[beGM & Co. ATF POST-98] Grupa A - opisy

[BMF]

 @ignazz

 @Regis

 @polishllama69 

 @Eld

1. runda

Regis - Ignazz

Polishllama69 - Eld

 

2. runda

Regis - Polishllama69

Ignazz - Eld

 

3. runda

Regis - Eld

Ignazz - Polishllama69

[wrzucajcie tu tylko opisy, jeśli je napiszecie, tak chyba będzie czytelniej, ale w sumie jak chcecie]

Edytowane 18 Maja 2020 przez Eld

[Eld]

Sorry Lama ale tyś jak Polska.

Mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor.

 

[Gość]

na luzie dobrze otwieram, wszystko wywalczę a honor posiadam, tylko nie wiem czy opłaca mi się wygrywać tak od razu w grupie

a tak poza tym to jak prezentuje się ten scoring punch z ławki ?  efektywny, wspaniały opierający się na drives XD każda sekunda spędzona z PArkerem na boisku brzmi jak wybawienie  

 

[Eld]

Shotchart to tylko 1/100 układanki zwanej sposobem grania dane zawodnika. Wszak honory muszę Ci przyznać, że masz je opanowane do perfekcji ale to nie cały obraz zawodnika. Wielu znakomitych HOFów miało gorsze shotcharty a jednak HOFami pozostali. Co reprezentuje sobą Parker? Przede wszystkim elitarne split moves, penetratios, transition, ścinanie pod kosz, wyjątkowe BBIQ i dostrzeganie partnerów na wolnych pozycjach oraz robienie takiej ilości zamętu jakiej Twoja Babka by się w bigosie nie powstydziła ( w sumie opierdolił bym, taki dwu dniowy ). Jak pisałem, Parker będzie wchodził z ławki. Jest to w sumie jedyny pick jakiego żałuję, ale każdy ma taki ( no może Januarym - on żałuje wszystkich  ). Jego głównym zadaniem na te kilkanaście minut będzie wymęczanie Twoich starterów gdzie któryś z nich BĘDZIE musiał być na boisku choć by ze względu na Kahwiego i fantastycznego spot up shotera Raja Bella. Dlaczego Parker ława? Dlatego, że sam poniekąd się sprzedałeś iż zamierzasz uderzać w moje najsłabsze ogniowo którym jest Parker. Więc uderzaj sobie w niego. Przez jakąś kwartę. Tym meczu mój młody ulubieńcu tego forum nie wygrasz. 

To może jeszcze parę słów o przywołanym przez Ciebie Tonym. Gwoli sprawiedliwości oddajmy to w czym po prostu był słaby. Obrona. Ale zważ Szanowny Kolego, że jako drugiego guarda ma zawsze obok siebie albo 2x all D Raja Bell, albo Leonarda, a Ci dwaj z z nawiązką nadrobią co on zgubi. Rzuty. Nazywasz bolączką. To pa na to.

Pragnę zwrócić uwagę na jedną rzecz. Bierzemy pod uwagę dwa sezony.U Tonego wziąłem 2005-2007, czyli wtedy kiedy miał motorek w dupie i zanotował przedwczesny prime. Dwa sezony i kilka cyfr 2005/06- trójka 30,6% - ok, dupy nie urywa ( TS 58,4% ), 2006/2007 39,5% [sic!] i 57,2% TS. Więc zalecam, polecam skasowanie powyższego bo to ni jak nie ma się z prawdą a już na pewno z wybranymi przeze mnie sezonami.

Ze zniecierpliwieniem czekam na kolejny atak na jakieś swoje słabe ogniowo. To trochę nie wyszło bo scoring punch z ławki z tamtym Tonym na pewno będzie i na pewnie będzie bolał.

Bo póki co w króciutki shotchart wygląda to tak:

• Gasol wyciąga Embiida spod dziury co już przerabialiśmy, gdzie też trochę cyferki Ci się nie posklejały jak to niby Gasol w latach DPOTY nie rzucał midjumperków. Robi się miejsce dla Walla, najszybszego człowieka w lidze w tamtych czasach i idealnego asystującego. Albo paka na kosz, albo odegranie na obwód. A gdzieś tam mogę rozpisać sobie Toniego na kilkanaście minut co by wykorzystał to co w Emiidzie najsłabsze - kondycję.
• Zostaje Big Ticket - tu jego help defense może być kłopotliwe, ale gość ma takiego pecha, że musi gonić za Siakamem. Uśredniłem oba wybrane sezony i mamy równie 36% za trzy o raz 59,35%. Nie olejesz wysokiego z taką skutecznością na 7,24, więc Kevin się nabiega a wtedy z help defense doopa. 
• No i mój obwód. Wall-Bell-Kawhi - nikt nie chce atakować przeciwko nim. Cała trójka w all D team. Cała trójka z bardzo dobrą trójką ( znów mam liczyć? ), z czego jeden to typowy spot up shooter z trójką podchodzącą pod 44%. 

