Polityka w Polsce

[Kily]

19 godzin temu, RappaR napisał:

Jak dla mnie dane o inflacji w EU powinny być podawane jednocześnie z danymi o wzroście wynagrodzeń.

Serio - gdyby stopy podniósł Głapa to by nie było wojny na Ukrainie, zaburzenia dostaw półprzewodników czy też zamkniętego Szanghaju?

Piszesz tak jakby przed wojną na Ukrainie złoty się świetnie trzymał i wszystko było tanie, na czele z cenami nieruchomości, a vat na żywność trzeba było obniżać do zera dopiero później. Tymczasem było dokładnie odwrotnie. I oczywiście mogłoby być zupełnie inaczej gdyby stopy podnoszono w reakcji na wzrosty inflacji począwszy od 2017 r., a w szczególności gdyby w 2020 r. po widocznych wzrostach inflacji i dojściu nowych silnych czynników inflacyjnych związanych z covidem tych stóp nie obniżano. Oczywiście jeszcze lepiej by było gdyby ograniczano gigantyczne wydatki ze środków publicznych, ale polityka monetarna ostatnich lat to głęboka patologia, służąca relatywnie wąskim grupom kosztem reszty.

A co wzrostów wynagrodzeń to nie rozumem dlaczego tylko w EU, a poza tym akurat tam gdzie państwo decyduje o wynagrodzeniach, czyli w budżetówce, podniesiono wynagrodzenia w tym roku o 4,4%, czyli bardzo znacząco poniżej inflacji.

[Koelner]

[RappaR]

2 godziny temu, Kily napisał:

Piszesz tak jakby przed wojną na Ukrainie złoty się świetnie trzymał i wszystko było tanie, na czele z cenami nieruchomości, a vat na żywność trzeba było obniżać do zera dopiero później. Tymczasem było dokładnie odwrotnie. I oczywiście mogłoby być zupełnie inaczej gdyby stopy podnoszono w reakcji na wzrosty inflacji począwszy od 2017 r., a w szczególności gdyby w 2020 r. po widocznych wzrostach inflacji i dojściu nowych silnych czynników inflacyjnych związanych z covidem tych stóp nie obniżano. Oczywiście jeszcze lepiej by było gdyby ograniczano gigantyczne wydatki ze środków publicznych, ale polityka monetarna ostatnich lat to głęboka patologia, służąca relatywnie wąskim grupom kosztem reszty.

A co wzrostów wynagrodzeń to nie rozumem dlaczego tylko w EU, a poza tym akurat tam gdzie państwo decyduje o wynagrodzeniach, czyli w budżetówce, podniesiono wynagrodzenia w tym roku o 4,4%, czyli bardzo znacząco poniżej inflacji.

No można podawać wszędzie. 
Napisz mi uzasadnienie, ze mając wyższe stopy procentowe Polskę stać byłoby na większe importowanie produktów z zagranicy 

I tak, w porównaniu do zagranicy - wszystko było tanie przed 2020 i dalej jest 

[Cardi]

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/onet-nieoficjalnie-rosja-wstrzymala-dostawy-gazu-do-polski-co-dalej/sf4jdzj,79cfc278

[LeweBiodroSmoka]

[RappaR]

Serio chciałbym, by ktoś mi wyjaśnił prostymi słowami w drodze jakich mechanizmów i jakich zdarzeń podniesienie wcześniej stóp procentowych spowodowałoby, że:

a) Polaka byłoby stać na zakup większej ilości dóbr z zagranicy

b) zachodnie fundusze inwestycyjne by nie wykorzystały nadmiaru pieniądze wygenerowano chociażby przez EBC do wykupienia polskich obligacji i polskich nieruchomości

 

Naprawdę jakoś nikt nie jest w stanie mi tego wyjaśnić. 

[Sebastian]

2 godziny temu, RappaR napisał:

Serio chciałbym, by ktoś mi wyjaśnił prostymi słowami w drodze jakich mechanizmów i jakich zdarzeń podniesienie wcześniej stóp procentowych spowodowałoby, że:

a) Polaka byłoby stać na zakup większej ilości dóbr z zagranicy

b) zachodnie fundusze inwestycyjne by nie wykorzystały nadmiaru pieniądze wygenerowano chociażby przez EBC do wykupienia polskich obligacji i polskich nieruchomości

 

Naprawdę jakoś nikt nie jest w stanie mi tego wyjaśnić. 

