Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 9.10.2022 o 15:29, steve napisał(a):

Wam się naprawdę wydaje, że polski biznesmen to nieudacznik, który konkuruje tylko niskimi kosztami pracy i nie ma nic więcej do zaoferowania? To jest w sumie przykre.

Rozwiń  

A Tobie się wydaje, że typowy polski biznesmen  konkuruje przy pomocy nowoczesnego zarządzania zasobami ludzkimi, najnowszych technologii, automatyzacji, robotyzacji i w ogóle produktywności pracy oraz innowacyjności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:32, fluber napisał(a):

A Tobie się wydaje, że typowy polski biznesmen  konkuruje przy pomocy nowoczesnego zarządzania zasobami ludzkimi, najnowszych technologii, automatyzacji, robotyzacji i w ogóle produktywności pracy oraz innowacyjności?

Rozwiń  

Tak, szczególnie że to sektor państwowy nie nadąża za sektorem prywatnym a nie odwrotnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:34, Koelner napisał(a):

Tak, szczególnie że to sektor państwowy nie nadąża za sektorem prywatnym a nie odwrotnie 

Rozwiń  

To, że sektor publiczny nie dysponuje cechami, które wymieniłem wyżej, nie oznacza, że polscy biznsemeni się tymi cechami charakteryzują. 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:32, fluber napisał(a):

A Tobie się wydaje, że typowy polski biznesmen  konkuruje przy pomocy nowoczesnego zarządzania zasobami ludzkimi, najnowszych technologii, automatyzacji, robotyzacji i w ogóle produktywności pracy oraz innowacyjności?

Rozwiń  

No niektóre firmy tak. Co to znaczy typowy polski biznesmen? Major?

A inne nawet jeśli nie, to niskie koszty pracy to nie jedyne na czym osiągają sukces. Chiny zresztą też się rozwinęły na początku m.in. przez niskie koszty pracy. U nas ten proces już ładnie poszedł do przodu, niestety ten rząd to zmarnował i znowu będziemy zaczynać go od nowa za parę lat (już po tym krachu i bankructwie, które nas niedługo czeka).

Czyli rozumiem, że powinni w PL wprowadzić płacę minimalną na poziomie Niemiec? No wtedy by byli zmuszeni konkurować czymś innym niż kosztami pracy. Tylko to tak raczej nie działa, ceny mamy jak w Niemczech, a zarobki niższe, chyba gospodarka jest bardziej skomplikowana. Czemu się wtedy godzicie na stawki niższe niż odpowiedniki pracowników na tych samych stanowiskach na Zachodzie? Sami jesteście winni w takim razie temu, że zarobki są jakie są idąc tą logiką.

No i na twoim miejscu nie cieszyłbym się fluber z tego, że wartość Twojej nieruchomości wzrosła, bo niedługo może drastycznie spaść.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:47, steve napisał(a):

No niektóre firmy tak. Co to znaczy typowy polski biznesmen? Major?

A inne nawet jeśli nie, to niskie koszty pracy to nie jedyne na czym osiągają sukces. Chiny zresztą też się rozwinęły na początku m.in. przez niskie koszty pracy. U nas ten proces już ładnie poszedł do przodu, niestety ten rząd to zmarnował i znowu będziemy zaczynać go od nowa za parę lat (już po tym krachu i bankructwie, które nas niedługo czeka).

Czyli rozumiem, że powinni w PL wprowadzić płacę minimalną na poziomie Niemiec? No wtedy by byli zmuszeni konkurować czymś innym niż kosztami pracy. Tylko to tak raczej nie działa, ceny mamy jak w Niemczech, a zarobki niższe, chyba gospodarka jest bardziej skomplikowana. Czemu się wtedy godzicie na stawki niższe niż odpowiedniki pracowników na tych samych stanowiskach niz na Zachodzie? Sami jesteście winni w takim razie temu, że zarobki są jakie są idąc tą logiką.

