marzec Opublikowano 12 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2020 1 godzinę temu, Kily napisał: To ma działać na korzyść Federera? nie napisalem tego ale napisze ze longevity jest overrated ;] z czasem kiedy lata tak szybko lecą a tej dwojce ciagle przybywa tytulow coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu ze goat tej dyscypliny to jednak Borg ;] szkoda ze nie latal do Australii by mial pewnie z 15 szlemow a przypomne ze zakonczyl kariere majac 26 lat. szkoda tez noża w plecach Seles. 8 szlemów przed 20tka sick ! pomyślmy co by bylo gdyby oni grali wszystko do 35 roku zycia w takim zdrowiu jak Djoko, Serena Graff czy Roger. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Opublikowano 12 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2020 Godzinę temu, MarcusCamby napisał: Roddick to zawodnik na poziomie Johna Isnera, fakt że był przez te lata regularną turniejową dwójką pokazuje słabość poziomu do czasu jak nie objawił się światu Nadal. I właściwie jak Hiszpan zmienił grę i przestał grać tylko w defensywie i doszli później Murray i Djokovic, to Szwajcar był dopiero czwartym do brydża. Lata 2010-2016 Roger Federer - 6 finałów, 2 wielkie szlemy Andy Murray - 10 finałów, 3 wielkie szlemy Novak Djokovic - 19 finałów, 11 wielkich szlemów Rafael Nadal - 12 finałów, 8 wielkich szlemów Tak więc Szwajcar nigdy dla mnie nie będzie w dyskusji o GOAT, bo szlemy trzaskał, gdy konkurencja była dużo, dużo słabsza. Nie będę dyskutował na temat GOATa bo to zwykłe trzepanie piany, każda ze stron ma swoje mniej lub bardziej słuszne argumenty. I nie Roddick to nie był zawodnik na poziomie Isnera. A uwierz mi, że uwielbiam wielkiego Johna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 12 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2020 (edytowane) W dniu 11.10.2020 o 17:40, SlaKB napisał: Oczywiście, że Djokovic jest najwszechstronniejszy, z kolei Nadal najmniej wszechstronny, gdyby nie ta mączka to szału by takiego nie było chociaż oczywiście na tej nawierzchni jest najlepszy w historii ROTFL - DJOKO najwszechstronniejszy, gdzie jego repertuar zagrań, jest dużo mniejszy niż Feda, zwłaszcza gdy mówimy o grze przy siatce. 1 godzinę temu, MarcusCamby napisał: Roddick to zawodnik na poziomie Johna Isnera, fakt że był przez te lata regularną turniejową dwójką pokazuje słabość poziomu do czasu jak nie objawił się światu Nadal. I właściwie jak Hiszpan zmienił grę i przestał grać tylko w defensywie i doszli później Murray i Djokovic, to Szwajcar był dopiero czwartym do brydża. Lata 2010-2016 Roger Federer - 6 finałów, 2 wielkie szlemy Andy Murray - 10 finałów, 3 wielkie szlemy Novak Djokovic - 19 finałów, 11 wielkich szlemów Rafael Nadal - 12 finałów, 8 wielkich szlemów Tak więc Szwajcar nigdy dla mnie nie będzie w dyskusji o GOAT, bo szlemy trzaskał, gdy konkurencja była dużo, dużo słabsza. Fajnie się wyciąga te dane jak trochę nie wie się o rewolucji technicznej jaką Fed musiał wprowadzić ze zmiany rakiety z 90 na 98/100. https://www.sport.pl/tenis/1,64987,14295182,Tenis__Tonacy_Federer_rakiety_sie_chwyta.html Cytat 90-calowa rakieta, którą Federer machał od początku kariery i którą wygrał 17 turniejów wielkoszlemowych, to we współczesnym tenisie obiekt właściwie muzealny. Większość amatorów i zawodowców od dawna gra 98-calowymi (np. Andy Murray, Jerzy Janowicz) albo 100-calowymi (Novak Djoković, Rafael Nadal). Im mniejsza główka rakiety, tym mniejszy tzw. sweet spot, czyli środkowa część naciągu, z której piłka odbija się czysto. Mała główka daje mniejszą moc uderzeń i wymaga większej precyzji, szybkiej ręki i świetnej pracy nóg, która jest konieczna, by dokładnie trafić piłkę. W nagrodę tenisista otrzymuje jednak większą kontrolę - przy mniejszej główce Federer mógł lepiej panować nad rotacjami i kierunkami uderzeń. Większa główka oznacza większy sweet spot - piłka odbija się z większą mocą, leci szybciej, nie trzeba uderzać jej idealnie czysto, jest większy margines błędu, ale też mniejsze czucie piłki i kontrola nad nią. Federer wolał mniejszą główkę, bo przez lata był największym tenisowym wirtuozem i umiał wykorzystać jej atuty. Ale z czasem to się zmieniło. Pierwsze głosy, że powinien rozważyć zmianę rakiety, pojawiły się, gdy zaczął przegrywać z Rafaelem Nadalem. Okazało się, że Hiszpan, grający tenis dość toporny i defensywny, potrafił zmusić Szwajcara do błędów i zwyciężyć. Dziennikarze prześcigali się w obliczaniu, ile razy Federer w meczu z Nadalem uderzył piłkę nieczysto (czasem nawet kilkanaście razy trafiał ramą). O ile dobrze pamiętam, to Federer potem znowu wrócił do 90-tki i dopiero za drugim razem przestawił się na większą rakietę i jak zrobił to porządnie, to wróciły sukcesy. Skill-wise - Roger jest GOAT'em - niestety przez te lata, gdzie robili go swoją fizycznością Nadal i Djoko, odcisnęło to piętno na jego psychice i niewątpliwie ta dwójka weszła mu do głowy i nierzadko potem się przed nimi spalał psychicznie i tych szlemów na jego koncie mogło być więcej i szkoda tych straconych lat, gdzie grał taką, a nie inną rakietą. Ciekawostka od 2015 do teraz Federer ma z Nadalem bilans 6-1, gdzie jest już mocno past-prime, przegrywając jedynie na mączce w Paryżu. Biorąc pod uwagę tendencję do spowalniania kortów twardych, te wygrane Feda w tym wieku nad młodszym Nadalem nie powinny mieć miejsca, jednak swoim skillem to ogarnął. Oczywiście jeżeli ktoś patrzy na inne aspekty jak sukcesy, wytrzymałość psychiczna, atletyzm, to jasne można mieć Djoko lub Nadala jako GOAT'a, jednak czystym skillem Roger jest zdecydowanie przed nimi. To trochę jak z Ronniem O'Sullivanem w snookerze - maestria i artyzm ponad skuteczność 1 godzinę temu, MarcusCamby napisał: Tak więc Szwajcar nigdy dla mnie nie będzie w dyskusji o GOAT, bo szlemy trzaskał, gdy konkurencja była dużo, dużo słabsza. A to, że Fed w latach 2017-2019 robi 4 finały szlemów wygrywając 3 z nich w wieku 36-38 lat pokazuje jaki jest poziom konkurencji Djoka i Nadala Edytowane 12 Października 2020 przez P_M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Opublikowano 12 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2020 A mógł być taki fajny wątek.