Tyle na ten moment. Nie ujawniam wszystkich kart, ale z chęcią będę kontrował.

Edytowane 18 Kwietnia 2020 przez Eld

[Gość]

O c***, zapomniałem ze Parker z lawki, czytaj kolego dokładnie obrazki to jest PO Wall, 55% pod obrecza jest meh a podpowiem Ci, że mojego spacingu tez ignorowac nie mozna a Joel ma dziwny rozklad mocnych klepek, wiec mona dac tutaj adj

[Eld]

8 minut temu, polishllama69 napisał:

O c***, zapomniałem ze Parker z lawki, czytaj kolego dokładnie obrazki to jest PO Wall, 55% pod obrecza jest meh a podpowiem Ci, że mojego spacingu tez ignorowac nie mozna a Joel ma dziwny rozklad mocnych klepek, wiec mona dac tutaj adj

Słowo się rzekło Misiu . Albo jesteś gość albo ciamciaramcia. Stawiam na to pierwsze.

Wall pod obręczą często musiał cisnąć z dwoma bigmami z czego jeden przyleciał z help D, co tutaj miejsca mieć nie będzie bo Ticket pomyka za strusiem "look at me, I am the capitan now" Siakamem. 

Wall to kreator. Ponad 10 apg nie wzięło się z dobitek, czy madafaka podania a la Love przez całe boisko do LeBrona. Oczywiście rzucić też potrafi. Nie jest to szał na poziomie Raja Bella, no ale średnio też nie odpuścisz na obwodzie który sadzi średnio za te dwa wybrane sezony 34% za trzy. TSik.  A proszę bardzo. Całkiem przyzwoity bo za dwa sezony 53%. Not bad jak na naprawdę elitarnego, wybitnego kreatora, promującego kolegów, topka w asystach i dokładający naprawdę bardzo,ale to bardzo dobrą obronę na poziomie all D. Tak tylko dla czystej formalności przypomnę. Parker poszedł u mnie z #3 a Wall a c*** wie z którym, ale to była gwiazdka z nieba w Kwietniu dla mnie bo koleś łata mi większość moich bolączek i wychodzić będzie w s5. 

Are You scare?

You should be!

[Gość]

Wroce tu jak dorwe sie do komputera

ale powiem Ci, że Garnett kręcił niewiele niższy TS% rzucając mnóstwo z midrange, rzucając więcej pkt a dodatkowo średnia ligi była niższa, także nie chwaliłbym dnia przed zachodem słońca

i patrzałbym na to, że "najgorszym" obrońcą u mnie w S5 jest dwumetrowy Roy

[Eld]

15 minut temu, polishllama69 napisał:

 

i patrzałbym na to, że "najgorszym" obrońcą u mnie w S5 jest dwumetrowy Roy

A ja na przeciw wystawiam Kawhi Leonarda z większymi łapami.

 

18 minut temu, polishllama69 napisał:

Wroce tu jak dorwe sie do komputera

Nie masz po co.Skupiaj się na pozostałych dwóch rywalach bo na nich masz więcej odpowiedzi .

[Regis]

Że też Wam się chce się tak szarpać o to 3. miejsce w grupie:) 

Elf, czy Wall w S5 to decyzja na stałe czy podyktowana tylko tym, że Lama Ci napisał co zrobi z Parkerem w S5? 

 

 

[Eld]

42 minuty temu, Regis napisał:

Że też Wam się chce się tak szarpać o to 3. miejsce w grupie:) 

Elf, czy Wall w S5 to decyzja na stałe czy podyktowana tylko tym, że Lama Ci napisał co zrobi z Parkerem w S5? 

 

 

Uważaj Rebusie z buńczucznymi zapowiedziami, bo akurat trafiłeś na najgorszych obrońców na Shaqa na jakich trafić mogłeś. Tim ostrzy sobie ząbki, Ignaz i tak ich już dawno nie ma. 

