuty czy będzie wolał jednak trade request, by nie załapać za dużo winów. Na pewno Raptors się marzy, by do duetu Curry-Oden dorzucić jeszcze przykładowo Paul George...

14. Chicago Bulls - Dużo talentu, ilościowo pewnie więcej niż w Raptors, ale też liderzy gorsi. Klub oddał wartościowych weteranów i młodzi kolejny sezon będą głównie przegrywać czekając na kolejny topowy pick w drafcie.

15. Atlanta Hawks - Faworyt do jedynki w drafcie. Dopiero zaczynają tankować po swój pick, więc nie mają żadnego przyszłościowego lidera. Jest kilku niezłych weteranów, ale służą tylko jako opcje do przehandlowania i podczas RS będą oglądać plecy dużo gorszych kolegów, niezależnie od ich okrzyków o trade request.

[SlaKB]

@MarcusCamby Scott oczywiście był bardzo dobrym weteranem, ale słabo mi fitowal do składu, jego główna zaleta (scoring) nie był u mnie wykorzystywany. Barnes/Horry są słabsi, ale lepiej pasują do mojego zespołu. 

I czego oczekiwales po moim offseason gdy do wydanie miałem jedynie MLE i LLE?

[elwariato]

14 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Wschód:

1. Orlando Magic - Główny faworyt do mistrzostwa. Najmocniejsza piątka w lidze odkąd dodali do składu Andrei Kirilenkę. Jedyny minus to, że wciąż pierwszą opcją ofensywną jest tam Kevin Martin i czy to gracz wystarczającego kalibru? Po dodaniu ławki z Eltonem Brandem na czele są krok przed resztą ligi.

2. Washington Wizards - Wszyscy pamiętamy co się stało rok temu, miała być walka o mistrzostwo tymczasem nie było nawet PO. Dołek Chris Webbera, Deng którego przerosła rola startera po dostaniu sowitego kontraktu i GM Wizards miotającymi rotacjami, by odnaleźć potencjał kadrowy tej ekipy. Na papierze wydaje się, że historia nie powinna się powtórzyć. Deng poszedł do przodu, wciąż jest świetny Larry Hughes. Trzon kadry zachowany, a młodzi poszli do przodu. Historia nie powinna się powtórzyć, bo rotacja jest bardzo sensowna.

3. New Orleans Hornets - Rok temu było trzecie miejsce, a teraz zespół jest mocniejszy. Liderzy zostali, a Gay i Hibbert notują kolejny mocny rok rozwoju. Czy Hornets po bardzo dobrym poprzednim sezonie mogą wskoczyć w wyścig do mistrzostwa? Pierwsza piątka jest dobrze dopasowana, drużyna ma balans między atakiem, a obroną. Szeroki skład powinien znowu dobrze radzić sobie z potencjalnymi kontuzjami.

4. Miami Heat - Z roku na rok gorsi. Dwa lata temu mieli zespół na mistrzostwo, ale Ignazzowi zabrakło cojones i zaczął osłabiać zespół pod kątem lepszej przyszłości. Stracili swoje okienko. Weterani są coraz gorsi. Wciąż ten zespół jest bardzo groźnym rywalem w Playoffs, ale dziadki będą łapać coraz więcej kontuzji, a ławka jest mocno przeciętna.

5. Detroit Pistons - Stracili bardzo dobrego weterana Dennisa Scotta, Karl Malone notuje ogromny spadki. Nawet Al Jefferson spadł na campach. Rok temu byli pierwszą siłą i grali kosmiczną ofensywę, chociaż czuć było, że ponad potencjał kadrowy. Offseason totalnie na minus. Czy Al Iverson doczeka się wsparcia, by móc marzyć o mistrzostwie?

6. Philadelphia 76ers - Z sezonu na sezon coraz słabsi. Wszyscy bez wyjątku z wielkiej big four, nawet 28 letni Kobe Bryant zanotowali spadek. Ciężko szukać optymizmu, bo liderzy są coraz gorsi, a ławka wciąż mizerna i bez potencjału. Może legenda klubu Comegys zostanie jako expiring wymieniony z pickami na nową jakość, by Kobe/Shaq znów mogli spróbować zawalczyć o mistrzostwo.