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 12 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2020 3 minuty temu, Sebastian napisał: A mógł być taki fajny wątek.. Ale o co Ci chodzi? Moim zdaniem ciekawa dyskusja, a dawno już o tenisie nie rozmawiałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kołczu33 Opublikowano 14 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 No świetnie Iga obroniła przełamanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackmagic Opublikowano 14 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 I już 1:1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dannygd Opublikowano 16 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 Iga przegrała, ale pokazała, że jest bardzo mocna i potrzebuje kilku meczów o stawkę więcej z top 3-5 tenisistkami, żeby zdobyć doświadczenie i ułożyć sobie w głowie mecz. Pierwszy set z Halep był świetny, naprawdę obie Panie grały mega wysoki poziom, potem widać było, że pewniejsza była Iga i nerwowość u Halep była, dzięki czemu wygrała 1 seta. W drugim jak z Igi zeszło ciśnienie, rozkojarzona była i popełniała błąd za błędem - niełatwo grać z nr 2 kiedy wcześniej się ją odprawiło tak łatwo. Więc Halep po prostu wygrała bo była o klasę lepsza. W trzecim Iga wróciła, obie grały naprawdę świetnie i bez względu na to, która by wygrała to pewnie Serena by odprawiła je z kwitkiem, ale nawet w ostatnim gemie, kiedy niby Halep wygrała do 0, to pierwsze dwie piłki, to były zagrania minimalnie spudłowane i mogło być 0-30 i nerwówka Halep i być może przełamanie. Dlatego ja dalej podtrzymuje zdanie, że Iga ma wszelkie "tools" aby zagościć na stałe w top kobiecego tenisa i być może zostać kiedyś nr 1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 16 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 Serena ma za moment 40 lat, a dalej czołówka. Jestem pod wrażeniem, cyborg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rahu Opublikowano 16 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 (edytowane) o cię c*** parę dni temu ból dupska ze Błachowicz współpracuje z PKO i spienięża swoja wieloletnia ciężką robotę a teraz to, co za robactwo Edytowane 16 Lutego 2021 przez rahu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dannygd Opublikowano 16 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2021 @rahuTo nie ludzie, to wilki... a nie sorry, nie będę mądrych wilków obrażał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tecu Opublikowano 4 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2021 Największy sukces polskiego męskiego singla od wielu, wielu lat? Sam mecz niestety słabiutki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 4 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2021 10 minut temu, Tecu napisał: Największy sukces polskiego męskiego singla od wielu, wielu lat? Sam mecz niestety słabiutki. Możliwe że największy w historii pod względem kalibru bo to największy po wielkim Szlemie turniej na świecie choć biorąc pod uwagę że nie przyjechało tam 3 najlepszych tenisistów świata to jako taki nie będzie na pewno uznawany. Niemniej jest to przełom w karierze hurkacza i trochę sukces z niczego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tecu Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 Świątek miażdży jak na razie w finale w Rzymie. Trzeci mecz w 28h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 18 minut temu, Tecu napisał: Świątek miażdży jak na razie w finale w Rzymie. Trzeci mecz w 28h. No niezły rowerek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastian Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 Niech ktoś zgłosi gwałt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tecu Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 6:0 6:0 w finale. Wow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cardi Opublikowano 16 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 rowerek w finale, jasna cholera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kołczu33 Opublikowano 30 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2021 Ładnie się zaczyna. Thiem i Dimitrow out po pierwszej rundzie, kolejny spacerek dla Nadala się szykuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 30 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2021 2 godziny temu, Kołczu33 napisał: Ładnie się zaczyna. Thiem i Dimitrow out po pierwszej rundzie, kolejny spacerek dla Nadala się szykuje żaden nie był w Jego drabince W Jego półwce są i Djoko i Federer. Imo bardzo źle tam rozstawiają, kierując się tylko rankingiem, a nie np nawierzchnią czy poprzednim wynikiem na imprezie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się