 

[Regis]

Nabijam się tylko.

Na początku myślałem że mam jakieś szanse ale już wyzbyłem się złudzeń. Shaq to nie problem, bo nie ma czegoś takiego jak obrońca na Shaqa. Ale ten Wall mnie przeraża po tym co o nim piszesz, a podejrzewam że to dopiero początek...

[Gość]

Regis się uruchomił, czyli już koniec  

wiedziałem, że ta grupa będzie najgorsza i wcale nie chodzi o poziom sportowy, tylko o ilość trashtalku XD

btw czemu zakładasz, że Ignazz wyjdzie skoro ma dosyć bolesną dziurę na PF do krycia dużych PFów rywala lub może testować ustawienia Tim - Gob

[Eld]

Panowie.

To grupa śmierci. Tu nie ma przegranych. 

Są tylko Ci co odpadną.

[Regis]

57 minut temu, polishllama69 napisał:

Regis się uruchomił, czyli już koniec  

wiedziałem, że ta grupa będzie najgorsza i wcale nie chodzi o poziom sportowy, tylko o ilość trashtalku XD

btw czemu zakładasz, że Ignazz wyjdzie skoro ma dosyć bolesną dziurę na PF do krycia dużych PFów rywala lub może testować ustawienia Tim - Gob

Nie zakładam tak, z tą walką o 3. miejsce to żart był.

Prawdę mówiąc, to gdybym miał robić power ranking dla grupy A, to wyglądałby on tak: 

1. Regis - tak się składa, że Regis to ja więc może wyglądać to mało obiektywnie, ale ekipa jest naprawdę mocna.

2. Polishlama - oczywiście masz rewelacyjne duo pod koszem, całkiem ciekawy zestaw G w s5. Arenas + Brand to też bardzo fajne uzupełnienia, natomiast kompletnie nie kupuję Inglesa jako S5 SF czy Hardawaya. 

3. Ignazz - boję się trochę pojedynku z Ignazzem, bo połowy z jego opisu nie zrozumiem:) Poza tym ma fajny skład, oprócz biedy na PF i biedy w ataku.

4. Elf - Gasola się nie boję, z Kawhim też jakoś sobie poradzę, ale jak się Elf jeszcze więcej rozpisze o Wallu to możemy mieć wszyscy poważny problem. Na razie wiemy, że to wybitny kreator, wspaniały obrońca i dobry strzelec, ale pewnie dowiemy się czegoś jeszcze. 

Tak bym to widział, choć ogólnie te różnice nie są wielkie - szczególnie pomiędzy Tobą a Ignazzem. No i trzeba przyznać, że nasza grupa jest najmocniejsza i najbardziej wyrównana, np z takiej grupy C raczej każdy z Nas przeszedłby dalej. 

[Gość]

15 minut temu, Regis napisał:

2. Polishlama - oczywiście masz rewelacyjne duo pod koszem, całkiem ciekawy zestaw G w s5. Arenas + Brand to też bardzo fajne uzupełnienia, natomiast kompletnie nie kupuję Inglesa jako S5 SF czy Hardawaya. 

Ingles to uzupełnienie, bo daje cechy, w których mam lekkie braki, czyli lob passing a też jest dość duży żeby bronić forwardów rywali lub dobrze biegać za strzelcami(dziwnym przypadkiem w czasie prime większość strzelców notowała na nim brutalne zjazdy skuteczności a do tego ma mocne rogi i ataki close-outów, czyli wpisuje się w archetyp tego co mi potrzeba a 'motor mouth' z czapy się nie wzięło

[Eld]

A więc przyszedł w końcu na to czas. Mimo wielkiej sympatii do całej trójki, muszę urządzić Wam solidny roast. Pisałem, że to mój pierwszy ATF co nie pozwala poddania go bez walki. Tym bardziej, że udało mi się skompletować całkiem miły zespół. Nie będę każdego SWOJEGO zawodnika z osobna opisywał bo ich postacie są Wam doskonale znane.

Moja drużyna jest miksem Memphis z początku tej dekady oraz ostatnimi mistrzami. Jako szczyptę, dodatkiem robi tu jakże uwielbiany przez Was Tony ( xD ). A na serio to swoją drogą kilka lat temu nie było końca zachwytów nad IT z Bostonu kiedy to był piąty w głosowaniu na MVP, a mało kto pamięta, że Tony z z lat wybranych był od IT szybszy i sprawniejszy. Kwestie rzutowe Toniego pomógł mi wyjaśnić Lama za co mu serdecznie dziękuję. 

