ignazz Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 W biedronce w Radomiu ceny są te same co w Warszawie nie przesadzajmy z tym tańszym życiem w biedniejszych miastach dobra luksusowe są droższe niż w tych bogatszych biedny zawsze więcej płaci moim zdaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 13 minut temu, darkonza napisał: No padło hasło ze trzeba iles tam zarabiać i wtedy jest się chłopakiem jak trzeba, nazwałem to po swojemu "zaradnością", a teraz tłumacze tylko ze jak warszawiak mówi o 8 tysiacach netto, to powinien rozumiec ze jego 8 koła netto w Warszawie jest tak samo trudno osiągnac jak 2700pln netto w Tarnowie to chłopak z Tarnowa nie może wyjechać do Wawy ? Nie żyjemy w ZSRR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Teraz, Koelner napisał: to chłopak z Tarnowa nie może wyjechać do Wawy ? Nie żyjemy w ZSRR No właśnie cały sek w tym że może ale nie musi:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkonza Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Teraz, ignazz napisał: W biedronce w Radomiu ceny są te same co w Warszawie nie przesadzajmy z tym tańszym życiem w biedniejszych miastach dobra luksusowe są droższe niż w tych bogatszych biedny zawsze więcej płaci moim zdaniem Oj wyszukiwanie jakichś pojedynczych tematów które nam odpowiadaja nie ma sensu. Mogę w kontrze wystawić ceny mieszkań czy ceny wynajmu. Trzeba znaleźc jakieś dane sumaryczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 3 minuty temu, ignazz napisał: W biedronce w Radomiu ceny są te same co w Warszawie nie przesadzajmy z tym tańszym życiem w biedniejszych miastach dobra luksusowe są droższe niż w tych bogatszych biedny zawsze więcej płaci moim zdaniem Płacisz za operę 250 złotych a ja mam dożynki za darmo ziom:) bez porównania:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkonza Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 1 minutę temu, Koelner napisał: to chłopak z Tarnowa nie może wyjechać do Wawy ? Nie żyjemy w ZSRR 38 mln Polaków sie w Warszawie nie zmieści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Teraz, darkonza napisał: 38 mln Polaków sie w Warszawie nie zmieści Nawet się jak zmieści. Zarobki będą takie same, tylko droższe mieszkania. 8 koła to dwa na rękę w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 (edytowane) 6 minut temu, ignazz napisał: W biedronce w Radomiu ceny są te same co w Warszawie nie przesadzajmy z tym tańszym życiem w biedniejszych miastach dobra luksusowe są droższe niż w tych bogatszych biedny zawsze więcej płaci moim zdaniem ale już wizyta u fryzjera / mechanika czy lunczyk u Barbary kosztujo w Wawce minimum 2x więcej. O nieruchomościach (i ich odległości od centrum) nie wspominając. A dobra luksusowe w miastach typu Radom i tak mało kogo interesują. Edytowane 5 Sierpnia 2020 przez rw30 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 22 minuty temu, fluber napisał: No właśnie cały sek w tym że może ale nie musi:) Nie musi być zaradnym 22 minuty temu, darkonza napisał: 38 mln Polaków sie w Warszawie nie zmieści ale się rozrasta i wala tam drzwiami i oknami zaradni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 1 minutę temu, Koelner napisał: zaradnym Jak będzie zaradny, to zostanie kierowcą śmieciarki w Oslo i będzie zarabiał 3 razy tyle co ta fajtłapa po SGH w Big 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzemo Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 45 minut temu, Koelner napisał: wszystko ok ale pisałeś o 35 latkach więc założyłem , że już z doświadczeniem na starcie u nas tester Jr dostaje z 6 -7 brutto Czyli poniżej minimum przyzwoitości. A od testera do programisty jednak jest trochę drogi do zrobienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 10 minut temu, Koelner napisał: Nie musi być zaradnym ale się rozrasta i wala tam drzwiami i oknami zaradni Litości, jakby byli tacy zaradni jak sugerujesz to by im się dobrze żyło tam skąd są;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 6 minut temu, RappaR napisał: Jak będzie zaradny, to zostanie kierowcą śmieciarki w Oslo i będzie zarabiał 3 razy tyle