Polityka w Polsce

[Koelner]

9 minut temu, fluber napisał:

Rzuć okiem na jego kwalifikacje. W 95 zaczął pracę w niemieckim banku federalnym i przez 3 lata prowadził badania naukowe w Niemczech z zakresu ekonomii. 

To żaden wyczyn dostać "prace w banku" z takimi kwalifikacjami. Zresztą ogólnie to nie jest trudne biorąc pod uwagę kto z moich znajomych pracuje w banku. A piszesz o tym jakby to był jakiś wyczyn życia i nie wiadomo co trzeba by było zrobić żeby się załapać do takiej pracy. 

Odbył staż w NBF i całkowicie olałeś że akurat jak zasiadł w sejmiku z AWS to został członkiem rady nadzorczej w BZ -typowe 

[starYfaN]

6 minut temu, Sebastian napisał:

Ale Cię  ten Tusk boli Serio mamy poważniejsze problemy niż były polityk a dziś kabareciarz.

Jasne, pod warunkiem, że ten kabareciarz, nie kieruje jednym z 2 największych ugrupowań. Przeszłość daje pewność, że w Wołodymyra Ołeksandrowycza, to się raczej nie zmieni.

[fluber]

12 minut temu, Koelner napisał:

Odbył staż w NBF i całkowicie olałeś że akurat jak zasiadł w sejmiku z AWS to został członkiem rady nadzorczej w BZ -typowe 

Co to ma wspólnego z ojcem który był w opozycji względem AWS? 

[Sebastian]

6 minut temu, starYfaN napisał:

Jasne, pod warunkiem, że ten kabareciarz, nie kieruje jednym z 2 największych ugrupowań. Przeszłość daje pewność, że w Wołodymyra Ołeksandrowycza, to się raczej nie zmieni.

Ale, że niby Żełeński jest lepszy ? Może o tyle, że nie uciekł z kraju (zakładam, że u nas uciekliby wszyscy od prawa do lewa) ale jeśli chodzi o resztę to nie odbiegał przed wojną.

[josephnba]

Ok, zgodzę się za bankierem jest dobrym 

Nijak się to ma do tego jak c***owym jest premierem i jak dużo za jego kadencji wyszło na jaw przewalow i lewych interesów 

Teraz, Sebastian napisał:

Ale, że niby Żełeński jest lepszy ? Może o tyle, że nie uciekł z kraju (zakładam, że u nas uciekliby wszyscy od prawa do lewa) ale jeśli chodzi o resztę to nie odbiegał przed wojną.

Weź pod uwagę że Ukraina to jedno wielkie polityczne bagno. Tam poziom zidiocenia, korupcji był lwgentadny 

Ile oni mieli rewolucji w ostatnich latach? Z jakim skutkiem? 

U nas po 89tym wyszło c***owo, ale jednak wyszło, u nich nic kompletnie się nie udało 

Mimo to w chwili największego zagrożenia Zalensky okazał się mężem stanu 

 

[Sebastian]

4 minuty temu, josephnba napisał:

Ok, zgodzę się za bankierem jest dobrym 

Nijak się to ma do tego jak c***owym jest premierem i jak dużo za jego kadencji wyszło na jaw przewalow i lewych interesów 

Weź pod uwagę że Ukraina to jedno wielkie polityczne bagno. Tam poziom zidiocenia, korupcji był lwgentadny 

Ile oni mieli rewolucji w ostatnich latach? Z jakim skutkiem? 

U nas po 89tym wyszło c***owo, ale jednak wyszło, u nich nic kompletnie się nie udało 

Mimo to w chwili największego zagrożenia Zalensky okazał się mężem stanu 

 

Co nie zmienia tego, że walka z korupcja za "jego czasów" skupiała się na tym aby łapówki szły teraz w nowym kierunku. Niczym się nie różni od naszych i tyle.

[RappaR]

2 godziny temu, jack napisał:

Jako dowód na to, że plecy taty nie pomogły Morawieckiemu w karierze chcesz pokazać głupiego syna Walentynowicz?  

Dużo więcej dały plecy dziadka Tuska niż ojca Morawieckiego

[Sebastian]

5 minut temu, RappaR napisał:

Dużo więcej dały plecy dziadka Tuska niż ojca Morawieckiego

Osiągnąłeś szczyt żenady..

[starYfaN]

25 minut temu, Sebastian napisał:

Co nie zmienia tego, że walka z korupcja za "jego czasów" skupiała się na tym aby łapówki szły teraz w nowym kierunku. Niczym się nie różni od naszych i tyle.

32 minuty temu, Sebastian napisał:

Ale, że niby Żełeński jest lepszy ? Może o tyle, że nie uciekł z kraju (zakładam, że u nas uciekliby wszyscy od prawa do lewa).

To mniej więcej taka różnica, jak Ukraina na mapie i brak Ukrainy na mapie. Całkiem spora.

 

[RappaR]

2 minuty temu, Sebastian napisał:

Osiągnąłeś szczyt żenady..

Mam lepsza pozycję by z lornetki obserwować Ciebie szybującego w stratosferze

[Sebastian]

10 minut temu, starYfaN napisał:

To mniej więcej taka różnica, jak Ukraina na mapie i brak Ukrainy na mapie. Całkiem spora.

