Eastern Conference 2020/2021

[nba2midnight]

54 minuty temu, ely3 napisał:

Kiedyś było tylko 6 ekip w PO. Za mojego żywota to juz kilka razy zmieniały się zasady .Kiedyś było do 3 zwycięstw pierwsza runda. Kiedyś HCA miał zwycięzca dywizji . Mniej jest niespawidlowiści w pojedynku pomiędzy 7 a 10 niż pomiędzy 1 a 8 bo niby dlaczego ktoś się ledwo przesmyknął do PO ma mieć szansę pokonać lidera konferencji.

Poza tym nikt nikomu nie bronił dostać się do TOP6 . Jeśli dla kogoś jest niesprawidlewe ,że 7 może przegrać z 10 to powinnismy od początku mieć tylko półfinały a potem finały . Wtedy nawet spotkają się najlepsi

Ale to nie jest do konca tak jak opisujesz. Pewnie mozna powiedizec ze takie sa zasady i nikt nikomu nie bronil - jasne. Tylko ze mowimy tutaj o sytuacji, gdzie TEORETYCZNIE, druzyna z 7 miejsca majac np. 5-6 wiecej na przestrzeni calego sezonu regularnego, moze po dwoch meczach odpasc na rzecz ekipy co miala normalnie tych winow 5-6 mniej. To po cholere grac te wczesniejsze mecze i sie starac, jak tam latwo to zniwelowac?

A doloz do tego roznice miedzy Zachodem i Wschodem i mozliwe, ze w PO nie bedzie ekipy z 7 miejsca na Zachodzie, a wejdzie 10 ze Wschodu, a roznicca w W to np 7-8 spotkan - teoretycznie mozliwe.

A to co piszesz o graniu 1 z 8 czy juz w ogole o graniu od razu polfinalow, to juz temat na inna dyskusje - tak samo jak podzial na konferencje.

[ely3]

1 godzinę temu, nba2midnight napisał:

o po cholere grac te wczesniejsze mecze i sie starac, jak tam latwo to zniwelowac

Po taką cholerę je grasz by

po 1 - nie być na tym 7 miejscu tylko wyżej

po 2 - by jednak być na pozycjach 7-8 bo przynajmniej jedna z tych ekip ma pewne PO

po 3 - by w ogóle być 10 ekipą a nie 12

1 godzinę temu, nba2midnight napisał:

jak tam latwo to zniwelowac

Ale i tak zazwyczaj są mniejsze różnice pomiędzy 7 a 10 niż pomiędzy 1 a 8 . Dla mnie to jest inna formuła tego samego PO. W baseballu jeszcze niedawno temu było tylko 8 ekip w PO teraz jest 16. W NBA było 16 a teraz jest 20. Normalna ewolucja i gadki o niesprawiedliwości są bez sensu bo to jest kwestia umowna ile tych ekip będzie w PO a i tak mniejsza różnica jest między 7 a 10 niż między 1 a  8

[nba2midnight]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Po taką cholerę je grasz by

po 1 - nie być na tym 7 miejscu tylko wyżej

po 2 - by jednak być na pozycjach 7-8 bo przynajmniej jedna z tych ekip ma pewne PO

po 3 - by w ogóle być 10 ekipą a nie 12

Ale i tak zazwyczaj są mniejsze różnice pomiędzy 7 a 10 niż pomiędzy 1 a 8 . Dla mnie to jest inna formuła tego samego PO. W baseballu jeszcze niedawno temu było tylko 8 ekip w PO teraz jest 16. W NBA było 16 a teraz jest 20. Normalna ewolucja i gadki o niesprawiedliwości są bez sensu bo to jest kwestia umowna ile tych ekip będzie w PO a i tak mniejsza różnica jest między 7 a 10 niż między 1 a  8

W NBA dalej jest w PO 16 ekip, tylko dodatkowe 4 maja extra szansę się w nich znaleźć. To jaka jest różnica między 1, a 8 miejscem nie ma znaczenia w kontekście dyskusji o tym czy sprawiedliwe/niesprawiedliwe jest, to ze ekipa z 7 miejsca mająca 5-6 winow więcej niż 10ta, może stracić miejsce na rzecz tejże po zawaleniu ledwie dwóch meczów. 

Jeśli 72 gry walczyłes I nagle w ostatnim meczu twój najlepszy gracz by się polamal, to w kontekście walki normalnej o PO, aż tak kolosalnej roznicy nie ma, bo pewnie I tak z pierwszym czy drugim seedem byś przegrał. No ale jeżeli walczyłes I masz pecha na sam koniec I przez to mozesz stracić w ogole PO na rzecz ekipy, która była gorszą o cztery, piec czy tam sześć winow w zaledwie jednym czy dwóch meczach, to już inna bajka.

Play in sam w sobie nie musi byc zły. Kwestia kontekstu. W zeszłym roku I okolicznościach to nawet jakiś sens miało I atrakcyjność. W tych obecnych jest to mocno wątpliwe rozwiązanie.

