Skocz do zawartości

LeBron vs Jordan - tak na poważnie


BMF

Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był  

180 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był



Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Gregorius napisał(a):

Zabrakło innych argumentów ze aż do MVP musisz się odwoływać? Przecież patrząc na to jak specyficzne są kryteria do tej nagrody i jak preferowane są cyferki z podstawowych statystyk to chyba na poważnie nie uznasz MVP voiting jak wyznacznik poziomu zawodników.

zabrakło argumentów że nie podałeś innych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.09.2024 o 14:35, Koelner napisał(a):

może okoliczności powodują że są MVP lvl a zmieniając środowisko już są mniejszy lvl.

Podałeś tezę że zawodnik z topu (bo mówimy przecież o poziomie zawodnika)  zmieniając drużyne staje się gorszy. Na prośbę o podanie przykładu podałeś jedynie na podstawie głosowania MVP. Czy naprawdę uważasz że głosowanie MVP świadczy o poziomie zawodnika? proste tak/nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Koelner napisał(a):

całkowicie nie tak jak żaden inny argument. Dany zawodnik w x sezonie może być MVP lvl a w drugim nie musi właśnie z m.in z powodu zmiany otoczenia. LeBron w finale 11’ był Detlef Schrempf lvl a nie mvp lvl

przykład z LBJ to raczej problem małej próbki/obrony DAL bo cały sezon był jednak bliżej poziomu mvp lvl .

Inna sprawa że to dygresja do dygresja z dygresji. Dalej nie widzę powodu dla traktowania KG jako wynalazka (jako argument, taki se ale jednak RAPM wklejony wyżej przezemnie). A clue wypowiedzi było że coraz częściej liczba mistrzostw nie zaburza różnych list bo liczy się kontekst ale kryterium choć jednego mistrzostwa żeby mówić o top10 jest sensowne bo (mimo że teoretycznie tak nie musi byc) każdy zawodnik z top to mistrzostwo zdobył jako pierwsza opcja.

 

Edytowane przez Gregorius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Koelner napisał(a):

całkowicie nie tak jak żaden inny argument. Dany zawodnik w x sezonie może być MVP lvl a w drugim nie musi właśnie z m.in z powodu zmiany otoczenia. LeBron w finale 11’ był Detlef Schrempf lvl a nie mvp lvl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Gregorius napisał(a):

 

Inna sprawa że to dygresja do dygresja z dygresji. Dalej nie widzę powodu dla traktowania KG jako wynalazka (jako argument, taki se ale jednak RAPM wklejony wyżej przezemnie). A clue wypowiedzi było że coraz częściej liczba mistrzostw nie zaburza różnych list bo liczy się kontekst ale kryterium choć jednego mistrzostwa żeby mówić o top10 jest sensowne bo (mimo że teoretycznie tak nie musi byc) każdy zawodnik z top to mistrzostwo zdobył jako pierwsza opcja.

 

tylko nadal przy Magicu Birdzie Currym wygląda to skromnie 

 

9 minut temu, RappaR napisał(a):

 

 

🤣🤣🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ganrnett i paul to ten sam case , obaj bardzo duzy impakt ale nigdy nie byli volume scorerami,  obaj to idealne drugie opcje .  zaden z nich nie byl  legit pierwsz opcja w po . garnett pod wzgledem scoringu mial fatalne wygrane finaly byl trzecim scorerem za paulem i allenem, chyba nie przesadze jesli stwierdze ze w mistrzowskich celtics garnett byl typem od czarnej roboty , osobiscie zawsze biore dirka over kg a jako second banana to nie wiem czy nawet irving nie bylby lepszy niz paul (nad tym trzeba by bylo sie mocniej zastanowic ) ,  kg to taki draymond 2.0   ,  o ile pamietam to nadal najwazniejsze jest efektywne zdobywanie punktow , reszte mozna sobie zalatwic rolesami :))))

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Kubbas napisał(a):

Zdjęcie

ta seria jest fajnym przykladem gdy mala proba bez glebszej  analizy jest  w stanie znieksztalcic czyjs wystep , lebron kompletnie nie dojechal na eliminatora w g7 , szkoda bo marny support sie stawil , kilka meczy bylo close a james mial dosyc slabe koncowki , w odwrotna strone  - wystep murraya przeciwko lakers z ostatniej kampanii , overall cyfry marne a jednak 4 kwarty przyzwoite i dwa game winnery 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

ta seria jest fajnym przykladem gdy mala proba bez glebszej  analizy jest  w stanie znieksztalcic czyjs wystep , lebron kompletnie nie dojechal na eliminatora w g7 , szkoda bo marny support sie stawil , kilka meczy bylo close a james mial dosyc slabe koncowki , w odwrotna strone  - wystep murraya przeciwko lakers z ostatniej kampanii , overall cyfry marne a jednak 4 kwarty przyzwoite i dwa game winnery 

