Polityka w Polsce

[Pablo81]

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Nie, nie tak samo. W Twoich mieszkaniach ktoś mógłby zamieszkać i założyć rodzinę, ale nie może, bo trzymasz tam swoje modele. W moim domu nikt więcej nie zamieszka. Z punktu widzenia demografii jesteś bardziej useless niż ja, bo ja nie blokuję nikomu możliwości znalezienia dachu nad głową, a Ty tak.

W twoim też mógłby. Możesz podzielić, wynająć na pokoje.

Duży katastrat od metra, bo nie masz motywacji narazie.

[jack]

9 minut temu, LAF napisał(a):

Że co ? 

A to, że jak ktoś przestaje płacić czynsz to właściciel nie może mu nic zrobić. Może zabrać kaucję a potem iść do sądu. Może uda mu się wyeksmitować niepłacącego najemcę po 5 latach. 

Ale dramat jest wtedy, gdy umowa na dostawę mediów jest po stronie właściciela. Gdy poza czynszem, najemca przestaje płacić za media to wynajmujący musi na bieżąco regulować te rachunki. I uwaga, nie może dopuścić to odcięcia wody, prądu itd bo może się narazić na szykany ze strony Państwa. W ten sposób nieuczciwy najemca może mieszkać latami w wynajmowanym mieszkaniu i za nic nie płacić. Takie mamy obecnie prawo, które powoduje, że ludzie wolą by ich mieszkania stały puste. Puste też zarabiają (przez zwiększanie wartości) a nie wynajmowanie mieszkań w skali makro jeszcze ten zysk zwiększa. 

[josephnba]

17 minut temu, LAF napisał(a):

Że co ? 
 

Właściciele zabierają często kaucje i czują się bezkarnie bo koszty procesu sądowego są wyższe niż kaucja. Nie zawsze tak się dzieje , ale często. 
 

Jeżeli ktoś oddaje mieszkanie świeżo po remoncie to dba o to aby w razie zniszczeń o większej wartości niż kucają było to ściągalne. 
 

Jak ktoś najmniej z wersalka za 100 to nawet jak sie rozjebie to weźmie z kaucji. 

Wynająłem kiedyś rodzinie z dzieckiem i psem 

W pół roku z odświeżonego mieszkania z umeblowaną kuchnia, łazienką i szafą wnękową w przedpokoju zrobili taki syf, ze ta śmieszna kaucja nie starczyła nawet na remont kuchni. 

Podłoga porysowana, miejscami zalana więc spuchła. Ściany miejscami podrapane, brudne. 

W łazience urwana deska sedesowa, wanna brudna jak jakieś poidło dla bydła 

 

No i jebali fajkami a wyraźnie zaznaczyłem że nie ma palenia w mieszkaniu i na balkonie (zakaz od wspólnoty) 

 

Teraz 2 lata mam troje Ukraińców. Płacą na czas, w mieszkaniu czysto, pachnąco. Są jakieś niewielkie uszkodzenia wynikające z eksploatacji ale nic, za ci miałabym im w przyszłości zabrać kaucję 

Nawet na jesieni pomalowali pokoje więc im o umówioną kwotę obniżyłem czynsz 

[fluber]

1 minutę temu, Pablo81 napisał(a):

W twoim też mógłby. Możesz podzielić, wynająć na pokoje.

Duży katastrat od metra, bo nie masz motywacji narazie.

No faktycznie jakbym wybudował dwa mieszkania, to mógłbym wynająć dwa mieszkania. 

Tylko, że młodzi rodzice chcieliby mieć własne mieszkanie, a nie żyć w cudzym. Nie dyskutujesz merytorycznie i nie odnosisz się do danych. po prostu boisz się, że Kalemu zabrać beton. Dla mnie EOT.

5 minut temu, jack napisał(a):

Takie mamy obecnie prawo, które powoduje, że ludzie wolą by ich mieszkania stały puste. Puste też zarabiają (przez zwiększanie wartości)

A nie powinny. 

[Pablo81]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

No faktycznie jakbym wybudował dwa mieszkania, to mógłbym wynająć dwa mieszkania. 

Tylko, że młodzi rodzice chcieliby mieć własne mieszkanie, a nie żyć w cudzym. Nie dyskutujesz merytorycznie i nie odnosisz się do danych. po prostu boisz się, że Kalemu zabrać beton. Dla mnie EOT.

Wychodzi tu hipokryzja i tyle. Wynajmując na pokoje pozwalasz na łatwiejszy dostęp do miejsca stałego zatrudnienia.

Ja zamiast drugiej kolekcji modeli wynajmuję z myślą o demografii. Ty trzymasz wszystko dla siebie. Smutne

[julekstep]

6 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Ja zamiast drugiej kolekcji modeli

co zbierasz?

[mayor]

18 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

Duży katastrat od metra, bo nie masz motywacji narazie.

Podatek katastralny nie jest podatkiem od metra, tylko, od wartości ad Valorem. Taki podatek bije po kieszeni i zniechęca inwestorów do inwestowania w nieruchomości , przez co automatycznie jest większa podaż mieszkań  na rynku. Daje też możliwości do regulowania wysokości czynszów przez samorządy, dzięki ulgom dla inwestorów którzy chcą wynajmować mieszkania lokatorom

 

[fluber]

https://x.com/PGerschmann/status/1902630479200747619

Tu jeszcze inny przykład z USA odnośnie tego co wspomniał @P_M wczoraj 

[P_M]

32 minuty temu, fluber napisał(a):

https://x.com/PGerschmann/status/1902630479200747619

Tu jeszcze inny przykład z USA odnośnie tego co wspomniał @P_M wczoraj 

Polecam kanał tego goscia z shortami ( https://www.youtube.com/@Fmsmith319/shorts ), masa szybkich liczb pokazanych jak bardzo rynek nieruchomosci US jest fucked up, a u nas tak jak pisalem wcześniej dopiero do tego dojdzie. Z resztą już powoli widać memiczne "Wujek Staszek za 10 tysięcy kupił sobie działkę i się wybudował itp"
Młodzi tej opcji teraz po prostu nie mają.

