Skocz do zawartości

Random Shit 2020/21


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

mnie bardziej zastanawia Tyus Jones, w teorii powinien dać ciekawe wartości a praktyce nic nie daje, gdzie przecież mocna spot up 3 to była jego zaleta, podania w repertuarze też nie są zaawansowane

Oubre natomiast to pułapka inwestycji i obawa przed stratą, broni przyzwoicie ale tylko na piłce, ale atak to dla niego czarna magia, tak jak Warriors właczam z przyjemnością tak go bym udusił (poza meczem z PTB) za to co gra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.01.2021 o 16:51, ely3 napisał(a):

czy Oubre starterem w Warriors

Rozwiń  

Dzisiaj jak Oubre zszedł w 3Q (i już nie wrócił) i Curry grał z shooterami, Warriors mieli run 52-20, więc całkiem możliwe że czeka go jakaś redukcja minut, przynajmniej dopóki się nie obudzi. Wylotu z S5 raczej bym się jednak nie spodziewał, wątpię żeby Kerr chciał jeszcze bardziej zaorać jego confidence.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 4.01.2021 o 08:53, ignazz napisał(a):

wracając do myśli głównej - po 6 meczach wieczorem z rzędu z ostatnich 2 nocy mam serdecznie dosyć całej tej nba. tych rzutów byle szybciej, tych przekozłować, tych nieobecności pod koszem. Jebane all srars RS zrobili i nawet nie udają obrony czy pomysłu jak z tym walczyć. Jedyne antidotum przeciwnika to ciepnąć więcej trójek. szybciej, i mieć wszystkich 5 graczy na boisku z trójką. Lub chociaż dwóch podkoszowych. Bo po co dać do pomalowanego?

Rozwiń  

Jak rok temu pisałem w podobnym tonie to osądzano mnie od czci i wiary, ale widzę, że trend się zmienił. Mi też oglądanie NBA nie sprawia już tyle radości co kiedyś, o wiele przyjemniej ogląda mi się Euroligę, ACB czy naszą rodzimą PLK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.01.2021 o 21:28, Kubbas napisał(a):

@BMF

?

Rozwiń  

Zapomniałem Ci odpisać.

No, obecna koszykówka jest jakościowo lepsza po obu stronach parkietu w porównaniu do tego co było 20 lat temu, skuteczne zagrania (np. rzut za 3) wypierają mniej skuteczne (np. rzut z long midrange), a ewolucja ofensywy na wielu płaszczyznach (nie tylko sam shooting) + wzrastająca liczba international graczy spowodowała, że głębia teamów jest lepsza (dużo więcej rolesów z przydatnym skillsetem, bo z reguły nie ma miejsca dla typowych kloców pod koszem albo obwodowych bez żadnego pożytecznego skilla w ataku). Lakers 2010 (above average mistrzowski team) współcześnie nie mieliby racji bytu jako 'mistrzowski' team (chociaż dalej byliby bardzo dobrzy) grając duże minuty frontem Gasol-Bynum, ze słabym spacingiem (Artest w playoffach kręcił się wokół 30%, a był najbardziej reliable shooterem z frontcourtu Lakers) i typowym mięsem 00s z ławki (Farmar, Brown, Vujacic czy Walton). To nie oznacza, że tamci zawodnicy byli 'dziadowscy', każdy pojedynczo (tzn. Bryant-Gasol-Odom-Artest) byliby obecnie +- podobnymi graczami, tylko każdy z nich grałby +- inaczej. Jako całość to jest jednak przepaść. 

Można co najwyżej dyskutować nad wrazeniami estetycznymi, ale to jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 10.01.2021 o 12:33, BMF napisał(a):

Zapomniałem Ci odpisać.

No, obecna koszykówka jest jakościowo lepsza po obu stronach parkietu w porównaniu do tego co było 20 lat temu, skuteczne zagrania (np. rzut za 3) wypierają mniej skuteczne (np. rzut z long midrange), a ewolucja ofensywy na wielu płaszczyznach (nie tylko sam shooting) + wzrastająca liczba international graczy spowodowała, że głębia teamów jest lepsza (dużo więcej rolesów z przydatnym skillsetem, bo z reguły nie ma miejsca dla typowych kloców pod koszem albo obwodowych bez żadnego pożytecznego skilla w ataku). Lakers 2010 (above average mistrzowski team) współcześnie nie mieliby racji bytu jako 'mistrzowski' team (chociaż dalej byliby bardzo dobrzy) grając duże minuty frontem Gasol-Bynum, ze słabym spacingiem (Artest w playoffach kręcił się wokół 30%, a był najbardziej reliable shooterem z frontcourtu Lakers) i typowym mięsem 00s z ławki (Farmar, Brown, Vujacic czy Walton). To nie oznacza, że tamci zawodnicy byli 'dziadowscy', każdy pojedynczo (tzn. Bryant-Gasol-Odom-Artest) byliby obecnie +- podobnymi graczami, tylko każdy z nich grałby +- inaczej. Jako całość to jest jednak przepaść. 

Można co najwyżej dyskutować nad wrazeniami estetycznymi, ale to jak wyżej.

