TENIS

[mac]

Są tematy o różnych dyscyplinach, więc założę o tenisie.

 

Planuje ktoś oglądać finał US - OPEN?

 

Vamos Rafa!

[mac]

No i pojawił się na wątek NBA.

 

Kamera właśnie pokazała na meczu Davida Sterna

[enba1]

Manu Ginobili też był. 

[dannygd]

Ja oglądałem live tak do połowy (potem skrót z odtworzenia), szkoda Miedwiediewa - gdyby nie te kilka prostych błędów na początku spotkania, które sprawiły, że przegrał 1 seta, to mógł to wygrać. W sumie to był chyba najciekawszy mecz US Open.

Rafie jakoś nie potrafię kibicować, za dużo fizyczności, a do tego te "wiszące" nad nim historie z dopingiem.

[Mailman]

Vamos Rafa 19!!!

[Sebastian]

2 godziny temu, dannygd napisał:

Ja oglądałem live tak do połowy (potem skrót z odtworzenia), szkoda Miedwiediewa - gdyby nie te kilka prostych błędów na początku spotkania, które sprawiły, że przegrał 1 seta, to mógł to wygrać. W sumie to był chyba najciekawszy mecz US Open.

Rafie jakoś nie potrafię kibicować, za dużo fizyczności, a do tego te "wiszące" nad nim historie z dopingiem.

Poopowiadaj coś szerzej o tych historiach z dopingiem..

[polskignom]

Rafa cala kariere ma do czynienia z medykami, z ktorych czesc zostala wprost polaczona z aferami w kolarstwie...

[MarcusCamby]

11 minut temu, polskignom napisał:

Rafa cala kariere ma do czynienia z medykami, z ktorych czesc zostala wprost polaczona z aferami w kolarstwie...

W tenisie wszyscy liczący się biorą wspomagacze. To podobnie jak z NBA. Skoro każdy bierze to szanse są równe.

Djokovic na początku kariery miał ogromne problemy z wydolnością i kondycją. Potem zaczął brać jakieś leki i teraz jest terminatorem pod tym względem.

To już od dawna nie jest biały sport, a mafie bukmcherskie potrafią tam ustawiać całe turnieje nawet na dokładne wyniki.

[matek]

Tylko Djoko, inni mnie nie interesują w temacie tenisa. 

[polskignom]

15 minut temu, MarcusCamby napisał:

W tenisie wszyscy liczący się biorą wspomagacze. To podobnie jak z NBA. Skoro każdy bierze to szanse są równe.

Djokovic na początku kariery miał ogromne problemy z wydolnością i kondycją. Potem zaczął brać jakieś leki i teraz jest terminatorem pod tym względem.

To już od dawna nie jest biały sport, a mafie bukmcherskie potrafią tam ustawiać całe turnieje nawet na dokładne wyniki.

Wiadomka, ze wszyscy biora, ale rownymi szansami bym tego nie nazwal

[Sebastian]

2 godziny temu, polskignom napisał:

Rafa cala kariere ma do czynienia z medykami, z ktorych czesc zostala wprost polaczona z aferami w kolarstwie...

Nazwiska mógłbyś podać. Tylko proszę o takie potwierdzone a nie plotki, bo już słyszałem takie rzeczy o różnych sportowcach tylko gdy przychodziło do konkretów to się okazywało, że ktoś tam gdzieś czytał, że ktoś mówił, że być może prawdopodobnie.. 

 

[polskignom]

Fuentes.

[MarcusCamby]

25 minut temu, polskignom napisał:

Fuentes.

Kolega Ci zaraz pojedzie niczym Koelner w polityce, że jak nic mu nie udowodniono to znaczy, że tylko plotki.

[człowiek...morza]

 

[Sebastian]

Ale jakieś dowody na to ? Czy też może po prostu spekulacje ? 

Zwrócił bym Twoją  uwagę na karierę Nadala - na jego sukcesy jako 15 lat, on był w czołowej 200 w tym wieku. Rozumiem, że sugerujesz, że Fuenetes dodawał mu coś już do odżywek w wieku lat 15stu ? A zapewne też wcześniej bo przecież nawet dopingowi trzeba dać czas.

Dla mnie te insynuacje są śmieszne. I nie chodzi tylko o Nadala Djokovica, Murraya  ale i o wielu innych tenisistów, których się oskarża o to, że biorą. Naprawdę tenis w pewnym momencie staje się bardzo wymierną grą. Nie ma przypadku, że teraz dominują te trzy genetyczne fenomeny. Bo Ci którzy uważają, że gra Federera nie ma nic wspólnego z jego fizycznością powinni odwiedzić pierwszego lepszego trenera od przygotowania fizycznego w tenisie aby wytłumaczył im jak bardzo się mylą. 

[enba1]

23 minuty temu, Sebastian napisał:

Ale jakieś dowody na to ? Czy też może po prostu spekulacje ? 

Zwrócił bym Twoją  uwagę na karierę Nadala - na jego sukcesy jako 15 lat, on był w czołowej 200 w tym wieku. Rozumiem, że sugerujesz, że Fuenetes dodawał mu coś już do odżywek w wieku lat 15stu ? A zapewne też wcześniej bo przecież nawet dopingowi trzeba dać czas.

