Coronavirus

[darkonza]

8 minut temu, lorak napisał:

właśnie o to chodzi, że zachowują się jak ludzie, a żaden człowiek nie czyni czegokolwiek bezinteresownie

To dotyczy ludzi zachodu, ale np. nie dotyczy słowian.

9 minut temu, lorak napisał:

dlatego też należy się doszukiwać drugiego dna, bo ono na pewno istnieje. pytanie tylko czym jest w tej sytuacji.

Nie musi być drugiego dna, albo moze ono być zupełnie nie groźne, typu "przełamanie kłamliwych stereotypów na temat chińskich komunistów" - to ja widac sie nie udaje bo tylko czekac artykułu pod tytułem "chińskie maseczki są zatrute"

[DeltaCenter (zablokowane)]

1 godzinę temu, StaryFan napisał:

"

"Polska otrzyma bezpłatnie: 10 tys. testów, 20 tys. maseczek N-95, 5 tys. kombinezonów ochronnych, 5 tys. gogli, 10 tys. jednorazowych rękawiczek medycznych, 10 tys. okryć na buty."

 

Na muła by to załadował.

Inne źródło podawało większe liczby. 

[lorak]

3 minuty temu, darkonza napisał:

To dotyczy ludzi zachodu, ale np. nie dotyczy słowian.

każdego bez wyjątku. mamy to zapisane w genach.

[Chytruz]

15 minut temu, darkonza napisał:

To dotyczy ludzi zachodu, ale np. nie dotyczy słowian.

[darkonza]

17 minut temu, lorak napisał:

każdego bez wyjątku. mamy to zapisane w genach.

Ci z zachodu maja bardziej. Nie jest możliwe zebyśmy my słowianie wystawili np. rachunek amerykanom za to ze użyli naszej amunicji w obronie Polski przed ruskimi. To po prostu niemożliwe. Anglicy nam, wystawili taki rachunek za bitwę o Anglię, mimo ze broniliśmy ich a nie siebie.

https://www.fronda.pl/a/jak-polacy-przelali-krew-anglicy-kazali-im-za-to-zaplacic,77901.html

https://wgospodarce.pl/informacje/20592-bitwa-o-anglie-polacy-obronili-brytyjczykow-ci-kazali-im-za-to-zaplacic-zobacz-kwoty

a póxniej tak postąpili ze swoimi obrońcami:

https://natemat.pl/155363,polacy-do-domu-generalowie-na-zmywak-tak-brytyjczycy-odwdzieczyli-sie-nam-za-bitwe-o-anglie

Słowianie tak nie zrobią

Odwrotnie, my słowianie jako pierwsi powiedzielismy ze jestemy gotowi płacić za bazy USA (broniace interesów USA)  i wtedy trampkowi odbiło i  zaczął wymagac by inni na jego bazy na swoim terytorium tez płacili, ale większosc pokazała mu "fucka"

https://www.dw.com/pl/amerykańskie-bazy-podrożeją-nowy-pomysł-trumpa/a-47873541

Edytowane 25 Marca 2020 przez darkonza

[Sewer]

lorak, zgadzam się z Tobą co do tego że ludzie mają zazwyczaj jakiś interes w tym co robią tym bardziej w polityce to też samym celem, interesem nie musi być w tym przypadku coś co bezpośrednio nam zaszkodzi a może po prostu chcą nam pomóc tak po ludzku przy okazji zyskując na tym w przyszłości w kontaktach z nami co wpisuje się w sposób bycia chińczyków.

[darkonza]

Gdyby chińczycy sie kierowali swoim interesem geopolitycznym nikt w Europie ani w USA by żadnych masek nie dostał. Tak by wyciągnęli najwiekszy zysk z tej sytuacji

[RappaR]

7 minut temu, darkonza napisał:

Ci z zachodu maja bardziej. Nie jest możliwe zebyśmy my słowianie wystawili np. rachunek amerykanom za to ze użyli naszej amunicji w obronie Polski przed ruskimi. To po prostu niemożliwe. Anglicy nam, wystawili taki rachunek za bitwę o Anglię, mimo ze broniliśmy ich a nie siebie.