Niby tak ale z drugiej strony ten wóz z gownem targał przez większość serii. Przecież to co grali wtedy jego partnerzy to dramat (inna rzecz że grali po prostu na swoim poziomie )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, mistrzBeatka napisał(a):

ta seria jest fajnym przykladem gdy mala proba bez glebszej  analizy jest  w stanie znieksztalcic czyjs wystep , lebron kompletnie nie dojechal na eliminatora w g7 , szkoda bo marny support sie stawil , kilka meczy bylo close a james mial dosyc slabe koncowki , w odwrotna strone  - wystep murraya przeciwko lakers z ostatniej kampanii , overall cyfry marne a jednak 4 kwarty przyzwoite i dwa game winnery 

O małej próbce to możesz mówić gdy słaby zawodnik ma jedną serie życia a nie gdy jeden z najlepszych w NBA (moim zdaniem najlepszy) jest w prime i rozgrywa całe PO rewelacyjnie bo grał na podobnym poziomie dwie pierwsze rundy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Gregorius napisał(a):

O małej próbce to możesz mówić gdy słaby zawodnik ma jedną serie życia a nie gdy jeden z najlepszych w NBA (moim zdaniem najlepszy) jest w prime i rozgrywa całe PO rewelacyjnie bo grał na podobnym poziomie dwie pierwsze rundy.

kubbas  - daje mega statsy lebrona z serii preciwko magic  , 6(7) gier , kubbas dal statsy z pierwszych 6 gier a w sumie bylo 7

mistrzbeatka - no zajebiste statsy , ale mala proba , tylko 6(7gier)wiec  warto poddac glebszej analizie ta akurat serie poniewaz cyfry nie odzwierciedlaja do konca wystepu lbj w tej konkretnej serii

chyba nie zrozumiales ten mini topic dotyczy jednej,  konkretnej  dosyc kontrowersyjnej serii .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

kubbas  - daje mega statsy lebrona z serii preciwko magic  , 6(7) gier , kubbas dal statsy z pierwszych 6 gier a w sumie bylo 7

mistrzbeatka - no zajebiste statsy , ale mala proba , tylko 6(7gier)wiec  warto poddac glebszej analizie ta akurat serie poniewaz cyfry nie odzwierciedlaja do konca wystepu lbj w tej konkretnej serii

chyba nie zrozumiales ten mini topic dotyczy jednej,  konkretnej  dosyc kontrowersyjnej serii .

 

 

https://www.basketball-reference.com/boxscores/200905300ORL.html było tylko 6 gier. Seria nie jest kontrowersyjna i jest jedną z najlepszych LBJ gdzie po prostu z takim wsparciem nie dało się wygrać. Nawet to dobre wsparcie o którym pisałeś jest wątpliwe. A po drugie skoro rozmawiasz o jednej serii to co miałeś na myśli o małej próbce skoro z założenia nie może być większa? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

kubbas  - daje mega statsy lebrona z serii preciwko magic  , 6(7) gier , kubbas dal statsy z pierwszych 6 gier a w sumie bylo 7

mistrzbeatka - no zajebiste statsy , ale mala proba , tylko 6(7gier)wiec  warto poddac glebszej analizie ta akurat serie poniewaz cyfry nie odzwierciedlaja do konca wystepu lbj w tej konkretnej serii

chyba nie zrozumiales ten mini topic dotyczy jednej,  konkretnej  dosyc kontrowersyjnej serii .

 

 

Chytruz kiedyś robił analizę meczy tej serii, tej zajebisty support co się stawił, miał jakieś 25% z open looków po kreacjach Lebrona. 

No zajebiście k****. 

Ale z chęcią przeczytam Twoją szczegółową analizę jak to ten support się stawił.

Podejrzewam, że będzie na poziomie Skipa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gregorius napisał(a):

https://www.basketball-reference.com/boxscores/200905300ORL.html było tylko 6 gier. Seria nie jest kontrowersyjna i jest jedną z najlepszych LBJ gdzie po prostu z takim wsparciem nie dało się wygrać. Nawet to dobre wsparcie o którym pisałeś jest wątpliwe. A po drugie skoro rozmawiasz o jednej serii to co miałeś na myśli o małej próbce skoro z założenia nie może być większa? 

pamiec plata figle , dzieki za przypomnienie ,   sprawdz sobie wystep lebrona w elimination g6 , zwlaszcza w drugiej polowie  i porownaj z supportem .  leborn ewidentnie  nie dojechal a support dal rade , support jaki byl taki byl , generalnie zadnej legit 2 opcji ale bardzo dobry kolektyw  dopasowany do jamesa , przed seria byli faworytami u bukow , ze slabym supportem raczej nie zostalby wykrecony najlepszy bilans w nba , 4 atak i 3 obrona .  