Błędy Rappar popełniane były wcześniej i robione są dalej. Rząd wprowadza programy socjalne na które go nie stać - pamiętasz jak pisałem, że takie coś działa dobrze w czasie gdy rynki kwitną ale gdy pojawia się kryzys to wszystko zaczyna się walić. I tak się właśnie dzieje. 

Wcześniejsze podwyższenie stóp procentowych mogło pomóc spowolnić tempo wzrostu inflacji, ale samo w sobie nic nie da jak nie zaciśniemy pasa. A jak zaciskamy pasa ? 14 emeryturka, 500+ dla Ukraińców i teraz wakacje kredytowe itp (gdzie znów Ci rozsądni zapłacą za tych mniej rozsądnych)

 

[RappaR]

4 minuty temu, Sebastian napisał:

Błędy Rappar popełniane były wcześniej i robione są dalej. Rząd wprowadza programy socjalne na które go nie stać - pamiętasz jak pisałem, że takie coś działa dobrze w czasie gdy rynki kwitną ale gdy pojawia się kryzys to wszystko zaczyna się walić. I tak się właśnie dzieje. 

Wcześniejsze podwyższenie stóp procentowych mogło pomóc spowolnić tempo wzrostu inflacji, ale samo w sobie nic nie da jak nie zaciśniemy pasa. A jak zaciskamy pasa ? 14 emeryturka, 500+ dla Ukraińców i teraz wakacje kredytowe itp (gdzie znów Ci rozsądni zapłacą za tych mniej rozsądnych)

 

Naucz się czytać ze zrozumieniem, bo takie Twoje pisanie nie ma za bardzo sensu

[Cardi]

 

Brawo PiS XD

[Sebastian]

6 minut temu, RappaR napisał:

Naucz się czytać ze zrozumieniem, bo takie Twoje pisanie nie ma za bardzo sensu

No stary ale przecież to rząd emituje obligacje. Nasz rząd emituje sobie dodatkowo obligacje  także poza budżetem przez BGK. I teraz ma problem, któremu ciężko jest przeciwdziałać. Pisałem Wam wielokrotnie, że rolowanie długu może się kiepsko skończyć.  I moja odpowiedź, że jest jak najbardziej sensowna. 

I napisałem Ci, że podniesienie stóp wcześniej mogło spowolnić wzrost inflacji u nas, dzięki czemu prognozy dla samej naszej gospodarki byłby lepsze - to, że dziś musimy płacić takie procenty bo inaczej nikt nie chce dać kasy to nie tylko efekt wojny ale też zniechęcającej inwestorów polityki rządu. 

[P_M]

2 godziny temu, RappaR napisał:

Serio chciałbym, by ktoś mi wyjaśnił prostymi słowami w drodze jakich mechanizmów i jakich zdarzeń podniesienie wcześniej stóp procentowych spowodowałoby, że:

a) Polaka byłoby stać na zakup większej ilości dóbr z zagranicy

b) zachodnie fundusze inwestycyjne by nie wykorzystały nadmiaru pieniądze wygenerowano chociażby przez EBC do wykupienia polskich obligacji i polskich nieruchomości

 

Naprawdę jakoś nikt nie jest w stanie mi tego wyjaśnić. 

a) jeżeli stopy procentowe w danym kraju masz wyższe, to wyżej oprocentowane są depozyty, obligacje i dany kraj staje się bezpieczną przystanią dla szerszej grupy inwestorów, żeby zostać inwestorem w tymże kraju to najczęściej dane instrumenty finansowe musisz zakupić w lokalnej walucie - w naszym przypadku w złotówce, ergo zwiększasz popyt na swoją walutę tym samym ją wzmacniasz (większy popyt na walutę powoduje umocnienie jej kursu ( tego mam nadzieję nie muszę dodatkowo tłumaczyć). Mając mocniejszą walutę, możesz więcej importować (1 Eur warte 3,50zł lub 1 Eur warte 4,70 zł)

b) Akurat wykup PL obligacji jest pożądany, bo trzeba obsługiwać dług Państwa, a z chętnymi do kupowania polskiego długu (czyt. obligacji) jest obecnie na rynku problem. Natomiast samo podniesienie stóp bezpośrednio na wykup nieruchomości w PL by nie wpłynęło, jedynie pośrednio, jeżeli stopy byłyby na poziomie +10% i tak też oprocentowane byłyby obligacje, to stopa zwrotu z takiej inwestycji jest na tyle duża i zarazem bezryzykowna, że nie warto bawić się w jednak bardziej ryzykowny instrument inwestycyjny jakim są nieruchomości, które dodatkowo wiążą się z kosztami ich obsługi (wynajem, sprzedaż whatever)