 

Nie, nie broniliśmy ich, ale walczyliśmy o wolną Polskę. 

[darkonza]

Teraz, RappaR napisał:

Nie, nie broniliśmy ich, ale walczyliśmy o wolną Polskę. 

Pewnie, a gdyby amerykanie u nas walczyli o wolne USA (bo akurat ktoś je zajął) to my wystawilibysmy im rachunek?

Nie, my wystawilibysmy im pomniki

[RappaR]

7 minut temu, darkonza napisał:

Pewnie, a gdyby amerykanie u nas walczyli o wolne USA (bo akurat ktoś je zajął) to my wystawilibysmy im rachunek?

Nie, my wystawilibysmy im pomniki

A gdybym miał miliard dolar, zainwestowałbym wszystko w lekarstwo na raka. 

[Zdzich]

10 minut temu, Sebastian napisał:

Przeczytajcie ten list. Przeczytajcie bo autorzy zajmują jakieś eksponowane stanowiska nie posiadając umiejętności czytania ze zrozumieniem. Alternatywą może być to, że działają na zlecenie polityczne, ale przecież wtedy byliby ostatnimi k.....

Wysyłają oficjalne pismo, a chorobę raz nazywają COVID-10. Może i dosranie się, ale to takie samo dosranie się, jak Fundacji, że komuś protezy biodra nie zrobią.. Tak się składa, że takie zabiegi dotyczą głównie osób starszych. A już w całej Europie są przypadki, że w szpitalach choroba roznosi się i zbiera żniwo. Więc nawet jakby był jakiś lekarz, który mógłby przeprowadzić jakikolwiek podobny zabieg, to ma go nie robić, bo nie tylko szkoda teraz sali operacyjnej, pielęgniarek i lekarzy na to, ale też szkoda wystawiać go na ryzyko. Co mu po naprawionym stawie, jak zaraz po operacji zejdzie na koronę.

Mrtio - do tej Pani, która mówi, że nie mamy na co narzekać. No w porównaniu do nich nie mamy. Ale często narzekania i chęć wymuszenia działań ma na celu to, by właśnie do takich sytuacji jak w Madrycie nie dopuścić. Nie chcę znowu rozpoczynać debaty, czy zarzuty są uzasadnione i w jakim stopniu, ale Polacy są na tyle mądrym narodem, że widząc co się dzieje nie chcą bezczynnie stać, a chcą się bronić. Stąd często też nieco paniczne zachowania, że wybory nas w maju zabiją (znaczy się pójście na nie), że wszystkiego brakuje (no brakuje, ale zanim uderzy nas największa fala to możemy mieć wystarczające instrumenty, by się bronić), że władza robi coś źle (póki jeszcze idziemy w retorykę i punkty widzenia to spoko, ale jak mieszamy "Kaczor, PiS, KO, anty-blablabla" to nie). Dlatego tak, będziemy narzekać i panikować, ale po to by tutaj Lombardii czy Madrytu po prostu nie było, by do tego nie doprowadzić. I to, że ktoś na świecie ma gorzej, to nie znaczy, że mamy się cieszyć, że mamy gorzej trochę mniej.

33 minuty temu, darkonza napisał:

Na siłe szukacie winy chin.