cala seria byla bardzo blisko , nie bylo blow outow , g1 przegrane jednym punktem przez cavs , g4 przegrane 2 punktami ,  cavs to byl dobrze zbilansowany team , ciezko wszystko zrzucac na support jesli seria byla tak bardzo wyrownana .  hater mode on -  jesli seria byla tak blisko to moze od potencjalnego goata nalezy czekiwac ze jednak ja przepchnie ? hater mode off      

nigdzie nie kwestionuje ze james zagral dobra serie ale caly czas zwalanie wszystkiego na support tez jest slabe. 

to byly dosyc slabe matchupy dlq cavs zwlascza na c , ale przegrane eimination g6 idzie zdecydowanie na konto jamesa 

Godzinę temu, RappaR napisał(a):

Chytruz kiedyś robił analizę meczy tej serii, tej zajebisty support co się stawił, miał jakieś 25% z open looków po kreacjach Lebrona. 

No zajebiście k****. 

Ale z chęcią przeczytam Twoją szczegółową analizę jak to ten support się stawił.

Podejrzewam, że będzie na poziomie Skipa. 

ojej rapciu jak sie zagotowal ,  niepotrzebne nerwy , chyba spedzamy tutaj czas dla przyjemnosci a to czy ktos kogos przekona ma drugorzedne znaczenie :))))   odrobine wyzej cos tam skrobnalem o supporcie . 

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mistrzBeatka napisał(a):

lebron kompletnie nie dojechal na eliminatora w g7 , szkoda bo marny support sie stawil

nRqQI5.jpg

stawili się, każdy bez wyjątku 💀

po pierwszej połowie Cavs -18 a tu czytamy, że support stawił się w drugiej połowie więc w sumie lipy nie zagrali, dajcie spokój

Edytowane przez airmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, airmax napisał(a):

nRqQI5.jpg

stawili się, każdy bez wyjątku 💀

po pierwszej połowie Cavs -18 a tu czytamy, że support stawił się w drugiej połowie więc w sumie lipy nie zagrali, dajcie spokój

lebron w serii robi 40ppg tymczesem  w g6 zdobyl  25 pts na 50ts% a w 4 kwarcie   cale 4 punkty (1-4 fg )  , west dal 16 pts w 2h (6-13) mo dolozyl 14 pts (5-7 fg) lebron pod wzgledem scoringu wypadl najgorze w second H .  nawet vareajo dodal 6 pts (3-5pts)

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mistrzBeatka napisał(a):

pamiec plata figle , dzieki za przypomnienie ,   sprawdz sobie wystep lebrona w elimination g6 , zwlaszcza w drugiej polowie  i porownaj z supportem .  leborn ewidentnie  nie dojechal a support dal rade , support jaki byl taki byl , generalnie zadnej legit 2 opcji ale bardzo dobry kolektyw  dopasowany do jamesa , przed seria byli faworytami u bukow , ze slabym supportem raczej nie zostalby wykrecony najlepszy bilans w nba , 4 atak i 3 obrona .  

cala seria byla bardzo blisko , nie bylo blow outow , g1 przegrane jednym punktem przez cavs , g4 przegrane 2 punktami ,  cavs to byl dobrze zbilansowany team , ciezko wszystko zrzucac na support jesli seria byla tak bardzo wyrownana .  hater mode on -  jesli seria byla tak blisko to moze od potencjalnego goata nalezy czekiwac ze jednak ja przepchnie ? hater mode off      

nigdzie nie kwestionuje ze james zagral dobra serie ale caly czas zwalanie wszystkiego na support tez jest slabe. 

to byly dosyc slabe matchupy dlq cavs zwlascza na c , ale przegrane eimination g6 idzie zdecydowanie na konto jamesa 

Wszyscy poza Lebronem grają c***nię, gdy ten gra możliwe, że najlpeszą w historii NBA serię 40-8-8 waląc game winnera na sekundę przed końcem, dzięki czemu seria jest w miarę competitive.

Wniosek? Lebron grał c***owo, jego support grał zajebiście, w końcu było competitive i gdyby grał lepiej, to by wygrali.

 

Mózg rozje***y. 

 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

lebron w serii robi 40ppg tymczesem  w g6 zdobyl  25 pts na 50ts% a w 4 kwarcie   cale 4 punkty (1-4 fg ) 

no tak, był to jego najsłabszy mecz w serii

tylko nadal nie wiem jak tu można z poważną miną napisać, że support się stawił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.