Edytowane 21 Maja 2021 przez nba2midnight

[ely3]

Godzinę temu, nba2midnight napisał:

Play in sam w sobie nie musi byc zły. Kwestia kontekstu. W zeszłym roku I okolicznościach to nawet jakiś sens miało I atrakcyjność. W tych obecnych jest to mocno wątpliwe rozwiązanie.

Dokładnie te same argumenty można użyć w przypadku pojedynku 7 ekipy z 2.. Dlaczego Suns ma w ogóle walczyć z drużyną mającą o tyle mniej winów? To czysta niesprawiedliwość . To tylko jest kwestia umowna czy mamy play in. Czy w PO zaczyna od 8 czy od 16 drużyn. Kiedyś było 12 . Teraz jest 16 plus 4.  Normalna ewolucja która popraiwa NBA jako taką . Co tu jest niesprawiedliwego. Powtarzam od początku pojedynek 1 z 8 czy 2 z 7 ma więcej w sobie niesprawiedliwośći. niż ten pojedynek 7 z 10

Mam wrażenie ,że przeciwnicy play in mają problem z akceptacją zmian.. Są nowe zasady i można spokojnie się było przygotować. Liga powiedziała dość powtarzającej się co roku sytuacji ,że ostatnie 4 tygodnie gry to mecze gdzie tylko jedna ekipa chce grać. Teraz praktycznie tylko 6 ekip było zainteresowane przegrywaniem. Rozbudowanie formuły PO o wstępne baraże to żadna niesprawiedliwosć

Niesprawiedliwe byłoby tylko gdyby wprowadzili takie zasady w trakcie sezonu

[darkonza]

W tej nowej formule nie chodzi o sprawiedliwe uznanie tego kto lepszy tylko o więcej  "emocji, krwi i igrzysk".

Ogólnie cała formuła PO jest niesprawiedliwa, bardziej miarodajne byłoby rozdawanie tytułów na podstawie całego sezonu zasadniczego trwajacego np. 90 spotkań, a nie na podstawie formy z ostatniego miesiaca w roku. Tylko takie "sprawiedliwe" rozwiązanie nie da takich emocji jak PO

Edytowane 21 Maja 2021 przez darkonza

[nba2midnight]

17 minut temu, ely3 napisał:

Dokładnie te same argumenty można użyć w przypadku pojedynku 7 ekipy z 2.. Dlaczego Suns ma w ogóle walczyć z drużyną mającą o tyle mniej winów? To czysta niesprawiedliwość . To tylko jest kwestia umowna czy mamy play in. Czy w PO zaczyna od 8 czy od 16 drużyn. Kiedyś było 12 . Teraz jest 16 plus 4.  Normalna ewolucja która popraiwa NBA jako taką . Co tu jest niesprawiedliwego. Powtarzam od początku pojedynek 1 z 8 czy 2 z 7 ma więcej w sobie niesprawiedliwośći. niż ten pojedynek 7 z 10

Mam wrażenie ,że przeciwnicy play in mają problem z akceptacją zmian.. Są nowe zasady i można spokojnie się było przygotować. Liga powiedziała dość powtarzającej się co roku sytuacji ,że ostatnie 4 tygodnie gry to mecze gdzie tylko jedna ekipa chce grać. Teraz praktycznie tylko 6 ekip było zainteresowane przegrywaniem. Rozbudowanie formuły PO o wstępne baraże to żadna niesprawiedliwosć

Niesprawiedliwe byłoby tylko gdyby wprowadzili takie zasady w trakcie sezonu

Juz nie chce mi sie rozbijac tego na atomy, bo niestety musze zaraz wychodzic i dostepu do neta nie bede mial - to nie jest to samo. A co do akceptacji zmian, to jest to nieprawda. Ja ogolnie zwolennkiem play in nie jestem, ale zmiany bym bardzo chetnie widzial. 

Mozna rownie dobrze powiedziec ze robimy play in od 5 do 12 i tez zalozyc ze to ok, bo wprowadzone przed sezonem, wiec kazdy mogl sie przygotowac-  jak najbardziej taka logika tu dziala i funkcjonuje. I emocje tez beda.

8 minut temu, darkonza napisał:

W tej nowej formule nie chodzi o sprawiedliwe uznanie tego kto lepszy tylko o więcej  "emocji, krwi i igrzysk".

To prawda.

8 minut temu, darkonza napisał:

Ogólnie cała formuła PO jest niesprawiedliwa, bardziej miarodajne byłoby rozdawanie tytułów na podstawie całego sezonu zasadniczego trwajacego np. 90 spotkań, a nie na podstawie formy z ostatniego miesiaca w roku. Tylko takie "sprawiedliwe" rozwiązanie nie da takich emocji jak PO

Dlatego trzeba to w jakims balansie trzymac miedzy tym co daje jeszcze jakies pozory sprawiedliwosci, a emocji. Tu nie ma z gory dobrej czy zlej odpowiedzi, bo to zawsze bedzie subiektywne.