[beGM Play-off '20 East 1st Round] Toronto Raptors (48-23) – Philadelphia 76ers (43-28)

[fluber]

Geneza problemu w rl Sixers i tutejszych Sixers jest identyczna. Brak Bena simmonsa.

[Tecu]

5 godzin temu, fluber napisał:

46 graczy w ubiegłym sezonie robiło 10 i więcej driveow na mecz. Raptors mają 4 z nich. 

Plus robiący 1,31 ppp rolujacy harrell. 

Trochę mnie ubiegł @polishllama69, ale napiszę co chciałem. 

Ilość drivów i posiadanie wielu takich graczy nie ma wielkiego znaczenia. Z faktu posiadania przykładowo takich 4 graczy wynika mniej więcej to, że każdy z nich to lubi, ale nie każdy będzie mógł to robić, bo:

1. 60 drivów na mecz i tak nie zrobią ( to się nie da zsumować) 

2. Potrzebują do tego piłki a jej rozdzielić się nie da, czyli będą się pożerać

Może lubią to robić, ale pytanie najważniejsze czy potrafią to robić? 

1. VanVleet 

W PO drives 12,4 na FG 33,3%

W sezonie 14 drives FG 37,1%

2. McCollum 

W PO drives 12 na FG 54% - ładnie, ale tylko 30% podań po drivach, czyli drugi najsłabszy wynik dla graczy powyżej 10 drivów (pierwszy Gianni, ale on kończy na ponad 64%) 

W sezonie 10,3 drives FG 49% i tylko 26% podań, również drugi najsłabszy wynik - tunel vision

3. Siakam

W PO 10,3 drives na FG 36%

W sezonie 10 drives na FG 44%

4. Fox

W sezonie ponad 18 drives na FG 49%, ale  dość słaby wynik w podaniach 33%

Dla porównania

Westbrook ponad 20 drives na 56%,  pass 43,4

 

Czyli nie za bardzo ilość ma znaczenie a bardziej jakość. 

Do tego dochodzi sprawa z podaniami po drivach. VanVleet ma dobre podanie po drivach, ale w tej drużynie nie ma za bardzo komu podać. Co może zrobić:

1. Odegra do Foxa za 3? 30% za 3 w sezonie spot up. Słabo

2. Odegra do Favorsa, który stoi daleko, bo nie gra pod koszem by się nie zmęczyć i nie umie z dystansu. Jeszcze gorzej. 

3. Odegra do Gallinarego za 3 - 32% w PO

4. Odegra do Siadamy za 3 -27% w PO równie słabo

5. Skończy sam na 33% beznadzieja. 

Nie ma dobrego rozwiązania - zero. A taki linę up będzie przebywał na boisku grube minuty a rozwiązania nie ma. 

Fox dobrze kończy. W pierwszym opisie już na to zwracałem uwagę i obrona jest na tym skupiona. Klay kieruje go na jego słabszą prawą rękę i odpuszcza trójki. Z pomocy idzie elita w team defense, czyli RoCo i dobry Clarke, zwłaszcza, że Siakam nie zagraża za 3 a Gallinari ma słabą rundę i historycznie daje ciała w PO. W Ostateczności jest Embiid, który nie jest wyciągamy spod kosza, bo Favorsa stoi daleko, odpoczywa i nie grozi rzutem. 

I choćby 50 razy na mecz to robili, to wg mnie to nie zadziała przy takim zespole co chyba udowodniłem. 

Jeżeli drives nie działa, pull upy, które mają być grane, też nie działają (co już opisywałem) , 3ka nie działa, post up nie funkcjonuje, transition staram się minimalizować RoCo, Clarkiem i szybkim zespołem (ile można to grać) to co może zadziałać ofensywnie?

Przepraszam za literówki, z telefonu. 

 

 

4 godziny temu, fluber napisał:

Geneza problemu w rl Sixers i tutejszych Sixers jest identyczna. Brak Bena simmonsa.

I nie ma tu żadnego znaczenia jak inny mam zespół niż w realu i o ile lepszy jest Boston od naszego Toronto. Nie, bo nie, choćbym miał LeBrona. 

Simmons zmienia wszystko, zapamiętam. 