Rozwiń  

Ja jestem za PiSem który podnosi place minimalna szybciej niż jakikolwiek inny rząd kiedykolwiek właśnie żebyśmy uniknęli konkurowania kosztami pracy i tzw. pułapki średniego dochodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:49, RappaR napisał(a):

Za granicą to chyba Ty nigdy nie byłeś :):D 

Rozwiń  

Ceny żywności? Jak najbardziej. Minimalne różnice, niektóre rzeczy są tańsze, a zarobki wyższe.Nie no byłem tylko ostatnich 6 miesiący, a Ty byłeś i widziałeś czy skąd to wiesz? 

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:49, RappaR napisał(a):

Za granicą to chyba Ty nigdy nie byłeś :):D 

Rozwiń  

Ceny w UK i Polsce jak byłem że 2 tyg temu to jest niemal dokładnie to samo 1 do 1 obecnie. Od rzeczy w galeriach, po żywność, restauracje itd.

Nie wspominając o przeliczniku wartości nabywczej pieniądza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:55, Reikai napisał(a):

Ceny w UK i Polsce jak byłem że 2 tyg temu to jest niemal dokładnie to samo 1 do 1 obecnie. Od rzeczy w galeriach, po żywność, restauracje itd.

Nie wspominając o przeliczniku wartości nabywczej pieniądza.

Rozwiń  

Rappar nigdy za granicą nie mieszkał, ale wie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 14:23, fluber napisał(a):

Więc czemu masz problem z tym ze są ludzie którzy są tak wykonczeni praca ze idą na te głodowe emerytury? 

Poprzez danie im wyboru. 

Rozwiń  

Nie mam z tym zdanego problemu, zauważyłem jedynie że obniżenie wieku przez PiS to był zabieg czysto populistyczny, nie mający żadnego odzwierciedla w naszej rzeczywistości 

Nie przeszkadza mi, że ktoś się na taki ruch zdecyduje, jego sprawa 

Nie jest to pierwszy raz kiedy ktoś podejmuje w mojej ocenie dziwną decyzję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

  W dniu 9.10.2022 o 15:53, steve napisał(a):

Ceny żywności? Jak najbardziej.

Rozwiń  

No tak, zapomniałem. Jeśli ktoś należy do ciemnego ludu, dla którego ceny żywności to 40-50% budżetu, to dla niego ceny żywności stają się synonimem cen.

Ludzie należący do rasy panów z wydatkami na jedzenie max 5%, a na pozostałe 95% jednak ceny żywności uważają za mało istotne w koszyku zakupowym i mówiąc ceny, mają na myśli także inne rzeczy, niż sama żywność 

  W dniu 9.10.2022 o 15:55, Reikai napisał(a):

Ceny w UK i Polsce jak byłem że 2 tyg temu to jest niemal dokładnie to samo 1 do 1 obecnie. Od rzeczy w galeriach, po żywność, restauracje itd.

Nie wspominając o przeliczniku wartości nabywczej pieniądza.

Rozwiń  

To ile wydajesz miesięcznie na wynajem mieszkania w dobrym standardzie? Ja na czas remontu wynajmowałem 3 pokojowe mieszkanie w nowym budownictwie za 2100 złotych(z mediami). 400 funtów styknie?

  W dniu 9.10.2022 o 15:56, steve napisał(a):

Rappar nigdy za granicą nie mieszkał, ale wie lepiej.

Rozwiń  

Byłem tylko przez ostatni rok jakieś 20 razy za granicą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:57, RappaR napisał(a):

 

No tak, zapomniałem. Jeśli ktoś należy do ciemnego ludu, dla którego ceny żywności to 40-50% budżetu, to dla niego ceny żywności stają się synonimem cen.

Ludzie należący do rasy panów z wydatkami na jedzenie max 5%, a na pozostałe 95% jednak ceny żywności uważają za mało istotne w koszyku zakupowym i mówiąc ceny, mają na myśli także inne rzeczy, niż sama żywność 

Rozwiń  

Już Reikai wyjaśnił, ceny samochodów w Anglii są również niższe niż w PL.  "Nie wspominając o przeliczniku wartości nabywczej pieniądza". 