co ta fajtłapa po SGH w Big 4 dokładnie , dlatego uogólniając są tam osoby z Podlasia lub studenci po socjologii którzy polecą sobie na wczasy , kupią BMW , zakupią domek na raty koło Lilestrom . Teraz, fluber napisał: Litości, jakby byli tacy zaradni jak sugerujesz to by im się dobrze żyło tam skąd są;) W jaki sposób jak Wawa drenuje ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkonza Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 (edytowane) W warszawie jest np. Sejm, wiec Polacy płacą podatki, a później z tych podatków utrzymuje sie Sejm, ta wydawana na Sejm kasa jest możliwa do zarobienia w Warszawie, ale już nie w Koziej Wólce. Czyli ściąganie podatków z całego kraju i wydanie ich w Warszawie, jest jakimś rodzajem drenowania. Teraz by trzeba o centralach firm i zagranicznych koncernów. O innych instytucjach państwowych. Janosikowe chyba ma to wyrównywać, ale tego nie robi. Przeciez nie jest tak ze w Gdańsku ludzie są 2 razy mniej zaradni i dlatego maja 2 razy niższe PKB. Niemcy chyba staraja sie by urzędy rozrzucac po róznych miastach "Niemcy to kraj, w którym najważniejsze instytucje państwowe, biznesowe i kulturalne są rozsiane po całym kraju. Dlatego przebywając w Berlinie trudno odnieść wrażenie, że jest się w stolicy największego gracza gospodarczego w Unii Europejskiej i regionalnego mocarstwa politycznego. Wręcz przeciwnie. Miasto jawi się nieco prowincjonalnie. Brak w niej nadmiaru drogich samochodów i menadżerów w dobrych garniturach. .... Po czwarte w końcu, i jest to najciekawsze z punktu widzenia niniejszego tekstu, Niemcy świadomie dbają o decentralizację państwa tak, by zapewnić mu integralność i równomierny rozwój. Wydaje się, że strategia ta przynosi dobre efekty. " https://klubjagiellonski.pl/2015/07/20/policentrycznosc-po-niemiecku/ My jak zwykle wybraliśmy zasady kapitalizmu z krajów trzeciego świata i Warszawa wciaz rośnie w siłe w porównaniu z innymi miastami. Końcowym efektem tego jest ogromne bogactwo w centrali i slumsy dookoła Edytowane 5 Sierpnia 2020 przez darkonza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 3 minuty temu, darkonza napisał: Janosikowe chyba ma to wyrównywać, ale tego nie robi. Przeciez nie jest takl ze w Gdańsku ludzie są 2 razy mniej zaradni i dlatego maja 2 razy niższe PKB dokładnie , ustawa samorządowa , samorządu terytorialnego czy gminna jest skansenem w porównaniu do standardów UE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Calogero Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Na moim fyrtlu dokładnie tak to wygląda: albo jedziesz do Warszawy albo zostajesz w swoim mieście (jedno z sześciu poza WWA) i zarabiasz mniej i masz ograniczone możliwości. Ludzie zostają wyłącznie dlatego, bo wolą żyć blisko przyjaciół i rodziny. Ci co preferują karierę lub nie są niczym związani wsiadają w pociąg do Warszawy. Jak ktoś chce pracować na rynku kapitałowym to przeprowadza jest niemal konieczna. W Poznaniu są może z 4 osoby co pracują jako portfolio manager. 53 z 65 Towarzystw funduszy inwestycyjnych i funduszy inwestycyjnych mają swoją siedzibę w Warszawie. W sumie centrale banków to samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeltaCenter (zablokowane) Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 1 godzinę temu, Krzemo napisał: Mam znajomego, który się tak “przekawlifikowal“. To tak magicznie nie działa. Bez kierunkowego wykształcenia, po różnych bootcampach itp. to możesz być testerem na początku i 12 koła Ci nikt nie rzuci. Może jak podłapie się jeszcze kilka ładnych lat doświadczenia. Druga sprawa trzeba mieć możliwość takiego przstawienia wajchy - czas + kapitał. Te wszystkie wrzutki o jakże prostej drodze od przedstawiciela handlowego albo bibliotekarza do Junior Java Developera wrzucane są przez te wszystkie szkoły pogramowania. Po naszym 4-tygodniowym kursie znajdzie Pan pracę szybko, na starcie 6k pln. Na to wszystko trzeba mieć czas - takie przekwalifikowanie się wymaga badzo dużo czasu. Sinigielek na garnuszku rodziców może śmiało znaleźć na to czas. Ale wymaga to rycia po pół dnia dziennie. 