Polityka w Polsce

[josephnba]

Są dni kiedy wydaje mi się że kopalnia byłaby jak wakacje

[Sebastian]

1 minutę temu, josephnba napisał:

Są dni kiedy wydaje mi się że kopalnia byłaby jak wakacje

Jacyś miękcy jesteście

A zupełnie serio, wszędzie takie dni się zdarzają i nie wiem co miałoby z tego wynikać ? Z normalną pracą nie można wychowania dzieci porównywać po prostu.  

[Pablo81]

4 godziny temu, Sebastian napisał:

16 12 10 ale nie wiem jakie to ma znaczenie bo przecież nie urodziły się w takim wieku  

Miesiące są ciężkie a nie lata. I też bez przesady. Zaraz wyjdzie, że to tyrka jak w kopalni. 

Mam kolegę z pracy, dla którego wychowanie to była prosta sprawa. Ostatnio wrócił z wakacji z żoną i małymi dziećmi i zmienił diametralnie zdanie. Porostu wcześniej opiekę nad dziećmi sprawowali w dużej mierze teściowie, bo on przecież zarabiał i nie musiał tego robic, a na wakacjach został z potomkami sam na sam.

Zależy tez, co rozumiesz przez słowo "wychowanie".

Nie urodziły się w takim wieku - niesamowite. Wtręt godny tego tematu. Przepraszam, iż nie wiedziałem, ile lat Twoja żona ma stadninę, bo z Twojej wcześniejszej wypowiedzi wynika, że zajęcia w niej są podstawowym warunkiem Twojej opieki nad dziecmi.

I na koniec: miesiące? Też ciekawe. Najpierw kołki, potem zęby, początki chodzenia i etap kaskadera, potem faza ciągłych pytań. Jedno dziecko nie śpi w nocy, bo zęby/choroba, a po godzinie snu trzeba wstać, bo drugie na chodzie. I tak tydzień z rzędu. Ale Ty napisałeś, że masz doświadczenie, bo siedzisz z dziećmi popołudniami. Nie każdy ma takie wąskie ramy czasowe opieki nad potomnymi.

 

Edytowane 4 Września 2021 przez Pablo81

[Pablo81]

2 godziny temu, Deltuś napisał:

Minimum pracy. Max 4%.

Pierwsze maks. 18 miesięcy, choć te najbardziej wymagające to 5-6 miesięcy. Zgoda, że w mediach głównie postępowych dziecko przedstawia się jako głównego winowajcę w "zmianach klimatycznych" i fajnym singlowskim życiu

Wow, a potem przedszkole, odprowadzenie i przyprowadzanie, szkoła, siedzenie przy zadaniach domowych. Wiek nastoletni, bunty, fochy. Chłopie uciekaj do tej pracy lepiej

Można jak w Chinach - zaprowadzasz dziecko do żłobka w poniedziałek rano, odbierasz w sobotę

Wspaniała dyskusja. Jak dziecko chodzi do przedszkola/szkoły, to znaczy, że oboje rodzice pracują.

Btw, czy Twoje dziecię mają komplet szczepień zalecanych w Polsce?

[Koelner]

11 minut temu, Pablo81 napisał:

 

Btw, czy Twoje dziecię mają komplet szczepień zalecanych w Polsce?

 

[julekstep]

Ciekawe kiedy ta dyskusja wejdzie na etap wrzucania tu fot swoiich bombelkow xd

[fluber]

9 minut temu, julekstep napisał:

Ciekawe kiedy ta dyskusja wejdzie na etap wrzucania tu fot swoiich bombelkow xd

Opieka nad dzieckiem nie różni się specjalnie od opieki nad psem czy kotem

[julekstep]

1 minutę temu, fluber napisał:

Opieka nad dzieckiem nie różni się specjalnie od opieki nad psem czy kotem

nie no, latwiejsza jest bo przynajmniej idzie sie dogadac!

[fluber]

2 minuty temu, julekstep napisał:

nie no, latwiejsza jest bo przynajmniej idzie sie dogadac!

Do tego na psa nie ma 500 plus i weterynarz nie jest na NFZ! 

[julekstep]

3 minuty temu, fluber napisał:

Do tego na psa nie ma 500 plus i weterynarz nie jest na NFZ! 

no i pies rzadko dozywa 18tki!

[Koelner]

19 minut temu, julekstep napisał:

no i pies rzadko dozywa 18tki!

i nie odwiezie samochodem pijanego ojca od wujka Julka 

[jack]

38 minut temu, fluber napisał:

Opieka nad dzieckiem nie różni się specjalnie od opieki nad psem czy kotem

Uwaga troll 

[starYfaN]

https://www.o2.pl/informacje/aliaksandr-azarau-5-tys-euro-od-uchodzcy-to-zyla-zlota-dla-bialoruskich-sluzb-6678885906959168a?nil=&src01=6a4c8&src02=isgf

[julekstep]

10 minut temu, Deltuś napisał:

Wrzuć siebie jako bombelka.

[fluber]

32 minuty temu, Deltuś napisał:

Łapu capu GOAT!!!

Nie wiem co w tym zabawnego. Pies wymaga mnóstwo czasu i opieki, jak dziecko

[Koelner]

22 minuty temu, fluber napisał:

Nie wiem co w tym zabawnego. Pies wymaga mnóstwo czasu i opieki, jak dziecko

A rybki ?

[starYfaN]

3 godziny temu, fluber napisał:

Opieka nad dzieckiem nie różni się specjalnie od opieki nad psem czy kotem

Edytowane 4 Września 2021 przez starYfaN

[fluber]

12 minut temu, Deltuś napisał:

Proszę cię, nie trolluj.

W czym? Jakbyś musiał sprzątać gówna dzieciaka z ulicy przez całe jego życie zamiast wyrzucić pampersa z kupa przez kilkanaście miesięcy to może byś zauważył ile wysiłku wymaga pies. 

[Koelner]

1 minutę temu, fluber napisał:

W czym? Jakbyś musiał sprzątać gówna dzieciaka z ulicy przez całe jego życie zamiast wyrzucić pampersa z kupa przez kilkanaście miesięcy to może byś zauważył ile wysiłku wymaga pies. 

Kup se domek i naucz psa srać w jedno miejsce 

[fluber]

4 minuty temu, Koelner napisał:

A rybki ?

Rybki to żadna robota, nie wymagają spacerów, szkolenia, szczepień itd. 

Teraz, Koelner napisał:

Kup se domek i naucz psa srać w jedno miejsce 

Kolejny argument że z dzieckiem jest łatwiej