7. Milwaukee Bucks - Dopiero na siódmym miejscu, ale nie będzie dla mnie żadnego zaskoczenia, jeśli skończą wyżej od moich Hornets i zajmą miejsce z HCA. Steve Nash w wieku 32 lat jeszcze zanotował sensowny rozwój i jako floor general może poprowadzić z Michal Finleyem ten zespół do roli czarnego konia. Dodanie do składu wspomnianego Nasha oraz innego cenionego weterana - Cuttino Mobleya pokazuje, że Ashigaru poważnie planuje włączyć się do walki o wynik. Czy młode core Conley, Iguadola, Aldridge i Horford jest już w stanie bić się z dawnymi faworytami? Moim zdaniem stać ich na świetny wynik w nadchodzącym RS.

8. Cleveland Cavaliers - Sieroty po Thomasie, ale nigdy nie lekceważ teamów eMeSa! Warsztat trenerski to duży, a tu simbasketowy Carlisle może zaszachować mocniejsze kadrowo zespoły. Dodanie Bosha kosztem Smitha może być paradoksalnie wzmocnieniem, bo da frontcourtowi więcej pary w ofensywie. Carmelo rok temu często dźwigał zespół podczas częstych kontuzji Thomasa i moim zdaniem zasługiwał na występ w ASG kosztem bardziej medialnych kolegów. Nadchodzi też czas, by uwolnić potencjał Derona Williamsa.

9. Indiana Pacers - Może ich nie doceniam ze względu na szalonego GMa za sterami, ale brakuje mi tu starpowera. W rankingu julekstepa są wysoko, ale wydają się być zawyżoni ze względu na dwóch dobrych PG. Matematycznie to niezależnie czy grać będzie startera Payton czy Blake, to jeden z Nich powinien mieć impact najlepszego rezerwowego ligi. Ciężko to widzę, bo PG grają duże minuty i ten talent się nie dodaje. Kadra nawet szeroka, ale też pod koszem potencjalna dziura. Póki co jedyny center w składzie to 36 letni emeryt Smits.

10. New Jersey Nets - Już rok temu pokazali sporo dobrej koszykówki i matiwrona musiał się nagminastykować, by nie łapać dodatkowych winów. Dobrych graczy wolał wywalać na waiver wire niż trzymać w składzie. Lowry - Roy - Artest - Love - Yao to zespół, który może nawet namieszać w walce o PO. Pytanie czy Nets zajmą się odbudowaniem swojego win ratingu czy też skupią się raczej na lepszym picku w loterii.

11. Boston Celtics - Bardzo perspektywiczny zespół. Westbrook i Griffin być może już za 3-4 sezony będą rozdawać karty w lidze, ale simka rządzi się swoimi prawami i tu rządzą weterani. Pamiętacie jak Bucks dwa sezony temu mieli szturmować PO, a potem ich młode core miało wyniki na poziomie głębokich tankerów? No właśnie. Gerald Wallace i Tyson Chandler to doskonali elite rolesi, ale żaden z Nich nie jest franchise playerem. Czy Danny Granger dostanie wreszcie rzuty, by pokazać pełnie swoich możliwości? Ten team jest niegotowy, by walczyć o PO.

12. New York Knicks - Dziwne lato dla Knicks. Klub nie ma swojego picku, a na FA zamiast dawać wysokie roczne umowy weteranom bawił się w ściąganie graczy dla których samo bycie w lidze jest sukcesem. Dodano tylko Dereka Harpera, który mimo lat wciąż jest bardzo dobrym PG. Pod koszem jest duża dziura, weterani są po drugiej stronie rzeki, a ławka nie istnieje. Knicks muszą grać o wynik, ale położyli to okienko i lepsi będą zapewne tylko od tankerów, a i to nie jest pewne.

