Skocz do zawartości

LeBron vs Jordan - tak na poważnie


BMF

Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był  

180 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ignorując pierścienie i zespołowe osiągnięcia, lepszy był



Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, RappaR napisał(a):

Właśnie - Lebron/Irving/Doncic etc i tak miną, co się stanie zależy od tylko od reakcji reszty drużyny, przede wszystkim wysokiego.

Nikt nie zatrzymał 1 na 1  pierwszorzędnego konia pociągowego w ataku. 

gadamy o currym i bryancie , jest drastyczna roznica gdy broni cie chlop 2m 100kg , w porownaniu z jakims kurczaczkiem .  a irving mial stosunkowo slabe finaly pod wzgledem % wlasnie ze wzgledu na dobry man to man D . 

doncic tez byl mocno meczony przez dorta co sie odbijalo na jego % .   tych przykladow mozna duzo wiecej wyszukac gdzie dobry obronca obwodowy robil robote. podam te najglosniejsze  bryant zostal zezarty przez princea w finalach , dirk zaliczyl faila przeciwko gsw . leonard tez niezle ograniczyl giannisa w serii tor-bucks. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, julekstep napisał(a):

ja nie jestem hejterem KB

ja jestem forumowym druidem i dbam o równowagę

 

a pisanie o Kobim że był rolsem to mniej więcej ten sam poziom co porównywanie go z Currym 🙃

 

ale tak czy siak fajny cherry picking serii z 3peatu

ja tam wolę jak w finałach rezał 15 ppg na 35% z gry 💪

ale dziecinade uprawiasz ja pi****le

kogo to smieszy? to jest taka cringowa ze ja pi****le

jak nie masz zamiaru dyskutowac to nie dyskutuj, ludzie normalnie ci odpisuja probuja prowadzic dyskusje a ty rzucasz te swoje cringowe nie smieszne posty

na c*** to komu?

ile ty masz lat 15?

obie strony maja valid punkty

ja bym na pewno troche od tej obrony Currego sie odjebal bo chlop z roku na rok robil taki postep ze szok

co nie zmienia faktu ze juleczek nam tutaj napisal chyba ze w sumie to oni mieli w pizdzie to targetowanie Currego - LOL no tak mieli w pizdzie i doprowadzili do g7 z Houston na wyjezdzie gdzie Houston doprowadzilo do tego meczu switchowaniem 70% akcji na Currego i ISO Hardena, gdzie Kerr musial rzezbic i robil preswitchowanie kazdego picka pewnie gdyby nie to ze Draymond ma jedno z najwiekszych bball IQ w ostatnich 20 latach to by nie doszlo nawet do G7 i ten super team Currego by polecial bo to chyba jedyny gosc ktory mogl tak to czytac i jednoczesnie wiedziec kiedy zdropowac do Capeli w czas, odswiez sobie mordo ta serie polecam

4 godziny temu, blackmagic napisał(a):

No pewnie że nie był rolesem - był bardzo dobra opcja nr 1 i świetnym 1b natomiast curry jest imho niedoceniany bo był świetnym kreatorem przez swoje gravity czego nie widać w prostych statystykach ale tam cała gra szła przez niego. Klay czy danny green bylilby no namemami w skali historii gdyby nie curry a Durant pewnie nie miałby nigdy tytułu 

no tak Kobe nie mial gravity

 

Kobe jakby gral w tej erze by zabijal przy tym spacingu - ZABIJAL

Derrick White

Caruso

Kobe

Siakam

Liveley

 

 

 

do tego dodajmy jak skilled byl Kobe jako passer 1:34, tez troche smieszne ze Kobe ma ile jako taki ballhog wg was itd itp asyst na mecz? Tyle co najlepszy pg all time Curry?

 

6.4 do 4.7 w karierze? meh

Godzinę temu, mistrzBeatka napisał(a):

ostatni ring to nadal ten sam system oparty na trio: curry-green-kley  ,  uzupelniony wigginsem i poolem ,  obaj to luje nic nie warci , ale obaj wtedy trafili bardzo mocno z forma , wiggins bardzo dobrze bronil i rzucal 3 na poziomie 40% , a poole idealnie sie wywiazywal z bycia instant offence .

no juz poszlo w zapomnienie jak po finalach Wiggins byl obtrabiony jednym z najlepszych wingow w obronie po tym jak w finalach potrafil zebrac po 10 desek i trafic co trzeba

Poole tez nie byl wtedy parodysta, a przede wszystkim mial swoje gravity

Looney gral swietnie

dalej to jest niesamowity wyczyn Stepha

ale z tych druzyn ktore mial to chyba jedyny bo reszta to zawsze byli faworyci do tytulu