Edytowane 8 godzin temu przez P_M

[Koelner]

1 godzinę temu, josephnba napisał(a):

Wynająłem kiedyś rodzinie z dzieckiem i psem 

W pół roku z odświeżonego mieszkania z umeblowaną kuchnia, łazienką i szafą wnękową w przedpokoju zrobili taki syf, ze ta śmieszna kaucja nie starczyła nawet na remont kuchni. 

Podłoga porysowana, miejscami zalana więc spuchła. Ściany miejscami podrapane, brudne. 

W łazience urwana deska sedesowa, wanna brudna jak jakieś poidło dla bydła 

 

No i jebali fajkami a wyraźnie zaznaczyłem że nie ma palenia w mieszkaniu i na balkonie (zakaz od wspólnoty) 

 

Teraz 2 lata mam troje Ukraińców. Płacą na czas, w mieszkaniu czysto, pachnąco. Są jakieś niewielkie uszkodzenia wynikające z eksploatacji ale nic, za ci miałabym im w przyszłości zabrać kaucję 

Nawet na jesieni pomalowali pokoje więc im o umówioną kwotę obniżyłem czynsz 

Zapomina się że wynajem krótkoterminowy to praktycznie ciągle naprawy/remonty a co 5 lat generalny a długoterminowy może co 7-9 lat. Koszt remontu jest każdemu znany więc odliczając wszystko to już dawno nie jest jakiś biznes tylko lokowanie kapitału. 

[Pablo81]

40 minut temu, Koelner napisał(a):

Zapomina się że wynajem krótkoterminowy to praktycznie ciągle naprawy/remonty a co 5 lat generalny a długoterminowy może co 7-9 lat. Koszt remontu jest każdemu znany więc odliczając wszystko to już dawno nie jest jakiś biznes tylko lokowanie kapitału. 

Jest dalej biznes. Lokal użytkowy praktycznie nie wymaga żadnych remontów, do najemców mieszkania też miałem szczęście. Zastanawiam się nad przystosowaniem większego mieszkania na pokoje pracownicze, bo wtedy spora odpowiedzialności bierze na siebie firma zatrudniająca najemców i od niej można żądać rekompensaty za zniszczenia itp. No i hajs dużo lepszy.

[fluber]

3 godziny temu, julekstep napisał(a):

co zbierasz?

Po wpisie wyżej wnioskując - ludzi 

[julekstep]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Po wpisie wyżej wnioskując - ludzi 

[Pablo81]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Po wpisie wyżej wnioskując - ludzi 

Potrafię się dzielić, ty na 200 metrach upychasz własne ego i nie pozwalasz młodym mieć dzieci

[mayor]

3 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

 i nie pozwalasz młodym mieć dzieci

Pies ogrodnika- sam nie ma to i drugiemu nie pozwala

[blackmagic]

1 godzinę temu, Pablo81 napisał(a):

Jest dalej biznes. Lokal użytkowy praktycznie nie wymaga żadnych remontów, do najemców mieszkania też miałem szczęście. Zastanawiam się nad przystosowaniem większego mieszkania na pokoje pracownicze, bo wtedy spora odpowiedzialności bierze na siebie firma zatrudniająca najemców i od niej można żądać rekompensaty za zniszczenia itp. No i hajs dużo lepszy.

Jak co 10 lat nie wyremontujesz mieszkania to możesz je wynająć co najwyżej robotnikom albo studentowi z podlasia 

[Pablo81]

6 minut temu, blackmagic napisał(a):

Jak co 10 lat nie wyremontujesz mieszkania to możesz je wynająć co najwyżej robotnikom albo studentowi z podlasia 

Przecież w umowie najmu jest, że musi być oddane w stanie w jakim zostało wynajęte. Dostałem odświeżone po 3 latach. W De jak zmieniałem to sam odświeżałem.

[blackmagic]

2 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

Przecież w umowie najmu jest, że musi być oddane w stanie w jakim zostało wynajęte. Dostałem odświeżone po 3 latach. W De jak zmieniałem to sam odświeżałem.

Chodzi o to że po 10 latach trzeba zrobić remont by mieszkanie było atrakcyjne wizualnie dla najemcy i to jest wysoki koszt ktory musisz sfinansować z najmu więc to nie jest tak że jak dostajesz 4K miesięcznie za mieszkanie to jest twój dochód

[fluber]

30 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Potrafię się dzielić, ty na 200 metrach upychasz własne ego i nie pozwalasz młodym mieć dzieci

Nie każdy jest tak wielkoduszny, żeby na 200 metrach wcisnąć 40 osób i każdego skasować. Ja nie jestem .

 

[Gregorius]

12 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Przecież w umowie najmu jest, że musi być oddane w stanie w jakim zostało wynajęte. Dostałem odświeżone po 3 latach. W De jak zmieniałem to sam odświeżałem.

W Polsce to rzadkość. jak jest posprzątane to sukces.