Denver Nuggets 2019/2020

[ignazz]

Widzę ze dizz został niezrozumiany. Jokic tak schudł ze się obecnie porusza jak wczesny Porzingis. A ze jest mi trudno uwierzyć w chudego Joka mimo filmiku to twierdze ze to jest Porzi  

Mega podobne ruchy i z tylu wyglada identycznie. 

Nie widzicie mega podobieństwa?

[mac]

2 minuty temu, ignazz napisał:

Widzę ze dizz został niezrozumiany. Jokic tak schudł ze się obecnie porusza jak wczesny Porzingis. A ze jest mi trudno uwierzyć w chudego Joka mimo filmiku to twierdze ze to jest Porzi  

Mega podobne ruchy i z tylu wyglada identycznie. 

Nie widzicie mega podobieństwa?

Ten w czarnej pizamie to Śliwka

[Lucas]

MPJ w drodze.

 

 

[Lucas]

Crazy Mike naprawdę szalony, S5 Jokic, Plumlee, Bol Bol, Sap i Grant :DDD

[LeweBiodroSmoka]

no elo

[jordan20]

mega wow

1) ile on ma wzrostu ? 2.20, 2,25 ?

2) jak na takiego dryblasa nawet zgrabnie sie porusza

3) ma fajna kiść

4) dobry technicznie,fajna kontrola nad wlasnym cialem (widoczna przy euro-stepie)

5) ciekawe czy denver bedzie chcialo by troche przypakowal bojac sie urazow czy wola by mial budowe takiego duranta ?

[rw30]

2 godziny temu, jordan20 napisał:

3) ma fajna kiść

co ma fajnego? kiść bananów? so racist, bro, it's 2020....  #BLM 

2 godziny temu, jordan20 napisał:

5) ciekawe czy denver bedzie chcialo by troche przypakowal

coś jak jego stary, to masz na myśli ? : )

 

[Lucas]

Przez to, że gramy na razie bez 3/5 S5 jakoś ciężko wyciągać wnioski, ale wyniki nie są złe, zwłaszcza wygrana z Oklahoma. 

MPJ na razie kapitalny, teraz walnął 30-15 ze Spurs, do tego świetnie wygląda momentami jego współpraca z Jokiciem. 

[Gość eF.]

No to się Michael Porter rozkręcił, heh. Dwa ostatnie mecze to skromne 37p/12r z OKC i równie skromne 30p/15r ze Spurs.

Jakby liczby nie wystarczyły to można dorzucić skuteczność w tych dwóch meczach - 65% z gry, 60% za trzy (9 celnych trójek).

Czyżby to zwiastowało narodziny nowej gwiazdy?  

[julekstep]

3 minuty temu, eF. napisał:

Czyżby to zwiastowało narodziny nowej gwiazdy?  

Niech jeszcze zacznie bronić cokolwiek

ale ofensywnie jest piękny

[Roggi]

Kilku drużynom przepuszczenie gościa o skillsecie Portera będzie śniło się po nocach. Moim zdaniem od tego jak się jeszcze rozwinie ten chłopak w dużej mierze zależy czy Denver przebiją swój szklany sufit (półfinał konferencji). 

[Gość eF.]

1 minutę temu, julekstep napisał:

Niech jeszcze zacznie bronić cokolwiek

ale ofensywnie jest piękny

Ileż to było gwiazd bez obrony? Pierwszy lepszy to Carmelo Anthony, który przeca wprowadził Nuggets do WCF, hehe.

Myślę, że MPJ w obronie też zacznie ogarniać (nie że DPOY, ale solidnie), a wtedy sky is the limit.

Ciekawe jak się zaprezentuje w PO. 

 

[julekstep]

25 minut temu, Roggi napisał:

czy Denver przebiją swój szklany sufit (półfinał konferencji). 

lol

ta ekipa raz zagrała w PO póki co a Ty z nich robisz jakiegoś Chrisa Paula? dafuck

Edytowane 5 Sierpnia 2020 przez julekstep

[Koelner]

6 godzin temu, Roggi napisał:

Kilku drużynom przepuszczenie gościa o skillsecie Portera będzie śniło się po nocach. Moim zdaniem od tego jak się jeszcze rozwinie ten chłopak w dużej mierze zależy czy Denver przebiją swój szklany sufit (półfinał konferencji). 

muszą mieć gotoguya na obwodzie inaczej jak krew w piach 

[rw30]

