Minnesota Timberwolves 2020/2021

[ignazz]

Myśle ze Pop nie chciałby nawet próbować takiego gracza naprawiać. Spurs biorą określone charaktery i jeżeli nawet ładują się w graczy z problemami to nie są to kwestie boiskowe - S Jax Chuck Person Rodman Strickland mieli swoje odloty ale były one czymś innym niż to co pokazuje DLO. Szajbusy które znały swoje miejsce na parkiecie. I olewki w D tez raczej nie było. 

[KeepItDirty]

Obecny sezon to ten, gdy ktokolwiek chciał bronić DLO poprostu woli przemilczeć jego osobę.

Ahhh jak to leciało wg pewnych osób? Lakers będą za Russelem płakać?

 

[allen]

Jak ja płakalem jak go LA sprzatneli 76ers sprzed nosa

[fluber]

3 godziny temu, KeepItDirty napisał:

Obecny sezon to ten, gdy ktokolwiek chciał bronić DLO poprostu woli przemilczeć jego osobę.

 

Russell był najbardziej minusowym graczem na parkiecie w każdym meczu sezonu poza pierwszym. To już 5 meczów z rzędu i jestem ciekawy, czy ktoś prowadzi jakąś statystykę pod tym względem, bo stawiam, że to może być rekord.

[ely3]

2 godziny temu, fluber napisał:

Russell był najbardziej minusowym graczem na parkiecie w każdym meczu sezonu poza pierwszym. To już 5 meczów z rzędu i jestem ciekawy, czy ktoś prowadzi jakąś statystykę pod tym względem, bo stawiam, że to może być rekord.

A Ty tak wszystkich sprawdzasz czy tylko tych których lubi/kocha January

Sota gra obecnie bez dwóch starterów ... Na dodatek Edwards już jest rozpoznany i obrony rywali są przygotowane na jego wjazdy. Rubio gra swój najsłabszy kosz jaki pamietam.. Oczywiście można się czepiać DLO bo jednak ma naprawdę fatalny okres ale teraz nikt dosłownie nikt nie gra choć przyzwoicie... Każdy gra źle. Beasley ma gdzieś drużynę i gra pod siebie. Ed Davis naprawdę się skończył. Rubio podejmuje tyle głupich decyzji ,że trudno go ogarnąć. Przecież porażka z Denver spada na jego barki. Kiedy Russell w 3 kwarcie wyciągnął ich na prowadzenie to Rubio postanowił udowodnić w 4 ,że jest nowym Klayem i ustawiał się regularnie w rogu do trójki zamiast kreować kolegów. Co gorsza on te trójki odpalał

Realnie s5 Soty z ostatniego meczu to Ed Davis ( głęboka rezerwa rok temu w Jazz) Juancho ( 11 gracz w rotacji Denver rok temu) Beasley ( pewnie 8 gracz w Denver)

[człowiek...morza]

Głównym problemem Soty są skrajne braki na 4/5. Od tego wszystko się zaczyna. Jak to się ogarnie, to i cała machina powinna zacząć hulać (jest materiał na solidny team).

Ten rak (w postaci braku) odnoszę wrażenie, że ma przerzuty na wszystkie inne części drużyny.

Trudno zrozumieć zaniechanie w tym względzie w lato. Tym bardziej, że już w zeszłym sezonie było widać, że Reid nie jest graczem nawet na back-up (dawka była duża).

Edytowane 5 Stycznia 2021 przez człowiek...morza

[mac]

Niech zrobia wymiane Ricky Rubio za Marcusa Morrisa i dodatki

[mac]

Ciekawe czy Vanderbilt dostanie wreszcie wiecej minut. Swietny potencjal na ultra rolesa, niestety bez rzutu, ale akurat Minny tego ma sporo i tak (Kat, dlo, besley) wiec mysle ze moglby z pokojnie z tym trio na pf hulac, a do czasu kata tez na C grac sporo.

Bdb podajacy tez.

 

 

[Lucas]

24 minuty temu, mac napisał:

Bdb podajacy tez.

 

 

 

[ely3]

Ja wiem ,że w NBA jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz ale nie nie sądze. Wróci Okogie to on będzie grał obok Townsa a z ławki Juancho najpewniej

Nie wiem czy to efekt obrony Denver ale Russell wygląda w tych dwóch ostatnich meczach coraz lepiej. Dziś naprawdę był liderem ekipy

Za to Rubio koszmar. Kiedyś nie musiał rzucać by mieć pozywny wpływ i byc królem plusominusów. Teraz przestał kreować. Nie widziałem w tym sezonie ani razu jego magicznego podania. JEgo obrona już za czasów Jazz była średnia ale teraz jest po prostu słabym obrońcą. Ciężko patrzeć jak jeden z moich ulubionych graczy się zepsuł.. To nie przypadek ,że Denver zrobiło masakrę dwa razy  na początku 4 kwarty jak Rubio rozgrywał . Sota jednak naprawdę musi coś zmienić w składzie i to szybko bo Juancho nie będzie grał na takim poziomie a oni bez Townsa nie mają praktycznie żadnych opcji ofensywnych pod koszem. Ich s5 wygląda naprawdę słabo. Edwards jakiś potencjał wykazuje ale nie wiem czy to kwestia grania z Rubio i Laymanem ale jak na razie on nie pokazuje potencjalu gracza wybranego z nr 1. Co nie oznacza, że za chwilę się nie poprawi. Ale jak na razie poza pojedynczymi przebłyskami on gra strasznie przewidywalnie i łatwo go bronić

