Coronavirus

[Roger]

Jeszcze nie zalało i bądźmy dobrej myśli, że nie zaleje :]

Ja sobie zdaję sprawę, że suche staty go bronią, zresztą Warzecha nie atakuje akurat strony medycznej walki z wirusem, a fakt że Szumowski wypowiada się dość nieodpowiedzialnie w innych kwestiach.

[fluber]

4 minuty temu, Roger napisał:

Jeszcze nie zalało i bądźmy dobrej myśli, że nie zaleje :]

Ja sobie zdaję sprawę, że suche staty go bronią, zresztą Warzecha nie atakuje akurat strony medycznej walki z wirusem, a fakt że Szumowski wypowiada się dość nieodpowiedzialnie w innych kwestiach.

To nie jest do końca tak. On się wypowiada tylko w kwestiach zdrowotnych, co może skutkować negatywnie na inne kwestie.

[fluber]

Ciekawa opinia WHO. Albo Szwecja się skompromituje, albo WHO

Cytat

 

WHO sceptycznie podchodzi do budowania odporności populacyjnej naturalnie, czyli poprzez wytworzenie przeciwciał po zetknięciu z patogenem (tzw. przechorowanie). Mike Ryan, dyrektor wykonawczy WHO, powiedział, że nie wszyscy ludzie, którzy przechorowali COVID-19 mają przeciwciała, które pozwolą im uniknąć zakażenia w przypadku drugiej fali zachorowań na COVID-19.

Według Ryana, nawet jeśli przeciwciała są skuteczne, to niewiele wskazuje na to, żeby rozwinęły się u większej liczby osób. To może oznaczać, że odporność populacyjna nie ma zastosowania w przypadku COVID-19.

 

 

[Zdzich]

24 minuty temu, fluber napisał:

Według Ryana, nawet jeśli przeciwciała są skuteczne, to niewiele wskazuje na to, żeby rozwinęły się u większej liczby osób. To może oznaczać, że odporność populacyjna nie ma zastosowania w przypadku COVID-19.

Czyli skoro w Holandii czy we Włoszech kilka procent ma przeciwciała z tych badań co były robione, a wg WHO u "większej liczb osób" nie ma przeciwciał, to znaczy, że to nie około 3% w Holandii, a znacznie więcej. I uwaga! Ciągle żyją. Więc można to mieć i żyć bez problemów, a śmiertelność naprawdę spada do tak małych wyników, że nie ma żadnego problemu by olać sprawę. Coś to WHO samo sobie przeczy...

28 minut temu, fluber napisał:

Albo Szwecja się skompromituje, albo WHO

Szwecja może się skompromitować, ale WHO nieważne czy ma rację w tej sprawie czy nie, to jest całkowicie skompromitowane już teraz No i ta teoria WHO może być równie dobrze zagrywką polityczną, by ich kolejne kraje nie odcinały od kasy, jak USA. I nie, nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale WHO od początku tego wirusa bawi się w politykowanie bardziej niż w rzetelność, więc nie ufam ich osądom. Chyba już praktycznie nikt nie ufa... Tak samo miało się nie przenosić z człowieka na człowieka jeszcze w połowie stycznia... A potem, że maski nic nie pomagają... I takich bredni było dużo.

[Gość StaryFan]

4 godziny temu, fluber napisał:

 

Co ty na to?:)

Tylko, że tutaj nie zalało połowy Wrocławia. Nie wiemy jeszcze, czy i o ile bardziej odczujemy gospodarczo te wszystkie wprowadzone restrykcje, ale jesteśmy jednym z najlepiej radzących sobie krajów pod względem zdrowotnym, zwłaszcza w swojej kategorii ( państwa w UE na kilkadziesiąt milionów obywateli):

UK ma 237 zgonów na milion osób

Włochy 391

Francja 302

Hiszpania 446

Niemcy 55

Polska 10

W materii za którą odpowiada minister Szumowski radzimy sobie rewelacyjnie.

Z całą pewnością radzą sobie lepiej, ale podajesz kraje na różnych interwałach epidemii, co prawdę mówiąc, odrobinę wypacza sens.

