Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2020/2021


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, kolader napisał:

A czy sam Favors mając ofertę z Jazz czy Pistons wybrałby Pistons

Nie to było tematem dyskusji ale tak - Favors poszedł po promocji do Jazz bo uwielbia Salt Lake i czuje się tu idealnie. To w ogóle bardzo nietypowy koszykarz - introwertyk , lubiący ciszę nie lubiący imprez.

 

12 minut temu, kolader napisał:

To że Bradley

No więc - naoglądałem się Bradleya przez lata i z jednej strony on jak dostaje spore minuty to zrobi 15 pkt 10 zb tylko ,że to są puste staty. Nie ogarnia najprosztszej obrony. Nie potrafi zastawić kosza. Zdarzały mu się takie akcje ,że za szybko przekraczał linię w czasach rzutu osobistego i rywale dostawali kolejną szansę . Koszykówka na poziomie NBA jest dla niego za szybka. On w Detroit może nawet zrobi te 15/10 tylko ,że zobaczysz szybko ,że z nim tylko można przegrywać. Jazz przegrało serię z Denver przez te jego minuty kiedy rywali potrafili odrobić 15 pkt w 3 minuty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ely3 napisał:

Nie to było tematem dyskusji ale tak - Favors poszedł po promocji do Jazz bo uwielbia Salt Lake i czuje się tu idealnie. To w ogóle bardzo nietypowy koszykarz - introwertyk , lubiący ciszę nie lubiący imprez.

 

No więc - naoglądałem się Bradleya przez lata i z jednej strony on jak dostaje spore minuty to zrobi 15 pkt 10 zb tylko ,że to są puste staty. Nie ogarnia najprosztszej obrony. Nie potrafi zastawić kosza. Zdarzały mu się takie akcje ,że za szybko przekraczał linię w czasach rzutu osobistego i rywale dostawali kolejną szansę . Koszykówka na poziomie NBA jest dla niego za szybka. On w Detroit może nawet zrobi te 15/10 tylko ,że zobaczysz szybko ,że z nim tylko można przegrywać. Jazz przegrało serię z Denver przez te jego minuty kiedy rywali potrafili odrobić 15 pkt w 3 minuty

Może o to chodzi w Pistons, by przegrać a nie wyglądało na podłożenie się 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lucas napisał:

A ktoś jeszcze wierzy w tego Zhaire? Bo hype był na niego kosmiczny ale wygląda na to ,że po prostu Texas Tech pompuje graczy , którzy w realu niewiele potrafią jednak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kolader napisał:

Ale przecież Bradley to zły ruch...

Z tego co widzę to w ogóle ten Bradley to został przyjęty wraz z 38 pickiem, a pisane było o Nim jakby miał zaraz wskoczyć do rotacji. A przecież to był transakcja dead money ( bo tak można traktować Bradleya ) wraz z 38 pickiem za cap space.

Ale jakby Pistons wymienili Bradleya na Zhaire Smitha bez dopłaty ( w co wątpię ) to najwięksi scepytycy GMa Pistons tu na kolanach przyjdą z @january na czele :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Z tego co widzę to w ogóle ten Bradley to został przyjęty wraz z 38 pickiem, a pisane było o Nim jakby miał zaraz wskoczyć do rotacji. A przecież to był transakcja dead money ( bo tak można traktować Bradleya ) wraz z 38 pickiem za cap space.

Ale jakby Pistons wymienili Bradleya na Zhaire Smitha bez dopłaty ( w co wątpię ) to najwięksi scepytycy GMa Pistons tu na kolanach przyjdą z @january na czele :)

No ale właśnie o to się rozbija cały chaos.

Najpierw wzieli Bradleya a potem szukali jak zejść z kasą by mieć pieniądze na Granta i Masona. Jakby nie wzieli Bradleya to byłoby im łatwiej i może nawet wciąż by mieli Arize

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ely3 napisał:

No ale właśnie o to się rozbija cały chaos.

Najpierw wzieli Bradleya a potem szukali jak zejść z kasą by mieć pieniądze na Granta i Masona. Jakby nie wzieli Bradleya to byłoby im łatwiej i może nawet wciąż by mieli Arize

Przecież Bradley z perspektywy wydatków Pistons, to są jakieś frytki. To Jazz potrzebowali miejsca i by go oddać rzucili wysokiego 2nd roundera.

A Pistons tego samego Bradleya wymienili na wciąż fajnego prospecta.

Ten deal to wygląda jakby go @Qcin_69 w BeGM przeprowadzał, bo nic nie oddał, a od dwóch klubów wyciągnął lepszy asset :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcusCamby napisał:

Przecież Bradley z perspektywy wydatków Pistons, to są jakieś frytki. To Jazz potrzebowali miejsca i by go oddać rzucili wysokiego 2nd roundera.