3 godziny temu, Koelner napisał:

muszą mieć gotoguya na obwodzie inaczej jak krew w piach 

być może że nie muszą (czas pokaże), przez dziwny styl gry ich 1st & 2nd option (zakładam że tą drugą będzie bądź nawet już jest Porter), tzn to że są w stanie inicjować akcje daleko od kosza oraz fakt że Jokić kręci chore statsy w crunch czy w PO trudno ich granie porównywać z typową ofensywą przez wysokich 'ustawiamy się na post-upie i czekamy na piłeczkę'

 

 

[Lucas]

Teraz, rw30 napisał:

być może że nie muszą (czas pokaże), przez dziwny styl gry ich 1st & 2nd option (zakładam że tą drugą będzie bądź nawet już jest Porter), tzn to że są w stanie inicjować akcje daleko od kosza oraz fakt że Jokić kręci chore statsy w crunch czy w PO trudno ich granie porównywać z typową ofensywą przez wysokich 'ustawiamy się na post-upie i czekamy na piłeczkę'

 

 

Mysle, ze Jok + jak tak dalej bedzie sie rozwijał to Porter i Murray to calkiem sympatyczny tercet na zamykanie spotkań  

[Koelner]

11 minut temu, rw30 napisał:

być może że nie muszą (czas pokaże), przez dziwny styl gry ich 1st & 2nd option (zakładam że tą drugą będzie bądź nawet już jest Porter), tzn to że są w stanie inicjować akcje daleko od kosza oraz fakt że Jokić kręci chore statsy w crunch czy w PO trudno ich granie porównywać z typową ofensywą przez wysokich 'ustawiamy się na post-upie i czekamy na piłeczkę'

nie jest aż taki dziwny , lubię oglądać i chyba w sumie dlatego, że jednym z asystentów jest David Adelman https://www.nba.com/nuggets/news/nuggets-like-fathers-like-sons-062120

jest dużo setów wypisz ,wymaluj z Kings Adelmana czy Rockets , Jokić dużo przypomina mi Divaca-Webbera czy Scolę w tych zagraniach. niscy dużo cutów , off-ball playing .

i właśnie czy w Kings czy w Rockets aby być w top brakowało gotoguya na obwodzie , w Kings czasami brał piłkę pod pachę Bibby , w Rockets Ron Ron ( :D ) ale kończyło się to na ładnym baskecie ale nie w czubie.

 

[blackmagic]

Obejrzalem (przewijajac duzo) mecz ze spurs i ja tam superlatyw o mpj bym nie pisal. Ogolnie slaby decison making często w obronie krzeslo. Jedyne co to wpadalo plus ze 2 fajne akcje dwojkowe.

Btw. Spurs maja tak dziadkowski sklad ze to az dziw ze o top pick nie walcza

[Lucas]

Murray wrócił, dobrze widzieć. Miał trochę irytujących momentów oczywiście, ale zarówno w q4, jak i ot2 oddawał bardzo ważne rzuty. Choć martwi mnie, że aż tyle minut grał tuż po powrocie. No i z jednej strony to mogło nawet tych dogrywek nie być, bo dziwny gwizdek był, gdy Denver było +6 i sędziowie dali Mitchellowi dwa ft, z drugiej strony w ot2 Jamal spudłował na koniec swoje osobiste i jeszcze mogliśmy to przegrać. No ale dobrze, że jest, czekam na Harrisa i Bartona. 

OT1 to kapitalna rywalizacja Mitchella z Jokiciem. Generalnie Jazz ciągnął w końcówce Donovan, którego czasem wsparli Conley/Ingles, ale Mitchell trafił kilka kapitalnych rzutow. Jokic najpierw dosłownie wkręcił Goberta na jego 6 faul, potem jeszcze świetnie przedłużył dogrywkę, a i emocje z zegarem przy dwóch kolejnych posiadaniach były. 

1 połowa fatalna po obu stronach, w sumie nie wiem gdzie gorzej nawet, ale po przerwie już naprawdę niezłe to momentami wyglądało. Znów atak chodził, bronili lepiej, a MPJ, Craig i Grant z Jokiem dobrze pressowali też atakująca tablice.

Cenna wygrana, ale przy takim terminarzu to o każdej będzie można tak powiedzieć. 

[Alonzo]

Qrcze.. byłem pewien, że Mitchell to wyciągnie..