Ale do rzeczy:

Ignazz curls:

Duncan:

Niewątpliwie @ignazz ma zawodnika którego raz, że bardzo uwielbiam, a dwa, w prime na tego zawodnika nie było za bardzo pomysłu. Od początku chęci uczestniczenia w tymże ATF założyłem trzy rzeczy. BBIQ. Obrona. Trójka. Zbudowanie drużyny na szaleńcach nie jest trudne. Zbudowanie teamu który nie jest egoistyczny kończy się mistrzostwem. Więc jak mam sposób na Duncana? Marc Gasol słynie z bardzo dobrego ustawiania się vs. przeciwnik. Do tego świetnie przewiduje momenty w którym wykona on swoje signature moves. Mocno liczę na Marca, że przy całej swojej inteligencji będzie to starcie tytanów. W obronie Marc z tamtych lat był po prostu dominatorem. Właśnie dlatego wybrałem te lata, a nie lata gdzie zaczął rzucać trójki bo potrzebowałem MĄDREGO wysokiego który umie przewagi przeciwnika wykorzystać przeciwko nim samym. Marc to z pewnością potrafi. Marc potrafił w obronę.

Gobert:

Nie przewiduję aby poza incydentalnymi minutami na Duncanie pojawił się Lopez. Lopez za zadanie będzie miał gnębienie "lubię lizać mikrofony" Goberta". Obrona Goberta nie podlega dyskusji, ale jak zobaczę Goberta na boisku, to zobaczymy też na boisku Toniego i Finleya którzy to kilka wiatraków z niego zrobią. Nie ma szans aby Tony oddał to w obronie, to co uzyska na "mobilności" Goberta. Wracając do Lopeza i tu mały apel, może przystaniecie na niego. Skoro bierzemy dwulatki, wyciągajmy średnie z tych dwóch latek. Łatwiej nam będzie to wszystko sobie zobrazować. Lopez ma 36,5% i 29,6% za trzy. Nie kłóćmy się, że grając przeciwko Tobie rzucał akurat 36,5 a przeciwko Bobrom Bytom 29,6. Wracając do meritum - Lopez średnio rzucał w dwulatce 33,05% za 3 pt. ( a powyżej 10 ft podchodzi pod 50%! ). Jest to o tyle dobrym wynikiem, że Gobert mając na przeciwko Lopeza nie może po prostu stać pod dziurą i czekać na niego. I co wtedy? Wtedy robi się miejsce dla wjazdów Tonego czy Finleya którzy uwielbiał takie luki. Atak Goberta - tu wklej gifa Yao Minga "bitch please". Kilka lobów wliczonych w koszta to nic nad czym należało by się dłużej rozwodzić.

Deron:

Bogowie koszykówki zesłali na mnie klątwę pomroczności jasnej, że tak wielbiony przeze mnie zawodnik został przeze mnie pominięty. Deron był kozakiem. Deron łamał kostki. Deron, Deron, Deron. Nawet zarost chciałem mieć taki jak on. Ale tak się składa, że z drugiej strony ja też mam wcale nie wolniejszego gracza, a dwa ciemnym blondynom broda nie rośnie . Wall wszak nie jest taki smoove sexy move madafaka, ale  jednak gość się o all D team otarł. Podśmiec***ki Rebusa, @Regis w czym muszę przyznać jest niezły ( pewnie siedzi na jakimś etacie w standupie ) są śmieszne, ale trochę nastawione na dyskredytację i trochę mijające się z faktami. Wzywam tu @MarcusCamby aby wyjaśnił Rebusowi, że nie ładnie się bawić cudzym ptakiem i jaki był Wall w tamtych latach w D. Pojedynki guardów z czym mam nadzieje zgodzi się mój Przyjaciel @ignazz były by tu epickie. Wall z tamtych lat był piękny. Szybszy był tylko Usian Bolt. Kto by komu większego zamieszania narobił? Nie wiem. W tym starciu stawiam na remis ale...z pomocą wpada mi zabijaka, black mamba dusiciel - Raja Bell. Pragnę zwrócić uwagę, że żadne switche mi nie straszne. Ba, rób to do woli, szukaj słabego ogniwa. Na każdej pozycji masz gościa z fanatyzmem w oczach.