Ceny paliw są wyższe w Niemczech, ale alkohol, ubrania, ceny przejazdów środkami komunikacji miejskiej (w Monachium płaciłem 9 euro za miesięczny bilet na pociągi miejskie) i wiele innych rzeczy są takie same lub nawet tańsze. Jak ktoś gdzieś był i pomieszkał, a nie tylko teoretyzuje sprzed komputera to sam to zauważy. Sam wiesz ile wydałeś przecież na remont (a nie czekaj przecież te koszty pracy takie niskie u nas).

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RappaR w dobrym standardzie albo UK, wybierz jedno :P

Tu raczej wynajmuje się domy, wiec 3 pokojowy dom z ogrodem to jakies 600-700f. Pare lat temu z 400.

Ale no jednak 70% Polaków przeznacza z 50% wypłaty na jedzenie, wiec jest to istotne. Oczywiście cała reszta w Polsce dalej jest tania. Tu za byle hydraulika który odjebie fuszerkę płacisz 200f. To samo ubezpieczenie aut itd. Auta tańsze w UK o wieeeele bardziej. Ale nie można pomijać cen żywności, jeśli dla 70% jest to bardzo ważny wydatek. Oraz przelicznik zarobki vs wydatki.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

  W dniu 9.10.2022 o 15:32, fluber napisał(a):

A Tobie się wydaje, że typowy polski biznesmen  konkuruje przy pomocy nowoczesnego zarządzania zasobami ludzkimi, najnowszych technologii, automatyzacji, robotyzacji i w ogóle produktywności pracy oraz innowacyjności?

Rozwiń  

W zakresie kupowania najnowszych technologii i automatyzacji masz rację. Co do produktywności pracy to tu jesteśmy jeszcze daleko i wciąż pozwalamy pracownikom na zbyt wielkie opierdzielanie się w pracy. Ale to się zmienia. Już niedługo pracownik będzie zapierdzielał jak u Niemca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 15:57, RappaR napisał(a):

 

No tak, zapomniałem. Jeśli ktoś należy do ciemnego ludu, dla którego ceny żywności to 40-50% budżetu, to dla niego ceny żywności stają się synonimem cen.

Ludzie należący do rasy panów z wydatkami na jedzenie max 5%, a na pozostałe 95% jednak ceny żywności uważają za mało istotne w koszyku zakupowym i mówiąc ceny, mają na myśli także inne rzeczy, niż sama żywność 

To ile wydajesz miesięcznie na wynajem mieszkania w dobrym standardzie? Ja na czas remontu wynajmowałem 3 pokojowe mieszkanie w nowym budownictwie za 2100 złotych(z mediami). 400 funtów styknie?

Byłem tylko przez ostatni rok jakieś 20 razy za granicą. 

Rozwiń  

3 pokojowe mieszkanie za 2100 z mediami?XD to chyba gdzieś 50 km od Katowic na wsi. Podaj metraz, a nie ilość pokoji.Przecież teraz taki problem z mieszkaniami a Ty tak tanio znalazłeś? Ale byłeś czy pomieszkales? To czemu tylu ludzi siedzi w UK?

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 9.10.2022 o 16:06, steve napisał(a):

Już Reikai wyjaśnił, ceny samochodów w Anglii są również niższe niż w PL.  "Nie wspominając o przeliczniku wartości nabywczej pieniądza". 

Ceny paliw są wyższe w Niemczech, ale alkohol, ubrania, ceny przejazdów środkami komunikacji miejskiej (w Monachium płaciłem 9 euro za miesięczny bilet na pociągi miejskie) i wiele innych rzeczy są takie same lub nawet tańsze. Jak ktoś gdzieś był i pomieszkał, a nie tylko teoretyzuje sprzed komputera to sam to zauważy.

Rozwiń  

jakiś link gdzie za 9 EUR można taki luksus ogarnąć (z tego co widzę bilet jednorazowy to 3,5 EUR a w takim Londku Oysterki to cały czas najdroższa rzecz ever)?

dobra nvm - widzę że to jakaś akcja rządowa robiona w ostatnie wakacje, ahh te socjalne uroki ❤️ 

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat
  • Reikai promował(a) i przestał(a) promować ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.