13. Toronto Raptors - Stephen Curry jak na realia simki, a nawet RL NBA wchodzi zaskakująco ready i powinien, oprócz imponującego boxscore notować też wartościowy impact. Pod koszem dostaje wsparcie od Odena, który też notuje imponujący stały rozwój. Richard Jefferson zanotował znakomite campy i tylko pytanie czy Sylvinho da mu minuty czy będzie wolał jednak trade request, by nie załapać za dużo winów. Na pewno Raptors się marzy, by do duetu Curry-Oden dorzucić jeszcze przykładowo Paul George...

14. Chicago Bulls - Dużo talentu, ilościowo pewnie więcej niż w Raptors, ale też liderzy gorsi. Klub oddał wartościowych weteranów i młodzi kolejny sezon będą głównie przegrywać czekając na kolejny topowy pick w drafcie.

15. Atlanta Hawks - Faworyt do jedynki w drafcie. Dopiero zaczynają tankować po swój pick, więc nie mają żadnego przyszłościowego lidera. Jest kilku niezłych weteranów, ale służą tylko jako opcje do przehandlowania i podczas RS będą oglądać plecy dużo gorszych kolegów, niezależnie od ich okrzyków o trade request.

dałem lajka za chęci twórcze  bo to oczywiście stek bzdur, to ten sam Camby co to rok wcześniej wieścił koniec Pacers, jak to niektórzy nie umieją się przyznać do błędu i brną dalej w to bagno   

[MarcusCamby]

10 minut temu, elwariato napisał:

dałem lajka za chęci twórcze  bo to oczywiście stek bzdur, to ten sam Camby co to rok wcześniej wieścił koniec Pacers, jak to niektórzy nie umieją się przyznać do błędu i brną dalej w to bagno   

Ja tylko mówiłem, że dokonałeś rzadkiej sztuki wymieniając lepszy zespół na gorszy dokładając do interesu jeszcze picki

[julekstep]

TO JEDZIEMY Z FUSAMI

Tier 6 'Tankathon':

 

29. Atlanta Hawks - Brak graczy na teraz, brak vetsów, brak prospektów. Gratulacje @cvbe! W tej drużynie chyba najciekawszym będzie obserwowanie czy Anthony Randolph zamknie (na jakiś czas) gęby krytykom moich draftów (ueee za słabe, w drugiej rundzie to już nic nie idzie wybrać) i czy utrzyma pace na zostanie Comegysem 2.0 xD

28. Chicago Bulls - Popickowali? Pocampowali? To zajebiście -> wracać do szeregu i tankować! Zdążyli już oddać dwóch (jedynych) graczy 'na teraz' więc widać że plan @Tecu nie zakłada nic innego. Przynajmniej w tym sezonie będzie mógł się jarać nie tylko boxami Rose'a, ale też Hardena

27. Toronto Raptors - Świetny Curry, fajny Oden i odmłodzony Jefferson + jakichś dwunastu kasztanów. Zakładam tutaj trade Jeffersona, który stał się naprawdę b.fajnym grajkiem -> w innym wypadku tu może być kilka przypadkowych winów ponad plan! Tak czy siak oglądanie Kury w drodze do ROTY (a docelowo pewnie w przejęciu pałeczki Thomasowo-Iverkowej jako dominujący PG simki) powinno sprawić sporo frajdy GMowi. Ekstra perspektywy przed tą ekipą.

26. Houston Rockets - Dziwny przypadek. Podpisali od czapy (z czego się bardzo cieszę btw) kilku vetów...którzy zdecydowali się mieć świetne campy i nagle ta drużyna na tu i teraz nie jest taka fatalna - gdzie przed FA wydawało się że będą walczyć z Hawks o ostatnie miejsce. Ofc szans na PO tu nie ma żadnych i jestem ciekaw co GM wykombinuje (jednak spore kontrakty mają ci vetsi, więc trade'y nie będą takie proste).