Gallinari:

Nie te lata Ignaś, nie ten gracz. Do tego słabiutka obrona. Jeśli wychodzisz nim w s5, to nie wychodź nim w s5 bo Siakam mu żyć nie da. Jeśli wychodzić będziesz nim z ławy - czeka na niego coś specjalnego niczym migdałek w pysznym raffaello - Gragner. Włoski ogier niestety się przekona, że kiedyś chłopaki to jednak twardzi byli. Szczególnie Ci z Indiany.

Miller:

Gratuluję wspaniałego wyboru. Clutch pełną gębą. Stosując moją metodologię średniej za dwulatkę 37,3% to nie w kij dmuchał. Zresztą. Reggie to Reggie. Oddaje pokłon za stawianie się największym koszykarskim Bogom świata, ale znów ale. Czy Reggie by tak łatwo dochodził by do pozycji mając na sobie...Kawhiego Leonarda? Czy jego skuteczność również była by taka satysfakcjonująca? Śmiem wątpić, że nie. Pójdzie switch. Raja Bell już czeka. 2x all D. Koleś który nigdy nie odpuszcza. Jest to wyjątkowy typ. Jak jeden z naszych powiedział, idealny do takiej zabawy jak ATF, elite spot up shooter, elite obrońca, nie potrzebuje piłki. Idealne uzupełnienie dla Leonarda. Robi swoje. Mega broni i rzuca 42,8% za trzy [sic!]. Klay dzisiejszych czasów? Więc Reggie o Reggie, za jednym uchem stać Ci będzie Raja, za drugim Leonard. Sam decyduj w którą stronę się obróciśz. 

Bowen:

Był i on na short liście. Jeden z najlepszych obrońców w historii dyscypliny. Ja mam stoperów na strzelców Ignaza. On ma stopera na moich strzelców. Różnica? Liczba mnoga. A niestety wszystkich nie upilnuje. 

Tatum:

Jak mamy oceniać kolesia, który na możliwą do wyboru dwulatkę, zagrał tylko dobre 4 miesiące. No nie Ignaz. Słyniesz z kontrowersyjnych tez i enterów ale tu odleciałeś.

Bibby:

Co to był za gość. Kończąc wywód o drużynie Ignaza przyznać muszę, że poza dwoma typami stąd ( Tatum i Danillo ) rękę ma wyborną. Oddaję należny szacunek, ale w żadnym wypadku nie uważam abym nie miał z Tobą szans.

#respect!

------------------------

Z Lamą już sobie popisaliśmy więc następny na liście...

[rw30]

del

Edytowane 17 Kwietnia 2020 przez rw30

[Gość]

BMF dał sztos wzór, więc pewnie jutro wleci wpis + gameplan na Elda, chociaż brat wyczaił, że wyjezdżam po weekendzie oraz starzeję się też i proponuje %, więc może być róznie

[Eld]

Pora na część trzecią.

Po tym jak @polishllama69 czym strzelał to pudłował a @ignazz aktualnie przechodzi przyśpieszone kursy nie używania za dużej ilości entera, więc przyszła pora na ostatniego.

Regises Garrulous

Drużyna odbierana przez wielu jaki główny kandydat do tytułu. Niewątpliwe, tak jest w rzeczywistości. Ale dzisiejszego poranka zastanawiając się nad całością doszedłem do kilku koncepcji które postaram się jak najskuteczniej przelać. 

Regis ma bez wątpienia najbardziej dominującego zawodnika w naszej zabawie. Zawodnika, którego nikt nie zatrzymał, kilku raptem spowolniło. Ben, Tim, Marc też znalazł by swoim IQ sposób. Ale ów wielki niszczyciel światów ma jedną ogromną wadę którą mam zamiast wykorzystywać do bólu. I jeśli Regis nie będzie chciał się jej poddawać, będzie musiał sadzać Shaqa na ławkę częściej niż by chciał. O czym prawię? Proszę bardzo.

