Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Krzemo napisał(a):

Bo prognozy były optymistyczne w piątek, ale dla Wrocławia. Wcześniej zapowiadano tu w weekend dużo większy deszcz (poszedł w kierunku opole/śląsk), we Wrocławiu obawialiśmy się że nas po prostu zaleje ulewa, stąd był sztab w mieście od środy/czwartku. Mieszano wątki w mediach i komunikacyjnie był chaos. Wojewoda Dolnośląski, który jest byłym Starostą Kłodzkim, totalnie spał i powołał sztab kryzysowy dopiero po miejskim we Wrocławiu, pewnie po telefonie z Warszawy, że Tusk już jedzie.

Dodajemy jeszcze że cytat Tuska jest ordynarnie przycięty żeby wykorzystywać go propagandowo. W dalszej części była o mowa o całym kraju. O ile Śląsk oberwał to sytuacja w pozostałej części kraju nie jest zła. Pamiętam jak przy ostatniej dużej powodzi ludzie obawiali się czy zaleje mocno Kraków. Czy wały wytrzymają. Tym razem już widać że zagrożenia nie będzie o ile nie wydarzy się coś zupełnie nie oczekiwanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Krzemo napisał(a):

Bo prognozy były optymistyczne w piątek, ale dla Wrocławia. Wcześniej zapowiadano tu w weekend dużo większy deszcz (poszedł w kierunku opole/śląsk), we Wrocławiu obawialiśmy się że nas po prostu zaleje ulewa, stąd był sztab w mieście od środy/czwartku. Mieszano wątki w mediach i komunikacyjnie był chaos. Wojewoda Dolnośląski, który jest byłym Starostą Kłodzkim, totalnie spał i powołał sztab kryzysowy dopiero po miejskim we Wrocławiu, pewnie po telefonie z Warszawy, że Tusk już jedzie.

Dwa samo zalanie Wrocławia, kilka razy dziennie potrafią się zmieniać prognozy co do wysokości fali od 6 m do prawie 8 m. Jeżeli w piątek szło info o 6 m, to można było generalnie mówić, że Wrocław jest bezpieczny.  

Wody Polskie totalnie dają dupy, dziś zwalali na TAURON za sytuację na Mietkowie, później się okazało, że dostali info o zrzucie z Zagórza na dedykowany w procedurze mail, tylko nikt go u nich nie przeczytał. Dane o poziomach zbiorników są dostępne i tak np. TAURON luzował zbiorniki które mu powierzono do zarządu od 13.09, a Wody Polskie nic nie robiły. 

Ten człowiek to jakaś chodząca kompromitacja 

Jakim trzeba być durniem aby wysłać w tak istotnej kwestii maila a nie zadzwonić równocześnie i nie poinformować extra ustnie. Klasyczne na alibi. 

Nie sprawdzać maila równie epickie. 

Kazio miał urlop zapewne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ignazz napisał(a):

Jakim trzeba być durniem aby wysłać w tak istotnej kwestii maila a nie zadzwonić równocześnie i nie poinformować extra ustnie. Klasyczne na alibi. 

Sam jesteś dureń. W procedurach są wskazane dydykowane drogi komunikacji i to takie po których zostaje ślad, info poszło do sztabów i w kilka innych miejsc, w sztabach siedzą ludzie z RZGW i Wód Polskich, nawet bez tego dane o ilości wody są dostępne publicznie i akutalizowane w zasadzie online, od niekontrolowanego zrzutu w niedzielę, do efektu na zbiorniku w Mietkowie minęło kilkanaście godzin, a baba z Wód Polskich w poniedziałek o 7 mówi do Tuska, że ona się dowiedziała przed chwilą. 

Cały Wrocław wiedział, że od niedzieli leje się woda z Zagórza przez koronę tamy i idzie do Mietkowa, krążyły po sieci filmy że się przelewa, tylko w Wodach Pollskich się nie zorientowali, że trzeba wcześniej z tego Mietkowa zacząć spuszczać wodę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo równocześnie jest kluczem. 