Edytowane 8 Września 2020 przez Tecu

[ignazz]

Chciałbym krótko wyjaśnić moje głosowanie 4:3 dla Toronto. 
moim zdaniem kontuzja Bena Simmonsa mimo wszystko przy tak fantastycznej walce na styk sprawi ze system budowania od lat bez zmian składu @Tecu ) szacun za stabilizację padnie 

[Tecu]

1 minutę temu, ignazz napisał:

Chciałbym krótko wyjaśnić moje głosowanie 4:3 dla Toronto. 
moim zdaniem kontuzja Bena Simmonsa mimo wszystko przy tak fantastycznej walce na styk sprawi ze system budowania od lat bez zmian składu @Tecu ) szacun za stabilizację padnie 

Traci sens pisanie opisu match umów po takich słowach. Przecież wszystko można rozstrzygnąć 2>7 lub stracili Simmonsa to nie mają szans. A przecież ten szacun za stabilizację doprowadził mnie do mistrzostw. Przemyśl to jeszcze, z góry dziękuję. 

[ignazz]

Czytam uważnie tak równa serie wiec jeszcze mogę edytować. Ale jeżeli tak świetny gracz wypada to mimo wszystko jest mega problem. Tecu. Pech. Kontuzje są częścią tej gry. I nijak opisy to negują. Można trochę nadrobić ale tu po prostu pech 

[Tecu]

1 minutę temu, ignazz napisał:

Czytam uważnie tak równa serie wiec jeszcze mogę edytować. Ale jeżeli tak świetny gracz wypada to mimo wszystko jest mega problem. Tecu. Pech. Kontuzje są częścią tej gry. I nijak opisy to negują. Można trochę nadrobić ale tu po prostu pec

Zostaw tego Simmonsa, oceń to co jest, to jak słabo to wygląda u przeciwników z formą, dopasowanie, minimalnym doświadczeniem w PO a tym jak jest o budowany Embiid i jak grają moi gracze. 

Simmonsa nie ma. Po prostu. 

[ignazz]

Wiem. Ale każdy zespół ma swój rytm i do bólu powtarzane na treningach sety. Jeżeli nagle wypada Tobie topowy gracz masz niewiele czasu na reakcje i przegrupowanie wojsk. Przy tak równej serii i mimo wszystko domniemaniu jak gra Klay idę w wynik który mi może i przez czytanie opusów nie pasuje ale jest zgodny z moja ocena. Ciut zabrakło. 

I wiem... koszmarnie o tym decydować 

Ps. Miałbym dużo trudniej jakbym Ciebie @Tecu nie lubił. A tak to mogę spokojnie odrzucić ze jestem uprzedzony co w tej grze się CZĘSTO pojawia 

[fluber]

@january

A al bez embiida plus 17

Poza tym trochę double standardy, bo zlv jest ok tylko minusowy przez trenera ( przecież on zawsze był minusowy pod każdym trenerem pod którym grał) a favors zaliczył zjazd tak jakby gentry nie miał z tym nic wspólnego:) 

Edytowane 8 Września 2020 przez fluber

[fluber]

Teraz, january napisał:

To pewnie ta zasługa Furkana Korkmaza, którego na szczęście Tecu ma w składzie.

Z Furkanem +22 net, bez Korkmaza -22 net

 

Szczerze nie ogarniam jak można tu mieć Sixers, 6 ludzi w składzie, z czego jeden prosto po rocznej przerwie ( 34 minuty) , dwóch w życiu po na oczy nie widziało, kolejny był najbardziej minusowym graczem 1 rundy, gra tu 38 minut choć każdy kto widział Sixers w po wie że powyżej 30 nie daje rady i razem z drugim kolega z rl Sixers dostal dzwona 0-4 w 1 rundzie i do tego będący w dobrej formie covington. 

Ten team Sixers jest dużo słabszy niż był w regularnym, więc nie za bardzo wiem co się tu nagle zmieniło, bo trzy pierwsze opcje w ataku tego teamu nie wygrały meczu w po. Jakas pomyłka w głosowaniu w sezonie regularnym??? 

7 graczem rotacji Raptors jest harrell, 7 graczem rotacji Sixers jest Ntilikina... 

