Skocz do zawartości

LeBron vs Jordan - tak na poważnie


BMF

Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był  

180 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był



Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Koelner napisał:

jako drugoroczniak miał prawie 19 pkt na mecz , więc ma papiery aby napukać statsy w jakimś orleanie czy atlancie

Przysłowiowy Zach LaVine właśnie to robi (chyba że wierzysz że Kuzma mógłby klepać lepsze staty niż 25/5/4 -> ale to jesteś duuużym optymistą) a przy tym jest top-2 dunkerem w lidze i nie jest all-starem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, julekstep napisał:

Przysłowiowy Zach LaVine właśnie to robi (chyba że wierzysz że Kuzma mógłby klepać lepsze staty niż 25/5/4 -> ale to jesteś duuużym optymistą) a przy tym jest top-2 dunkerem w lidze i nie jest all-starem.

przysłowiowy Ingram robił w drugim roku 16/5/4 w Lakers i........... czytaj uważnie , jest all-starem !

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Koelner napisał:

Talent > fit

Tak samo myślał Harden sprowadzając super utalentowanego atletę Westbrooka.

2 godziny temu, Koelner napisał:

Kuzma na luzie byłby all-starem w jakimś Orleanie

Wymieniłbyś Hielda za Kuzmę?

Imo buddy świetnie odnalazł by się obok LBJa i ADavisa i byłby wreszcie tą regularną 3opcją ofensywną mogącą co mecz dostarczyć 20pktów.

A jest własnie na wylocie  z Twoich Kings.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mac napisał:

Tak samo myślał Harden sprowadzając super utalentowanego atletę Westbrooka.

w RS Westbrookowi poszły pkt do góry wraz z TS% . PO nie będę komentował :)

Godzinę temu, mac napisał:

Wymieniłbyś Hielda za Kuzmę?

Imo buddy świetnie odnalazł by się obok LBJa i ADavisa i byłby wreszcie tą regularną 3opcją ofensywną mogącą co mecz dostarczyć 20pktów.

A jest własnie na wylocie  z Twoich Kings.
 

Buddy to firanka w obronie , na poziomie NBA finals Herro , Robinson zrobiliby go swoją mainbitch

Kuzma też jest kołkiem ale ma lepsze warunki fizyczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że Kuzma nawet jeśli jest nieco lepszy w obronie to nawet w ataku nie jest nawet plusowym graczem. On jest po prostu słabiakiem który ma impact zwykłego bench warmera

 

A najlepsze w tej sytuacji jest to że jacyś Pistons czy inni Kings mogą tutaj myśleć że znaleźli swoją "gwiazdę" więc jego wartość rynkowa może być teoretycznie DUUUŻO większa niż realna sportowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Koelner napisał:

Buddy to firanka w obronie , na poziomie NBA finals Herro , Robinson zrobiliby go swoją mainbitch

Chciałbym tylko przypomnieć, że robiący groźne miny Herro nie wyszedł w finałach poza 45% z gry, a Robinson odpalił tak naprawdę tylko w jednym spotkaniu, gdzie nawrzucał Jeziorowcom trójek. Jeszcze gdybyś tu przedstawił wizję o Butlerze przeczołgującym Hielda po parkiecie, to byłbym w stanie w to jakoś uwierzyć, ale taki gość jak Vogel na pewno chowałby go na Crowderach i Iguodalach, a nie robił z niego głównego stopera.

Hield w przeciwieństwie do Kuzmy gwarantuje trójkę na wysokim poziomie, więc w Lakers na pewno byłby dużo lepszym fitem i jako 6th man sprawdzałby się doskonale mimo swoich ograniczeń w defensywie. Dołożyć do LeBrona gościa, który co spotkanie dokłada 4 trójki na mniej więcej 40% skuteczności i pozbyć się w zamian chimerycznego PF-a w ciele SF-a? Ja bym się nie wahał, chyba że na stole pojawiłoby się coś ciekawszego.