25. New York Knicks - Jeśli jesteś w tierze 'Tankathon' a nie masz własnego picku to wiedz że coś się dzieje. Bardzo dobre trio guardów-tetryków (Harper/Scott/Billups), przyzwoity Evans i dalej bieda. Zdecydowanie najmniej perspektywiczna drużyna w lidzę. Nie ukrywam że będzie to dla mnie frajda po latach forumowej kosy żeby popatrzeć jak @Koelner męczy się w simce!

24. Los Angeles Clippers - Fajny duet Francis - Bogut, kilku ciekawych rolsów...ale mam wrażenie że ten team nie ma pomysłu na siebie. Mimo wszystko trzymam kciuki (jeden z niewielu teamów z dołu które nie tankują perfidnie!)

23. Seattle Sonics - GM mierzy wysoko, ale imho w tym roku jeszcze zderzy się ze ścianą -> ciągle są braki w tej ekipie (brak dobrego PG) a liderzy (Sap i Lopez) jeszcze się uczą. Myślę że ta drużyna 'zaskoczy' dopiero za rok -> a teraz zrobią powtórkę z Bucks 2031. Tak czy siak perspektywy są jedne z lepszych.

 

Tier 5 ''Poudajemy walkę o PO, ale może chcesz kupić ode mnie grajków za picki?' (tier dedykowany @Qcin_69)

 

22. New Jersey Nets - Niestety Roy na tych campach zawiódł -> inaczej byłaby realna szansa na PO. Tak czy siak fajna, młoda ekipa -> która już jest za silna na tankowanie, ale jeszcze za słaba na realną walkę o PO.

21. Portland TrailBlazers - Jak co roku @Qcin_69 pompuje balonik 'walczymy o PO' a ja po cichu obstawiam po ilu meczach stwierdzi że jednak potankuje i jego gracze są na sprzedaż :). Mają najlepszego backup-PG w lidze! To zawsze coś

20. Boston Celtics - Odpalili w tym sezonie order 66 i poszli all-in. @january przekona się że w simce (o ile nie wylosowałeś w loterii Shaqa) przejście od tankera do PO-playera bardzo rzadko jest bezbolesne. Będzie sezon 'średniactwa', ale potem powinno być tylko lepiej (Westbrook ma papiery na ciekawego potwora).

19. Cleveland Cavaliers - Okaże się czy to GM ciągnął to ekipę czy jednak legendarny Thomas. Ja obstawiam to drugie a przepłacone 'sieroty po Thomasie' (jak to ładnie określił @MarcusCamby) będą największymi średniakami ligi -> którym jednak trochę zabraknie do PO.

18. Minnesota Timberwoles - Świetny duet guardów, Robin Lopez, który w cieniu brata również zaliczył świetne campy i kilku ciekawych rolsów (Robinson, Jackson, Diop) w teorii mogą wystarczyć do PO -> ja jednak nie kupuję tej ekipy i pewnie na koniec dnia braknie kilku wygranych.

17. Los Angeles Lakers - Last Dance Lakersów odcinek bodajże czwarty  Wielki Baker utrzymał poziom jednak pozostałych kolegów campy nie rozpieściły -> i to wg mnie będzie ta różnica, która na koniec dnia zadecyduje o tym że drugiego najlepszego PFa swojego pokolenia nie zobaczymy w tym roku w PO. Szkoda bo GM zrobił fajną robotę na FA -> nie licząc ofc dealu ze @SlaKB czego (jak widać po temacie 'oddam/poszukuje') sam już żałuje -> może w końcu społeczność simkowa zobaczy że trejdy z tym łobuzem nigdy nie przynoszą nic dobrego!

 

Tier 4 "Dzielnie walczymy o oklep w pierwszej rundzie!"

16.  Phoenix Suns - Ta ekipa to dla mnie największa zagadka bo widzę ich zarówno w roli contendera jak i poza PO. Z jednej strony mają zajebisty core (CP3 to wg moich cyferek w tym momencie najlepszy PG ligi!), ale z drugiej mają zajebiste dziury a na waiversach w tym roku brakuje jakości. Zobaczymy jak @Sylvinho. to rozegra bo sufit jest bardzo wysoko.