 

Człowiek dzieli z szympansem zdaje się 98,7% genomu CV z SARS dzieli ok 97%. Pytanie, czy jest możliwy spontaniczny przeskok o tak istotną pulę genową i to jeszcze w konkretnym kierunku, jedynie na zasadzie selekcji pozytywnej. Zdania są podzielone, wzajemne obwinianie pewne, a prawdy możemy nie poznać nigdy.

Chiny nagle znalazły drugie tyle ofiar w Wuhan. Raczej przestali być wiarygodni w czymkolwiek. O ile kiedykolwiek byli. 

WHO jako ostatnia zarekomendowała maski. W zasadzie za co kraje finansują tą organizację?

Ktoś wie, czy UE rozstrzygnęła przetarg? Jak nie, to najwyższy czas na samozapłon ze wstydu.

 

Cytat

Francja: W czterech z 27 ujęć wody niezdatnej do picia w Paryżu służby sanitarne wykryły koronawirusa. Woda z nich używana jest m.in. do mycia ulic w stolicy Francji. Władze miasta zapewniają, że koronawirus nie przedostanie się do ujęć wody pitnej. (za Polską Agencją Prasową)

Nie no wirus w wodociągu, to już byłby ostry faul. 

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez StaryFan

[fluber]

42 minuty temu, StaryFan napisał:

 

Nie no wirus w wodociągu, to już byłby ostry faul. 

Odporność stadna w 2 tygodnie, ciekawie kombinują.

47 minut temu, StaryFan napisał:

 

Ktoś wie, czy UE rozstrzygnęła przetarg? Jak nie, to najwyższy czas na samozapłon ze wstydu.

Myślę, że gdyby już ten sprzęt gdzieś trafił, to byśmy już dawno o tym wiedzieli, bo by się pochwalili. Ostatnio dawali info o produkcji tych respiratorów i to tyle z newsów. 

Poza tym opracowali plan wyjścia z pandemii, który ogłosili wczoraj. Usiądź, zanim go poznasz:)

 

[Gość StaryFan]

11 minut temu, fluber napisał:

 

 

Zamaszysty ten plan. 

Mają rozmach jak zawsze.

 

[Pepis21]

Mike Ryan, dyrektor wykonawczy WHO, powiedział, że

 nie wszyscy ludzie, którzy przechorowali COVID-19 mają przeciwciała, które pozwolą im uniknąć zakażenia w przypadku drugiej fali zachorowań na COVID-19.

Nie jestem lekarzem, więc się nie znam, ale jeżeli nie wytworzyli przeciwciała to jak zdołali wyzdrowieć? Wysrali tego wirusa? Pytam serio, dla mnie na logikę jeżeli uda ci się samoistnie przejść chorobę  tzn, że organizm musiał wyprodukować jakąś odpowiedź immunologiczną na wroga.

[Gość StaryFan]

@kucio Zobacz jakich mamy skuteczne kadry walczące z wirusem.

[Gość StaryFan]

7 minut temu, kucio napisał:

Nie chce zapeszać, ale u mnie w powiecie nadal 0 Polska B > Polska A

I jakie dane profesjonalne. Codziennie podają ilość wykonanych testów na dzień, wyniki. Wyniki są zawsze po 10 z testów z dnia poprzedniego. Żadnego bałaganu.

Z drugiej strony, masz Panią ze szpitala w Puławach, która przez cały okres pobytu, nie widziała podobno lekarza. No cóż, może nie chciał jej stresować.

[Gość StaryFan]

19 minut temu, kucio napisał:

No wiesz u nas jest typowo jak w komunie. Niby wszystko jest, a nie ma niczego, nie ma niby niczego, ale wszyscy wszystko mają Tak samo jest teraz

Jak to w krajowym zaścianku, Polsce drugiej prędkości. 

Wracając do kobieciny, podobno lekarz leczył ją przez telefon, będąc w tym samym budynku. Szczerze, w ten sposób ogniska w szpitalach nie będzie.