To jest dość grube założenie

[Koelner]

56 minut temu, fluber napisał:

Co to ma wspólnego z ojcem który był w opozycji względem AWS? 

przecież tam ręka rękę myje , zapytaj Szumowskiego

 

Walendziak w tamtych czasach załatwiał robotę ludziom z SLD a Ty nadal żyjesz w jakimś odklejonym świecie

[fluber]

6 minut temu, Koelner napisał:

przecież tam ręka rękę myje , zapytaj Szumowskiego

 

Walendziak w tamtych czasach załatwiał robotę ludziom z SLD a Ty nadal żyjesz w jakimś odklejonym świecie

Ja nie muszę nikogo pytać bo morawieckich nie znam z opowiadań. A przynajmniej te cześć morawieckich która nie odcięła się od ojca. 

Generalnie piszesz coś w stylu:

Jacek Kurski dostał fotel prezesa tvp nie dlatego ze załatwilo mu to jego zaplecze polityczne ale dlatego ze załatwił mu to brat który jest uznanym dziennikarzem. 

Trudno, nie przekonam Cię, może jak kiedyś awansujesz w drabinie społecznej to może sam zobaczysz jak to działa. 

[Koelner]

2 minuty temu, fluber napisał:

Trudno, nie przekonam Cię, może jak kiedyś awansujesz w drabinie społecznej to może sam zobaczysz jak to działa. 

no właśnie dlatego wiem jak to działa ;]

[jack]

2 minuty temu, fluber napisał:

Jacek Kurski dostał fotel prezesa tvp nie dlatego ze załatwilo mu to jego zaplecze polityczne ale dlatego ze załatwił mu to brat który jest uznanym dziennikarzem. 

Trudno, nie przekonam Cię, może jak kiedyś awansujesz w drabinie społecznej to może sam zobaczysz jak to działa. 

Trzeba było podać przykłady Płażyńskiego lub Czarneckiego a nie Kurskiego. 

[fluber]

2 minuty temu, Koelner napisał:

no właśnie dlatego wiem jak to działa ;]

Oj jonie snow... 

2 minuty temu, jack napisał:

Trzeba było podać przykłady Płażyńskiego lub Czarneckiego a nie Kurskiego. 

Szukałem przykładu gdzie dwóch członków bliskiej rodziny się od siebie odcięło i są po przeciwnych stronach sceny politycznej. 

[Koelner]

11 minut temu, fluber napisał:

Oj jonie snow... 

Szukałem przykładu gdzie dwóch członków bliskiej rodziny się od siebie odcięło i są po przeciwnych stronach sceny politycznej. 

no aż tak się mocno nie oddalili no ale ciężko przekonać kogoś który myśli że mówiono na mieście „to Kornel ten od Mateusza”

[jack]

12 minut temu, fluber napisał:

Szukałem przykładu gdzie dwóch członków bliskiej rodziny się od siebie odcięło i są po przeciwnych stronach sceny politycznej. 

No to Płażyński już bardziej odcięty od ojca być nie mógł. Ale kierownikiem w Enerdze nie została raczej ze względu na swoje doświadczenie, którego nie miał ale dlatego, że był Płażyńskim synem TEGO Płażyńskiego.

[fluber]

3 minuty temu, Koelner napisał:

no aż tak się mocno nie oddalili no ale ciężko przekonać kogoś który myśli że mówiono na mieście „to Kornel ten od Mateusza”

Mocno się oddalili jak Mateusz postanowił doradzać platformie, była duża kłótnia z tego powodu w rodzinie. Kornel się wtedy odciął, siostry Morawieckiego zresztą też wzięły stronę ojca. 

Neutralne stosunki wróciły dopiero jak Mateusz zaczął działać w PiS ale dalej prawie nie utrzymywali kontaktów. 

Kornel przez 25 lat wolnej Polski bezskutecznie próbował zdziałać cokolwiek w polityce, udało mu się dopiero w 2015 gdy Mateusz Morawiecki był kandydatem na wicepremiera. W pokoleniu 60+ może w 2015 Kornel był bardziej znany, ale osoby które nie znaly z własnej historii tego co robił Kornel Morawiecki w solidarności walczącej kompletnie nie znaly człowieka. 

Kornel nigdy nie miał pleców ani znajomości po okrągłym stole bo był uparty w swoich poglądach, skrajny i bezkompromisowy. Dlatego nigdy niczego się nie dorobił i nigdy nic nie znaczył w poważnej polityce 

[Koelner]

3 minuty temu, fluber napisał:

Mocno się oddalili jak Mateusz postanowił doradzać platformie, była duża kłótnia z tego powodu w rodzinie. Kornel się wtedy odciął, siostry Morawieckiego zresztą też wzięły stronę ojca. 

Neutralne stosunki wróciły dopiero jak Mateusz zaczął działać w PiS ale dalej prawie nie utrzymywali kontaktów. 

Kornel przez 25 lat wolnej Polski bezskutecznie próbował zdziałać cokolwiek w polityce, udało mu się dopiero w 2015 gdy Mateusz Morawiecki był kandydatem na wicepremiera. W pokoleniu 60+ może w 2015 Kornel był bardziej znany, ale osoby które nie znaly z własnej historii tego co robił Kornel Morawiecki w solidarności walczącej kompletnie nie znaly człowieka. 

Kornel nigdy nie miał pleców ani znajomości po okrągłym stole bo był uparty w swoich poglądach, skrajny i bezkompromisowy. Dlatego nigdy niczego się nie dorobił i nigdy nic nie znaczył w poważnej polityce 

W 98 doradzał Tuskowi? Nieźle