TENIS

[Camelus]

Czyli nieobecność Igi wynikała z podejrzeń o doping. Grubo.

Ostatecznie okazało się że zanieczyszczony lek z melatoniną, ale smród się pewnie będzie ciągnął. No i ciekawe, że w tym przypadku (niewinna) i tak musiała dokończyć zawieszenie.

https://x.com/z_kortu/status/1862135913490284613

Edytowane 28 Listopada 2024 przez Camelus

[karl]

Czemu się ciągnął? Pięknie zaopiekowany potencjalny kryzys wizerunkowy. A sztab ma cudowny. Żadnej pary nie puścił nikt przez taki długi czas.
Aż trudno uwierzyć.

 
Natomiast ciekawie wyglada teraz  sytuacja z Wiktorowskim. 

[Camelus]

22 godziny temu, karl napisał(a):

Czemu się ciągnął? Pięknie zaopiekowany potencjalny kryzys wizerunkowy.

 

Wystarczy niestety popatrzeć na reakcje niektórych dziennikarzy, a także, byłych i obecnych, tenisistów. Nie wszędzie widać zrozumienie...

[dannygd]

W dniu 28.11.2024 o 16:56, karl napisał(a):

Natomiast ciekawie wyglada teraz  sytuacja z Wiktorowskim.

+1

[memento1984]

Hurkacz bardzo slabo. Ktos wie czy on nadal narzeka na to kontuzjowane kolano z wimbledonu?

[Kubbas]

W dniu 15.10.2023 o 16:42, Kubbas napisał(a):

wymeczyl to Hurkacz

ale nadal najlepszym podsumowaniem po 3 asach pod rzad jest to jak Rublev krzyczal "amazing tenis"

nawet on chcial sobie w tym meczu cos pograc

bo serwisu Hurkacz dalej nie istnieje to jest niesamowite tak malo potrafic grac, grac w tenisa bedac tak wysoko w rankingu

 

W dniu 9.07.2023 o 23:58, Kubbas napisał(a):

co ten Hurkacz ehhh

poza serwisem to z gry slabizna, juz by mogl sie pakowac gdyby nie serwis

a Iga z czego dzisiaj wyszla, takie momenty buduja, 2 meczowe obronione szacun

 

W dniu 11.07.2021 o 20:05, Kubbas napisał(a):

Przecież Federer był o mamba mentality Djokovica broniącego 2 piłki mistrzowskie od wygrania turnieju wtedy jak Nadal z nim odpadł.

Rozumiem co masz na myśli z tą drabinka ale na prawdę myślisz że Hurkacz jeszcze kiedyś będzie miał łatwiej niż teraz?

Bublik rly?

 

W dniu 11.07.2021 o 19:35, Kubbas napisał(a):

Hurkacz zmarnował szansę zagrania w finale która już się pewnie nie powtórzy dlatego że w 15 minut stracił 3 razy serwis i 2 sety

 

W dniu 11.07.2021 o 18:47, Kubbas napisał(a):

No wiadomo ale zawsze trafia się jakiś moment gdzie można wskoczyć jak Stan albo Thiem

Lepszej szansy niż ta pewnie Hurkacz mieć nie będzie

 

 

minely 4 lata i to co pisalem staje sie prawda

Hurkacz jedyna swoja szanse juz mial zeby cos osiagnac

lepiej nie bedzie

dalej zajebac serwisem i liczyc ze sie uda

[P_M]

W dniu 31.08.2023 o 20:03, P_M napisał(a):

Hubert Hurkacz to zawodnik takiego typu,który w tourze jest od zawsze i jego wcześniejszą wersją był Kevin Anderson, czyli taki gatekeeper dla ścisłej czołówki, który wygra parę pomniejszych turniejów, ale nigdy nie wygra Szlema.  Tak jak w boksie zawodowym są journeymani, którzy testują prospectów tak Hurkaczowi przypadnie podobna rola w trzymaniu spotu na poziomie top15-top30 w zależności od wahań formy. 