[RappaR]

8 minut temu, P_M napisał:

a) jeżeli stopy procentowe w danym kraju masz wyższe, to wyżej oprocentowane są depozyty, obligacje i dany kraj staje się bezpieczną przystanią dla szerszej grupy inwestorów, żeby zostać inwestorem w tymże kraju to najczęściej dane instrumenty finansowe musisz zakupić w lokalnej walucie - w naszym przypadku w złotówce, ergo zwiększasz popyt na swoją walutę tym samym ją wzmacniasz (większy popyt na walutę powoduje umocnienie jej kursu ( tego mam nadzieję nie muszę dodatkowo tłumaczyć). Mając mocniejszą walutę, możesz więcej importować (1 Eur warte 3,50zł lub 1 Eur warte 4,70 zł)

Oznacza to też sporo podrożenie eksportu, będącego kołem zamachowym polskiej gospodarki, więc z chęcią bym przeczytał analizę gospodarczą, wedle której umocnienie się o 1/3 złotówki w żaden sposób nie zaszkodzi polskiemu eksportowi

10 minut temu, P_M napisał:

b) Akurat wykup PL obligacji jest pożądany, bo trzeba obsługiwać dług Państwa, a z chętnymi do kupowania polskiego długu (czyt. obligacji) jest obecnie na rynku problem. Natomiast samo podniesienie stóp bezpośrednio na wykup nieruchomości w PL by nie wpłynęło, jedynie pośrednio, jeżeli stopy byłyby na poziomie +10% i tak też oprocentowane byłyby obligacje, to stopa zwrotu z takiej inwestycji jest na tyle duża i zarazem bezryzykowna, że nie warto bawić się w jednak bardziej ryzykowny instrument inwestycyjny jakim są nieruchomości, które dodatkowo wiążą się z kosztami ich obsługi (wynajem, sprzedaż whatever)

Od kiedy nie ma chętnych na kupno Polskich obligacji, jaki problem z tym był w latach 2019, 2020 i 2021? Czy podwyższenie sto nie mogłoby w żaden sposób spowodować większego udziału kupna mieszkań przez fundusze inwestycyjne i zachodnie podmioty, niż miało to miejsce przy niższych?

 

[P_M]

4 minuty temu, RappaR napisał:

Oznacza to też sporo podrożenie eksportu, będącego kołem zamachowym polskiej gospodarki, więc z chęcią bym przeczytał analizę gospodarczą, wedle której umocnienie się o 1/3 złotówki w żaden sposób nie zaszkodzi polskiemu eksportowi

To zawsze jest coś za coś, nie ma nic za darmo. Pytałeś, jakie mechanizmy by zadziałały, to Ci napisałem, to że odbywa się to również kosztem eksportu to też prawda. 

 

5 minut temu, RappaR napisał:

Od kiedy nie ma chętnych na kupno Polskich obligacji, jaki problem z tym był w latach 2019, 2020 i 2021? Czy podwyższenie sto nie mogłoby w żaden sposób spowodować większego udziału kupna mieszkań przez fundusze inwestycyjne i zachodnie podmioty, niż miało to miejsce przy niższych?

https://www.google.com/amp/s/businessinsider.com.pl/finanse/rzad-ma-powazny-problem-krajowy-rynek-obligacji-jest-wyniszczony/k97j3v6.amp

Podwyższenie stóp nie powinno wpłynąć pozytywnie na zwiększenie udziału kupna mieszkań przez fundusze bezpośrednio. Jedyne pośrednie zagrożenie jakie może nastąpić, to przy bardzo drastycznej podwyżce stóp kredyty będą tak drogie, że załamie się popyt na nieruchomości, ergo ceny spadną tak bardzo, że będą one zachęcające dla funduszy, żeby mimo to je pozyskać jako tanie aktywo. 

Inną kwestią jest jednak to, że w Polsce nie mamy zdrowego systemu kredytów hipotecznych. 