Nie wymagam aby łamać procedury urobić na gębę bo to byłby gorszy kryminał. Jednakże ktoś maila nawet nie odebrał n

Bronisz procedur które nie zadziałały. 

To jest uwaga natury ogólnej bo wielokrotnie widzę ze nawet w sprawach błahych ludzie wola wysłać SMS i się nadpisywac zamiast zadzwonić i przegadać w minutę. I to oczywiście nie mylę z procedurami alarmowymi ale stwierdzam ze takie proste rzeczy zanikają w społeczeństwie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Krzemo napisał(a):

Bo prognozy były optymistyczne w piątek, ale dla Wrocławia. Wcześniej zapowiadano tu w weekend dużo większy deszcz (poszedł w kierunku opole/śląsk), we Wrocławiu obawialiśmy się że nas po prostu zaleje ulewa, stąd był sztab w mieście od środy/czwartku.

Przyznam, że jest to dla mnie zupełnie nowa informacja. Nie widziałem w żadnej prognozie na żadnym etapie prognozowanego opadu powyżej 100 litrów na terenie Wrocławia ani żadnej prognozy, gdzie to Wrocław miał być epicentrum opadów. 

31 minut temu, Krzemo napisał(a):

 Mieszano wątki w mediach i komunikacyjnie był chaos. Wojewoda Dolnośląski, który jest byłym Starostą Kłodzkim, totalnie spał i powołał sztab kryzysowy dopiero po miejskim we Wrocławiu, pewnie po telefonie z Warszawy, że Tusk już jedzie.

Odnośnie tego cymbała, to facet w piątek na tej samej konferencji uspokajał, że w 97 spadło 300 litrów w ciągu jednego dnia i że to był szybki opad i dlatego teraz nic nam nie grozi, bo prognoza jest mniejsza (w peaku na Śnieżniku w 24h spadło 220 litrów), co jest arcybzdurą dla każdego kto pamięta 97 rok na tym terenie. Opad trwał wtedy wiele dni i nie był tak intensywny. M. in. dlatego Kłodzko zostało zalane mniej niż ostatnio, chociaż fala była wyższa niż w 97 i wody było więcej (fala szybciej przeszła przez miasto i nie zdążyła się rozlać, bo opad był dużo bardziej intensywny, ale krótszy)

33 minuty temu, Krzemo napisał(a):

 

Wody Polskie totalnie dają dupy, dziś zwalali na TAURON za sytuację na Mietkowie, później się okazało, że dostali info o zrzucie z Zagórza na dedykowany w procedurze mail, tylko nikt go u nich nie przeczytał. Dane o poziomach zbiorników są dostępne i tak np. TAURON luzował zbiorniki które mu powierzono do zarządu od 13.09, a Wody Polskie nic nie robiły. 

Chodzą plotki w regionie, że to nie niekompetencja tylko celowe działanie, aby nie spuszczać wody ze zbiorników, które przecież pełnią także funkcje turystyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtorze ze nie chce likwidować teoretycznie dobrych procedur i kanałów dystrybucji „na piśmie” tylko aby ludzie byli w kryzysie ogarnięci mocniej 

Teraz, Krzemo napisał(a):

A tego nie wiemy, może ktoś po prostu jawnie kłamie, bo podejmował źle decyzje, albo bał się je podejmować.

Możliwe. Mysle ze da się to wyłapać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z telefonu, też się można wyłgać, że nie było, albo rozmowa była o czym innym. Dlatego preferowane są ścieżki po których zostaje ślad.

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Przyznam, że jest to dla mnie zupełnie nowa informacja. Nie widziałem w żadnej prognozie na żadnym etapie prognozowanego opadu powyżej 100 litrów na terenie Wrocławia ani żadnej prognozy, gdzie to Wrocław miał być epicentrum opadów. 