Dobrze że sobie przypomniałem czemu przestałem się angażować w te grę:) 

W dniu 7.09.2020 o 01:52, LONGER01 napisał:

 

PS: To byłby chyba pierwszy przypadek w naszej historii że do drugiej rundy awansowałby zespół mający w rotacji tylko jednego gracza który tego dokonał w realu

Na pewno byłby to pierwszy przypadek awansu zespołu który w rotacji ma tylko jednego gracza który w ogóle wygrał mecz w tych play-offs

[RonnieArtestics]

5 minut temu, fluber napisał:

 

Dobrze że sobie przypomniałem czemu przestałem się angażować w te grę:) 

Yyy... bo ktoś ma inne zdanie ???  

jak widzisz głosy są pół na pół, wiec może to z tobą jednak jest coś nie tak jak w ogóle nie dopuszczasz innych opinii do głosu bo twoja racja jest najtwojsza!

[RonnieArtestics]

8 minut temu, fluber napisał:

Szczerze nie ogarniam jak można tu mieć Sixers, 6 ludzi w składzie, z czego jeden prosto po rocznej przerwie ( 34 minuty) , dwóch w życiu po na oczy nie widziało, kolejny był najbardziej minusowym graczem 1 rundy, gra tu 38 minut choć każdy kto widział Sixers w po wie że powyżej 30 nie daje rady i razem z drugim kolega z rl Sixers dostal dzwona 0-4 w 1 rundzie i do tego będący w dobrej formie covington. 

 

Podobą wiązankę można sobie napisać o Raptors, jak się uprę. Fox nie widział PO na oczy, Gallinari przez ponad 10 lat kariery nic w nich nie ugrał nigdy, McCollum odpadł z 4-1 zamiast 4-0.... a Harrell to tyczka w obronie. Nie wiem jaki masz powod, ale wydajesz się nie być bezstronnym uczestnikiem i jak zwykle stylem

pisma narzucasz się za bardzo. 

[fluber]

1 minutę temu, RonnieArtestics napisał:

Yyy... bo ktoś ma inne zdanie ???  

jak widzisz głosy są pół na pół, wiec może to z tobą jednak jest coś nie tak jak w ogóle nie dopuszczasz innych opinii do głosu bo twoja racja jest najtwojsza!

Jak mi powiesz kiedy w rl NBA która mieliśmy udawac, 7 zespół traci max playera i wygrywa z 2 Teamem konferencji w pełnym składzie w 1 rundzie to przyznam wszystkim rację:) 

Longer dostaje po dupie za to że jego gracze grają w po:) mccollum vs Lakers ( top obrona ligi) pół serii bez lillarda, siakam i fvv za słabsza formę w sweepie gdzie nie musieli się specjalnie pocic itd. Klay po roku przerwy i zlv przecież nie zawiodą bo nie grają:) 

I niezależnie od tego po której stronie jest przyczyna, całkowity brak zgody z werdyktem osob które decydują o wyniku zespołu wyklucza czerpanie radości z gry:) 

5 minut temu, january napisał:

 

I przede wszystkim jeszcze matchup, Embiid tutaj dominuje.

No bo Celtics w rl NBA to mieli taki matchup na Embiida że hej ho:) 

6 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Podobą wiązankę można sobie napisać o Raptors, jak się uprę. Fox nie widział PO na oczy, Gallinari przez ponad 10 lat kariery nic w nich nie ugrał nigdy, McCollum odpadł z 4-1 zamiast 4-0.... a Harrell to tyczka w obronie. Nie wiem jaki masz powod, ale wydajesz się nie być bezstronnym uczestnikiem i jak zwykle stylem

pisma narzucasz się za bardzo. 

Nie, o Raptors nie można napisać że mają jednego gracza który wygrał mecz w playoffs w tym sezonie:) 

[Lucas]

Akurat z tym, że longer dostaje za to, że jego gracze są w PO to Fluber ma totalnie rację.

Wydaje mi się, a przynajmniej ja tak robię, że PO z RL w przełożeniu na naszą grę mogą wyłącznie pomoc poszczególnym zawodnikom vs ci którzy nie grali w tych Playoffs, a tu nagle Klay po kontuzji nie ma "skazy", a CJ dostaje po dupie za grę z Lakers co jest trochę nie fair 

Embiid mimo porażki sam zaprezentował się pewnie jako jedyny w Philly na + (wbrew tym on/offom), ale no moim zdaniem w tej serii ma trochę za mało wsparcia + brak Bena też jest odczuwalny.

