Coronavirus

[Gość StaryFan]

3 minuty temu, Sebastian napisał:

A jest tragiczny ? 2976 przypadków śmiertelnych. Tymczasem według szacunków i różnych źródeł dziennie umiera od 7 do 25 tysięcy dzieci. 

Bierzesz pod uwagę wymiar ekonomiczny? Umówmy się, że przy wymiarze ekonomicznym, cierpią najbiedniejsi - zawsze.

To są miliardy $ które w różnej formie zostaną ściągnięte (prędzej niż później) ze zwykłych ludzi.

Zakładam ponadto, że wiosna wyhamuje tendencję, ale jeżeli nie? Zobacz co robią spekulanci. W Polsce nie ma masek, detergentów itd. 

Kupisz je w cenie x 40 od 100 000 sztuk ile zechcesz.

 

Co do dzieci, wystarczyłoby zrezygnować ze zbrojeń, które i tak są na poziomie pozwalającym niszczyć planety. Co chcemy niszczyć? Galaktyki?

Tyle wystarczy, aby nie było problemu głodu, opieki medycznej, wykluczeń społecznych. Nie pokonasz chęci dominacji i wykorzystywania mas.

Pisałem tylko, że przy prawidłowej ocenie WHO, sumaryczne skutki byłyby mniejsze, czego raczej podważyć się nie da.

 

[andy13]

We Włoszech zaskakująco dużo ludzi umiera w związku z tym wiruchem. Jeżeli wierzyć w oficjalne dane, to więcej niż w Chinach, a makarony są dopiero na początku zmagań.

 

[RonnieArtestics]

1 godzinę temu, Sebastian napisał:

A jest tragiczny ? 2976 przypadków śmiertelnych. Tymczasem według szacunków i różnych źródeł dziennie umiera od 7 do 25 tysięcy dzieci. 

Czy ty zdajesz sobie sprawę w ogóle ze to jest dopiero początek epidemii? Problem jest taki ze około 10% przypadkow wymaga intensywnej terapii, wiec jak tego nie zatrzymamy, nie spowolnimy to powiedzmy ze  w danym momencie bedzie 10% populacji danego kraju zarażonych. Powiedz mi jaki kraj jest w stanie 1% populacji trzymać na intensywnej terapii? W tym jest największy problem i przed tym straszą eksperci. Wirus jest baaardzo agresywny, skoro się rozprzestrzenia w takim tempie. Jak nie spowolnimy tego to nie dość ze szpitale nie wyrobią, to bedzie ekonomiczna drama i ucierpią na tym zwykli ludzie czyli my. Ceny żywności i wszystkiego

mogą meeega skoczyć jak tego nie spowolnią.

[fluber]

17 minut temu, RonnieArtestics napisał:

 Wirus jest baaardzo agresywny, skoro się rozprzestrzenia w takim tempie. 

Tempo we Włoszech jest kosmiczne. Przecież tam pierwszy przypadek był, ile, dwa tygodnie temu? A teraz już ponad 100 ofiar i ciągle rośnie...

Tymczasem pierwszy pacjent już prześwietlony przez media...

 

[Sebastian]

2 godziny temu, StaryFan napisał:

Bierzesz pod uwagę wymiar ekonomiczny? Umówmy się, że przy wymiarze ekonomicznym, cierpią najbiedniejsi - zawsze.

To są miliardy $ które w różnej formie zostaną ściągnięte (prędzej niż później) ze zwykłych ludzi.

Zakładam ponadto, że wiosna wyhamuje tendencję, ale jeżeli nie? Zobacz co robią spekulanci. W Polsce nie ma masek, detergentów itd. 

Kupisz je w cenie x 40 od 100 000 sztuk ile zechcesz.

 

Co do dzieci, wystarczyłoby zrezygnować ze zbrojeń, które i tak są na poziomie pozwalającym niszczyć planety. Co chcemy niszczyć? Galaktyki?

Tyle wystarczy, aby nie było problemu głodu, opieki medycznej, wykluczeń społecznych. Nie pokonasz chęci dominacji i wykorzystywania mas.

Pisałem tylko, że przy prawidłowej ocenie WHO, sumaryczne skutki byłyby mniejsze, czego raczej podważyć się nie da.

 

Wystarczyłoby te pieniądze, które tak rozlicznie płyną na zabezpieczenie, informacje i badania nad koronawirusem skierować na prawdziwe zagrożenia. No ale na głodzie nie ma biznesu a na szczepionce którą kupi cały świat ktoś zarobi miliardy dolarów. 

