Jendras Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 Wikipedii jako wyroczni bym nie traktował. Anyway, może sobie i na zachodzie przyjęli taki model, co nie zmienia faktu, że jest on błędny, ponieważ powstaje nam sprzeczność - pierwsza dekada ma 9 lat, czyli defacto przestaje być dekadą, albo zakładamy, że najpierw jest rok zerowy, wtedy z kolei rok dziesiąty jest w praktyce jedenastym. Nie żebym uważał to za niezwykle istotną kwestię i miał coś przeciwko stosowaniu tej metody, bo jest wygodniej, niemniej co do zasady właściwa jest jedynie opcja 1-10. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 Nie było roku zerowego wiec pierwsza dekada jak Dzizus był Bobasem powinna jednoznacznie odpowiedzieć ze się skończyła 31 stycznia 10 roku. Wiec idąc dalej niezależnie od dwóch reform kalendarza dekada powinna się zakończyć jak kazda inna „za rok” czyli w dacie 31 grudnia z rokiem gdzie widzimy zero Mnie tam obliczenia z US akurat średnio obchodzą i nie są wykładnia akurat w tym temacie jak chłopaki liczą do 230 No może 250 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 W dniu 31.12.2019 o 16:40, Zdzich napisał(a): Dla osób, które twierdzą, że CP3 jest niedoceniany to pytanie - od którego z wymienionych graczy był lepszy - LeBron, Curry, KD, Leonard i Harden? Jak ktos zechce podważać Hardena to przypomnę, że Brodacz od ~5 lat kręci się w okolicach TOP3 ligi rokrocznie. Ta piątka jest dla mnie zdecydowanie najlepsza. Dalej to już kwestia bardzo subiektywna. Rozwiń CP3 też przez lata kręcił się w TOP3, a jego past prime jest lepsze niż Hardenowe pre prime. widzę go też wyżej niż Curry, chociaż tu będę pewnie odosobniony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 W dniu 31.12.2019 o 19:24, MarcusCamby napisał(a): CP3 też przez lata kręcił się w TOP3 Rozwiń Yyy, ile razy chris paul byl w top 3 glosowania na mvp w ciagu dekady? Raz? Ile razy byl w top 5? Moze ze dwa? A o playoffs nawet nie bede wspominal W dniu 31.12.2019 o 11:51, Chytruz napisał(a): Podrecznikowy fluberyzm Rozwiń O k****, tu tez jestem slawny?:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 W dniu 31.12.2019 o 19:31, fluber napisał(a): O k****, tu tez jestem slawny?:) Rozwiń zdarzało się czasem Chytruzowi podglądać nasz dział, więc może podłapał Nie chce mi się sprawdzać tych głosowań w MVP, ale on tu mimo super impactu był często niedoceniany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KeepItDirty Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 (edytowane) I mimo posiadania mocnego teamu w Clippers nigdy nie zblizyl sie do pierscienia, a jedyny realny run mial przegrywajac z GSW grajac obok Brodacza. Kontuzje, pech, karma. Dlatego ten brak pierscienia jest i bedzie skaza na jego odbieraniu w wszelakich rankingach all time, mimo, ze to byl jeden z ostatnich prawdziwych first pass PG w lidze. Smutne. Edytowane 31 Grudnia 2019 przez KeepItDirty Doprecyzowanie kwestii runu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodman91 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 W dniu 31.12.2019 o 19:39, MarcusCamby napisał(a): zdarzało się czasem Chytruzowi podglądać nasz dział, więc może podłapał Nie chce mi się sprawdzać tych głosowań w MVP, ale on tu mimo super impactu był często niedoceniany. Rozwiń Chris Paul miał trochę pecha przez te kontuzje. Nadal mam też w pamięci to, że połamał się w finałach konf. 2018, gdy Rockets mogli ograć historycznie silną drużynę. Równie silni jak GSW z playoff 2017 i 2018 w ostatnich 30 sezonach byli prawdopodobnie tylko Bulls 1996 i 1997 oraz Lakers 2001. (Nie wstawiam GSW 2016, bo w playoff grali o wiele gorzej) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 