No ale fajna seria do czytania, chyba najbardziej merytoryczną w 1 rundzie.

[fluber]

5 minut temu, january napisał:

Od Ciebie Embiid chyba 35 razy bardziej  

No bo tu lecą takie walki ze szok:) Embiid kondycyjnie w po jest w stanie grać 30 minut i to wie każdy kto ogląda go w po. On ma braki kondycyjne na tym poziomie. Przecież on w 4 kwartach vs Celtics robił EFG 34 procent bo brown grał nim 36 minut. Tu gra 38 i nikt nie krzyczy i jeszcze wygrywa 76ers te serię:) 

8 minut temu, january napisał:

 

Mnie też się zdarzało  Rok temu tak mocno zwątpiłem w werdykty po Ibace 2 opcji bijącej Brona i Butlera, że prawie mój ukochany Jimmy się z Lakers pożegnał.

Co? przeciez u Ciebie LeBron w po nie grał a jak już ktoś grał to z 1 rundy nie wyszedł, gdzie tu analogia?

25 minut temu, january napisał:

A czymże różni się taki LaVine od Foxa jak chodzi o patrzenie na to na co patrzysz?

Tym że zlv gra tu po 40 minut na mecz wg opisu i jego backup to ntilikina, a w Raptors fox ma do pomocy mccolluma i van vleeta i nie gra 40 minut na mecz... 

Generalnie zakładając że obaj mają ciężki debiut to Sixers dostają po dupie dużo bardziej bo to ich drugi najlepszy gracz i jedyny do kreowania na piłce. 

[LONGER01]

A ja jak glupi się cieszylem że Blazers zrobili piękny run po 8 seed, ograli Grizzlies i to ja będę miał kolejnego gracza więcej w PO. Mogli odpaść, Davis zrobiłby Clarkowi jesień średniowiecza a ja na spokojnie bym przywoływał epicką serię McColluma vs Nuggets. No cóż, nauczka na przyszłość

Edytowane 8 Września 2020 przez LONGER01

[MarcusCamby]

Ładnie Zach Lavine urósł przez rok. Rok temu zastanawiano się czy nie będzie cancerem grając z ławki, dziś granie out of position primary ballhandlera nie stanowi problemu...

I o ile Boylena można się czepiać, o tyle support - Dunn i Satoransky do stworzenia sensownego ataku był.

Od początku wiedziałem, że w opisie Tecu pomagał @polishllama69

Słusznie też jest punktowane, że Longer dostaje minusy głównie za pierwszą rundę, a kiedy i tu nie można się przyczepić, to Nets zostają określenie zespołem G-League i wtedy zamiast na RS, lepiej powołać się na drugą rundę, co można uznać za zagranie nie fair.

[Gość]

9 godzin temu, fluber napisał:

Geneza problemu w rl Sixers i tutejszych Sixers jest identyczna. Brak Bena simmonsa.

jest Klay Thompson, więc jakby może bez problemu przejąć 80% obowiązków Simmonsa (man D, bo w help i nail D Ben jest przeciętny), ofensywa z Klayem też może być bardzo efektywna tutaj przez preferowany styl gry, tutaj masz poglądowe video o defensywie (uprzedzając fluberyzm, nie zastanawiaj się jak ACL może wpłynąć na to ) 

 

2 godziny temu, fluber napisał:

A al bez embiida plus 17

a pamiętam jak pierdoliłeś w T1 żeby tak nie oceniać tego żółwia śmiecia  

2 godziny temu, fluber napisał:

7 graczem rotacji Raptors jest harrell

Harrell to na dzisiaj jest w słabej formie psychofizycznej a z tego co koajrzę tutaj timeline jest inny  

2 godziny temu, fluber napisał:

Dobrze że sobie przypomniałem czemu przestałem się angażować w te grę:) 

ja widząc wpisy twoje i dwóch innych wodolejców też wiem dlaczego  

2 godziny temu, RonnieArtestics napisał:

Nie wiem jaki masz powod, ale wydajesz się nie być bezstronnym uczestnikiem i jak zwykle stylem

pisma narzucasz się za bardzo. 

