Polityka w Polsce

[jack]

31 minut temu, fluber napisał:

Myślę że szybko zapomnieliśmy że zaledwie 10 lat temu płacą minimalna na rękę po raz pierwszy nie była trzycyfrowa. 

Czyli jednak cieszyć się z ciepłej wody w kranie? 

[polskignom]

7 minut temu, Cardi napisał:

Na pewno? W 2010 miałem 1600 netto w fabryce mebli, umiejąc jedynie klikać w komputer i przez to ładowałem szablony do pulpitu maszyny

No tyle się dostawało. W big4 na start było jakieś 3k z małym haczykiem. I nie było, ze nadgodziny. Czy tyrales 8 czy 14h, to pensja taka sama...good old times. 

[Chytruz]

4 minuty temu, Koelner napisał:

Wchodziłem na rynek w 2009 to praca w korpo za 1900 netto to była podjarka w c*** , ale Ci sprzedający garnki kosili koło 5-6 koła - tygrysy.

No ja mowie o czasach zaraz po liceum / 1 rok studiow. W 2008/09 juz szlo dostac wakacyjna robote typu magazyn albo budowa bez wiekszych przeszkod, ale 05/06 to byla totalna zapasc.

[fluber]

1 minutę temu, jack napisał:

Czyli jednak cieszyć się z ciepłej wody w kranie? 

Raczej gorącej. Od 2010 do 2015 minimalna wzrosła z 1317 do 1750. Od 2015 do 2020 z 1750 do 2600.

[Koelner]

9 minut temu, Cardi napisał:

Na pewno? W 2010 miałem 1600 netto w fabryce mebli, umiejąc jedynie klikać w komputer i przez to ładowałem szablony do pulpitu maszyny

pierwsza robota po studiach wszędzie była za frajer tak jak piszesz od 1600 do 2200 

[Cardi]

Teraz, Koelner napisał:

pierwsza robota po studiach wszędzie była za frajer tak jak piszesz od 1600 do 2200 

No wiem, dlatego dziwi mnie 1900 w korpo gdy miałem 1600 w fabryce.

[Koelner]

1 minutę temu, fluber napisał:

Raczej gorącej. Od 2010 do 2015 minimalna wzrosła z 1317 do 1750. Od 2015 do 2020 z 1750 do 2600.

W 2010 roku w Serbii połowa samochodów to była Zastava a teraz już ich prawie nie zobaczysz 

[polskignom]

1 minutę temu, fluber napisał:

Raczej gorącej. Od 2010 do 2015 minimalna wzrosła z 1317 do 1750. Od 2015 do 2020 z 1750 do 2600.

To w sumie jest nawet zabawne. Ja już nie ogarniam czego ludzie chcom. Jak podnoszą minimalna, to złe, a jak nie podnoszą, to tez złe. 

[Koelner]

Teraz, Cardi napisał:

No wiem, dlatego dziwi mnie 1900 w korpo gdy miałem 1600 w fabryce.

W korpo nawet dzisiaj na początku mniej zarabiają niż w lidlu czy Macu ( nie licząc IT chociaż bez doświadczenia też na początku biegasz za 2,5 )

[NieMy]

1 minutę temu, Chytruz napisał:

ale 05/06 to byla totalna zapasc.

Znajomy szukał wtedy kierowcy na ciężarówkę do wożenia budowlanki (ciężka robota), na ogłoszenie zgłosiło się 150 chętnych.

[jack]

3 minuty temu, polskignom napisał:

To w sumie jest nawet zabawne. Ja już nie ogarniam czego ludzie chcom. Jak podnoszą minimalna, to złe, a jak nie podnoszą, to tez złe. 

Przede wszystkim nie chcą zarabiać minimalnej 

[polskignom]

2 minuty temu, jack napisał:

Przede wszystkim nie chcą zarabiać minimalnej 

No ale od czego ta dyskusja się zaczęła? Naprawdę można w Polsce spoko zyc na poziomie i mieć niezła kapuche. Można tez mieć kiepska kapuche. A mam wrazenie, ze dyskusja zmierza w kierunku, ze Polska to trzeci świat. Te czasy już dawno minęły.