[fluber]

@andy13 Pierwsza ofiara we Włoszech była niecałe dwa tygodnie temu, a już jest ponad 100 ofiar śmiertelnych. Przerażające tempo

[andy13]

43 minuty temu, fluber napisał:

@andy13 Pierwsza ofiara we Włoszech była niecałe dwa tygodnie temu, a już jest ponad 100 ofiar śmiertelnych. Przerażające tempo

Do tego prawie 300 osób musi być na OIOM. Jak sprawa wyszła poza Chiny i dane się zgadzają to nagle śmiertelność wg WHO wynosi 3,5, zamiast 2. Dziwi mnie, że pomimo tych komunikatów, ostrzeżeń (np. w WB najwyższy stopień zagrożenia epidemiologicznego, podobnie chyba we Francji i USA) nikt nie zaleca ograniczenia transportu ludzkiego. WHO od początku twierdziło, że nie ma potrzeby blokować transportu z Chinami i w sumie za obecną sytuację w Europie możemy właśnie im podziękować

[fluber]

7 minut temu, andy13 napisał:

Do tego prawie 300 osób musi być na OIOM. Jak sprawa wyszła poza Chiny i dane się zgadzają to nagle śmiertelność wg WHO wynosi 3,5, zamiast 2. Dziwi mnie, że pomimo tych komunikatów, ostrzeżeń (np. w WB najwyższy stopień zagrożenia epidemiologicznego, podobnie chyba we Francji i USA) nikt nie zaleca ograniczenia transportu ludzkiego. WHO od początku twierdziło, że nie ma potrzeby blokować transportu z Chinami i w sumie za obecną sytuację w Europie możemy właśnie im podziękować

No ale popatrz na koree poludniowa i smiertelnosc tam. Wiele chyba zalezy od tego komu robia testy. W polsce zrobiono lacznie od poczatku epidemii tylko 500 badan na przyklad. Im mniej robia testow i im bardziej chorych badaja tym ta smiertelnosc wychodzi wieksza.

W sumie ciagle niewiele wiemy

[andy13]

No tak. Można śmiało założyć, że więcej ludzi ma tego wirusa niż wykryto, więc i statystycznie śmiertelność spada. Chociaż pewnie są także śmierci od tego, których nie ma statystykach - w Hiszpanii teraz sprawdzono, że facet, który zmarł na początku lutego na coś z płucami miał tego wirusa.

A może to liczenie jest zbyt optymistyczne? Samo WHO rozróżnia w końcu wirusa SARS-CoV-2 i chorobę, którą powoduje COVID-19. Coś jak z HIV i AIDS. Jak policzymy tylko śmierci od COVID-19 to pewnie wskaźnik będzie wyższy. Tymczasem już stwierdzono, że można mieć SARS-CoV-2 i żadnych objawów nawet u siebie nie zauważyć. Szczególnie dzieciaków to dotyczy.

Cały czas nie kumam, dlaczego nie ma żadnych ograniczeń transporu

BTW...

 

Edytowane 4 Marca 2020 przez andy13

[Gość StaryFan]

16 minut temu, andy13 napisał:

WHO od początku twierdziło, że nie ma potrzeby blokować transportu z Chinami i w sumie za obecną sytuację w Europie możemy właśnie im podziękować

WHO zrobiło to pod naciskiem Chin. Zostało skrytykowane. Krytyka spłynęła jak po kaczce. 

Musieliby ogłosić pandemię, z tym wiąże się odblokowanie rezerw, ruszenie własnych czterech liter.

Zlekceważyli SARS, zlekceważyli SARS 2. Co robią dzisiaj. Zmieniają statystyki.

Dzisiaj podano kolejne drogi rozprzestrzeniania. Każde WC to potencjalne zagrożenie. Wirus pokonał barierę gatunkową, przenosi się na zwierzętach.

W Chinach dezynfekują banknoty.

Czy ktoś w Polsce słyszał o tej drodze. Przy 7 dniach bytności wirusa na gotówce, pomoże bardzo ciepła wiosna, albo nic.

[fluber]

14 minut temu, andy13 napisał:

 

Cały czas nie kumam, dlaczego nie ma żadnych ograniczeń transporu

BTW...

 

"Troszke" wzroslo.

Ja nie kumam czemu jeszcze nie rozwazaja zamkniecia uczelni. Tylu studentow zagranicznych, tylu wykladowcow w delegacjach i na konferencjach, tyle wykladow na 200+ ludzi. 

Chyba faktycznie trzeba szykowac sie na kwarantanne

[Gość]

55 minut temu, andy13 napisał:

Do tego prawie 300 osób musi być na OIOM. Jak sprawa wyszła poza Chiny i dane się zgadzają to nagle śmiertelność wg WHO wynosi 3,5, zamiast 2

dane odnośnie ilości zachorowań są bardzo niedokładne

 

16 minut temu, fluber napisał:

"Troszke" wzroslo.

Ja nie kumam czemu jeszcze nie rozwazaja zamkniecia uczelni. Tylu studentow zagranicznych, tylu wykladowcow w delegacjach i na konferencjach, tyle wykladow na 200+ ludzi. 