ilość pi****lenia głupot na rundę musi się zgadzać

2 godziny temu, fluber napisał:

No bo Celtics w rl NBA to mieli taki matchup na Embiida że hej ho:) 

dla Kantera to był idealny match up, nie miał kto go wyjebać na picku + dużo post upów Embiida, żyć nie umierać, ale rozumiem twoja generalizacja pomija inne spojrzenie

2 godziny temu, fluber napisał:

Embiid kondycyjnie w po jest w stanie grać 30 minut i to wie każdy kto ogląda go w po. On ma braki kondycyjne na tym poziomie. Przecież on w 4 kwartach vs Celtics robił EFG 34 procent bo brown grał nim 36 minut. Tu gra 38 i nikt nie krzyczy i jeszcze wygrywa 76ers te serię:) 

mnie bardziej dziwi, że chcesz udawać eksperta a to pomijasz tak bezwiednie 

2 godziny temu, LONGER01 napisał:

A ja jak glupi się cieszylem że Blazers zrobili piękny run po 8 seed, ograli Grizzlies i to ja będę miał kolejnego gracza więcej w PO. Mogli odpaść, Davis zrobiłby Clarkowi jesień średniowiecza a ja na spokojnie bym przywoływał epicką serię McColluma vs Nuggets. No cóż, nauczka na przyszłość

generalnie pierwsze założenie jakie u Ciebie się pojawia to genialny spacing rl Raps (2x stretch C + Boucher do zadań specjalnych) a u Ciebie wysoki rywala może siedzieć pod dziurą i patrolować east-west żeby tego Foxa zgasić, generalnie miałbym to w dupie, ale na tego dzb4n4 jestem cięty, grubo przereklamowany typ a ma całkiem spory hype, zresztą o jego off-ball skills posłucham (to w kontekście kontrolowania piłki przez innych graczy skoro podawałeś Freda jako atut)

36 minut temu, MarcusCamby napisał:

Od początku wiedziałem, że w opisie Tecu pomagał @polishllama69

nah, jestem strasznie cięty na pi****lenie farmazonów oraz Foxa, CJa i Favorsa, więc się wtrąciłem  chciałem oliwy dolać w serii Knicks - Magic, ale wyobraziłem sobie co będzie pisał Alojz to się przeraziłem, dobra borys c***u usuwaj mi to konto, bo jeszcze będę się udzielał 

[Gość]

41 minut temu, MarcusCamby napisał:

Dunn i Satoransky do stworzenia sensownego ataku był.

Sato wyglądał dobrze/bdb ale Dunn to gorzej niż kula u nogi w ataku a Zach miał bardzo pozytywny wpływ na tę dziadowską ofensywę, generalnie nie wiedziałbym, ale przez to, że miałem OPJ i Korneta to widziałem sporo tego gówna a prywatnie jestem fanem Zacha w moim ulubionym zespole  

[fluber]

Jakie handoffy? Embiid miał jedna asystę i cztery straty na mecz w 1 rundzie... 

[Tecu]

W dniu 9.09.2020 o 00:07, fluber napisał(a):

7 graczem rotacji Raptors jest harrell, 7 graczem rotacji Sixers jest Ntilikina... 

Dobrze że sobie przypomniałem czemu przestałem się angażować w te grę:)

1) Nieprawda, naciąganie do Twojej tezy. Ntilikina gra 8 minut, MRob czy Korkmaz 10. Po minutach Ntilikina jest 9ty a jeżeli chodzi o jakość to jeżeli masz Ntilikinę wyżej niż MRoba to tylko miło mi się robi i nie jest to w takim razie żaden zarzut

2) Może właśnie dlatego, że piszesz jak wyżej.

Masz tezę i nie ma żadnego znaczenia co inni myślą, co piszą, zawsze znajdziesz cokolwiek co wg Ciebie będzie pasowało i utwierdzi Cię w Twojej tezie. Wystarczy przysłowiowy on/off z 20 minut. Cokolwiek. Oburzasz się, chcesz przestać grać w beGM, be ktoś może mieć inne zdanie, mimo, że podaje do tego sporo danych, ale i tak one nie mają znaczenia, bo masz swoją tezę.

