Polityka w Polsce

[fluber]

7 minut temu, Roger napisał:

Kibice ŁKS na fb:

 

Niesamowite że kibice mają najwięcej oleju w głowie w tej sytuacji broniąc kościołów i popierając kobiety zarazem. 

[Koelner]

11 minut temu, fluber napisał:

Niesamowite że kibice mają najwięcej oleju w głowie w tej sytuacji broniąc kościołów i popierając kobiety zarazem. 

zamknęli im siłki ( kibice Lechii są strasznie wkurwieni )

[Krzemo]

17 minut temu, jack napisał:

 

[jack]

10 minut temu, fluber napisał:

Niesamowite że kibice mają najwięcej oleju w głowie w tej sytuacji broniąc kościołów i popierając kobiety zarazem. 

Przecie pisałem, że się swoich kobiet boją.

A tak na poważnie to muszę Ci przyznać rację. Nie ma co stresować babć w kościołach a KK ma swoje za uszami ale też ma swoją rolę do spełnienia. 

Walczyć trzeba z politykami, którzy kościół wciągają do polityki. 

[fluber]

7 minut temu, jack napisał:

Przecie pisałem, że się swoich kobiet boją.

Ale jak widać nie bardziej a na równi z gniewem Boga:) 

[Krzemo]

8 minut temu, jack napisał:

A tak na poważnie to muszę Ci przyznać rację. Nie ma co stresować babć w kościołach a KK ma swoje za uszami ale też ma swoją rolę do spełnienia. 

Dla Kościoła gorsza jest obojętność, atakowany ustawi się w roli męczennika.

[Roger]

6 minut temu, Krzemo napisał:

Dla Kościoła gorsza jest obojętność, atakowany ustawi się w roli męczennika.

Z przymróżeniem oka ;]

Edytowane 28 Października 2020 przez Roger

[fluber]

6 minut temu, Krzemo napisał:

Dla Kościoła gorsza jest obojętność, atakowany ustawi się w roli męczennika.

Dla PiSu najgorsza jest obojętność. Dla Kościoła dobra. Przynajmniej tego na którym mi zalezy

[fluber]

 

[jack]

1 minutę temu, fluber napisał:

 

19% różnicy pomiędzy nie popieram decyzji a popieram demonstracje. Ciekawe jakiej części z nich nie odpowiada forma protestu, nie odpowiada protest w pandemii, są masochistami.

 

[ely3]

1 godzinę temu, fluber napisał:

Niesamowite że kibice mają najwięcej oleju w głowie w tej sytuacji broniąc kościołów i popierając kobiety zarazem. 

Pod warunkiem ,że obrona kościoła nie polega na przemocy fizycznej 

Inna sprawa ,że przerywanie mszy jest błędnym zachowaniem bo ostrze gniewu nie powinno być wymierzone w uczestników mszy. Kościół ma swoje za uszami ale to można blokować kurie, plebanie a nie przerywać msze świętą

[fluber]

9 minut temu, jack napisał:

19% różnicy pomiędzy nie popieram decyzji a popieram demonstracje. Ciekawe jakiej części z nich nie odpowiada forma protestu, nie odpowiada protest w pandemii, są masochistami.

 

Lub podchodząc do tego z drugiej strony. 13% popiera decyzję TK, 43% (ponad 3 razy więcej) nie popiera protestów. To powinno dać Strajkowi Kobiet do myślenia, czy forma protestów nie jest zbyt odpychająca.

[ely3]

17 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Tylko, że Kily napisał o sytuacji, gdy mężczyzna chce urodzenia dziecka, a kobieta nie.

Czemu wtedy ojciec nie ma prawnego prawa głosu, a po urodzeniu jest sprowadzony tylko do roli płatnika?

A z tymi uchyleniami od alimentów to bym polemizował np. w sytuacji gdy to kobieta rozwala rodzinę.

