Polityka w Polsce

[RappaR]

Teraz, Cardi napisał:

 

Na twoje standardy wychodzi 675h/miesiąc. Pewnie dlatego tacy szczupli są.

A zamiast ad personam odniesiesz się do mojego posta czy nie jesteś intelektualnie w stanie

[Cardi]

1 minutę temu, RappaR napisał:

A zamiast ad personam odniesiesz się do mojego posta czy nie jesteś intelektualnie w stanie

Znów przyjmuję twoje standardy. ¯\_(ツ)_/¯

[RappaR]

1 minutę temu, Cardi napisał:

Znów przyjmuję twoje standardy. ¯\_(ツ)_/¯

Czyli nie jesteś w stanie.

Ziobro zaskoczenia

[Cardi]

Teraz, RappaR napisał:

Czyli nie jesteś w stanie.

Ziobro zaskoczenia

Oburzając się, że napisałem coś ad personam napisałeś coś ad personam 

Ale spoko odpowiem. Liczba przepracowanych godzin to jedno, ale wysokie cła importowe, patriotyzm gospodarczy i gospodarka centralnie planowana (a raczej centralnie wspierana) to raczej zupełnie coś innego niż mieliśmy i mamy w Polsce. 

Zacytuję faceta, który do sklepu łazi w gaciach:

Tzw. "realny socjalizm" składał sie z dwóch czynników: zamordyzmu - i socjalizmu. To, co proponowało szczupłe liczebnie środowisko konserwatywnych liberałów to: "Zamordyzm zostawić - socjalizm zlikwidować!" co śp.Stefan Kisielewski ujął to był słowami: "Wziąć za pysk - i wprowadzić liberalizm!") - natomiast idea "SOLIDARNOŚCI" była dokładnie odwrotna: "Zlikwidować zamordyzm - zachować socjalizm".

No i jest jak jest.

[Pablo81]

11 minut temu, RappaR napisał:

A pracownik produkcji w Niemczech odłoży na własne mieszkanie w Niemczech w okresie do 10 lat?

Na luzie. Za wynajem fajnego mieszkanie blisko rynku w 40tys miasteczku płacimy 450e. Jedzenie jest w porównywalnej cenie, ubrania tańsze itp. Zakładając, że mieszkania w DDR, bo tam mieszkam są 1,5-2x droższe, to do 10 lat powinien się wyrobic

My z żoną (macierzyński ostatnio) spokojnie sporo odkladamy, a dochodzą jeszcze: przedszkole i inne koszty związane z dziećmi.

Możesz pracować w takim wymiarze godzin (>400) miesięcznie? Przecież jest większe ryzyko błędu.

btw, jesteś jednak pracowity, dla mnie tyle godzin pracy jest niewyobrażalne

[RappaR]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

Na luzie. Za wynajem fajnego mieszkanie blisko rynku w 40tys miasteczku płacimy 450e. Jedzenie jest w porównywalnej cenie, ubrania tańsze itp. Zakładając, że mieszkania w DDR, bo tam mieszkam są 1,5-2x droższe, to do 10 lat powinien się wyrobic

 

Nie wiedziałem, ze tam mieszkania kosztują 70-100 tysięcy euro

Bo jak mówisz o DDR to porównujemy z cenami mieszkań z Bytomia i Podkarpacia?

4 minuty temu, Pablo81 napisał:

Możesz pracować w takim wymiarze godzin (>400) miesięcznie? Przecież jest większe ryzyko błędu.

btw, jesteś jednak pracowity, dla mnie tyle godzin pracy jest niewyobrażalne

Kwestia przyzwyczajenia. Kiedyś mi się to wydawało niemożliwe, teraz mam wolny weekend i nie wiem co z czasem zrobić 

6 minut temu, Cardi napisał:

Ale spoko odpowiem. Liczba przepracowanych godzin to jedno, ale wysokie cła importowe, patriotyzm gospodarczy i gospodarka centralnie planowana (a raczej centralnie wspierana) to raczej zupełnie coś innego niż mieliśmy i mamy w Polsce. 

Zacytuję faceta, który do sklepu łazi w gaciach:

Tzw. "realny socjalizm" składał sie z dwóch czynników: zamordyzmu - i socjalizmu. To, co proponowało szczupłe liczebnie środowisko konserwatywnych liberałów to: "Zamordyzm zostawić - socjalizm zlikwidować!" co śp.Stefan Kisielewski ujął to był słowami: "Wziąć za pysk - i wprowadzić liberalizm!") - natomiast idea "SOLIDARNOŚCI" była dokładnie odwrotna: "Zlikwidować zamordyzm - zachować socjalizm".

