Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

Naród ma taką klasę polityczną, na jaką zasługuje.

Nie macie wrażenia, że ten temat, jest ciekawym zwierciadłem ostatnich 30 lat w polityce?

Myślicie, że przeniesienie 1 do 1 w struktury partyjne zmieniłoby cokolwiek? :) 

Nie wiem jak trzeba zarządzać czasem, aby wyzywać się systematycznie w kwestiach politycznych, na niszowym, elitarnym forum o koszykówce. ;) 

Dobrej nocy :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

Ciężko tego nie rozumieć!

Jeśli rzecz x robi PiS to jest to zło

Jeśli rzecz x robi antyPiS to jest to dobro

też się dziwię że @fluber jeszcze nie ogarnął tego prostego warunkowania

Czyli nie rozumiesz:/

Akurat Kopacz i Arłukowicz dopuścili się wielu błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kily napisał(a):

Lepiej by chyba było gdyby za przypominanie się brali ci, którzy pamiętają.

Po pierwsze nie uniewinnił, tylko ułaskawił. Po drugie nie był prawomocnie skazany. Po trzecie cała narracja o niekonstytucyjności ułaskawienia opierała się o to, że wyrok nie był prawomocny.

Tam są jacyś pokrzywdzeni którzy nie mogą dochodzić swoich racji, gdyż sprawa została umorzona z powodu ułaskawienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jack napisał(a):

Tam są jacyś pokrzywdzeni którzy nie mogą dochodzić swoich racji, gdyż sprawa została umorzona z powodu ułaskawienia. 

Jeżeli są jacyś pokrzywdzeni to na pewno umorzenie procesu karnego nie uniemożliwia im dochodzenia ewentualnych roszczeń w postępowaniu cywilnym.

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Sebastian napisał(a):

Ale zdecydowanie utrudnia. Wyrok w procesie karnym oznacza łatwą drogę cywilną.

Nie. Ponieważ roszczenie drogi cywilnej, uzupełnia zadośćuczynienie z postępowania karnego. Wcale nie jest to łatwa droga.

14 minut temu, josephnba napisał(a):

Nie tylko utrudnia ale też zajebiście wydłuża i naraża na dodatkowe koszty!

Koszty związane są z tym, że w procesie karnym to sąd jest zobowiązany do przeprowadzenia dowodu.

W cywilnym, jest to obowiązkiem stron. Jest też zwrot kosztów. 

 

Na koniec to niewiele zmienia, bo w obydwu przypadkach dochodzisz swoich praw w obydwu procesach (chyba, że jesteś politykiem/masz w rodzinie prokuratora, to dostaniesz wszystko w jednym procesie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo nominalnego szczytu, relacja długu do PKB obniżyła się. Dług EDP na koniec I kwartału wyniósł 48,1 proc. PKB.

Rozdawnictwo, zadłużanie, pierdololo. Dług EDP w relacji do PKB 10 lat temu wynosił 55,9 procent 

Czy jest mi ktoś w stanie wyjaśnic jakim cudem przy tej skali rozdawnictwa mamy mniejsze zadłużenie w relacji do PKB? Gdzie wcześniej ta kasa była która teraz rząd rozdaje w 13stkach, 14stkach, 500 plusach ,tarczach itd itp.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, fluber napisał(a):

Pomimo nominalnego szczytu, relacja długu do PKB obniżyła się. Dług EDP na koniec I kwartału wyniósł 48,1 proc. PKB.

Rozdawnictwo, zadłużanie, pierdololo. Dług EDP w relacji do PKB 10 lat temu wynosił 55,9 procent 

Czy jest mi ktoś w stanie wyjaśnic jakim cudem przy tej skali rozdawnictwa mamy mniejsze zadłużenie w relacji do PKB? Gdzie wcześniej ta kasa była która teraz rząd rozdaje w 13stkach, 14stkach, 500 plusach ,tarczach itd itp.?

A czy czasem nie jest tak, że inflacja to wielki sprzymierzeniec rządu? Cała ta inflacja ma wpływ choćby na dochody z VAT-u.

Edytowane przez mcreativo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, P_M napisał(a):

ale te wydatki finansujesz czym? :D

Wzrostem przychodów.

Więc na chłopski rozum ( jak się znasz lepiej, to mi to wytlumacz, bo moja wiedza jest fragmentaryczna i raczej pipularnonaukowa)  inflacja jest neutralna dla relacji długu do PKB i nie powinna na te relacje wpływać bo wzrost przychodów jest równoważony wzrostem wydatków ( a nawet wydaje mi się że nie jest bo wzrost wydatków na pensje czy emerytury w ostatnich 10 latach jest wyższy niż inflacja) więc rozumując bardzo prosto jak kraj idzie w socjal to relacja długu do PKB powinna rosnąć. A maleje. Z czego to wynika? Pompowania PKB? Pandemia i wojna w Ukrainie to potężne czynniki wstrzymujące ten wzrost. 

Średnie zadłużenie w UE to 84 procent PKB, skąd te porównania do drugiej Grecji, straszenie bankructwem itd? Jesteśmy znacznie mniej zadłużeni w relacji do PKB niż 10 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.