 

 

Hack-a-Shack. Oto moja odpowiedź na dominatora. Mam specjalnego człowieka wybranego do tego. Nikt z pierwszej piątki, zawodnik raczej z końca mojej ławki, ale wzrostem przewyższa samego LBJa. Masą mu oczywiście brakuje. Jego upierdliwość, umiejętność wsadzania łap gdzie się dało to od zawsze kojarzyło mi się  jako znak firmowy Indiany. Tak moi mili, Siakam w tym starciu będzie miał trochę ograniczone minuty, aby to Danny Gragner mógł spalić swój limit fauli na Shaqu i wysyłać go na linię rzutów wolnych tak często jak się da. Oczywiście limit fauli będzie pod kontrolą u wszystkich ale zapewniam, Shaq z linii schodził nie będzie. Lopez też mi się do tego przyda.  Dla uprzedzenia pytań: "ale co, Ty będziesz Danniego na boisku trzymał tyko po to aby Szaka na linię wysyłał"? Odpowiadam. Gragner był a bit above avarage obrońcą, żadną dziurą ale to za co go ludzie zapamiętali to pewna ręka, wysokie FT, bardzo dobra trójka, eFG i TS pewnie już wiele zapomniało jaki dobry był w tym rzemiośle. Więc Danny nie tylko faulować Shaq, Danny też walić trójki i wymuszać na przeciwniku small ball setup bo...

...bo tu przechodzimy do kolejnego misia. Karl Malone. Mimo, że generalnie sponiewierał by Gragnera przy każdej możliwej okazji w jakimś spot up, czy pchaniem się dupskiem ( i jego żonę przy okazji też ) to jednak wcześniej by musiał za nim nadążyć. Karl mając 35-37 lat ( takie roczniki Regis sobie wyybrał ) versus 25-27 letni Gragner. No nie. Sami w to nie wierzycie. Więc biedny Karl musi non stop gonić na 7,24 a to za Siakamem albo za small ball PF Gragnerem. Z tym small ball PF to też lekko na wyrost bo bbref podaje, że w tamtych latach grał w okolicach 30% na tej pozycji, ale niech już będzie. 

Pozostaje nam Siakam vs Ibaka. Obu lubię. Obu szanuje i nie będę na siłę wymyślał przewagi jednego nad drugim jak tak naprawdę obu chciał bym ich mieć w drużynie. Wziąłem Siakama dlatego, że team D ma naprawdę mocny i umie fajnie piłkę rozprowadzić ( np dziś oglądałem ostatnie 6 min finałów 2019, zacne widowisko ).

Mamy jeszcze kwestię obwodu. O Raja Bell pisał nie będę więcej. Zapraszam wyżej. John Wall dyskredytowany przez Regisa ( mimo, że jego szybkość z tamtych lat i all D team to fakt, a nie żarty z gum donald ) również omawiany.

No i kogo my tu mamy. The Truth. Zawodnik nie grzeszący dynamizmem, ale gość który miał to coś. No poza tym kiedy podobno miał coś z nogą co go na wózku ściągali.

Tyle, że Paul Pierce będzie miał na sobie kogoś, o kim od siebie piszę najmniej. Dlaczego? On jest reklamą samą w sobie. To WY musicie znaleźć odpowiedź na niego, nie on na Was. On Was wybroni, walnie trójkę sprzed twarzy, będzie clutch, seriami rzucał będzie +30 pkt. Nie muszę pisać jaki jest zajebisty, bo on jest zajebisty.

 

Po tym starciu, the Truth będzie tylko jeden. Nazywać się będzie Kawhi Leonard.

--------------------------------------

Reasumując. Czy Regis mnie zniszczy w pomalowanym? Tak. Zniszczy. Czy ja w to pomalowane będę się pchał? Tony i Wall tak. Raja spot up i ma trzepać te 44% za trzy po in out rozegraniu i rozegraniach ze środka lub szczytu od Gasola, a Kawhi robi swoje. Czy Regis ma lepszych strzelców dystansowych? Not rly no. Czy Regis zdziała coś Johnem Stocktonem? Ludzie. On miał 37 lat wtedy Jak on ma za Wallem nadążyć? Albo za prime Tonym?

Widząc wybory Regisa przyszło mi jedno na myśl. Regis poszedł za bardzo w sentyment. W magię nazwisk. Stockton, Malone, O'Neal, Pierce, licząc może, że niektórzy pominą, nie zauważą że mamy do czynienia tutaj z 35-37 letnimi Stoktonami i Malonami. Tu może i fit by był cudowny i pewny kandydat do finału ale w ATF od 1992 a nie od 1998. Wtedy nie było by co zbierać. 

-------------

Korzystając z okazji - ktoś pisał, że prócz Leonarda nie mam rasowego scorera. Pragnę przypomnieć, że dwa z trzech moich założeń to obrona ( check ) i trójka ( check ). Trzecia to boiskowe IQ zawodników. Nie bawią mnie wyniki 156:161 po 4OT. W związku z tym, tych scorerów aż tylu nie potrzebuje. Nie mniej aby rozwiać wątpliwości za wybrane okresy ( wiem, wiem, to nie roto ) ale aby ułatwić Wam grzebanko w bbref - proszę bardzo za wybrane okresy, dwulatki ( plus minus 0,5 pkt ).