[josephnba]

Jebani krezusi 

Moja pierwsza robota to budowa w wakacje przed klasą maturalna (2000) miesiąc tyrki po 10-12h i okrągłe 850 zł na koniec.

Pod namiotem we Władysławowie byłem panem świata.

 

A od drugiego roku studiów w sphinxie na szpitalnej to już były naprawdę super pieniądze (z napiwków)

Na 4tym już jako dyplomowany barman w lemonie trzaskalem naprawdę spoko drinki naćpanym bananom, to były czasy

 

17 minut temu, polskignom napisał:

No ale od czego ta dyskusja się zaczęła? Naprawdę można w Polsce spoko zyc na poziomie i mieć niezła kapuche. Można tez mieć kiepska kapuche. A mam wrazenie, ze dyskusja zmierza w kierunku, ze Polska to trzeci świat. Te czasy już dawno minęły.

Nie chodzi o to że nie można dobrze zarabiać tylko o to że zarabiając powiedzmy średnio nie możesz sobie na wiele rzeczy pozwolić

[Cardi]

Local Purchasing Power in Berlin is 114.87% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Paris is 69.68% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Prague is 39.64% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Bratislava is 27.31% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Oslo is 75.63% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Stockholm is 89.29% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Amsterdam is 83.66% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Vienna is 75.23% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Ljubljana is 20.20% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Bern is 118.46% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Copenhagen is 81.34% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Tallinn is 29.70% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Rome is 4.98% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Zagreb is 12.08% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Reykjavik is 53.42% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Helsinki is 67.47% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Madrid is 42.25% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Singapore is 88.13% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Kuala Lumpur is 33.49% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Tel Aviv-Yafo is 44.98% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Seoul is 58.06% higher than in Warsaw

 

To tak dla kontrastu propagandy sukcesu od kilku stron w tym temacie  

Edytowane 1 Października 2021 przez Cardi

[Sebastian]

13 godzin temu, RappaR napisał:

Nie ma to jak się dowiedzieć, ze przed Gierkiem byliśmy bogaci 

Musisz jednak starać się czytać ze zrozumieniem. 

11 godzin temu, RappaR napisał:

Ale przecież poziom życia radykalnie się podwyższa, jak ktoś jest pracowity, to poziom życia naprawdę jest niesamowicie wysoki

Jesteś bardzo, bardzo młody, padawanie.

52 minuty temu, Cardi napisał:

Local Purchasing Power in Berlin is 114.87% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Paris is 69.68% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Prague is 39.64% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Bratislava is 27.31% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Oslo is 75.63% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Stockholm is 89.29% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Amsterdam is 83.66% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Vienna is 75.23% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Ljubljana is 20.20% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Bern is 118.46% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Copenhagen is 81.34% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Tallinn is 29.70% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Rome is 4.98% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Zagreb is 12.08% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Reykjavik is 53.42% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Helsinki is 67.47% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Madrid is 42.25% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Singapore is 88.13% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Kuala Lumpur is 33.49% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Tel Aviv-Yafo is 44.98% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Seoul is 58.06% higher than in Warsaw

 

To tak dla kontrastu propagandy sukcesu od kilku stron w tym temacie  

Ale czemu wybierasz akurat te kraje ? Jestem pewien, że mamy lepiej niż  w San Escobar  i Etiopii. 