31.12.2019 o 19:31, fluber napisał(a): A o playoffs nawet nie bede wspominal Rozwiń po co wspominać o progresach w PO ... W dniu 31.12.2019 o 19:59, KeepItDirty napisał(a): I mimo posiadania mocnego teamu w Clippers nigdy nie zblizyl sie do pierscienia Rozwiń posiadanie jako 3 najlepszego gracza Deandre Jordana i granie obok Jamala Crawforda to nie jest mocny team W dniu 31.12.2019 o 20:11, Rodman91 napisał(a): oraz Lakers 2001 Rozwiń w skali historii to oni nie byli jakoś mocni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 (edytowane) W dniu 1.01.2020 o 10:47, polishllama69 napisał(a): w skali historii to oni nie byli jakoś mocni Rozwiń goat prime superstara goat prime sidekicka banda fajnych rolsow byli mocni opor, arguably top-10 ekipa (a za ostatnie 30 lat pewnie jakies okolice top-5) Edytowane 1 Stycznia 2020 przez julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 Chciałbym wrócić do entuzjastów Dirka w dekadzie 2010-19 z równoczesnym „ daj spokój Duncan” obydwaj zagrali ostatnie PO w 2016 choć Dirk o TRZY lata wydłużył sobie regulara w którym grał jak maskotka bo Dallas o nic nie walczyli ( poza Po) Tak mi się przypomniały playoffs z 2015 dziadek Duncan pojawia się w PO 18/11,2/3,3 asysty oraz 1,3 przechwytu i 1,4 bloku gdzie zmieścił się poniżej straty na mecz wrzucając pomarańczowa kule do kosza na 59!!! %FG W TYM samym czasie Dirk wrzuca trzy punkty więcej dzięki świetnym FT oraz „ trójkom” na 23% procentach co szkodziło akurat Mavs. Notując mniej oczywiście bloków asysty przechwytów ale więcej strat. Niech wam ten epic 2011 nie przesłania faktu ze Tmmueh zmienił grę i mimo ze to nie było 25/13 czego nigdy nie musiał robić to był istotnym elementem spurs do końca. Jego wpływ w obronie nieoceniony na dziś wykracza poza wszystkie te box scorowe statystyki a lata 2013/14 sprawiają ze jest wyżej niż Dirk 2011. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 1.01.2020 o 12:31, ignazz napisał(a): Chciałbym wrócić do entuzjastów Dirka w dekadzie 2010-19 z równoczesnym „ daj spokój Duncan” Rozwiń Ja pisałem o 'dajcie spokój z Duncanem'. Dirka również nie umieściłem na liście. O co chodzi? xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 Rozumiem tych co twierdzą ze obydwaj poza top 10 ale jeżeli jeden z nich ma wejść do topu to Duncan W dniu 1.01.2020 o 12:32, julekstep napisał(a): Ja pisałem o 'dajcie spokój z Duncanem'. Dirka również nie umieściłem na liście. O co chodzi? xD Rozwiń To jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 1.01.2020 o 12:33, ignazz napisał(a): Rozumiem tych co twierdzą ze obydwaj poza top 10 ale jeżeli jeden z nich ma wejść do topu to Duncan To jest ok Rozwiń a jeśli chodzi o osoby dające Dirka i pomijające Tima... Dirk w tej dekadzie zrobił to co Tim w poprzedniej (czyli historyczny hero-mode run w PO) - więc wow factor jest po jego stronie a to często dość istotna sprawa w takich rankingach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eF. Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 1.01.2020 o 12:33, ignazz napisał(a): Rozumiem tych co twierdzą ze obydwaj poza top 10 ale jeżeli jeden z nich ma wejść do topu to Duncan Rozwiń Nie mogę się zgodzić. Duncan miał obok siebie Leonarda, Greena, Ginobili, Parkera. No i Popovich nadal był w swoim prime. Przecież to Liga Mistrzów koszykówki. A kogo miał obok siebie Dirk? Terry, 60-letni Kidd, T.Chandler, C.Butler, past prime Marion. To co zrobił Nowitzki w finałach zasługuje na najwyższe uznanie, ale z jednym się zgodzić trzeba - Duncan powinien być chociaż wspominany w tego typu rankingu (nawet poza top10), bo trzymał poziom praktycznie do końca kariery. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 1.01.2020 o 12:35, julekstep napisał(a): Dirk w tej dekadzie zrobił to co Tim w poprzedniej (czyli historyczny hero-mode run w PO) - więc wow factor jest po jego stronie a to często dość istotna sprawa w takich rankingach Rozwiń W dniu 1.01.2020 o 12:54, eF. napisał(a): Nie mogę się zgodzić. Duncan miał obok siebie Leonarda, Greena, Ginobili, Parkera. No i Popovich nadal był w swoim prime. Przecież to Liga Mistrzów koszykówki. A kogo miał obok siebie Dirk? Terry, 60-letni Kidd, T.Chandler, C.Butler, past prime Marion. To co zrobił Nowitzki w finałach zasługuje na najwyższe uznanie, ale z jednym się zgodzić trzeba - Duncan powinien być chociaż wspominany w tego typu rankingu (nawet poza top10), bo trzymał poziom praktycznie do końca kariery. Rozwiń Duncan był stary, ale był też elitą przez te wszystkie lata, brakuje mu trochę finezji i takiego właśnie runu, ale czy to były symbole tego gracza ? Przede wszystkim to on trzymał ten wuzek w kupie a wymienianie Greena jako wielkim wsparciu i wspominanie Dirkowi DPOYa obok to chyba coś nei teges Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 1.01.2020 o 13:00, polishllama69 napisał(a): Duncan był stary, ale był też elitą przez te wszystkie lata, brakuje mu trochę finezji i takiego właśnie runu, ale czy to były symbole tego gracza ? Przede wszystkim to on trzymał ten wuzek w kupie a wymienianie Greena jako wielkim wsparciu i wspominanie Dirkowi DPOYa obok to chyba coś nei teges Rozwiń Spoko, ale w tego typu rankingu większą wartość ma jednak all-timerski run w PO niż bycie 14 ppg królem DRAPMu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KeepItDirty Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 (edytowane) Powiedzmy sobie, ze jakby sie LBJ nie obsral i zagral co powinien to nikt o Dirku by nie wspominal. Jednakze ten jego szczegolny raz w 2011 za sam caloksztalt kariery daje mu te top10. I to nie kwesria Dirk vs Duncan, bo Duncan bedzie w wiekszosci gdzies za dekade 00-09. Czy tam 01-10, bo przeciez z 10 postow kwestia jak sie liczy. Ehh. Jednak Spurs mieli w finalach w tej dekadzie lepszy sklad niz Dirkowe Mavs. I to tez rzutuje na ten odbior. Naprawde trzeba w tym temacie stawiac teraz wyzszosc graczy, ze swoich ulubionych zespolow nad innymi? Bo to zawsze bedzie subiektywne. Edytowane 1 Stycznia 2020 przez KeepItDirty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eF. Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 1.01.2020 o 13:00, polishllama69 napisał(a): Duncan był stary, ale był też elitą przez te wszystkie lata, brakuje mu trochę finezji i takiego właśnie runu, ale czy to były symbole tego gracza ? Przede wszystkim to on trzymał ten wuzek w kupie a wymienianie Greena jako wielkim wsparciu i wspominanie Dirkowi DPOYa obok to chyba coś nei teges Rozwiń W tym sęk, że Green był wielkim wsparciem. Ba, był nawet blisko MVP finałów. Natomiast jeden Chandler wiosny nie czyni, c'mon. Porównaj sobie ich supporty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 1.01.2020 o 13:11, eF. napisał(a): Natomiast jeden Chandler wiosny nie czyni, c'mon. Porównaj sobie ich supporty. Rozwiń tak wspaniały portorykański ojciec trójki dzieci podstawą elitarnych zespołów jest rim protector a Tyson w tej roli był świetny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KeepItDirty Opublikowano 1 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2020 W dniu 1.01.2020 o 13:14, polishllama69 napisał(a): tak wspaniały portorykański ojciec trójki dzieci podstawą elitarnych zespołów jest rim protector a Tyson w tej roli był świetny Rozwiń No proste. Javale nie ma bylo i nie bylo Misia dla GSW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się