Ale skutecznie, co najważniejsze. :) 

[Zdzich]

3 godziny temu, fluber napisał:

Poza tym opracowali plan wyjścia z pandemii, który ogłosili wczoraj. Usiądź, zanim go poznasz:)

 

Dzięki za wklejenie. Od razu się czuję bezpieczniej i spokojniej, wiedząc że może polskie państwo nie dba o obywateli, ale Unia ma już plan wyjścia. To bardzo budujące.

A tak bez szydery już - jak oni mogą planować "wyjście", skoro UE nawet nie zanotowała "wejścia" do tematu?

Proponowałbym ankietę do tematu - kto bardziej się kompromituje w obecnej sytuacji - WHO czy UE. Aż byłbym ciekaw wyników. Bo ja bym się nie mógł na jeden głos zdecydować, szczerze mówiąc

[Gość StaryFan]

5 minut temu, Zdzich napisał:

A tak bez szydery już - jak oni mogą planować "wyjście", skoro UE nawet nie zanotowała "wejścia" do tematu?

Pierwszy raz słyszysz o tym, że ktoś przed wejściem, już planuje wyjście? Przerywany się to kiedyś nazywało.

W ten sposób poznaliśmy rodzaj stosunku UE do pandemii.

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez StaryFan

[lorak]

"Panie doktorze, krótko. Najgorsze za nami, czy przed nami?

Trudno powiedzieć. Na pewno spodziewaliśmy się większych objawów zachorowań, natomiast pacjenci, których mieliśmy do tej pory w zasadzie dosyć lekko przechorowywali. Porównałbym to z jakimś cyklem lekkiej grypy.

(...)

Jakie są jeszcze bezsensy tych wszystkich ograniczeń?

Na przykład w zakładach pracy nakazuje się chodzić cały czas w rękawiczkach. To niczemu nie służy, bo rękawiczki nie chronią przed wnikaniem wirusa. Prosta rzecz, oddychanie skóry, które naturalnie zwalcza wirusy. Nie ma pan tego czynnika. I jeszcze jedno - nie ma pan tych rękawiczek, dotyka różnych rzeczy, ale pamięta, że ręce trzeba często myć, nie dotykać nosa i ust. A jak pan założy te rękawiczki, to w podświadomości zostaje omunikat: „Jestem zabezpieczony”. A potem w rękawiczkach wykonujemy odruchy bezwarunkowe: drapanie oczu, tarcie nosa… Zapewniam, że nie zrobiłby pan tego, nie mając rękawiczek. Bo byłaby większa ostrożność.

Maseczki?

One nie chronią przed niczym. Od wczoraj musimy je nosić i będzie to „sztuka dla sztuki”. Ta maseczka nie będzie broniła przed wnikaniem wirusa. Absolutnie. Ktoś ponosi tę maseczkę kilka godzin, na jej powierzchni zbiera się wilgoć, namnażają się bakterie. Taką maseczkę po kwadransie powinno się zmienić.

(...)

Ale jakąś prewencję maseczki jednak mają.

Jak ktoś kaszle, kicha, to nie rozsiewa do innych.

Czyli to takie placebo, które ogranicza panikę.

Panikę należy ograniczać, ale ona jest wciąż rozsiewana. Kolejne pytania od moich pacjentów: „Pan wie, ile osób zmarło na grypę?”. „Tak, o wiele więcej niż na „kowina” - odpowiadam. „Dlaczego nikt nie robi kwarantanny z powodu grypy?” „Nie wiem” - odpowiadam. Na inne choroby zakaźne umarło już w tym roku ponad 3 miliony ludzi. I nie było paniki, izolatek, maseczek…

To skąd mamy taką sytuację, jak teraz? Wcześniej był SARS, ASF? I takiej mobilizacji nie było. Do niedawna umieraliśmy na raka, na zawał.

Wystarczy zobaczyć na statystyki WHO. Tych chorób jest więcej i nikt nie robi z tego powodu paniki. Skoro wirus atakuje osoby starsze, to może systemem szwedzkim lepiej chronić osoby starsze, schorowane, a ludzie młodzi, którzy delikatnie przechorowują, niech zostaną w pracy, że by gospodarka się nie wyłożyła i nie było totalnej biedy, zapaści regresji?