Nie wiem czy przechodzisz frustracje związaną z rozwodem czy o co chodzi ale to są jakieś dziwactwa co wypisujesz

1 - Alimenty są na dziecko i nei ma żadnego znaczenia kto rozwalił rodzinę. Jakby co to mozna w sądzie walczyć o prawa rodziecielskie itp ale jak nie płacisz alimentów to szkodzisz dziecku i dla mnie to mega słabe. Więc tu nie ma miejsca na polemikę. Jak płacisz to jesteś odpowiedzialnym ojcem. A jak nie płacisz to jesteś cieniasiem nie zasługującym na dziecko

Co to w ogóle za tekst ,że można nie płacić alimentów bo to ex rozwaliła związek?

2 - O czym Ty piszesz w temacie prawa ojca do aborcji. Chcesz mi powiedzieć ,ze w Polsce gwałciciel powinien mieć prawo głosu czy kobieta może usunąc dziecko z gwałtu czy nie? 

Albo tworysz jakieś sci-fi ,że ojcowie chcą wychowywać dziecko mające wady genetyczne? Bo 95% ojców w takich sytuacjach opuszcza kobietę i dziecko a Ty twierdzisz ,że niby oni chcą by się takie dziecko rodziło w sytuacji gdy kobieta nie chce?

Są faceci, którzy wiedzą co to jest odpowiedzialność za potomka. Ale niestety w momencie próby większość zawodzi bo wystarczy już sam fakt ,że dziecko ma autyzm lub niepełnosprawnosć by facet opuścił rodzinę

[airmax]

3 minuty temu, fluber napisał:

Lub podchodząc do tego z drugiej strony. 13% popiera decyzję TK, 43% (ponad 3 razy więcej) nie popiera protestów. To powinno dać Strajkowi Kobiet do myślenia, czy forma protestów nie jest zbyt odpychająca.

 

Odpychający na początku był tylko język - chociaż niektórym podobał się taki bezpośredni przekaz, wypier#@@!/jeb@# mogło dobrze brzmieć dla większego tłumu, przynajmniej każdy wiedział co krzyczy, także takie 50-50 skuteczności (w najgorszym razie)

Teraz odpychają ci, którzy podają się za głos ludu, nagłe podpięcie całej lewicowej ideologii pod postulaty i całkowite upolitycznienie protestów. 

Aby nie wprowadzili teraz lockdownu, bo to da nową grupę wsparcia dla protestów - antycovidowców/antymaseczkowców, nie wiem jak ich nazywać - oraz umożliwi narrację "wprowadzają pod pretekstem epidemii lockdown żeby zamknąć nam usta" 

[ely3]

17 minut temu, fluber napisał:

Lub podchodząc do tego z drugiej strony. 13% popiera decyzję TK, 43% (ponad 3 razy więcej) nie popiera protestów. To powinno dać Strajkowi Kobiet do myślenia, czy forma protestów nie jest zbyt odpychająca.

Wiesz tylko ,że jeśli radna PiS w Poznaniu nazywa protestujących swołoczą. A jest to jedna z ważniejszych osób w poznańskim Pisie to sytuacja staja się mocno niebezpieczna

[jan.kowalski]

40 minut temu, ely3 napisał:

2 - O czym Ty piszesz w temacie prawa ojca do aborcji. Chcesz mi powiedzieć ,ze w Polsce gwałciciel powinien mieć prawo głosu czy kobieta może usunąc dziecko z gwałtu czy nie? 

Albo tworysz jakieś sci-fi ,że ojcowie chcą wychowywać dziecko mające wady genetyczne? Bo 95% ojców w takich sytuacjach opuszcza kobietę i dziecko a Ty twierdzisz ,że niby oni chcą by się takie dziecko rodziło w sytuacji gdy kobieta nie chce?

Są faceci, którzy wiedzą co to jest odpowiedzialność za potomka. Ale niestety w momencie próby większość zawodzi bo wystarczy już sam fakt ,że dziecko ma autyzm lub niepełnosprawnosć by facet opuścił rodzinę

On nie miał na myśli gwałciciela, lol. 