W dniu 9.09.2020 o 00:53, LONGER01 napisał(a):

A ja jak glupi się cieszylem że Blazers zrobili piękny run po 8 seed, ograli Grizzlies i to ja będę miał kolejnego gracza więcej w PO. Mogli odpaść, Davis zrobiłby Clarkowi jesień średniowiecza a ja na spokojnie bym przywoływał epicką serię McColluma vs Nuggets. No cóż, nauczka na przyszłość

Nie rozumiem tego tekstu. McCollum zagrał przyzwoitą serię, taką na swoim poziomie, nie czepiałem się go za bardzo. Przy podawaniu statów z pull upów i drives, podawałem uczciwie także staty z regulara i jedne i drugie staty pokazywało to samo, że ma klapki na oczach po wjazdach. W oby przypadkach był przedostatni jeżeli chodzi o ilość podań po drivach. Po prostu.

Przy Gallinarim podawałem też historyczne dane w PO by pokazać, że Gallo akurat historycznie gra mega słabo w PO.

W dniu 9.09.2020 o 05:06, fluber napisał(a):

Jakie handoffy? Embiid miał jedna asystę i cztery straty na mecz w 1 rundzie... 

I nie ma żadnego znaczenia, że nie miał komu podawać, i nie ma żadnego znaczenia, że historycznie umie to robić na wysokim poziomie co pokazał z Redickiem a z Klayem i Zachiem, nie może tego robić, bo....... jedna asysta.

Chciałbym przypomnieć, że jest to gra na wyobraźnię a nie gra roto. Niektóre rzeczy musimy sobie wyobrazić. Czy Embiid mógłby grać skuteczne hand offy z Klayem i Zachiem, skoro umie to robić a oni też to potrafią. Wg mnie mógłby i by to świetnie działały. Wg Ciebie nie, bo....... 1 asysta. Proponuję więcej wyobraźni a mniej roto.

Potrafisz sobie wyobrazić KATa z lottery teamu jako prowadzącego Orlando do wygranej z Knicks Davisa, czyli z pewnością użyłeś wyobraźni a tu bawisz się w roto. Stać Cię na więcej.

Pozdrawiam

W dniu 9.09.2020 o 02:51, MarcusCamby napisał(a):

Słusznie też jest punktowane, że Longer dostaje minusy głównie za pierwszą rundę, a kiedy i tu nie można się przyczepić, to Nets zostają określenie zespołem G-League i wtedy zamiast na RS, lepiej powołać się na drugą rundę, co można uznać za zagranie nie fair.

Jeszcze raz podkreślam, że ta gra polega na wyobrażeniu tego co mogłoby się zdarzyć.

Staty z 4 meczów z drużyną g-league nie pomagają w tym, dlatego pokazuje też dla pełnego obrazu staty z całego PO a nie z samej drugiej rundy jak sugerujesz. Wchodzi w to skład także gra z zespołem, który można uznać, że gra w koszykówkę i to jak dany gracz zareagował na lepszą obronę, więcej pokazuje niż mecze sparingowe. I to jest wg mnie fair. Nie jest to roto byśmy mieli dodawać pkt za 1 rundę, ale próba wyobrażenia sobie co by było gdyby.

Do tego na RS bardzo często się powoływałem, robiąc zestawienie gry w PO i RS co też pisałem wyżej w stosunku do McColluma i to uznaję za fair. Nie fair można by było uznać podawanie tylko statów z drugiej serii a ja je łączę przez co jest większa próbka i mix gry ze słabym zespołem i z dobrym a dodatkowo podaje staty z RS lub tak jak w przypadku Gallo, podaję dane historyczne z PO, gdzie grał historycznie słabo.

W dniu 9.09.2020 o 02:51, MarcusCamby napisał(a):

 

I o ile Boylena można się czepiać, o tyle support - Dunn i Satoransky do stworzenia sensownego ataku był.

 

 

Już wrzucałem, ale wrzucę jeszcze raz. Druga linijka. To jest talent ofensywny jaki miał LaVine obok siebie w RS. 0 percentile a grade jest chyba bardzo wymowne. I to nie jest moja opinia a bball index, chyba w miarę obiektywne źródło, raczej nie grające z nami w beGM

 

Edytowane 2 Czerwca przez Tecu