Skocz do zawartości

top X polskich sportowców wszech czasów


rw30

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 15.08.2020 o 15:36, ignazz napisał(a):

Ogólnie dyskutujemy o żużlu. Nasze widełki czasowe nie maja tu znaczenia ze akurat teraz USA cieniuje. 

Rozwiń  

Nie patrzę na nasze widełki, tylko pod kątem tego, że coś co kiedyś było popularne, niekoniecznie dzisiaj (w kstatnich latach) jest popularne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.08.2020 o 15:12, january napisał(a):

Nie da się porównać w sposób obiektywny sportowców z sportów masowych i niszowych. 

Żużel, biegi narciarskie, młot, skoki to totalnie niszowe sporty dla 5 krajów max. Nawet siatkówka jest trochę ma pograniczu. 

Rozwiń  

 

  W dniu 15.08.2020 o 15:11, Braveheart22 napisał(a):

a ile krajów bawi się na poważnie w rzut młotem kobiet? :)

 

Rozwiń  

Nie da się porównać niszowych sportów z masowymi, to prawda. Moja ocena jest mocno subiektywna, ale Anita zdominowała nie tylko swoją konkurencję ale i dyscyplinę, wygrywała wszystko co jest do wygrywania w tym sporcie przez kilka ładnych lat, zrobiła absolutnie historyczny progres rekordu świata, no i pare razy została wygrana najleosza lekkoatletyka świata ( bodajże trzy razy) a lekkoatletyka jako dyscyplina jest moim zdaniem porównywalna z tenisem czy piłka nożna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radwańska i Lewandowski top2 luźno - zrobienie takich karier w Polsce pod względem skali trudności bije na głowę prawie wszystkie gwiazdy reszty dyscyplin (vide rzut młotem, gdzie jesteśmy jednym z niewielu krajów, gdzie na poważnie uprawia się tę konkurencję), a pod względem hype'u/prestiżu tenis/piłka biją na głowę resztę konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.08.2020 o 17:24, BMF napisał(a):

Radwańska i Lewandowski top2 luźno - zrobienie takich karier w Polsce pod względem skali trudności bije na głowę prawie wszystkie gwiazdy reszty dyscyplin (vide rzut młotem, gdzie jesteśmy jednym z niewielu krajów, gdzie na poważnie uprawia się tę konkurencję), a pod względem hype'u/prestiżu tenis/piłka biją na głowę resztę konkurencji.

Rozwiń  

Włodarczyk dostała trzy razy nagrodę dla najlepszej lekkoatletki swiata - była na przestrzeni ostatniej dekady najlepsza w całej dyscyplinie ( wygrała bodajże 10 z 11 imprez mistrz owskich w tym czasie i ma rekord świata i 16 najlepszych wyników w historii, dominacja na rzadko spotykanym poziomie) . Miałem wątpliwości bo jest w moim top 3 jedyna przedstawicielka spoza dyscypliny masowej ale jak się ja podciągnie pod lekkoatletykę to na spokojnie jest w top 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.08.2020 o 17:36, fluber napisał(a):

Włodarczyk dostała trzy razy nagrodę dla najlepszej lekkoatletki swiata - była na przestrzeni ostatniej dekady najlepsza w całej dyscyplinie ( wygrała bodajże 10 z 11 imprez mistrz owskich w tym czasie i ma rekord świata i 16 najlepszych wyników w historii, dominacja na rzadko spotykanym poziomie) . Miałem wątpliwości bo jest w moim top 3 jedyna przedstawicielka spoza dyscypliny masowej ale jak się ja podciągnie pod lekkoatletykę to na spokojnie jest w top 3.

Rozwiń  

Włodarczyk jest spoko i byłaby u mnie w ścisłym topie (możliwe, że nr 1 poza AR i RL), ale u kobiet rzut młotem to bardzo młoda dyscyplina, więc nic dziwnego, że jest taka progresja wyników, a odkąd uwalili Rosję i Białoruś za koks, to Polska jest główną światową potęgą u kobiet i mężczyzn (pod względem zawodników i trenerów), więc pomimo dominacji - musiałbym się zastanowić.

W Polsce te wszystkie skoki narciarskie, siatkówki i żużle są aż tak popularne, bo w mainstreamowych sportach jesteśmy dosyć beznadziejni, dlatego bardzie przekonują mnie kariery Radwańskiej czy Lewego. Może Małysza i Kowalczyk można byłoby zestawiać pod względem wybijania się ponad polską przeciętność, ale to mocno ograniczone geograficznie dyscypliny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.08.2020 o 17:49, january napisał(a):

Z Malyszem chyba z konia spadliscie, typ w takiej niszowce nawet złota olimpiady raz nie zrobił. Z czym do ludzi.

Rozwiń  

Jeśli wartość sportową polskich sportowców skorelować z wielkością sportowych (i nie tylko!) emocji regularnie (a nie od igrzysk do igrzysk) dostarczanych polskiemu społeczeństwu to Małysz, Gołota (i bonusowo Pudzian!) to zdecydowana topka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.08.2020 o 17:49, january napisał(a):

 

Z Malyszem chyba z konia spadliscie, typ w takiej niszowce nawet złota olimpiady raz nie zrobił. Z czym do ludzi.