Chodzi przecież o to, że ojciec w żadnym kraju i w żadnej sytuacji nie ma nic do gadania na temat aborcji bądź urodzenia dziecka (niezależnie czy mówimy o płodzie zdrowym czy uszkodzonym). Kobieta może usunąć płód w Czechach bez wiedzy i zgody mężczyzny. Kobieta może bez zgody partnera urodzić downa, nawet jeżeli wcześniej zdecydowanie deklarowała, że w takiej sytuacji zrobi aborcję (a to automatycznie powoduje, że mężczyzna będzie zobowiązany do utrzymywania tego downa nawet przez 40-50 lat). Czyli za każdym razem decyduje wyłącznie kobieta, chociaż nie jest to wyłącznie jej dziecko. 

Zabawne jest jedynie to, że na taki stan rzeczy narzeka konserwatysta, bo konserwatyści dla praw mężczyzn nie zrobili w ostatnim czasie nic sensownego (w przeciwieństwie chociażby do zachodniej lewicy). 

Edytowane 28 Października 2020 przez jan.kowalski

[ely3]

Ale mówimy o Polsce i o tym kiedy w Polsce jest legalna jest aborcja i jednym z nich jest gwałciciel.. Druga opcja to wady genetyczne. I to są obecnie główne czynniki aborcji. W jednym przypadku ojciec dziecka nie powinien mieć nic do gadania. A w drugim co pokazuje życie nie chce mieć tego dziecka . 

Pewnie gdybyśmy mieli większą swobode w legalnej aborcji to taki problem byłby rzeczywiście istotny ale mówimy tu o obecnym stanie prawnym w Polsce i tu taka furtka prowadziłaby do sytuacje ,że gwałciciel miałby prawo głosu czy kobieta może urodzić jego dziecko czy nie

[fluber]

O! Już wszystko wiadomo! Protesty są po to, żeby esbecy dostali bajońskie emerytury!

https://www.tvp.info/50468650/polowanie-na-pawlowicz-czy-sedziowie-tk-dadza-sie-zastraszyc

Ja pierdolę...

Edytowane 28 Października 2020 przez fluber

[Chytruz]

Godzinę temu, airmax napisał:

Teraz odpychają ci, którzy podają się za głos ludu, nagłe podpięcie całej lewicowej ideologii pod postulaty i całkowite upolitycznienie protestów. 

Jak skrajne lewactwo albo prawactwo przeciaga strune, to wpycha ludzi umiarkowanych w ramiona drugiej strony, standard. 

Poprzedni porzadek aborcyjny byl z grubsza tak restrykcyjny jak to tylko mozliwe w umiarkowanie cywilizowanym kraju w Europie, PIS powienien byl sie cieszyc i siedziec cicho zeby nie sciagac w tym kierunku niczyjej uwagi i liczyc ze utrzyma sie jak najdluzej. Zamiast tego chcieli dokrecic srube do oporu i sprowokowali reakcje, ktora na dluzsza mete skonczy sie liberalizacja aborcji. Bylo do przewidzenia od samego poczatku.

Edytowane 28 Października 2020 przez Chytruz

[airmax]

5 minut temu, Chytruz napisał:

Jak skrajne lewactwo albo prawactwo przeciaga strune, to wpycha ludzi umiarkowanych w ramiona drugiej strony, standard. 

 

Zgadza się, tak jest właśnie teraz. Ruch PiSu spowodował, że ci umiarkowani wyborcy wkurzyli się, bo jest to mocny skręt w prawo, postawienie w 100% na swoim bez jakichkolwiek ustępstw, wyszli ludzie zaczęli protestować. Po cichutku skrajna lewica podpięła się pod protest, ogłosiła się jako przewodnicząca całej tej masy i żąda radykalnego skrętu w lewo. I teraz pytanie jak zareaguje ta część protestujących, która jest tylko i wyłącznie za utrzymaniem prawa z 92 (czy tam 90 któregoś) - a jak domyślam się, tych osób jest najwięcej(?). Czy będą ignorować te postulaty Lempart i jej świty i nadal będą protestować, czy może wkurzą się, że ktoś próbuje na ich plecach dojść do władzy/ugrać coś dla siebie i zrezygnują z dotychczasowych manifestacji.