Rozwiń  

no dobra, ale wczesniej przedstawiales zupelnie inna pozycje, mowione bylo tutaj ze gracze z 00's byli o wiele slabsi ci od pozycji 5-6 w rosterze i dalej w glebie, czy od 3-4 w rosterze

patrzac losowo na te rostery co powrzucalem, to nie jest tak ze gracze z 00's byli dziadami bez skilla, tak samo z 90's, takze skonczmy juz ublizac tej koszykowce

wiadomo ze teraz jest lepiej/inaczej ale nie przesadzajmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, przeciętny poziom graczy od 5-6 pozycji w rotacji jest wyższy niż kiedyś, nie chce mi się tracić godziny na udowadnianiu tego i przeglądaniu rosterów jakichś randomowych teamów, ale w 2000 roku było 29 graczy spoza US, teraz jest ich 107, z grubsza jak wyjmiesz te Capele, Schroederów i Batumów, to ich w miejsce musisz wrzucić typowe mięso-zapychaczy rotacji, którzy obecnie są mięsem-zapychaczami rosterów.

Jeżeli chodzi o star power, to już zależy od porównania określonych czasów, w porównaniu obecnych czasów do ~2000-2004 to właściwie nie ma porównania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wie ktoś z czego wynika, że w terminarzu NBA są dni, gdzie są tylko 2 spotkania ?

Wiąże się to z jakimiś innymi wydarzeniami sportowymi, z którymi nie chcą konkurować?

Aż się prosi nadrobić w takie dni jakieś przełożone mecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 19.01.2021 o 11:58, mac napisał(a):

Wie ktoś z czego wynika, że w terminarzu NBA są dni, gdzie są tylko 2 spotkania ?

Wiąże się to z jakimiś innymi wydarzeniami sportowymi, z którymi nie chcą konkurować?

Aż się prosi nadrobić w takie dni jakieś przełożone mecze.

Rozwiń  

Raczej chyba z niczym nie koliduje. Zresztą często bywały właśnie wtorki i czwartki w poprzednich sezonach gdzie grano mało meczów.

A co do nadrabiania to raczej ciężko upchnąć taki mecz w trakcie sezonu, bo może być trudno znaleźć termin pasujący obu drużynom, bo np moje New Orleans praktycznie cały czas gra systemem mecz wolne mecz wolne i granie zaległego meczu powodowałoby granie 3 meczów w 3 dni, a do tego dochodzą kwestie logistyczne i raczej takie mecze powinny być ustalane sporo wcześniej, żeby wszystko dało się odpowiednio załatwić. Szczególnie w takich czasach jak obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 19.01.2021 o 11:58, mac napisał(a):

Wie ktoś z czego wynika, że w terminarzu NBA są dni, gdzie są tylko 2 spotkania ?

Wiąże się to z jakimiś innymi wydarzeniami sportowymi, z którymi nie chcą konkurować?

Aż się prosi nadrobić w takie dni jakieś przełożone mecze.

Rozwiń  

święto mieli wczoraj - MLK day 

no i bylo też 10 meczów w świątecznych godzinach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzyłem sobie na statystyki wszystkich pierwszych piątek w NBA i kilka ciekawostek

Otóż Memphis zrobiło 5-0 ale ich s5 z tego okresu jest na minusie -16 net rtg( ogólnie -11 ale kiedy startowali to -16)

GSW co już wspomniałem we właściwym wątku ma koszmarny atak i też jest -16

Phoenix ma s5 na minusie

Boston na minusie ok -10 ( mówię o piątce z Tatumem ale bez Kemby)

 PAcers ma s5 z Oladipo Turnerem Sabonisem A.Holidayem jest na minus 16. Mavs s5 przed Covidem z Joshem ma najgorszy atak ze wszystkich startujących ( pomijam jakieś lineupy startujące w 1-2 meczach) i też jest ok -12

Niektóre zespoły zaskakują ( s5 Phoenix z Paulem i Bookerem czy s5 Bostonu ) ale może to być wciąz wynik braku treningów i małego zgrania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel mi powiedział, że dzisiaj ruszyło głosowanie na ASG i przy moim wielkim zdziwieniu okazało się iż faktycznie takowe wystartowało a związek graczy planuje zorganizować mecz w Atlancie: https://www.espn.com/nba/story/_/id/30778189/nba-players-union-talk-possible-all-star-game-early-march-sources-say

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.01.2021 o 18:45, Pepis21 napisał(a):

Kumpel mi powiedział, że dzisiaj ruszyło głosowanie na ASG i przy moim wielkim zdziwieniu okazało się iż faktycznie takowe wystartowało a związek graczy planuje zorganizować mecz w Atlancie: https://www.espn.com/nba/story/_/id/30778189/nba-players-union-talk-possible-all-star-game-early-march-sources-say

Rozwiń  

Pisałem już o tym w innym temacie parę dni temu, bo tam dyskusja o All-Star game się już toczyła. Związek koszykarzy rzeczywiście rozmawia z władzami NBA o meczu gwiazd, który miałby się odbyć 7 marca w Atlancie (bez All-Star weekend, sam mecz gwiazd). Głosowanie się rozpoczęło i będzie trwać nawet jeżeli decyzja o rozegraniu All-Star game w tym sezonie będzie negatywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem twój post teraz, w takim powtarzam wątek. Niemniej gdyby ten mecz jednak nie doszedł do skutku to ja bym wyników głosowania nie wyrzucał do kosza i zrobił wirtualne ASG w 2k21 tak jak NFL zrobi to z Pro Bowl, które rozegrają w Maddenie: https://www.nfl.com/news/nfl-reveals-complete-afc-nfc-rosters-for-2021-pro-bowl

Myślę, że mogła by to być ciekawa alternatywa i dość zabawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
  • Eld odblokował(a) i zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.