Skocz do zawartości

Najlepsi zawodnicy w historii MAGIC.


konsul

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W związku z tym że obchodzimy okrągłe urodziny Magic może wybierzmy najlepszych zawodników na poszczególnych pozycjach w historii:

 

Moja propozycja:

PG Anfernee Hardaway

SG Tracy MacGrady

SF Rashard Lewis

PG Horace Grant

C Shaquille O'Neil

 

Wybrałem zawodników, którzy pograli więcej niż sezon w Magic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja propozycja:

PG Anfernee Hardaway

SG Tracy MacGrady

SF Rashard Lewis

PG Horace Grant

C Shaquille O'Neil

 

 

PF

 

Ogólnie się zgadzam z typami choć specjalnie się nie orientuję w sprawach Magic ... Jeśli brać by pod uwagę całokształt kariery wszystkich graczy jacy przewinęli się przez Orlando, to na SF wstawiłbym mimo wszystko Granta Hilla ;) Za jakiś czas śmiało dopisać będzie można Dwight'a, choć od Shaqa w ogólnym rozrachunku napewno nie będzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moja propozycja:

PG Anfernee Hardaway

SG Tracy MacGrady

SF Rashard Lewis

PG Horace Grant

C Shaquille O'Neil

 

 

PF

 

Ogólnie się zgadzam z typami choć specjalnie się nie orientuję w sprawach Magic ... Jeśli brać by pod uwagę całokształt kariery wszystkich graczy jacy przewinęli się przez Orlando, to na SF wstawiłbym mimo wszystko Granta Hilla ;) Za jakiś czas śmiało dopisać będzie można Dwight'a, choć od Shaqa w ogólnym rozrachunku napewno nie będzie ;)

 

bez sensu troche bo w takim razie na 4 nie horace tylko kemp.

 

a najlepsza piatka? przez wzgląd na stare czasy:

 

hardaway

anderson

scott

grant

o'neal

 

ale najlepszych to bym w sumie zamienił andersona na t-maca a scotta na chyba jednak turka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam taki temat na tym forum jeszcze na starym serwerze. Wtedy do mojej piątki dałem Seikaly'ego ze względu na antypatię do Kaktusa :D. Ale patrząc od strony sportowej Shaq był naszym najlepszym centrem. Jeśli mam wybrać mój skład to biorę tutaj pod uwagę sezony tylko z Orlando. Wiadomo, że grał u nas nie tylko Kemp, ale i Ewing, tyle że jeden się spasł i lubił poużywać, a drugi był emerytem. I w naszych barwach niewiele pokazali (tak jak zresztą i Hill, który zaliczył w Magic jeden naprawdę dobry sezon, który ostatecznie i tak skończył się poza playoffs). I dla zabawy rozszerzyłbym składy do... trzech piątek ;).

 

I piątka:

PG Hardaway

SG McGrady

SF Anderson (tu wyjaśnienie - Nick przez dużą część kariery grał również jako skrzydłowy, a oprócz tego, że był świetnym strzelcem, to jeszcze potrafił bronić; jak dla mnie zasługuje, aby być w I piątce)

PF Grant (tak naprawdę nie mieliśmy wielu dobrych PF w historii klubu, ale i tak ciężko byłoby pobić Horace'a, bo w barwach Magic zaliczył swoje najlepsze sezony. Drugiej przygody z Magic lepiej jednak tutaj nie wspominać :mrgreen:, bo nie skończyła się najlepiej)

C O'Neal

 

II piątka

PG Armstrong

SG Hill (grał przez sezon jako SG więc trochę ułatwiło mi to zadanie)

SF Turkoglu

PF Lewis (jakby nie patrzeć to gra na tej pozycji)

C Howard

 

III piątka

PG Francis

SG Miller (zdarzało mu się grywać jako obrońca)

SF Scott

PF Outlaw

C Seikaly

 

Jak widzicie nie ma w moim składzie miejsca dla Nelsona. Ale niech pogra tak jak ostatnio jeszcze parę lat, to przebije się do II piątki. Brakuje też miejsca dla Scotta Skilesa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I piątka:

PG Hardaway

SG McGrady

SF Anderson (tu wyjaśnienie - Nick przez dużą część kariery grał również jako skrzydłowy, a oprócz tego, że był świetnym strzelcem, to jeszcze potrafił bronić; jak dla mnie zasługuje, aby być w I piątce)

PF Grant (tak naprawdę nie mieliśmy wielu dobrych PF w historii klubu, ale i tak ciężko byłoby pobić Horace'a, bo w barwach Magic zaliczył swoje najlepsze sezony. Drugiej przygody z Magic lepiej jednak tutaj nie wspominać :mrgreen:, bo nie skończyła się najlepiej)

C O'Neal

 

 

Chciałem wcisnąć gdzieś Andersona ale nie bardzo wiedziałem gdzie. Fakt że grał na SF dlatego myśle że taka Piątka jest lepsza.

 

Oczywiście nie chodzi mi o zawodników typu Kemp. Chodzi mi o to co osiągneli w Orlando. Hill był fenomenalny ale w Orlando nic nie zagrał więc nie ma sensu go umieszczać w powyższej piątce tak samo jak Ewing. To nie Hall of Fame gdzie bierze się osiągnięcia w całej karierze :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.