(...)

„Lekarz ostatniego kontaktu”, miła konstatacja.
Do czegoś innego zmierzam. Patomorfolodzy wypowiadają się, że na swoim stole nie spotkali ani jednej osoby, która zmarłaby z powodu koronawirusa. We Włoszech trafiły się może trzy takie osoby. I teraz jeśli mówimy o pandemii, to musiałoby być 12 procent zgonów w skali świata. Powiem krótko, z punktu widzenia medycyny, koronawirus to nie pandemia."

https://gazetakrakowska.pl/koronawirus-jak-nie-zadbacie-o-swoja-odpornosc-maseczki-nie-pomoga-rozmowa/ar/c1-14919962
 

[memento1984]

Powiedzcie, kto jest krolem respiratorow?

[darkonza]

10 godzin temu, fluber napisał:

@darkonza

 Co ty na to?:)

 

Nie bardzo rozumiem "w którą stronę myślisz"?

Czy uważasz ze odszkodowania od chin się należą dlatego ze jakiś chińczyk podobno zjadł dzikie zwierze (czyli ze odpowiedzialość zbiorowa), czy moze nabijasz sie z głupoty brytyjczyków nie ogarniających ze ich rząd (i wiele innych) ignorowało epidemię bardziej niz chińskie władze?

Takie sondaże to moim zdaniem  rosnąca polaryzacja "chiny kontra zachód" nad która pracują media. Pracowały nad nią od kilku lat, koronka to nośny temat by tą polaryzację pogłębić. Do niedawna pracowano głównie nad dorabianiem gęby ruskim, teraz zdecydowanie wiekszość sił rzucono przeciwko chinom.

W "1984" Orwella media chyba też tak zmieniały zdanie kto jest największym wrogiem

W chinach media robią to samo, podburzają przeciwko amerykanom i ostatnio całemu zachodowi, rozsiewane są ploty ze wirus to broń biologiczna którą USA zaatakowało chiny, są też plotki ze wirus pochodzi z włoch, ze we włoszech rozpoczeła sie epidemia tyle ze włosi ją zauwazyli dopiero po chińczykach.

Gra mocarstw o "rząd dusz" - komunisci zsrr to przespali, a to bardzo wazne, bo ten kto wygra "grę w propagandę" będzie miał sprzymierzeńców nie tylko w swojej ludnosci, ale też w duzej czesci ludnosci tego obcego mocarstwa.

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez darkonza

[DeltaCenter (zablokowane)]

39 minut temu, memento1984 napisał:

Powiedzcie, kto jest krolem respiratorow?

 

?????

 

Z innej beczki, jak żyć?

 https://kobieta.wp.pl/praca-seksualna-pomogla-jej-zyc-na-poziomie-teraz-i-dla-niej-nastaly-ciezkie-czasy-6495930698700929a

Cytat

Twoja praca to duże ryzyko w okresie pandemii. Nadal umawiasz się na spotkania?
Tak. Muszę pracować. Mam na utrzymaniu psa, muszę opłacić rachunki oraz czynsz, a kamerki odpadają. 

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez DeltaCenter

[Kubbas]

czyli co to przypadek ze panstwa ktorym idzie najlepiej maja maseczki wszedzie?

nie sadze

maseczki raczej nie maja zapobiegac zarazeniu, tylko zapobiegac roznoszeniu jesli juz ktos ma tak czy nie?

Rappar pewnie sie obrazi, ale Ci lekarze ktorych wrzuca lorak to chyba sami nie wiedza co mowia

z reszta to w sumie nic nowego, jako ze mialem 3 operacje kolana i wiecej sam zrobilem pozytecznego czytajac i szukajac wszystkiego na necie niz lekarze ktorzy mi doradzali co robic po operacjach

teksty do goscia u ktorego na oko mozna zdiagnozowac zerwane acl, przeciez pan moze chodzic to po co pan przychodzi do mnie?

na 4 lekarzy trafilem jednego konkretnego u ktorego kazda operacja sie odbyla i doprowadzil mnie do stanu ze jeszcze moge grac na wysokim poziomie

reszta? sam z neta wycignalem wiecej informacji

[Me Myself and I]