Dla mnie te insynuacje są śmieszne. I nie chodzi tylko o Nadala Djokovica, Murraya  ale i o wielu innych tenisistów, których się oskarża o to, że biorą. Naprawdę tenis w pewnym momencie staje się bardzo wymierną grą. Nie ma przypadku, że teraz dominują te trzy genetyczne fenomeny. Bo Ci którzy uważają, że gra Federera nie ma nic wspólnego z jego fizycznością powinni odwiedzić pierwszego lepszego trenera od przygotowania fizycznego w tenisie aby wytłumaczył im jak bardzo się mylą. 

Śmieszny to jesteś Ty, zresztą nie pierwszy raz. A jeśli wierzysz że oni tak biegają, po diecie z kurczaka i warzyw to jesteś naiwny jak przedszkolak. Każdy z nich wcina to co wcinała Sharapova, bądź podobne tabsy, tylko że mają poważniejsze sztaby, które potrafią dopilnować terminów. 

 

 

6 godzin temu, matek napisał:

Tylko Djoko, inni mnie nie interesują w temacie tenisa. 

Współczuję. Takiego nudziarza świat sportu nie widział. 

[polskignom]

49 minut temu, Sebastian napisał:

Ale jakieś dowody na to ? Czy też może po prostu spekulacje ? 

Zwrócił bym Twoją  uwagę na karierę Nadala - na jego sukcesy jako 15 lat, on był w czołowej 200 w tym wieku. Rozumiem, że sugerujesz, że Fuenetes dodawał mu coś już do odżywek w wieku lat 15stu ? A zapewne też wcześniej bo przecież nawet dopingowi trzeba dać czas.

Dla mnie te insynuacje są śmieszne. I nie chodzi tylko o Nadala Djokovica, Murraya  ale i o wielu innych tenisistów, których się oskarża o to, że biorą. Naprawdę tenis w pewnym momencie staje się bardzo wymierną grą. Nie ma przypadku, że teraz dominują te trzy genetyczne fenomeny. Bo Ci którzy uważają, że gra Federera nie ma nic wspólnego z jego fizycznością powinni odwiedzić pierwszego lepszego trenera od przygotowania fizycznego w tenisie aby wytłumaczył im jak bardzo się mylą. 

To już wole podejście Matka, który wie, ze wszyscy brudni, ale przynajmniej uważa, ze każdy ma równe szanse. Przynajmniej mniej naiwne to podejście. Choć dalej mocno, skoro jedni wiedza, kiedy kontrole i maja sztaby/laboratoria wspierane przez rządy, a drudzy biorą ochłapy z tego, co pozostało po tych pierwszych i uprawiają dopingowy freeganizm .

 

[MarcusCamby]

4 minuty temu, polskignom napisał:

To już wole podejście Matka, który wie, ze wszyscy brudni, ale przynajmniej uważa, ze każdy ma równe szanse. Przynajmniej mniej naiwne to podejście. Choć dalej mocno, skoro jedni wiedza, kiedy kontrole i maja sztaby/laboratoria wspierane przez rządy, a drudzy biorą ochłapy z tego, co pozostało po tych pierwszych i uprawiają dopingowy freeganizm .

 

Ja Cię na zlot wprowadziłem jak swojego, a ty mnie tu z matkiem mylisz

Uprościłem przekaz Mimo wszystko nie jest to wyścig farmaceutyczny jeszcze. A nawet jak będzie mało mnie to obchodzi. Dla mnie liczy się efekt końcowy i widowiskowość, a czy był to 80% trening i 20% "leki" czy proporcje były inne mało mnie obchodzi.

[polskignom]

To Wasze wspólne podejście ;). Dla mnie tez się liczy widowiskowość, ale nie jestem głupi, ze Amerykanie mogo więcej tu i owdzie, Brytole w kolarstwie szosowym i torowym stworzyli program tylko i wyłącznie treningowy, a Nowa Zelandia w rugby najbardziej dominuje w meczach w ostatnim kwadransie meczu, bo majo lepsze mięśnie... ;). I możnaby tak dalej wymieniać a tacy freeganie jak my maja problemu z wyjściem z dychy na Olimpiadzie

Ale ale Bańka został szefem WADA i nie zdziwie się jak przypadkiem Tokio to będą nasze najlepsze igrzyska od dawna (i tak po cichu się zapowiada) . Takie przypadki chodzą po sportowym świecie

[dannygd]

Godzinę temu, Sebastian napisał:

Ale jakieś dowody na to ? Czy też może po prostu spekulacje ? 

Wiesz, że dopóki ktoś "spektakularnie" nie wpadnie (impra z koką lub maryśką dzień przed meczem jak Higgins, Szarapova itd.)) lub jakiś przeciek nie wyjdzie, to w wielu dyscyplinach jest dla topki tzw. "ciche przyzwolenie". Nadal oficjalnie zgłaszał, że brał środki dopingujące "zdrowotne" (TUE) co sprytnie zatwierdza od 20 lat Stuart Miller (główny lekarz ITF). Patent znany i lubiany - niczym sami astmatycy w norweskiej reprezentacji. Jednak Nadala wiążą różne "pomówienia"/"spekulacje" - nazywaj jak chcesz z osobami, które nie bawią się w leki na astmę, efydryny itp. (tu można by włożyć takiego Nole) tylko mają związek z grubymi historiami. Tu koreluje fizyczność Nadala i jego styl gry - dla mnie daje to efekt wystarczający do tego, aby mu nie kibicować...