@Kubbas nie byłeś sam:)

[memento1984]

1 godzinę temu, P_M napisał(a):

@Kubbas nie byłeś sam:)

nie wiem czemu, ale ten cytat P_M'a mi zapadl w pamiec i byl 100/100 w punkt.

szkoda, ze Hurkacz chyba jest juz teraz poza swoim "peak'iem" a kontuzja przyspieszy proces. do konca roku ~40-50 ATP, jesli utrzyma swoj elitarny serwis? We wczorajszym meczu strasznie sie go olgadalo jak widac ze stracil swoj "pierwszy krok", a to moim zdaniem jest poklosie kontuzji.

[Kubbas]

mial zyciowa szanse na Wimbledonie, to osral zbroje

wiadomo my sie nad tym spuszczamy

moze takiej Idze to zalezy bo placze po meczach itd co niektorzy sie z tego smieja, widac ze nie gra tylko dla hajsu

ale wiekszosc gra dla hajsu.

[Zimny]

Ale pierdolicie głupoty Panowie

Top 10-20 w ATP to jest absolutna elita, o której polscy kibice tenisa nigdy nawet nie śnili. Cofnijcie się 20 lat i oglądajcie Kubotów (w deblu) i Janowicza (jeden sezon, a w zasadzie to jeden Wimbledon), może trochę wrócicie na ziemię z oczekiwaniami

Hurkacz porównywany do bokserskich journeymanów... nie wiem czy to większa ignorancja jeśli chodzi znajomość tenisa czy boksu

[memento1984]

10 godzin temu, Zimny napisał(a):

Ale pierdolicie głupoty Panowie

Top 10-20 w ATP to jest absolutna elita, o której polscy kibice tenisa nigdy nawet nie śnili. Cofnijcie się 20 lat i oglądajcie Kubotów (w deblu) i Janowicza (jeden sezon, a w zasadzie to jeden Wimbledon), może trochę wrócicie na ziemię z oczekiwaniami

Hurkacz porównywany do bokserskich journeymanów... nie wiem czy to większa ignorancja jeśli chodzi znajomość tenisa czy boksu

ja bym powiedzial ze nawet top50 to jest hiper-elita. ludzie nie zdaja sobie sprawy jaki niesamowity poziom trzeba reprezentowac i ile wyrzeczen kosztuje krecenie sie 200-300 ATP.

Dla fanow tenisa to chyba az takiego wielkiego znaczenia nie maja poszczegolne osobowosci jako osoby z danego kraju pochodzenia, wiekszosc z gosci na tourze to nudziarze (razem z Hubim i Iga) z ktorymi bardzo ciezko sie utozsamiac, mimo ze bardzo sie teraz cala ta otoczka tenisowa stara zainteresowac tym "casuali". 

apropo Huberta, az jestem zaskoczony ze jego najwyzsza pozycja to byla "6-stka", myslalem ze w tym sezonie gdzie wygral Miami (2021) byl conajmniej 4-ty.

 

 

[fluber]

Wiadomo, ze losowanie korzystne itd. (chociaż Raducanu przed AO wyglądała świetnie), ale i tak utrata 4 gemów w 3 ostatnich meczach to jest kosmiczny wynik. Iga póki co jedzie jak walec przez ten turniej.

[P_M]

13 minut temu, fluber napisał(a):

Wiadomo, ze losowanie korzystne itd. (chociaż Raducanu przed AO wyglądała świetnie), ale i tak utrata 4 gemów w 3 ostatnich meczach to jest kosmiczny wynik. Iga póki co jedzie jak walec przez ten turniej.

Prawda, choć ciężko ze względu na poziom rywalek sensownie ocenić, to osobiście widziałem przebłyski formy z 2022 roku, ręką jakby szybsza, lżejsza z mniejszym napięciem, niż w ostatnim czasie. Zobaczymy co w tym AO się wydarzy, bo drabinka wyjątkowo korzystna dla Igi.