Rozwiń  

Warunki i zainteresowanie mediów i sponsorów jakie miała polska kadra skoczków z lat 90-tych w porównaniu do tej z ery Stocha  jak zestawienie Iglopolu Dębica z końca lat 90-tych i dzisiejszego Bayernu Monachium. Bez Małysza nie byłoby Stocha.

  W dniu 15.08.2020 o 18:01, julekstep napisał(a):

Jeśli wartość sportową polskich sportowców skorelować z wielkością sportowych (i nie tylko!) emocji regularnie (a nie od igrzysk do igrzysk) dostarczanych polskiemu społeczeństwu to Małysz, Gołota (i bonusowo Pudzian!) to zdecydowana topka.

Rozwiń  

Małysz ok. Gołota to jednak sportowo nawet do czołówki się nie zbliżył - rozgrzał naród jedynie przed dwiema walkami z Bowie, Whitesrponem, Lewisem i Tysonem. Pudzian to jednak jedynie relaksik przed tv w sobotnie popołudnie - ot taka fanaberia - coś jak oglądanie rodeo przez prezesa.

Edytowane przez DeltaCenter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że zupełnie nie doceniacie Waldemara Marszałka, a to był mistrz nad mistrze. Co tydzień w "Sportowej Niedzieli" informowano, że wygrał jakieś zawody i ogólnie rywali roznosi w proch. Po latach jedyny problem jaki mam, to nie wiem w jakiej dyscyplinie startował. Coś z motorówkami... Ale dobry był, trust me. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.08.2020 o 18:13, DeltaCenter napisał(a):

Małysz ok. Gołota to jednak sportowo nawet do czołówki się nie zbliżył - rozgrzał naród jedynie przed dwiema walkami z Bowie, Whitesrponem, Lewisem i Tysonem.

Rozwiń  

To sporo więcej niż wszyscy reprezentanci sportów typowo olimpijskich.

No i był jeszcze Grant, Ruiz, Byrd (a pewnie jakby zerknąć w Wiki to coś by się jeszcze znalazło)

  W dniu 15.08.2020 o 18:13, DeltaCenter napisał(a):

Pudzian to jednak jedynie relaksik przed tv w sobotnie popołudnie - ot taka fanaberia - coś jak oglądanie rodeo przez prezesa.

Rozwiń  

Dokładanie. Taka gorsza wersja Małysza -> ale bonusowo wypromował MMA w Polsce.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małysz i cześć lekkoatletów to jedyne nazwiska które wielokrotnie deklasowali rywali. Ktoś tam coś wygrał coś przegrał ale Adam jak był w gazie to przeciwnicy wiedzieli ze nie maja szans. Takie ustawienie całej rzeszy konkurentów w walce o drugie miejsce i to paręnaście razy to rzadkość. 
 

Sebastian Piotr Kawa – polski lekarz, pilot szybowcowy i żeglarz sportowy, piętnastokrotny mistrz świata w konkurencjach szybowcowych, wielokrotny rekordzista świata w szybownictwie, od wielu lat w czołówce światowego rankingu pilotów szybowcowych, najbardziej utytułowany pilot szybowcowy w historii

Członek Aeroklubu Bielsko-Bialskiego. W latach 2003–2013 zdobył sześciokrotnie tytuł mistrza świata w szybownictwie (nie licząc mistrzostw Grand Prix), trzykrotnie (w kolejnych trzech pierwszych mistrzostwach Grand Prix) tytuł mistrza świata Grand Prix (wyścigi szybowcowe) i pięciokrotnie mistrza Europy. Wielokrotny lider światowej listy rankingowej pilotów[2]. Były rekordzista świata[3]. Obecny mistrz świata w klasie 15 m i Standard[4]. Znaczącą część tych sukcesów odniósł startując na szybowcach polskiej konstrukcji (PW-5, Brawo i Diana 2).

jerzy Makula

7-krotny indywidualny mistrz świata w akrobacji szybowcowej – 1985 (I MŚ), 1987 (II MŚ), 1989 (III MŚ), 1991 (IV MŚ), 1993 (V MŚ), 1999 (VIII MŚ), 2011 (XIV MŚ), 4-krotny srebrny medalista Mistrzostw Świata w akrobacji szybowcowej – 1995 (VI MŚ), 2001 (IX MŚ), 2003 (X MŚ), 2005 (XI MŚ), 8-krotny mistrz świata w drużynie, 3-krotny indywidualny mistrz Europy (1994, 1998, 2004). W latach 1982–1984 był trenerem kadry narodowej szybowcowych pilotów akrobacyjnych. Występem na World Games 2017 we Wrocławiu (9 miejsce[4]) zakończył karierę szybowcową[5]. W latach dziewięćdziesiątych pracował w wytwórni szybowców Margański & Mysłowski Zakłady Lotnicze, gdzie był jednym z pilotów doświadczalnych[3].

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.