No i jest jak jest.

No. I do tego praca o 50% godzin więcej

Jak nazwać kogoś, kto robi coś całkiem inaczej od innej osoby i oczekuje tych samych rezultatów?

[Koelner]

10 minut temu, Pablo81 napisał:

btw, jesteś jednak pracowity, dla mnie tyle godzin pracy jest niewyobrażalne

za biurkiem dasz radę na luzie 

[Cardi]

22 minuty temu, RappaR napisał:

No. I do tego praca o 50% godzin więcej

Jak nazwać kogoś, kto robi coś całkiem inaczej od innej osoby i oczekuje tych samych rezultatów?

Uczepiłeś się tych 50% i porównania do obecnej Polski, ale od obecnej Korei ówczesna Korea też pracowała więcej. 

Najbogatsi ludzie świata w latach 80. też pracowali 50% więcej niż obecnie. J.K. Rowling pisząc Pottera pracowała nad książkami pewnie z 5000% więcej niż obecnie. Co z tego? 

[RappaR]

2 minuty temu, Cardi napisał:

Uczepiłeś się tych 50% i porównania do obecnej Polski, ale od obecnej Korei ówczesna Korea też pracowała więcej. 

Najbogatsi ludzie świata w latach 80. też pracowali 50% więcej niż obecnie. J.K. Rowling pisząc Pottera pracowała nad książkami pewnie z 5000% więcej niż obecnie. Co z tego? 

Bo to tamte działania poskutkowały ich pozycją teraz

Jakby Koreańczycy wtedy pracowali tyle co teraz, nie byliby tu gdzie są  

Podobnie jak J.K. Rowling.

Jesteś niesamowicie roszczeniowym lewakiem, co oczekuje, że wszystko zostanie podane mu przez innych

[Cardi]

2 minuty temu, RappaR napisał:

Bo to tamte działania poskutkowały ich pozycją teraz

Jakby Koreańczycy wtedy pracowali tyle co teraz, nie byliby tu gdzie są  

Podobnie jak J.K. Rowling.

Jesteś niesamowicie roszczeniowym lewakiem, co oczekuje, że wszystko zostanie podane mu przez innych

No brawo. Jak do tego doszedłeś, że rozbujanej gospodarki nie trzeba już tak mocno pchać jak wtedy, gdy stała nieruchomo?

[Pablo81]

45 minut temu, RappaR napisał:

Nie wiedziałem, ze tam mieszkania kosztują 70-100 tysięcy euro

Bo jak mówisz o DDR to porównujemy z cenami mieszkań z Bytomia i Podkarpacia? 

Z Lubuskiego, bo tam ostatnio inwestowalem w kilka nieruchomości. Za 100 tys euro spokojnie kupisz 70 - 80 m2 w DDR

41 minut temu, Koelner napisał:

za biurkiem dasz radę na luzie 

Pol czasu pracy spędzam za biurkiem i gdyby nie szukanie wymian w Simbaskecie, to umarłbym z nudów. Zdecydowanie nie dałbym rady

[Koelner]

2 minuty temu, Pablo81 napisał:

 

Pol czasu pracy spędzam za biurkiem i gdyby nie szukanie wymian w Simbaskecie, to umarłbym z nudów. Zdecydowanie nie dałbym rady

kwestia przyzwyczajenia ale zgadzam się z Tobą , że lepiej jest łączenie z aktywnością ruchową a zawód lekarza takie warunki spełnia. 

[fluber]

Kolejny debil z konfederacji. Nie wiem skąd oni ich biorą

 Tylko ofiara losu jeździ po mieście pięćdziesiątką. Konfederacja składa wniosek o odrzucenie tego gó**a w całości - oświadczył w piątek Dobromir Sośnierz

[Koelner]

3 minuty temu, fluber napisał:

Kolejny debil z konfederacji. Nie wiem skąd oni ich biorą

 Tylko ofiara losu jeździ po mieście pięćdziesiątką. Konfederacja składa wniosek o odrzucenie tego gó**a w całości - oświadczył w piątek Dobromir Sośnierz

Sośnierz jest debilem ale w niektórych miejscach 50tka to dramat.

[RappaR]

Godzinę temu, Cardi napisał:

No brawo. Jak do tego doszedłeś, że rozbujanej gospodarki nie trzeba już tak mocno pchać jak wtedy, gdy stała nieruchomo?