15. Dallas Mavericks - Geriatria z Teksasu wsparta zaciągiem z Orlando w swoim Last Dance. Fajna ekipa do kibicowania. Bez kontuzji mogą nawet powalczyć o coś więcej, jednak przy tak wiekowych grajkach będzie o to ciężko.

14. Milwaukee Bucks - Trochę zawód na campach -> a myślałem że wejdą półkę wyżej. Z drugiej strony Nash przepoczwarzył się w swoją ostateczną wersję a Finley utrzymał formę. Jestem ciekaw jak @Ashigaru poukłada rotację ale niezależnie od tego wydaje mi się że druga runda to ich absolutny sufit w tym roku.

13. Denver Nuggets - Na pierwszy rzut oka wydawało się że po fatalnych campach @Krzemo będzie miał zaszczytne prawo do ekskluzywnego simowania od pierwszej rundy PO. Jednak dokładniejsza analiza składu pokazuje że to ciągle jest przyzwoita ekipa. Ciężko ich jednak wrzucić tier wyżej bo jednak bardzo mocno opierają się na swoich staruszkach -> ich ewentualne kontuzje mogą bardzo boleć (bez Drexlera nie będzie ataku, bez Mourninga nie będzie obrony).

 

Tier 3 "Może jakaś niespodzianka?"

 

12. Indiana Pacers - Po campach ich trade ze Spurs wygląda super. W tym momencie mogą wystawić ultraofensywny obwód w postaci trio - Blake/Miller/Brown. Dodać do tego Brada i Duncana i są papiery na najlepszy atak w simce! Ciągle są podśmiec***ki z @elwariato a on może wyjaśnić parę osób w tym sezonie. Do szczęścia brakuje jakichś wysokich na rezerwę -> bo w momencie kontuzji Duncana albo Millera będzie smutek (+ ogólnie przydaliby się jacyś rzeźnicy bo jestem w stanie sobie wyobrazić serie w PO w których Brad Miller będzie zbędny na 4ce).

11. Sacramento Kings - A.k.a 'Randomy @Ice23'. Trochę podobny case jak u Pacers. Też mogą wystawić mega ofensywny backcourt (Prigioni/Hamilton/Durant) i też mają braki pod koszem. Durant w końcu zaliczył dobre campy i jest już pewniakiem do s5. Ciekawe co GM zrobi z KVH i Mashburnem - którzy wydają się tam mocno zbędni i dobrze byłoby ich wymienić na jakościowych wysokich (KVH może zostać jako 6th man, ale Mashburn jest tam totalnie zbędny)

10. Golden State Warriors - Trevor Ariza to oficjalnie najgorszy kontrakt simbasketu! Sam zatrzyma tę drużynę w walce o najwyższe cele -> a mówimy o ekipie z MVP-level liderem (Davis), super side-kickiem (KG) i kilkoma fajnymi grajkami (J-Rich, świetny Redick, Noah i Marv). Szkoda - ale tak czy siak ze względu na liderów sufit jest wysoko.

9. New Orleans Hornets - W końcu mieli normalne campy. Ekipa kompletna - bez wad (może rotacja podkoszowa jest trochę słabawa jak na PO team) w żadnym elemencie, jednak brakuje wow-factora. Pierce jako franchise player to trochę za mało żeby myśleć o czymś więcej niż druga runda.

8. Utah Jazz - Czyli simkowy gabinet osobliwości gdzie żaden grajek nie wpasowuje się w archetyp danej pozycji (nic dziwnego że to oni odkryli talent Johna Williamsa) wraca jeszcze mocniejszy po nadspodziewanie udanych campach. Jak dla mnie są o lepszego lidera do bycia contenderem (no nie kupuję tego Wade'a ani Cartera, ale wiem że w Utah wszystko jest możliwe!).