Nie sądzę, by ktoś na siłę szukał. Po pierwsze to coś spod loga komunizmu nigdy się z niczym dobrym nie kojarzyło, zwłaszcza w naszej kulturze i w naszym kraju. Więc to, że patrzymy wrogo na "czerwone" Chiny to zdrowy odruch. Mamy teraz okazję się przekonać i sprawdzić, czy wszystko co jest komunizmem zawsze jest czymś złym. Ale nieufność jest czymś naturalnym

I co do polityki Chin - politykę na takim poziomie się kreuje lub na nią się reaguje. Teraz wszyscy są w fazie "reagowania", bo kreuje wszystko wirus. Chiny mogą czuć się winne za to, że wirus się rozlał, mogą się nie czuć. To jest sprawa uznaniowa, czyli co kto sądzi - jeden obwini, bo nawalili i pozwolili wirusowi się rozprzestrzenić, ale z drugiej strony w Europie też latał sobie i hasał i w końcu dotarł wszędzie. Europa powieliła błąd Chin, czyli nie doceniono skali wirusa. Trudno. Nie ma co roztrząsać już teraz. Chiny wychodzą powoli na prostą, a Europa i Stany się osuwają w dół. Oczywiście, że Chiny mogłyby stać z założonymi rękami, ale straciliby na tym podwójnie. Po pierwsze straciliby na długie miesiące olbrzymie rynki zbytu. Po drugie - Europa pozostawiona sama sobie po wyjściu z kryzysu mogłaby rozluźnić relację z Chinami - za wirusa i brak pomocy. Chiny widząc co się dzieje reagują pomocą. Po pierwsze to wiedzą, że miliardy towarów z dopiskiem "Made in China" i tak nie sprzedadzą teraz nigdzie, bo nikogo nie interesują T-Shirty, sprzęty czy maszyny, bo są pilniejsze wydatki. Dlatego nagle przerzucili się na to, co jest potrzebne na świecie i będą mieli rynek zbytu olbrzymi - wszystko co medyczne. Wirus dotarł wszędzie - zapotrzebowanie będzie gigantyczne. A przy okazji też uzupełniają swoje zapasy na wypadek nawrotu wirusa. Pewnie sprzedadzą po zaniżonej cenie, trochę dadzą za darmo, sporo promocji. Wszystko po to, by Europa jak najszybciej stanęła na nogi i by mogła potem przyjmować na nowo ich towary. A teraz jest ich ofensywa głównie nie gospodarcza, bo na sprzedaży sprzętu medycznego zarobią pewnie o wiele mniej niż na tym, co sprzedają wszystkim na co dzień, ale polityczna. Prezydent Chin dyskutuje z przywódcami państw Europy, decyduje komu warto pomóc i w jakiej skali, komu należy pomóc, bo pomagał im, z kim mają jakie relacje. To wszystko ma budować ciepły wizerunek. I nie ma co ukrywać - buduje. Chińczycy wiedzą, że na świecie zostaną po pierwsze uznani za najważniejsze państwo, bo to Chiny ustabilizują sytuację z wirusem oraz gospodarczą większości krajów świata. A po drugie to będzie o wiele większe zaufanie dla Chińczyków, co może przyczynić się do jeszcze większego eksportu wszystkiego co są w stanie Chińczycy zrobić do Europy. I pomagając mocno Europie mogą jednocześnie osłabić silne więzi europejsko-amerykańskie. Dlatego nie zdziwi mnie jak Chińczycy zrobią wszystko, by najpierw mocno pomóc Europie, a Amerykanom pomogą dopiero w dalszej kolejności. Chińczycy po prostu korzystają z tego, że zaatakował ich wirus jako pierwszych i jako pierwsi z tego wychodzą oraz z tego, że mają największy potencjał produkcyjny na świecie.

[fluber]

9 godzin temu, memento1984 napisał:

nie wiem na ile te cyfry worldometera sa dokladne, ale NY jakby sie zatrzymal ze zgonami

One są dokładne w momencie, jak się kończy dzień, bo dane spływają zwykle w różnych godzinach z różnych Stanów, krajów i miejsc.

Niestety, jak wstaję rano do pracy, to już nie ma podanych szczegółów odnośnie Stanów, więc jeśli chodzi o wczoraj, to zmarło w USA 247 osób na koronawirusa ( nowy rekord), ale nie wiem ile w poszczególnych stanach.

[Koelner]

Putin.

[darkonza]

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25818426,zaczyna-sie-wojna-wokol-pandemii-chiny-wysylaja-pomoc-i.html#s=BoxMMt2

Ale mąca gnojki. Nie podoba sie to nie przyjmujmy pomocy.