2 mistrz po tym z Poolem to w rankingu powinien byc ten pierwszy, gdzie mimo ze na polamanych Cavs ktorzy nie oszukujmy sie nie powinni i nie byli zadnym przeciwnikiem

Steph mimo wszystko w schematach ktore na niego rzucali defensywnych robil kazdy wlasciwy read mozliwy przy trapach, podwojeniach, wysokim hedgu, single coverage wszystko czytal jak powinien i cial defensywe Cavs laserowymi podaniami wrecz, polecam rowniez sobie odswiezyc zwlaszcza close out game

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BMF napisał(a):

Tak, żeby wygrać tytuł trzeba być przeważnie true contenderem. ;]  

Warriors '22 mieli ot co top obronę i przeciętny team w ataku, to wystarczająco do zaprzeczenia tezy, że 'Curry potrzebuje alltime supportu do wygrywania' i 'super specjalnych warunków względem innych superstarów żeby wygrywać'. Ot co potrzebuje mocną obronę (jak każdy obwodowy superstar) i kogoś kto umie podać piłkę żeby mógł grać offball + trafić do kosza, nothing special. 

przeciez przeprosilem i sprostowalem :)) :

 

-curry generalnie zdobywa mistrzozstwa w elitarnych temach ktore sa jednymi z  najlepszych w historii nba  ale jedno zdobyl w bardzo dobrym teamie .  zaliczyl tez wielkiego faila z elitarnym teamem ktory byl jednym z najlepszych w historii nba      -

to jest wlasciwa interpretacja  a nie twoja wybrakowana skupiajaca sie na jednym mistrzostwie , gdy mamy zdecydowanie wieksza probe do badania .  

pozatym nie bez powodu w sporcie odrzuca sie noty skrajne , a tutaj skrajnym jest mistrzostwo z bardzo dobrym teamem i fail z elitarnym , i co nam zostaje ? to byl suchar jbc :))))

zreszta to byl srednio istotny niuans , moze lepiej sie skupic na clue programu: steph vs kobe 

 

myslalem ze z mitem curry - reowolucjonista rozstalismy sie kilka lat temu , niestety w e-nba all time sporo osob uzasadnialo wysoka pozycje curryego miedzy innymi - steph rewolucjonista wynalazl ogien , rw probowal z tym walczyc kilka tygodni temu i ostatnio zdaje sie ze podniosles temat  popierac go danymi liczbowymi. mam nadzieje ze ten mit na zawsze odszedl do lamusa . 

mamy teraz offseason , nie ma o czym pisac za bardzo i myslalem ze fajnie byloby jakos merytorycznie podyskutowac o currym i bryancie .  temat jak widac mocno polaryzuje , w kilku rankingach wyzej jest gracz la w innych steph .  jeszcze kilka tygodni temu bylem w teamie steph ale zmienilem zdanie . szkoda ze nie odpowiedziales na moje pytania

 

1 .  nagrody druzynowe :

curry ma 4 ringi (2 ringi jako pierwsza opcja i 2 bedac druga opcja za durantem) bryant ma 5 (3 za onealem i 2 bedac perwsza opcja ). steph ma 3 ringi bedac w super teamch , chyba najlepszych w historii nba . 4  ostatni pierscien mega mocny . bryant nigdy nie mial az  tak napakowanych, dopasowanych teamow . imo ilosciowo i wagowo (sila teamow) wygrywa kobe .    czyja widzisz przewage w tym aspekcie ? 

2 . nagrody indywidualne - zdecydowana przewaga bryanta .  tutaj chyba sie zgadzamy bo na to sa twarde dane bez pola do dyskusji .

mysle ze overall wybierasz stepha , dlaczego ? na podstawie jakich kryteriow ? 

 

@lorak moze podniesiesz rekawice , bo zdaje sie ze tez jestes w team steph

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

mysle ze overall wybierasz stepha , dlaczego ? na podstawie jakich kryteriow ? 