A Ty rozbujałeś gospodarkę czy oczekujesz, że ktoś inny zrobi to za Ciebie?

[Cardi]

6 minut temu, RappaR napisał:

A Ty rozbujałeś gospodarkę czy oczekujesz, że ktoś inny zrobi to za Ciebie?

Ja, tymi ręcami jak Wałęsa komunizm obalał to bujałem gospodarkę na karuzeli.

24 minuty temu, fluber napisał:

Kolejny debil z konfederacji. Nie wiem skąd oni ich biorą

 Tylko ofiara losu jeździ po mieście pięćdziesiątką. Konfederacja składa wniosek o odrzucenie tego gó**a w całości - oświadczył w piątek Dobromir Sośnierz

Za nowelizacją stawek mandatów powinna iść rewizja KAŻDEGO znaku w Polsce. Niektóre 50tki to dramat. 70tki zresztą też. 

A im dalej tym wcale nie jest lepiej, szeroka i równa jak stół AOW ma 3 pasy + awaryjny, kilka lat temu na takich drogach uchwalono 140km/h, z jakiegoś powodu teraz wszędzie stoją znaki 120km/h. 

[fluber]

8 minut temu, Cardi napisał:

 

A im dalej tym wcale nie jest lepiej, szeroka i równa jak stół AOW ma 3 pasy + awaryjny, kilka lat temu na takich drogach uchwalono 140km/h, z jakiegoś powodu teraz wszędzie stoją znaki 120km/h. 

Może dlatego, że na szerokiej i równej jak stół AOW z 3 pasami + awaryjnym masz średnio 3 wypadki dziennie? Jak jeżdżę od strony czeskiej granicy do centrum to wolę już się kisić przez Bielany niż pakować przez AOW.

[Cardi]

13 minut temu, fluber napisał:

Może dlatego, że na szerokiej i równej jak stół AOW z 3 pasami + awaryjnym masz średnio 3 wypadki dziennie? Jak jeżdżę od strony czeskiej granicy do centrum to wolę już się kisić przez Bielany niż pakować przez AOW.

No dokładnie. Chcesz mi powiedzieć, że po obniżeniu prędkości liczba wypadków spadła?  

Mówisz, że wolisz się kisić przez Bielany?  To chyba mieszkasz na Klecinie, bo nikt normalny z Zakrzowa, Psiaka, Różanki tak nie powie. Takie chwytliwe teksty to dla kogoś z drugiego końca Polski zostaw  

[josephnba]

34 minuty temu, Cardi napisał:

No dokładnie. Chcesz mi powiedzieć, że po obniżeniu prędkości liczba wypadków spadła?  

Mówisz, że wolisz się kisić przez Bielany?  To chyba mieszkasz na Klecinie, bo nikt normalny z Zakrzowa, Psiaka, Różanki tak nie powie. Takie chwytliwe teksty to dla kogoś z drugiego końca Polski zostaw  

Wiesz do ile zdarzeń drogowych na S8 wyjeżdżamy w przeliczeniu na dobę? 

Przyczyną nie jest zła nawierzchnia, wręcz odwrotnie 

Wiesz jaki odsetek wypadków drogowych stanowią te wynikające z nadmiernej prędkości?

Wiesz ile zdarzeń z udziałem pieszych w terenie zabudowanym wynika z nadmiernej prędkości? 

Wiesz ile zdarzeń z udziałem rowerów i kierowców wynika z nadmiernej prędkości? 

 

Zapytaj debili z konfy o realne, już teraz dające rezultaty pomysły 

Bo "budujmy więcej DDR, autostrad czy tras ekspresowych to nie jest wyjście 

50kmh nie wynika z wyliczeń polityków, ta prędkość wynika z wielu lat badań i obserwacji.

Nie zakazy czy znaki są kłopotem, w Niemczech Belgii czy Holandii też są ograniczenia, w wielu miejscach bardziej restrykcyjne 

 

[fluber]

42 minuty temu, Cardi napisał:

 

Mówisz, że wolisz się kisić przez Bielany?  To chyba mieszkasz na Klecinie, bo nikt normalny z Zakrzowa, Psiaka, Różanki tak nie powie. Takie chwytliwe teksty to dla kogoś z drugiego końca Polski zostaw  

Jak mam walić na Poznań, to wiadomo, ze jadę przez AOW, ale jak mam jechać do Pasażu Grunwaldzkiego, czy Galerii Dominikańskiej to na AOW nawet nie wjeżdżam jadąc od Kobierzyc.