• Leonard 27 ppg
• Siakam 20,5 ppg
• Gragner 25 ppg
• Filney 22 ppg
• Wall 21,5 ppg
• Parker 19 ppg
• Gasol 14,5 ppg
• Lopez 11,7 ppg
• Bell 14,7 ppg

Skłamie jeśli napiszę, że widzę tu pięknie zbalansowaną ofensywę? Jeden wyróżniający się scorer, kilku solidnych sidekicków, uzupełniacze i zadaniowcy. Wczoraj jak pisałem vs @ignazz zaproponowałem sposób liczenia dwulatek jako średniej. Filar mojego teamu - rzuty za trzy wypada bardzo przyzwoicie a u niektórych rewleayjnie.

Edytowane 18 Kwietnia 2020 przez Eld

[Gość]

Przez cały weekend miałem problem z dojściem do siebie, ale się przełamałem i coś skleiłem

 

#7 Kevin Garnett

Różnie oceniany wybór i podobno przewidywalny. Research rozpocząłem od przejrzenia tego co pisał o nim BiałaCzekolada1.0 i moim zdaniem lekko skopał sprawę z użyciem jego passingu. Tutaj zespół dobierałem pod to, żeby ten high post playmaking wykorzystać. Bardzo głupie porównanie jakie mi przyszło do głowy Ben Simmons z rzutem dystansowym i w sumie tak należałoby go tutaj wykorzystać. W obronie jego największą umiejętnością jest rotowanie i to, że ciągle się porusza utrudniając próby grania jakichkolwiek plays.

#26 Joel Embiid

Jeden z najlepszych rim-protectorów w obecnej lidze, elite rebounder i przede wszystkim potężny post play warsztat i elitarna w skali historycznej umiejętność wymuszania fauli. W Philadelphii problemem jest horizontal spacing, więc za bardzo nie można karać miss-matchy czy podwojeń, bo jest za ciasno. Tutaj tego problemu nie ma i myślę, że będzie mógł przetestować kilku centrów. Mało docenianym skillem jest to jak on dobrze ustawia screeny dla wychodzącego strzelca (nie bez powodu najwięcej asyst szło od niego do Redicka. W grupie też nie ma gracza, który mógłby sprawić problem wyciągając daleko spod dziury

Film od Bena, moim zdaniem nieco w negatywnym tonie, ale dobrze pokazane co on gra, Eld jak byś się zastanawiał co może zatrzymać Walla to masz wykazane jak JoJo dobrze egzekwuje dropy a sam John nie jest na tyle dobrym passerem żeby karać te czasami źle ustawione łapy.

 

#42 Brandon Roy

The Natural to elitarny slasher potrafiący łamać defensywy a także dorzucić mocny rzut z każdej pozycji zarówno jako gracz rzucający z kozła jak i catch and shoot. Tworzył elitarną ofensywę w Blazers i dość przeciętnie bronił co razem dawało spory impact. Dobrze też podaje, więc myślę, że mógłby się czasem spełnić jako playmaker. Odświeżając trochę jego grę natrafiłem na bardzo ciekawe określenie „Brandon Roy will always be "the Tim Duncan of shooting guards" in my mind. Few players have managed to dominate in so many different ways like he did during his peak years” I chyba coś w tym jest.

#58 Mike Conley

Posiadanie takich a nie innych bigmanów oraz Roya wymusiło dobranie odpowiedniej jakości rozgrywającego do tego zestawu. Wybór padł na Mike’a, ponieważ do jego mocnych cech zalicza się bardzo mocny rzut dystansowy, umiejętność wykreowania sobie samemu rzutu (oba sezony jako elita w isolation plays – powyżej 80 percentyla klasyfikowanych), ruch bez piłki (bardzo dobrze rzucał m.in. po handoffach) oraz ogólnie pojęty playmaking i przede wszystkim off-ball shot creation (tutaj należy powiedzieć, że nie jest to lvl Redick czy Curry, ale to jest gracz elitarny w tym zakresie). Najważniejsza umiejętność to jednak jego obrona obwodowa, bo w połączeniu ze wzrostem pozwoli dosyć komfortowo wyłączać najlepszych niskich rywala. Ja od Mike’a oczekuję, żeby był inicjatorem akcji a także, żeby tym ruchem bez piłki stwarzał opcje do rozgrywania z high-post dla Garnetta na ścięcia a także był opcją do grania setów związanych z hand-offami a także żeby okazjonalnie był zagrać iso-play