Curry ma lepszy peak (2x top MVP + 3x tytuł jako najlepszy gracz, z czego 2x legit*), Bryant ma lepsze longevity (nawet to jego MVP z '08 było raczej średnio zasłużone), ale te sezony 99, 00, 05, 13 nie mają wielkiego value, więc nie wiem czy to argument, który robi z tego 'równą' rozmowę (IMHO nie). Steph jest overrated jeśli ktoś go historycznie** wrzuca na tier Magica (9x top3 MVP voting, Steph ma 3x) czy Duncana, a porównanie z Bryantem ma jakiś sens (tzn. nie są tak daleko od siebie jak się tutaj pisze, Bryant ma +dekadę na poziomie top5 ligi + dwa legit tytuły + jeden playoff run, gdzie overall był 1b obok Shaqa (2001; overall za cały sezon dalej Shaq > , ale to był najbliższy mistrzowski sezon jeżeli chodzi o SO vs KB), przejebane to resume jednak. 

Steph niby zyskał tytuły dzięki przyjściu KD, ale w skali alltime stracił, bo 1) nikt tych tytułów nie traktuje w pełni na poważnie, 2) Steph trochę coastował w RS i ten jego output był mocno meh w porównaniu do tych dzików a'la Magic czy Bird, którzy w 'normalnych' alltimerskich teamach dekadę nie wypadali z top3 ligi, 3) 2017 i 2019 to dalej top sezony Stepha, a ma zero szacunku na dzielni.

* don't even Durant > Curry za 2017

** chyba, że ktoś chce mocno penalizować czasy (pre)historyczne, ale to już poza moim zainteresowaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kubbas napisał(a):

co nie zmienia faktu ze juleczek nam tutaj napisal chyba ze w sumie to oni mieli w pizdzie to targetowanie Currego - LOL no tak mieli w pizdzie i doprowadzili do g7 z Houston na wyjezdzie gdzie Houston doprowadzilo do tego meczu switchowaniem 70% akcji na Currego i ISO Hardena, gdzie Kerr musial rzezbic

Rockets ukręcili w tej serii 104 ORTG, w RS to poziom bottom 4 i -10.6 do ich ORTG za sezon. Jeśli tak bardzo targetowali Curry'ego, to wygląda na to że tym przegrali serię i prosy dla typa.

 

7 godzin temu, Kubbas napisał(a):

no juz poszlo w zapomnienie jak po finalach Wiggins byl obtrabiony jednym z najlepszych wingow w obronie po tym jak w finalach potrafil zebrac po 10 desek i trafic co trzeba

 

Wiggins był super w orbonie, robil 18-9 na 51% TS i 30% za 3. Ogólnie spoko, jak na niego akurat super, ale historycznie bieda jak na drugiego najlepszego gracza. To był jeden z najsłabszych mistrzowskich rosterów, oni w roku pańskim 2022 startowali dwoma całkowitymi non-scorerami, przecież to jest ewenement. Teamy często nie mogą utrzymać się na powierzchni w ataku grając jednym gościem bez rzutu, a tutaj Draymond Green i Kevon Looney go brrrrrrrr.

 

7 godzin temu, Kubbas napisał(a):

ile jako taki ballhog wg was itd itp asyst na mecz? Tyle co najlepszy pg all time Curry? 6.4 do 4.7 w karierze? meh

Curry by spokojnie robił 8-10 apg na sezon jakby grał jako "normalny PG", ale Kerr woli go często leveragować w generowanie ataku off ball, za co nie ma asyst ani niczego innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Van napisał(a):

Nie no bez jaj, w pierwszym 3 peat ta ogromna pula talentu zatrzymywała się na Shaqu i KB, rolesi spoko, ale patrzac jakie niektórzy glebie składu budowali w późniejszych latach to śmiech na sali. Ja sporo musiałem się nagimnastykować żeby sobie wykminic tam trzecia opcje i dalej nie jestem zdecydowany, ale najczesciej mi Derek Fisher wychodzi... 

Bardzo lubię Lakers z lat 2008-2010, chyba najprzyjemniejszy okres w moim kibicowanie im od blisko 30 lat, ale na ponownie zobaczmy jakie zespoły potem Lebron miał czy Curry i nie róbmy sobie żartów mówiąc o puli talentu tamtych Lakers chyba, że dyskusje na TOP2 konczymy.

Lakers pulę talentu to mieli faktycznie w 2012 jak dodali do KB, Gasola, MWP Dwighta, Nasha, czy nawet Jaminsona. Ten zespół miał glebie i pulę talentu, ale z różnych względów nie wyszło. 