7. Washington Wizards - Campy nieco na plus więc po ostatnim zawodzie liczę na bounce-back year w ich wykonaniu. To ciągle ekipa, która może wygrać z każdym a Webber to ciągle najlepszy two-way PF w lidze. Deng który zawsze wg mnie był overrated w końcu zrobił krok do przodu, dzięki czemu w tym roku będą mieć kompletne s5 wsparte ciekawymi rezerwowymi. Po ostatnim zawodzie nie mogę ich jednak wrzucić tier wyżej.

 

Tier 2 "Contenderzy"

 

6. Philadelphia 76ers - Już w zeszłym roku przestali być postrachem simki a teraz jeszcze dostali w kość na campach. Cały czas mają być może najlepsze trio w grze (Shaq/Kobe/Kittles) a Comegys w wieku 37 lat ciągle jest przyzwoitym wysokim....jednak to już nie to co kiedyś. Dobrali fajnych ofensywnych rolsów na ławkę, więc ciągle będą groźni - i mimo wszystko muszą być traktowani jako contenderzy. To jednak ciągle 76ers Shaqa.

5. San Antonio Spurs - Ciągle mają głęboki skład, jednak po regresie KJa ich brak lidera uwidocznił się jeszcze bardziej (Emeka to 'rzeźnik' a nie 'lider'). Imho bez szans na powtórkę wyniku sprzed roku, ale na zachodzie będą groźni.

4. Miami Heat - Grant Hill dostał malutki wymiar kary na campach patrząc na jego potencjał + mieli całkiem niezłe FA (Jermaine + Todd). Wydawało się że ich okienko się zamknęło, ale to dalej bardzo mocna ekipa. O ile rok temu wydawało się że mają za dużo wysokich kosztem niskich tak w tym roku jest chyba na odwrót - brak solidnych backupów na pozycje 4 i 5 to ich jedyny słaby punkt.

3. Detroit Pistons - Niestety po fatalnych campach to dalej jest bardzo mocna ekipa a duet Iverson/Jefferson to świetny fit. Niby reszta s5 nie zachwyca, ale mają dość szeroką kadrę - więc mogą fajnie rotować w zależności od potrzeb.

2. Memphis Grizzlies - LeBron James chyba jest już oficjalnie najlepszym graczem Simbasketu. Dwight jest drugim najlepszym centrem a obok siebie mają solidnego Terry'ego i fajnie fitującego z Dwightem Jamisona. Do tego momentu jest super, jednak słabe obsadzenie pozycji PG i kiepska ławka (poza Haywoodem) sprawia że jednak są w tierze nr 2.

 

Tier 1 'Bogowie Simbasketu"

 

1. Orlando Magic - Drużyna kompletna, bez wad. Zdecydowanie najlepsze s5 w lidze. Rezerwy gorsze niż w Spurs czy Pistons, ale jednak nie odstają jakoś bardzo. Jest jedna rzecz do uzupełnienia - której ofc nie zdradzę, ale niezależnie od tego Magic to 'team to beat' i realny mistrz Simbasketu a wpadka ze Spurs była wypadkiem przy pracy co w tym sezonie zostanie udowodnione! 

Edytowane 29 Stycznia 2021 przez julekstep

[Koelner]

@julekstep kosy ? Chyba Ty

[julekstep]

4 minuty temu, Koelner napisał:

@julekstep kosy ? Chyba Ty

muszę jakoś uzasadnić radość z patrzenia na cierpienie innych, co nie?  

[eMeS]

40 minut temu, julekstep napisał:

1. Orlando Magic -  Jest jedna rzecz do uzupełnienia - której ofc nie zdradzę,

Ja wiem, ja wiem! Lepszy GM

Tekst propagandowy celowany w podłamanie ducha przeciwnikom z konferencji

[julekstep]

8 minut temu, eMeS napisał:

Ja wiem, ja wiem! Lepszy GM

Tekst propagandowy celowany w podłamanie ducha przeciwnikom z konferencji

pls

wolę Was ogrywać jak jesteście pełni nadziei