Edytowane przez Hoolifan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, dapunk20 napisał:

Jeszcze zapomniałem dodać Wizards, oni też by mogli się na niego nabrać kosztem Bertansa

 

a z Bertansem to Lakers byliby tutaj grubym faworytem do zrobienia b2b, upgrade nad Kuzmą kosmiczny by to był ;)

 

Bertrans bylby swietny w kazdym kontenerze, niestety wizz go chyba przedluza :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kubbas napisał:

Ogolnie jakby podsumowac ten twoj post jednym zdaniem:

Koszykówka to sport zespołowy

ja sie tak dzisiaj przed tym meczem ostatnim zastanawialem

co by bylo jakby jednak Lakers w zeszlym sezonie dopieli trade za Davisa

zakladam ze Lakers powiezliby z Davisem i Lebronem Golden ktorzy juz mentalnie byli poskladani albo Houston, nie wiadomo jakby drabinka sie ulozyla

Raptors tak samo w finale by lekko ograli

wiadomo sa jeszcze takie rzeczy jak rolesi, trener

ale jak masz 2 all time greatow ktorymi beda obaj Lebron i Davis to te playoffy pokazaly ze trzeba do nich dorzucic ludzi od brudnej roboty i shooterow

plus troche atletyzmu

i taka jest wlasnie cienka czerwona linia

jeszcze niedawno Kawhi byl niedaleko od bycia rozwazanym bardzo wysoko jesli kariera mu sie potoczy tak jak sie zapowiadalo

a w sumie byl o trejd Davisa od nie wygrania mistrzostwa z Raptors

no i kontuzje duranta

 

bo gosc wyszedl i nie stojac na obwodzie niszczyl Raptors dopoki nie poszedl mu achilles

Jakby Durant nie miał kontuzji to GSW może byliby mistrzami i mieli 3peat.

Raptors w zeszłym roku zaczęli grać na poziomie od G3 z Bucks czyli trochę późno. Tamci Raptors wg mnie ograliby tegorocznych LAL. Takie gdybanie moje tylko ...

KL strzelił sobie w kolano przechodząc do LAC z koszykarskiego punktu widzenia i z perspektywy czasu. Ale może miał bardziej osobiste pobudki do tego i chce resztę kariery przegrać blisko rodzinnych stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mieliśmy trochę szczęście, że LeBron sporo czasu spędził w c***owych organizacjach i teamach, a do tego LeBron-GM czasem rzucał kłody pod nogi LeBronowi-graczowi. Gdyby całą karierę spędził w jakiejś top-tier organizacji, liga nie nadawałby się do oglądania długimi latami zważywszy jak bardzo typ przerasta kogokolwiek innego.

2. Ciekawe ile jeszcze pociągnie na tym lub zbliżonym poziomie. Jest mega długa lista graczy, którzy w wieku 34-35 mieli "jeszcze spokojnie grać na dobrym poziomie X lat" po czym rok czy dwa później byli kompletnymi wrakami, ale to byli goście którzy już spadli z impactem i atletyzmem, a utrzymanie się na powierzchni miało zapewnić im "opieranie się na skillu". LeBron jak był tak dalej jest numerem 1 w lidze, dalej świetnie wygląda pod względem atletycznym i ma proven track record bycia terminatorem, więc jak nie trafi mu się jakaś freakowa kontuzja, która zaznaczyłaby początek końca, to kto wie, może jeszcze ze 4 lata okienka mu zostały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że Lebron może mentalnie po tym sezonie gdzieś podświadomie zwolnić ? Po wygraniu tytułu w LAL mówić sobie, że już nie musi ? Czy to nie stosowne pytanie po takim sezonie i w przypadku takiego gościa ? Bo motywacja to też może być cholernie ważny czynnik ile jeszcze sezonów ma Lebron w "baku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ttr napisał:

Myślicie, że Lebron może mentalnie po tym sezonie gdzieś podświadomie zwolnić ? Po wygraniu tytułu w LAL mówić sobie, że już nie musi ? Czy to nie stosowne pytanie po takim sezonie i w przypadku takiego gościa ? Bo motywacja to też może być cholernie ważny czynnik ile jeszcze sezonów ma Lebron w "baku".

tacy goscie jak on nie zwalniaja

chyba ze sie polamie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.