Pula talentu przeciwko zespołom z którymi grali a nie największa w historii. Przecież post jordan lata 99-02 to była taka bieda pod kątem talentu i jego kumulacji w jednym zespole że hej

9 godzin temu, mistrzBeatka napisał(a):

 chyba nie zrozumiales za bardzo , po co tego jordana tu wplatujesz ?  .  byc moze chaotycznie pisze , ale staram sie porownac dwoch zwodnikow  (curry i bryant) czyli ich osiagniecia druzynowe i indywidualne ,  i na tym moze sie skupmy.   to oczywiste ze bryant mial/byl czescia b.dobrego temu nikt tego nie kwestionuje , pytanie jest nastepujace , ktory team byl mocniejszy? gsw curryego czy la bryanta .

sam pisalem ze bryant dostawal powolania do defow za nazwisko ale nadal to byl porzadny obronca , nieporownywalnie lepszy nic curry .  nie zgadzasz sie z czyms? kto byl lepszym obronca - bryant czy steph? 

 

acha ten instant offence gsw , w rekordowym sezonie gdy zrobili 73-9 zostal zatrzymany ,  zgadnij przez co ?  przez heavy iso game duetu lebron n kyrie . izolacjami , akcja po akcji zawodnicy cavs dobili gsw .

zgadnij kto wzmocnil w nastepnym sezonie gsw ? durant , jeden z najlepszych samograjow od heavy iso . 

domyslasz sie chyba kto byl closerem w gsw  ? typ od iso kd ,

wytlumacz tez leonardowi ze jego heavy iso w toronto  to byl fail bo przeciez ogladasz mecze i wiesz lepiej . 

w po przy dobrych obronach czesto szuka sie mismatchy i meczy  izolacje bo nic innego nie wchodzi. 

 

 

 

 

Curry jest lepszym graczem w ataku i pewnie troche gorszym obrońca podsumowując przy czym gravity curry i jego umiejętności w ataku >> różnica na korzyść kb w obronie

co do collapse w 73-9 - tam siadł mental, curry był po kontuzji, zawiesili greena plus irving zagrał serię zycia.

Durant przyszedł do gsw bo sam nie potrafił nic wygrać. Curry zdobywał tytuł bez niego więc to on przychodził na gotowe. 

poza tym kariera currygo nie jest perfekcyjna - co nie zmienia faktu że całościowo jest lepszym graczem od kb co zresztą nikomu nie umniejsza bo curry to dla mnie tier 2 w historii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, blackmagic napisał(a):

co do collapse w 73-9 - tam siadł mental, curry był po kontuzji, zawiesili greena plus irving zagrał serię zycia.

 

I wygrywali 3-1 dopóki w 3 ostatnich meczach Lebron nie zrobił 36/12/10/3/3(crazy stat) grając all time great D z akacjami w stylu leblok czy zatrzymując kontrę 3v1.

Ale no, faktycznie Irving zrobił 27/4/4, to dlatego Cavs wygrali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętajmy jeszcze o jednym czynniku -> ORGANIZACJA

Kim byli GSW przed Curry? od lat 70tych lekki przebłyski z Mullinem, Sprewellem, Webberem, T.Hardawayem oraz sensacja w 1rd z Baron Davisem przeciwko Dallas.

Kobe jest propsowany także przez organizację i dlatego w tych wszystkich rankingach piękności jest wysoko. 

 

 

Curry support all-time?

dla przypomnienia w tych finałach 2015 przeciwko Cavs LeBrona

Klay to jeszcze Klay ceglący po 15 pkt na 30% za 3.

Rozje***y Andrew Bogut który był tak c***owy, że wszedł w czasie finałów do s5 AI3

Harrison Barnes s5 po 8 pkt na mecz

s6 był Shaun Livingston 

to nie był żaden all-timerski support Barnes 22 lata, Green i Klay po 24 

organizacja się zmieniała a Curry 5 lat pod rząd był w finałach NBA i zdobył mistrzostwo w 2015 roku oraz 2022 roku jako 1 opcja w różnych teamach, w różnych okolicznościach 

to jest UNIKATOWE :P 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blackmagic napisał(a):

Pula talentu przeciwko zespołom z którymi grali a nie największa w historii. Przecież post jordan lata 99-02 to była taka bieda pod kątem talentu i jego kumulacji w jednym zespole że hej

Tak to jeszcze nie czasy zgadujacych się ze sobą na wspólną grę superstarow w prime (chocisz do wspólnie gry T-Maca, Billa i Duncana było blisko także Rivers nieźle jedna decyzja zmienił bieg historii NBA :). To nie zmienia faktu, że w rankingach przed sezonami Lakers w latach 2000-2002 nie byli tak zdecydowanymi faworytami nad reszta stawki jak Warriors nad swoimi rywalami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Van napisał(a):

To nie zmienia faktu, że w rankingach przed sezonami Lakers w latach 2000-2002 nie byli tak zdecydowanymi faworytami nad reszta stawki jak Warriors nad swoimi rywalami. 