6 godzin temu, fluber napisał:

Poza tym opracowali plan wyjścia z pandemii, który ogłosili wczoraj. Usiądź, zanim go poznasz:)

 

w punkcie "dalszego zwiększenia zdolności w zakresie wyposażenia medycznego i środków ochrony osobistej" chodzi o dokończenie tego przetargu słynnego czy o pójście na całość i domówienie kolejnych 150 respiratorów... żenada

[Zdzich]

15 minut temu, Kubbas napisał:

 

Rappar pewnie sie obrazi, ale Ci lekarze ktorych wrzuca lorak to chyba sami nie wiedza co mowia

Wiesz... Facet jest ordynatorem oddziału zakaźnego... Można uznać, że nie wie co mówi, ale w takim razie to czemu podpierać się zdaniem innych lekarzy? Zdaniem kogokolwiek? Wielokrotnie narzekamy, że w sytuacjach kryzysowych nie słucha się autorytetów, a zdajemy się na "chłopski rozum". No to ktoś, kto jest ordynatorem oddziału zakaźnego jest dla mnie autorytetem większym niż ja czy ktokolwiek z jakiegokolwiek forum. Oczywiście, że może się mylić. Ale na podstawie tego, to każdy lekarz, który mówi teraz, że przechodzimy piekło się może mylić. A Ty odrzucasz jego zdanie, bo nie jest zgodne z medialnym przesłaniem i Twoimi przemyśleniami. Zamiast go posłuchać i zastanowić to atakujesz zawód lekarza, podając swoje doświadczenia, ale jeżeli chodzi o to, co mówił ten lekarz to odniosłeś się tylko do maseczek. I lekarz poddaje w wątpliwość ich sens, bo tworzą pozór zabezpieczenia dla ludzi, a nie chronią w ogóle. My wiemy, że to ma zapobiegać ROZPRZESTRZENIANIU wirusa, a nie CHRONIĆ przed nim. Ale on ma kontakt ze zwykłym Kowalskim, który myśli, że jak ma maskę to wirusa nie złapie. I on musi takich ludzi edukować i im tłumaczyć. A jak zwykły Kowalski usłyszy, że maska go nie chroni, a tylko zapobiega rozprzestrzenianiu to zadaje proste pytanie "to po co one?". Bo on na sobie żadnego pozytywnego skutku nie odczuje i lekarz mu to mówi. Ciężko nieraz ludzi przekonać do jakiegoś zachowania nienaturalnego, jak on nie widzi z tego korzyści. Bo dla niego one nie istnieją. I tutaj rzeczywiście strasznie kuleje informacja ze strony ministerstwa, bo ludzie serio sądzą, że maski to krok naprzód dla nich samych - że są bezpieczniejsi przez swoje działania. Nie są. Muszą liczyć na innych. A zanim ktoś powie, że minister o tym mówił - wspomniał raz na konferencji. Potem raz w jakimś wywiadzie... Przypominam, że informacja "zostań w domu" przebijała się każdym możliwym sposobem do ludzi. Informacja "maski chronią innych przed Tobą samym" jest tyle, co kot napłakał, dlatego ludzie nie rozumieją. I dlatego potem są pytania do lekarzy o zasadność. Tutaj powinna być gigantyczna kampania internetowo-telewizyjna, by ludzie zrozumieli. Bo to też zbuduje zaufanie społeczne względem obcych ludzi. Że ja założę i czuję się bezpiecznie, bo wszyscy założą. A teraz zbyt wielu ludzi myśli "ja założę i będę bezpieczny, bo nic nie złapię, przecież mam maskę".

P.S. Tylko nie piszcie, że ludzie nie mogą być aż tak głupi, by nie wiedzieć, że taka bawełniana maseczka nie chroni przed wchłonięciem wirusów... Do niedawna były rozbieżne zdania na szczytach WHO i państw odnośnie zasadności noszenia maseczek, więc nie dziwicie się zwykłym, szarym ludziom, którzy się tym na co dzień nie zajmują, że się wszystko miesza.