[starYfaN]

23 minuty temu, P_M napisał:

a) jeżeli stopy procentowe w danym kraju masz wyższe, to wyżej oprocentowane są depozyty, obligacje i dany kraj staje się bezpieczną przystanią dla szerszej grupy inwestorów, żeby zostać inwestorem w tymże kraju to najczęściej dane instrumenty finansowe musisz zakupić w lokalnej walucie - w naszym przypadku w złotówce, ergo zwiększasz popyt na swoją walutę tym samym ją wzmacniasz (większy popyt na walutę powoduje umocnienie jej kursu ( tego mam nadzieję nie muszę dodatkowo tłumaczyć). Mając mocniejszą walutę, możesz więcej importować (1 Eur warte 3,50zł lub 1 Eur warte 4,70 zł)

b) Akurat wykup PL obligacji jest pożądany, bo trzeba obsługiwać dług Państwa, a z chętnymi do kupowania polskiego długu (czyt. obligacji) jest obecnie na rynku problem. Natomiast samo podniesienie stóp bezpośrednio na wykup nieruchomości w PL by nie wpłynęło, jedynie pośrednio, jeżeli stopy byłyby na poziomie +10% i tak też oprocentowane byłyby obligacje, to stopa zwrotu z takiej inwestycji jest na tyle duża i zarazem bezryzykowna, że nie warto bawić się w jednak bardziej ryzykowny instrument inwestycyjny jakim są nieruchomości, które dodatkowo wiążą się z kosztami ich obsługi (wynajem, sprzedaż whatever)

Spokojnie jesteś w stanie przemyśleć tę wypowiedź.

 

Co sądzicie o sytuacji, w której Ukraińcom opłaca się samodzielnie wynajmować mieszkania i spłacać z polskich dopłat?

To tylko kwestia organizacji, mająca wpływ na rynek niruchomości.

[RappaR]

6 minut temu, P_M napisał:

To zawsze jest coś za coś, nie ma nic za darmo. Pytałeś, jakie mechanizmy by zadziałały, to Ci napisałem, to że odbywa się to również kosztem eksportu to też prawda. 

 

A druga kwestia - nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

Nie pytam o wartość złotówki, pytam o siłę nabywczą. Czy przy wyższych stopach procentowych, byłoby takie same bezrobocie i takie same pensje czy nie?

[MarcusCamby]

W dniu 21.04.2022 o 11:36, RappaR napisał:

Ujmę to tak - czy wstyd być biednym, grubym czy niewykształconym?

No jest się po prostu, podobnie jak się mieszka z rodzicami.

A jak chatę kupują rodzice to tak jakby z Nimi mieszkać cz wtedy można zgrywać bogacza-cwaniaka na forum?

[RappaR]

Teraz, MarcusCamby napisał:

A jak chatę kupują rodzice to tak jakby z Nimi mieszkać cz wtedy można zgrywać bogacza-cwaniaka na forum?

Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, więc pudło

 

[MarcusCamby]

1 minutę temu, RappaR napisał:

Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, więc pudło

 

Kto powiedział, że pytanie było z podtekstem?

Pytanie było po prostu

[RappaR]

Teraz, MarcusCamby napisał:

Kto powiedział, że pytanie było z podtekstem?

Pytanie było po prostu

A jak Ci chatę kupują rodzice to się cieszyć

Generalnie nie od dziś wiadomo, że najlepszy sposób na bogactwo to spadek  

[P_M]

16 minut temu, starYfaN napisał:

Spokojnie jesteś w stanie przemyśleć tę wypowiedź

Nie rozumiem? 

 

13 minut temu, RappaR napisał:

A druga kwestia - nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

Nie pytam o wartość złotówki, pytam o siłę nabywczą. Czy przy wyższych stopach procentowych, byłoby takie same bezrobocie i takie same pensje czy nie?

Zapytales czy Polaka byłoby stać na zakup większej ilości dóbr z zagranicy. Przy założeniu utrzymania wynagrodzeń, mając mocniejszą walutę, możesz to zrobić. Natomiast nie mam szklanej kuli i nie jestem w stanie powiedzieć czy wcześniejsze podnoszenie stóp zahamowaloby wzrost wynagrodzeń. W marcu mieliśmy odczyt, że wynagrodzenia wzrosły o 12,4℅, czy tak by było gdyby stopy zostały podniesione wcześniej? nie wiem. Nie chcę dokonywać ekstrapolacji na bazie tego krótkiego okresu od października do marca (okres podnoszenia stóp), a gdyby miało to miejsce wcześniej i mówilibyśmy np. o okresie kilkuletnim z wyższymi stopami. Na ten moment nie widać, żeby podnoszenie stóp miało bezpośredni wpływ na bezrobocie i wynagrodzenia, a przynajmniej nie widziałem takich danych. 

Btw. Nie oczekuj ode mnie, że zrobię Ci pełną analizę konsekwencji ekonomicznych i wpływu na gospodarkę ze względu na podniesione stopy

Edytowane 26 Kwietnia 2022 przez P_M