Chyba faktycznie trzeba szykowac sie na kwarantanne

mnie na szczęście już to nie dotyczy, ale na mojej uczelni jest mnóstwo zagranicznych a tam gdzie mieszkam to o chińczyka nie trudno się potknąć, ale podejrzewam, że jak ktoś będzie w stanie krytycznym/umrze to wtedy w trybie przyspieszonym to wprowadzą

ta mapa pomimo pojedyńczych przypadków wyglada coraz gorzej, zwłaszcza jeżeli zbije się to z tempem rozprzestrzeniania

[andy13]

37 minut temu, fluber napisał:

Chyba faktycznie trzeba szykowac sie na kwarantanne

Śpiesz się, kasze i makarony wymiotło z Żabki niedaleko mnie

Ale się zrobiło depresyjnie. To co, apokalipsa? Durant w barwach Netsów nie zdąży zagrać?

[Gość]

35 minut temu, andy13 napisał:

Śpiesz się, kasze i makarony wymiotło z Żabki niedaleko mnie

Ale się zrobiło depresyjnie. To co, apokalipsa? Durant w barwach Netsów nie zdąży zagrać?

znaleziono sposób żeby Liverpool nie zdobył mistrza

[fluber]

4 godziny temu, andy13 napisał:

Śpiesz się, kasze i makarony wymiotło z Żabki niedaleko mnie

Ja zapasy zrobilem ze 2 tygodnie temu jak sie dowiedzialem o 1 ofierze we wloszech ( i moj dobry kolega z pracy wlasnie wrocil z delegacji z tamtego terenu) takze jestem gotowy:)

4 godziny temu, polishllama69 napisał:

 

mnie na szczęście już to nie dotyczy, ale na mojej uczelni jest mnóstwo zagranicznych a tam gdzie mieszkam to o chińczyka nie trudno się potknąć, ale podejrzewam, że jak ktoś będzie w stanie krytycznym/umrze to wtedy w trybie przyspieszonym 

Biorac pod uwage dane dotyczace smiertelnosci powiazane z wiekiem chorych to senaty uczelni z ich struktura demograficzna, pewnie sie dlugo zastanawiac nie beda:)

[Gość]

10 godzin temu, fluber napisał:

Biorac pod uwage dane dotyczace smiertelnosci powiazane z wiekiem chorych to senaty uczelni z ich struktura demograficzna, pewnie sie dlugo zastanawiac nie beda:)

Szczerze, ja tylko czekam na obronę a potem niech się dzieje co chce (już nie będę złożyczył...)

[fluber]

21 godzin temu, andy13 napisał:

Do tego prawie 300 osób musi być na OIOM. Jak sprawa wyszła poza Chiny i dane się zgadzają to nagle śmiertelność wg WHO wynosi 3,5, zamiast 2. Dziwi mnie, że pomimo tych komunikatów, ostrzeżeń (np. w WB najwyższy stopień zagrożenia epidemiologicznego, podobnie chyba we Francji i USA) nikt nie zaleca ograniczenia transportu ludzkiego. WHO od początku twierdziło, że nie ma potrzeby blokować transportu z Chinami i w sumie za obecną sytuację w Europie możemy właśnie im podziękować

We Włoszech już łącznie 148 osób zmarło (3300 chorych). Już się prawe 5% robi.

[DeltaCenter (zablokowane)]

@fluber nie siej paniki proszę. Wpisy typu "zrobiłem już zapasy"?

[Eld]

18 minut temu, fluber napisał:

We Włoszech już łącznie 148 osób zmarło (3300 chorych). Już się prawe 5% robi.

3858 chorych, nie 3300 czyli nie robi się 5%, a 3,83%. 

[RonnieArtestics]

Zaczynam naprawdę wierzyć w teorie ze to planowana przez rządzących światem akcja wyludnienia ziemi. Dlaczego ? Spodziewałem się lepszej reakcji Europejskich państw w momencie gdy u nas nastąpi „boom”. Myślałem ze nasi Europejscy przywódcy mają trochę oleju w głowie. W Niemczech wzrost przypadków z 200 na 349 - w Holandii z 40 na 82 w jedną dobę. A oni wszyscy nie robią nic - żadnych obostrzeń na podróże , żadnych zamknięć szkół, żadnych dezynfekcji miejsc publicznych. Jedyne co robią to np. W Czechach „ w trosce o służbę zdrowia „ banuja zwykłych ludzi na kupowanie masek. Cały świat Wmawia ludziom ze maski nie pomogą - jasne, niczego nie gwarantuja ale na pewno jakaś ochrona to jest wiec niech nie pierdolą. Na co czeka Europa z środkami bezpiecZenstwa, powiedzcie mi, bo ja nie kumam??