[ely3]

Co tam się dziś stało w tej 4 kwarcie ( przyznam się ,że oglądałem tylko ją ) to brak słów. Juancho dziś był tragiczny . Jeśli slo-Mo Anderson mija Ciebie niczym Pendolino albo rzuca ci sprzed nosa trójkę a Ty jeszcze wolniej niż on podnosisz ręce to wiedz ,że nie ma dla Ciebie miejsca w tej lidze. Rubio to jest osobna historia. Kolejny raz początek 4 kwarty a ten popełnia proste błędy w obronie. Nie kreuje kolegów . W ogóle stracił cały swój talent kreowania... Nie żeby Russelll w tej 4 kwarcie coś grał bo też się kompletnie pogubił. Widzę ,że pierwsze 3 kwarty grał bardzo dobrze ale w 4 był tylko ciut lepszy od Rubio. Trochę Sota ma problem bo Rubio i Okogie do ataku nie wnoszą nic.Juancho na PFa się nie nadaje. Vanderbilt może ale też nie vs starterzy. Okogie mógłby w ogóle nie przekraczać linii połowy boiska bo  i tak w ataku go nie ma. Nie wiem co tam trener może teraz zrobić ale całościowo wygląda to na razie tragicznie. Wróćił Towns a oni wciąz przegrywają 

[ely3]

Smutne co się z nim stało

Z plotek to podobno Sota sonduje czy i za ile da sie wyciągnąc Tuckera z Rockets

[dannygd]

Może powinni wrzucić na kilka meczy Rubio do S5 żeby w rytm wszedł. Wygląda jakby Covid przeszedł 2 tyg temu...

[ely3]

KAt ma pozytywny. Juancho najpewniej też. Do tego Rubio już jest na kwarantannie plus nie wiem ilu bo miało kontakt z Townsem

[dannygd]

8 godzin temu, dannygd napisał:

Wygląda jakby Covid przeszedł 2 tyg temu...

Normalnie jasnowidz ze mnie

[ely3]

W sumie jak się popatrzy to rzeczywiście Beasley skopał w obronie ten ostatni mecz. Całkiem nieźle Davis grał ale DLO w obronie nie zatrzyma nikogo. Za to w ataku przechodzi renesans . Spora poprawa w stosunku do tego jak jeszcze 2 tygodnie wyglądał.

Vanderbilt to też duża poprawa nad Juancho w obronie. Za to ten Edwards --- w sumie to nie wiem co o nim myśleć ale to rukas więc pewnie się prędzej czy później ogarnie ale w pierwszych 2-3 meczach bardziej mi się podobał .

[Eld]

1 godzinę temu, ely3 napisał:

W sumie jak się popatrzy to rzeczywiście Beasley skopał w obronie ten ostatni mecz. Całkiem nieźle Davis grał ale DLO w obronie nie zatrzyma nikogo. Za to w ataku przechodzi renesans . Spora poprawa w stosunku do tego jak jeszcze 2 tygodnie wyglądał.

Vanderbilt to też duża poprawa nad Juancho w obronie. Za to ten Edwards --- w sumie to nie wiem co o nim myśleć ale to rukas więc pewnie się prędzej czy później ogarnie ale w pierwszych 2-3 meczach bardziej mi się podobał .

A jak się spisuje niejaki Naz Reid? Będą z niego ludzie? Poza jednym meczem, nie oglądam w ogóle Soty.

[dannygd]

Naz w ofensywie to daje radę, niezły w post, potrafi przepchać, niezły jumper a nawet podanie, ale defensywnie to gorsza wersja Whitesida.Zagubiony, spóźniony, słabo zbiera/zastawia/switc***e - jedyne do bloków ma dryg, ale nie tak duży jak Hassan.

Niemniej ost 3 meczów nie widziałem, za bardzo mnie wk...ja.

[dannygd]

Czemu ja dziś postanowiłem ich obejrzeć... Fatalny mecz, trudno jakikolwiek optymizm. DLO to jest tragedia... chyba najgorszy znow na boisku, nawet Rubio wyglądał o niebo lepiej... Trae dostał prezent w postaci braku jakiejkolwiek defensywy, a Capela zgwałcił frontcourt Wolves. 

Na dziś to oddałbym DLO za Walla, a nawet Westbrooka.... a znając moje "uwielbienie" do tego drugiego, to już wiele znaczy... 

Niech oddadzą go póki jeszcze się ktoś nabierze na niego. Kto by pomyślał, że za Wigginsem zatęsknimy...

[Gość (Przemek...)]

Wiem, że forum to nie jest miejsce na prywatę, ale mam nadzieję, że mi pomożecie. 

Zwracam się do Was w trudnych chwilach w ogromną prośbą o uratowanie mojego przybranego syna Ricky'ego Rubio ze szponów tej organizacji. Próbowałem podjąć kroki w tej sprawie na własną rękę, jednak "Rutkowski Patrol" nie jest na na moją kieszeń. Może ktoś ma znajomego, który jak Ojciec Mateusz lub porucznik Borewicz sami z siebie zaoferują pomoc przy odbiciu tego chłopca z rąk porywaczy. 

Poniżej wklejam jego ostanie, aktualne zdjęcie. Mamy umówiony znak, że jeżeli coś będzie nie tak i będzie chciał uciec, to do wywiadów ma zakładać czapkę - logiem do przodu. 

Błagam, niech ktoś uwolni mojego przybranego syna!