Wrocław szykuje się na ulewy. Sutryk: prognozy są niepokojące, ale miasto jest przygotowane | Polska Agencja Prasowa SA (pap.pl)

 

3 minuty temu, fluber napisał(a):

Chodzą plotki w regionie, że to nie niekompetencja tylko celowe działanie, aby nie spuszczać wody ze zbiorników, które przecież pełnią także funkcje turystyczne.

A to też do mnie dotarło, że były protesty np. właścicieli ośrodków w Zagórzu, jak TAURON zaczął luzować zbiornik w piątek przed falą.  Bo oni mają turystów na weekend ... 

Edytowane przez Krzemo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pablo81 napisał(a):

Remont za 100k, to dobry żart, nie @RappaR?

No, stać mnie było z tego co zarobiłem na zrobienie lepszego remontu i mam obecnie takie warunki mieszkaniowe, że jak gdzieś szukałem czegoś innego, to naprawdę ciężko mi się znajduje coś, gdzie bym bardziej chciał mieszkać, czego ceny nie są 8-cyfrowe. 

Ale to że mój samochód jest droższy, nie oznacza wcale, że auto za 30 tysięcy nie potrafi jeździć. 

Pointa czy w pijackim zwidzie strzelasz na oślep?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, RappaR napisał(a):

No, stać mnie było z tego co zarobiłem na zrobienie lepszego remontu i mam obecnie takie warunki mieszkaniowe, że jak gdzieś szukałem czegoś innego, to naprawdę ciężko mi się znajduje coś, gdzie bym bardziej chciał mieszkać, czego ceny nie są 8-cyfrowe. 

Ale to że mój samochód jest droższy, nie oznacza wcale, że auto za 30 tysięcy nie potrafi jeździć. 

Pointa czy w pijackim zwidzie strzelasz na oślep?

8-cyfrowe :)

Fakt, do 10 milionów nie kupisz znośnego mieszkania :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, RappaR napisał(a):

Kupisz i za 20 razy mniej znośne mieszkanie.

Ale mi się w moim bardzo dobrze mieszka :) 

Nie no szacun, że tak tanio wyremontowałeś mieszkanie do poziomu lokum za 8-cyfr :)

Jest też opcja, że nie umiesz liczyć do 8 i się pomyliłeś o jedną cyfrę :)

Edytowane przez Pablo81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

Nie no szacun, że tak tanio wyremontowałeś mieszkanie do poziomu lokum za 8-cyfer :)

Jest też opcja, że nie umiesz liczyć do 8 i się pomyliłeś o jedną cyfrę :)

Do poziomu jaki mi się podoba tak :) Dokładnie wiedziałem co mam na myśli i jakiej cyfry użyć, po prostu mi się w moim mieszkaniu naprawdę dobrze mieszka :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, RappaR napisał(a):

że jak gdzieś szukałem czegoś innego,

 

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Do poziomu jaki mi się podoba tak :) Dokładnie wiedziałem co mam na myśli i jakiej cyfry użyć, po prostu mi się w moim mieszkaniu naprawdę dobrze mieszka :)

 

To dlaczego szukałeś czegoś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Do poziomu jaki mi się podoba tak :) Dokładnie wiedziałem co mam na myśli i jakiej cyfry użyć, po prostu mi się w moim mieszkaniu naprawdę dobrze mieszka :)

 

Prawie jak rasowy flipper - za kilka stówek podnieść wartość do prawie 10 mln :) Ta projektantka musi być warta każdej złotówki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fluber napisał(a):

 

To dlaczego szukałeś czegoś innego?

Podobało mi się w Czarnogórze i przeglądałem za ile można kupić takie domki, które wynajmowaliśmy :)

6 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Prawie jak rasowy flipper - za kilka stówek podnieść wartość do prawie 10 mln :) Ta projektantka musi być warta każdej złotówki :)

Wartość niewiele podniosło, mieszkanie zaprojektowane mocno indywidualnie. Ale tak, warto było ją wziąć i nie żałuję :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.