[P_M]

Szkoda tego meczu z Keys. Amerykanka grala rewelacyjnie, obie zasłużyły na finał, ale koniec końców Iga trochę więcej szans zmarnowała i to się zemściło. No nic.polfinal to i tak świetny wynik.

[fluber]

Kojarzycie która kobieta wygrała turniej Wielkiego Szlema z trudniejszą drabinką niż Keys?

[MarcusCamby]

7 minut temu, fluber napisał(a):

Kojarzycie która kobieta wygrała turniej Wielkiego Szlema z trudniejszą drabinką niż Keys?

Wystarczy cofnąć się do peaku kobiecego tenisa.

Wrzuciłem 2005 rok i tam Serena robi po drodze takie nazwiska jak Nadia Petrova, Amelie Mauresmo, Maria Sharapova, Lindsay Davenport. Odpowiednio 11, 2, 4 i 1 rakiety świata.

Co nie zmienia faktu, że finał stał na świetnym poziomie i styl wygranej Keys robi bardzo duże wrażenie. 

[fluber]

11 minut temu, MarcusCamby napisał(a):

Wystarczy cofnąć się do peaku kobiecego tenisa.

Wrzuciłem 2005 rok i tam Serena robi po drodze takie nazwiska jak Nadia Petrova, Amelie Mauresmo, Maria Sharapova, Lindsay Davenport. Odpowiednio 11, 2, 4 i 1 rakiety świata.

Yyy, petrova bez tytułu wielkoszlemowego, mauresmo bez tytułu wielkoszlemowego, sharapova z jednym i Davenport która ostatniego GS wygrała 5 lat wcześniej vs pokonanie rybakiny, świątek i sabalenki czyli zwyciężczyń 8 z 11 ostatnich GS już nawet nie wspominając o finalistce sprzed 3 lat i byłej 3 rakiecie świata robiącej w tym roku najlepszy wynik w karierze na AO.

[MarcusCamby]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Yyy, petrova bez tytułu wielkoszlemowego, mauresmo bez tytułu wielkoszlemowego, sharapova z jednym i Davenport która ostatniego GS wygrała 5 lat wcześniej vs pokonanie rybakiny, świątek i sabalenki czyli zwyciężczyń 8 z 11 ostatnich GS już nawet nie wspominając o finalistce sprzed 3 lat i byłej 3 rakiecie świata robiącej w tym roku najlepszy wynik w karierze na AO.

Czy Boston Celtics i Los Angeles Lakers z lat 80 to najlepsze drużyny w historii NBA? Tak lub Nie.

I sprawdź jeszcze raz ilość zwycięstw wielkoszlemowych wyżej wspomnianych zawodniczek.

[fluber]

2 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

Czy Boston Celtics i Los Angeles Lakers z lat 80 to najlepsze drużyny w historii NBA? Tak lub Nie.

I sprawdź jeszcze raz ilość zwycięstw wielkoszlemowych wyżej wspomnianych zawodniczek.

Mam im liczyć zwycięstwa z całej kariery i porównywać z wymieniona trójka, gdzie żadna nie ma więcej niż 26 lat?

4 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

Czy Boston Celtics i Los Angeles Lakers z lat 80 to najlepsze drużyny w historii NBA? Tak lub Nie.

Koszykówka poszła do przodu a tenis do tyłu?

[MarcusCamby]

Wyliczanie ilości szlemów, gdy konkurencja jest mniejsza/słabsza to głupota. Dlatego podałem Ci przykład Boston i Lakers, ale nie załapałeś aluzji.

Kiedyś taka drabinka nie robiła wrażenia, bo co szlem czekały potężne przeszkody. Zadałeś pytanie, więc dostałeś odpowiedź. Przykro mi, że nie pasuje Ci do tezy