 

#71 Gilbert Arenas

Jestem zdziwiony, że tak długo się ostał. Bardzo duży range i przede wszystkim shot creation. Spoko kreator na piłce, ale potrafił też trochę kreować bez niej, dobry fit pod KG. Jedyny meh obrońca w moim składzie, chociaż posiada dobre instynkty do przechwytywania piłki. W moim składzie prawdopodobnie będzie kończył mecze obok Conleya i Roya

#90 Elton Brand

Kolejny połamaniec w zespole. W swoim prime absolutna bestia po obu stronach, mocne midrange game, post-up, z pozycji PF całkiem dobry passing i przede wszystkim bardzo dobry, mobilny obrońca, który umożliwia w połączeniu z Garnettem (z Embiidem niby też, ale to już jest trudne do egzekucji) grać big small ball. W tych ustawieniach ewidentnie role player grający zależnie od match-upów.

#103 Joe Ingles

Prawdopodobnie najnudniejszy gracz w całym towarzystwie a jednocześnie najwięcej gadający, może nie porozmawia o dywanach jak JM Gimenez, ale jest niezwykle irytujący i kilku strzelców potrafiło się przekonać jak skuteczne są to działania (play-off P XDDDDDDDDDDD). Bardzo dobry strzelec stacjonarny (zwłaszcza z rogów), który potrafi bardzo dobrze atakować close-outy i rzucić z nich extra-pass lub też uruchomić poprzez loba ścinającego/rollującego wysokiego. Nieco powyżej przeciętnej strzelec off-movement co będzie niezwykle użyteczne.

#122 Bojan Bogdanović

Klay w wersji mini, dobry obrońca 1v1, świetny strzelec off-movement w każdej postaci, potrafi zagrać okazjonalnie iso, zwłaszcza jak ma przewagę wzrostu. Idealnie, gdyby był lepszym podajacym, ale wtedy nie poszedłby poza top 70

#135 Anfernee Hardaway

Tutaj też filozofii nie ma, potrzebowałem slashera, który może grać za Royem. Dokłada też dobrą obronę i całkiem dobry passing. Nie ma trójki, ale w ustawieniach z Bojanem i Arenasem dużo bardziej potrzebny będzie jego ciąg na kosz oraz to jak potrafi bronić.

DEPT CHART

PG Conley/Arenas

SG Roy/Hardaway
SF Ingles/ Bogdanović

PF Garnett/Brand

C Embiid

MOCNE STRONY

- brak non-factorów w ataku,

- bardzo dobry fit graczy,

- vertical i horizontal spacing na wysokim poziomie,

- wysokie BBIQ graczy, pozwalające grać więcej setów opierających się na ruchu piłki i graczy,

- wysoka różnorodność rzutów, jeśli chodzi o pozycje jak i sposób zdobywania punktów

- bardzo dobra obrona na wszystkich polach (post D, help D, perimeter D, passing lane anticipation)

SŁABE STRONY

- brak efektu wow,

- słabe widoki na granie szybkiej koszykówki (w grupie to akurat nie jest problem, bo wszyscy tutaj chcą zapasów w błocie)

Losowanie sprawiło, że nie będę musiał za bardzo chodzić na kompromisy i mogę pozwolić sobie na granie takimi line-upami jakie chciałem mieć w zamiarze (chociaż gdyby wiedział, że skończę w grupie z Shaqiem to kombinowałbym z Okurem zamiast Branda). O ile o obronie nie muszę za dużo pisać, bo to nie jest tutaj trudno sobie przypisać kto kogo może bronić to w ataku chciałbym mieć dwa filary, czyli granie poprzez Garnetta i jego umiejętność dyrygowania zespołem w high post a także granie z nim pick and pop i short roli oraz brudne upychanie się w low-post Embiida/Branda z ewentualnymi odegraniami na zewnątrz.

Gameplany pojawią się w tygodniu lub jak rywale wrzucą opisy, chociaż Eld się rozpisał strasząc wielkim ding dongiem Walla, więc się trochę boję

*staty zaraz wrzucę w edicie, chociaż nie wiem czy są potrzebne