Przy kazdej inwestycji finansowanej z UE jest specjalna tabliczka - tu propagandy nikt nie widzi

[Roger]

Cytat

So wurden vor zwei Wochen - unter noch weitgehend normalen Umständen - gut 9400 Staus mit einer Gesamtlänge von 14 500 Kilometer und einer Wartezeit von 4350 Stunden registriert. In der vergangenen Woche dann gab es nur noch knapp 4000 Staus mit einer Gesamtlänge von rund 4900 Kilometern, in denen die Auto- und Lkw-Fahrer zusammengenommen etwa 1370 Stunden ausharren mussten.

W ramach ciekawostki.

Dwa tygodnie temu na niemieckich autobanach 9400 korków, długość 14 500 km i stania na 4350 godzin.

W tamtym tygodniu 4000 korków, długość 4900 km i stania na 1370 godzin.

[lorak]

trochę spiskowo, ale na serio pytam: na ile możliwe, że rząd zafałszowuje statystyki? bo polska cały czas wypada naprawdę nieźle na tle innych krajów, ale z czego to wynika? na wykopie wczoraj był taki temat: https://www.wykop.pl/link/5409091/zmarl-maz-lekarki-zakazony-koronawirusem-nie-dodano-go-do-statystyk-smierci/

 

 

ktoś coś?

[polskignom]

To pewnie na zasadzie, ze nie był oficjalnie zarażony/nie zmarł w szpitalu, to nie korona. Pewnie takich trochę jest, ale nie nazwałbym tego fałszowaniem on purpose. Ale może się mylę. To, ze zgonów było/jest/wielokrotnie więcej niż oficjalnie, to było wiadomo...w każdym kraju. I, ze tak naprawdę skale ocenimy w rocznikach statystycznych. Ale to już pisałem , to mnie jedni wyśmiewali za wygodne założenie, inni uznawali za panikarza. Well, it is what it is.

[karpik]

6 minut temu, lorak napisał:

 

ktoś coś?

Rząd oficjalnie wprowadził cenzurę wśród lekarzy, więc...

[Borys]

Patrzę ile kasy idzie na maseczki i inne rzeczy, bardzo dobrze, ale prawda jest taka, ze to jest leczenie skutków , a nie przyczyny, ja to obecna medycyna. Jakby przynajmniej 1% tego (jak z podatkami) przeznaczyć na edukację obywateli w sferze odżywiania się, jak wzmacniać odporność... to takie koronawirusy nie robiłyby takiego rozpierd*** tylko przechodzilibyśmy to jako zwykłą grypę, a zwykłą grypę jak pryszcz.

Ale lepiej dalej reklamować śmieciowe żarcie, wsadzać wszędzie chemię gdzie się da, a później produkować tony lekarstw, które nie leczą, a podtrzymują przy życiu i dowalać multum szczepionek. Kasa musi się zgadzać. 

Obecni rodzice nawet nie wiedza co jest dobre, a co złe. Jak patrze co niektóre dzieci dostają do szkoły do jedzenia to mi szczęka opada. Normlanie rodzice robili nam kanapki, obecnie spora ilośc dzieciaków odstaje pączka (codziennie!!!) + batonika, chyba na deser i nie widzą w tym nic dziwnego. No tak, a później rak czy inne gówno, no ale pewnie to wszystko genetycznie po dziadkach, nie od tych "kapapek" i innych syfów. Patrzę na to wszystko i tylko mozna powiedzieć, "to ludzie ludziom zgotowali ten los", nie ma co obwiniać Chinczyków, tylko trzeba na siebie popatrzeć. 

a edukowanie jest cholernie tanie, w porównaniu z leczeniem.

[lorak]

6 minut temu, polskignom napisał:

ie nazwałbym tego fałszowaniem on purpose

dlatego użyłem słowa "zafałszowane" (pozdro Fluber ; )).