[Pablo81]

6 godzin temu, Cardi napisał:

Local Purchasing Power in Berlin is 114.87% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Paris is 69.68% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Prague is 39.64% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Bratislava is 27.31% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Oslo is 75.63% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Stockholm is 89.29% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Amsterdam is 83.66% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Vienna is 75.23% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Ljubljana is 20.20% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Bern is 118.46% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Copenhagen is 81.34% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Tallinn is 29.70% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Rome is 4.98% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Zagreb is 12.08% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Reykjavik is 53.42% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Helsinki is 67.47% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Madrid is 42.25% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Singapore is 88.13% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Kuala Lumpur is 33.49% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Tel Aviv-Yafo is 44.98% higher than in Warsaw

Local Purchasing Power in Seoul is 58.06% higher than in Warsaw

 

To tak dla kontrastu propagandy sukcesu od kilku stron w tym temacie  

I ludzie w Berlinie, Amsterdamie czy Weronie nie pracują zapewne na dwóch etatach

Rozmawiałem u nas w firmie z młodym chłopakiem, który wraz z dziewczyną wykonuje najprostsze prace (2x 1,4k euro netto miesięcznie). Po 4 latach pracy kupują za gotówkę mieszkanie w Pl. Najprostszy pracownik fizyczny (u sredniego pracodawcy, bo np pod Berlinem otwiera sie Tesla, gdzie zarobki zaczynaja sie od 2400 na rękę) po 4 latach ma mieszkanie za gotówkę. W Polsce może być z tym ciężko raczej

Edytowane 2 Października 2021 przez Pablo81

[RappaR]

6 godzin temu, Sebastian napisał:

Musisz jednak starać się czytać ze zrozumieniem. 

 

To jak mam zrozumieć fragment: "doprowadziło nas to do biedy" To z jakiego punktu wyszliśmy?

6 godzin temu, Sebastian napisał:

Ale czemu wybierasz akurat te kraje ? Jestem pewien, że mamy lepiej niż  w San Escobar  i Etiopii. 

Nie jesteśmy najbogatszym krajem świata, ok. Ale dalej w c*** bogatym

9 godzin temu, Pablo81 napisał:

To nie jest śmieszne. To jest straszne. Znajomy strażak - służba, potem ratownik na basenie (co jest zabronione w wymiarze godzin, w którym to wykonuje), znajoma pracownica banku po pracy wciska ubezpieczenia, nauczycielka - wiadomo korki, pielęgniarka, standardowo - 260h miesiąc pracy, prowadzący własny biznes mają nielimitowany czas pracy. Słowo kluczowe: KREDYT. 

Normalne. Sam teraz zrezygnował z średniej ~450h w miesiącu z powodu dziewczyny. I nie mam kredytu, po prostu człowiek chce sobie dorobić, zbudować jakiś kapitał startowy

 

9 godzin temu, Cardi napisał:

Ważne że w excelu rośnie i można gloryfikować naszego cesarza Mateusza.

 

Chałwa Wielkiemu Imperium.

W tej Korei Południowej, nad którą się tak spuszczałeś, w trakcie wzrostu gospodarczego średnio się pracowało o 50% więcej niż w obecnej Polsce

[Pablo81]

46 minut temu, RappaR napisał:

 

Normalne. Sam teraz zrezygnował z średniej ~450h w miesiącu z powodu dziewczyny. I nie mam kredytu, po prostu człowiek chce sobie dorobić, zbudować jakiś kapitał startowy

 

Lekarz - pracownik fizyczny

450h/m - 168h/m

Ty na pewno więcej odlozysz, tylko chodzi o fakt, że pracownikowi produkcji w Pl może być ciężko odłożyć na własne mieszkanie w okresie do 10 lat 

Edytowane 2 Października 2021 przez Pablo81

[RappaR]

13 minut temu, Pablo81 napisał:

Ty na pewno więcej odlozysz, tylko chodzi o fakt, że pracownikowi produkcji w Pl może być ciężko odłożyć na własne mieszkanie w okresie do 10 lat 

A pracownik produkcji w Niemczech odłoży na własne mieszkanie w Niemczech w okresie do 10 lat?

[Cardi]

 

50 minut temu, RappaR napisał:

W tej Korei Południowej, nad którą się tak spuszczałeś, w trakcie wzrostu gospodarczego średnio się pracowało o 50% więcej niż w obecnej Polsce

Na twoje standardy wychodzi 675h/miesiąc. Pewnie dlatego tacy szczupli są.