40-latek mający już swoją pracę, dzieci na głowie - nie jest w stanie tego przerobić na wysoim poziomie. Ja znam jeden przypadek jak gość, który ma tylko żonę, po prostu zamknął się na rok w domu. Wcześniej odłożył kasę i poszedł na bezrobocie. Wstawał rano i codziennie minimum 8 godzin uczył się programowania. Utrzymywał się z oszczędności i pracy żony. Skończył też wcześniej dobry politechniczny kierunek. Jemu się udało. Rekruterzy i tak preferują tych z ukończonym kierunkiem technicznym i jakimś doświadczeniem zawodowym w tym kierunku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 22 minuty temu, darkonza napisał: W warszawie jest np. Sejm, wiec Polacy płacą podatki, a później z tych podatków utrzymuje sie Sejm, ta wydawana na Sejm kasa jest możliwa do zarobienia w Warszawie, ale już nie w Koziej Wólce. Czyli ściąganie podatków z całego kraju i wydanie ich w Warszawie, jest jakimś rodzajem drenowania. Teraz by trzeba o centralach firm i zagranicznych koncernów. O innych instytucjach państwowych. Janosikowe chyba ma to wyrównywać, ale tego nie robi. Przeciez nie jest tak ze w Gdańsku ludzie są 2 razy mniej zaradni i dlatego maja 2 razy niższe PKB. Niemcy chyba staraja sie by urzędy rozrzucac po róznych miastach "Niemcy to kraj, w którym najważniejsze instytucje państwowe, biznesowe i kulturalne są rozsiane po całym kraju. Dlatego przebywając w Berlinie trudno odnieść wrażenie, że jest się w stolicy największego gracza gospodarczego w Unii Europejskiej i regionalnego mocarstwa politycznego. Wręcz przeciwnie. Miasto jawi się nieco prowincjonalnie. Brak w niej nadmiaru drogich samochodów i menadżerów w dobrych garniturach. .... Po czwarte w końcu, i jest to najciekawsze z punktu widzenia niniejszego tekstu, Niemcy świadomie dbają o decentralizację państwa tak, by zapewnić mu integralność i równomierny rozwój. Wydaje się, że strategia ta przynosi dobre efekty. " https://klubjagiellonski.pl/2015/07/20/policentrycznosc-po-niemiecku/ My jak zwykle wybraliśmy zasady kapitalizmu z krajów trzeciego świata i Warszawa wciaz rośnie w siłe w porównaniu z innymi miastami. Końcowym efektem tego jest ogromne bogactwo w centrali i slumsy dookoła Minimum ogarnięcia życiowego wystarczy, by samemu domyśleć się tego co napisałeś, a niektórym nawet napisanie książki l, wykorzystującej proste zdania jak dla dzieci, nie wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzemo Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 (edytowane) 4 minuty temu, DeltaCenter napisał: Sinigielek na garnuszku rodziców może śmiało znaleźć na to czas. Tak było + był jednak po polibudzie + kumple "z podwórka" w branży, którzy pociągnęli na stołek testera. Edytowane 5 Sierpnia 2020 przez Krzemo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 5 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2020 (edytowane) 30 minut temu, darkonza napisał: Niemcy chyba staraja sie by urzędy rozrzucac po róznych miastach "Niemcy to kraj, w którym najważniejsze instytucje państwowe, biznesowe i kulturalne są rozsiane po całym kraju. Dlatego przebywając w Berlinie trudno odnieść wrażenie, że jest się w stolicy największego gracza gospodarczego w Unii Europejskiej i regionalnego mocarstwa politycznego. Wręcz przeciwnie. Miasto jawi się nieco prowincjonalnie. Brak w niej nadmiaru drogich samochodów i menadżerów w dobrych garniturach. .... Po czwarte w końcu, i jest to najciekawsze z punktu widzenia niniejszego tekstu, Niemcy świadomie dbają o decentralizację państwa tak, by zapewnić mu integralność i równomierny rozwój. Wydaje się, że strategia ta przynosi dobre efekty. " https://klubjagiellonski.pl/2015/07/20/policentrycznosc-po-niemiecku/ My jak zwykle wybraliśmy zasady kapitalizmu z krajów trzeciego świata i Warszawa wciaz rośnie w siłe w porównaniu z innymi miastami. Końcowym efektem tego jest ogromne bogactwo w centrali i slumsy dookoła pamietam i znalazłem w necie jak Jarek krzyczał przeciwko decentralizacji jak PO miało taki pomysł https://www.wprost.pl/kraj/130500/J-Kaczynski-przestrzega-przed-decentralizacja.html Edytowane 5 Sierpnia 2020 przez Koelner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się