Chyba nadal nie rozumiesz sytuacji finansowej Pistons. By podpisać MAsona i Granta oni nadal muszą kogoś wywalić . I tak oddali Arize za Delona by nie musieć stretchować McGrudera.

Jakby nie brali Bradleya to potem nie musieli by iść do Hawks po Dedmona by go potem stretchować. Poza tym czy Zhaire to jakiś asset to sie okaże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ely3 napisał:

Chyba nadal nie rozumiesz sytuacji finansowej Pistons. By podpisać MAsona i Granta oni nadal muszą kogoś wywalić . I tak oddali Arize za Delona by nie musieć stretchować McGrudera.

Rozumiem, ale nie wiem co duża sprawa (kontrakty przepłaconego Granta i niedocenianego Plumlee) ma do świetnych małych ruchów Pistons. Sprawa Bradleya właściwie nic nie zmienia w kontekście stretchu Dedmona, bo to jest konsekwencja innych ruchów.

Oddanie zwłok Trevora Arizy za:

W dniu 7.07.2019 o 23:13, ely3 napisał:

Wright za 29/3 to świetny ruch Maks

Raczej nie wygląda na ruch wart krytyki. Delon Wright był bardzo długo chwalony, wszak prowadził lineupy Mavs, które były lepsze nawet niż te dowodzone przez Doncica.

11 minut temu, ely3 napisał:

Poza tym czy Zhaire to jakiś asset to sie okaże

Na dziś to wciąż fajny asset, wart ryzyka i uzyskany za nic. Nikt nie ma szklanej kuli, by znać przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, january napisał:

Te lineupy to były na obwodzie Seth Curry + Jalen Brunson. + tam była kwestia ogarnięcia się Hardawaya etc. Ogólnie Wright mocno nie sprawdził się w Mavs, a na podstawie utrwalonego nieprawdziwego mitu "Delon prowadził lineupy rezerwowe lepiej niż Doncić podstawę" prowadzona jest inna narracja.

Wright był jednym z najlepszych graczy Mavs w pierwszym trymestrze sezonu, jeśli nie wierzysz moim statystykom, to masz też rekomendacje Karpika ( wiesz, gdzie szukać ;) )

Posypał się jakoś później, nie wiem czy to nie była kwestia kontuzji. Nie chcę, tu aż tak mędrkować o drugiej części sezonu, bo byłem wtedy na półrocznym AFK ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, MarcusCamby napisał:

Wright był jednym z najlepszych graczy Mavs w pierwszym trymestrze sezonu, jeśli nie wierzysz moim statystykom, to masz też rekomendacje Karpika ( wiesz, gdzie szukać ;) )

Posypał się jakoś później, nie wiem czy to nie była kwestia kontuzji. Nie chcę, tu aż tak mędrkować o drugiej części sezonu, bo byłem wtedy na półrocznym AFK ;)

On rozpoczynał sezon z naciągniętym ścięgnem udowym a w grudniu rozwalił bodajże palec rzucającej ręki. Do tego czasu grał dobrze a po podejrzanie krótkiej pauzie grał już tragicznie. Ale nie mam pojęcia czy cały czas grał z tymi urazami choc fakt minut dużo mniej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, ile jeszcze wody w Wiśle musi upłynąć aż przypomnicie sobie (nie piszę, 'dojdziecie do wniosku' , bo wierzę, że to dla każdego z wad oczywiste) o co w tym całym ambarasie z żonglowaniem umowami chodzi?! ☺️ Ten retooling (śmiesznie to weaver sobie zdefiniował btw) jeszcze się nie skończył. Poczekajmy, aż będzie po wszystkim, wtedy ocenimy sens poszczególnych posunięć...                                                                                   

Jeszcze a propos sabena lee, weaver uważa go za pierwszorundowy talent...taka ciekawostka. Aaaa... I jeszcze mieliśmy brać nesmitha z 16. Boston nas uprzedzil...                                                                                           

Trochę drogo ten jerami, choć, generalnie, wyznaje zasadę, że towar jest wart tyle, ile ktoś jest skłonny zapłacić...

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kcp78 napisał:

generalnie, wyznaje zasadę, że towar jest wart tyle, ile ktoś jest skłonny zapłacić...

Mały offtop, ale widzę to sformułowanie już n-ty raz, więc sprostuję bo to często powtarzający się błąd myślowy: cena po której płacimy, a wartość to dwie różne kwestie. Podobnie koszt... 

To o czym piszesz to cena za towar (tak wiem jak to brzmi, szczególnie za ciemnoskórego gracza ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.