Lakers:

99/00 -> +400, 2gie miejsce
00/01 -> +180, 1sze miejsce
01/02 -> +200, 1sze miejsce

Warriors:

14/15 -> +2800, 8me miejsce
21/22 -> +900, 4te miejsce

 

F A K T Y 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, julekstep napisał(a):

Lakers:

99/00 -> +400, 2gie miejsce
00/01 -> +180, 1sze miejsce
01/02 -> +200, 1sze miejsce

Warriors:

14/15 -> +2800, 8me miejsce
21/22 -> +900, 4te miejsce

 

F A K T Y 🙃

Lakers 

98/99 -> +300 1 miejsce

obsranie zbroi w 99 przeciwko Blazers ładnie ich dojechało. w sumie też byli kilka minut od odpadnięcia w 00' :P

02/03 -> +180 1 miejsce

03/04 -> +140 1 miejsce 

 

Shaq + Kobe + Phil Jackson wystarczyło na bycie faworytem w cokolwiek, kiedykolwiek :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał(a):

Shaq + Kobe + Phil Jackson wystarczyło na bycie faworytem w cokolwiek, kiedykolwiek :)

Eddie Jones (podmieniony na Glena Rice'a), Horry, super veci Green i Harper, w 2004 historyczna wtopa z Malonem i Paytonem w składzie

ci LAL jak na tamte czasy byli potężnie napakowani i pisanie że nieprawda bo w 2017 ktoś zebrał lepszą ekipę to potężny lol xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, julekstep napisał(a):

Eddie Jones (podmieniony na Glena Rice'a), Horry, super veci Green i Harper, w 2004 historyczna wtopa z Malonem i Paytonem w składzie

ci LAL jak na tamte czasy byli potężnie napakowani i pisanie że nieprawda bo w 2017 ktoś zebrał lepszą ekipę to potężny lol xD

to jest plus takiej organizacji jak Lakers, że oni zawsze są w stanie dobrać weteranów którzy za mniejszy hajs są w stanie przyjść do nich 

historyczna wtopa nie nazwałbym 2004 roku, Medvedenko i George w s5 plus najlepszy z ławki Luke Walton 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Koelner napisał(a):

historyczna wtopa nie nazwałbym 2004 roku, Medvedenko i George w s5 plus najlepszy z ławki Luke Walton 

hype tam był niesamowity -> imho większy niż przy wtopie Heat z 2011

Medvedenko zagrał 1 mecz w PO jako starter a najlepszy z ławki był Fisher :P (Walton to tam był jakiś nr 10 w rotacji)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, mistrzBeatka napisał(a):

pierwsze trzy mistrzostwa to byly elitarne teamy ,  fail w sezonie 73-9 tez elitarny team , czwarte mistrzostwo - bardzo mocny team , pierwsza obrona , net trg +5.6 , srs - 5.52  - imo uprawnionym jest pisanie true contender

jak porownujemy poziom ligi i talentu (raczej beztalencia) z poczatku 00s, a w latach 15-24 to Lakers threepeat mieli duuzo wieksza przewage talentu nad reszta ligi i duzo mniejsza konkurencje niz GSW 15 czy 22

3 godziny temu, blackmagic napisał(a):

curry był po kontuzji

Curry był kontuzjowany w tej serii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mistrzBeatka napisał(a):

bardzo mocny team , pierwsza obrona , net trg +5.6 , srs - 5.52  - imo uprawnionym jest pisanie true contender

top6 obrona i atak ligi, net rtg - 6,7, srs - 6,01

Zgadnij o jakim zespole mówię i jak skończył w PO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, steve napisał(a):

jak porownujemy poziom ligi i talentu (raczej beztalencia) z poczatku 00s, a w latach 15-24 to Lakers threepeat mieli duuzo wieksza przewage talentu nad reszta ligi i duzo mniejsza konkurencje niz GSW 15 czy 22

dokładnie, jeszcze niektórzy zwracają uwgę na to jaki to Lakers (czy w ogóle inne ekipy z tamtych lat) miały kiepski fit w porownaniu do ekip z lat 2015 i później - no tak, kiedyś na fit zwracało się dużo mniejszo uwagę i cała liga miała kiepski fit, od najlepszej do najgorszej drużyny, jak patrzeć na to z perspektywy 2024

chyba dopiero finały 2014 pokazały jak fit jest ważny, gdzie Spurs rozbili Heat (choć to  uproszczenie ale mi się nie chce teraz rozwijać)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.