FA/Trades Anno Domini 2019/2020

[fluber]

4 minuty temu, Dante napisał:

Greena który jest jeszcze lepszym fitem.

Ja nie jestem fanem Greena za te pieniądze. Ostatnie dwa sezony w play-offs jeśli chodzi o skuteczność z dystansu miał bardzo słabe.

[Dante]

Możliwe ale wiemy też jak tacy gracze bardzo często wygladaja przy Lebronie. Tutaj się wszystko rozbija o jego forme jak wróci silny to Lakers będa jednym z 3 największych faworytów. 

Pytanie co zrobia jeszcze ze składem. Jeżeli teraz lub pozniej dołoża Korvera,Iggiego,Rondo to będzie to naprawde mocno wygladać. 

[enba1]

 

Edytowane 6 Lipca 2019 przez enba1

[DeltaCenter (zablokowane)]

Jeszcze gdyby Durant był zdrowy to nadchodzący sezon byłby piękny. Brawo dla Kawhiego, że w LA Sam chce pchać ten wózek. 

[marceli73]

2 godziny temu, marzec napisał:

swoja droga raprots bez leonarda greena ze starym spelnionym gasolem i ibaka , ktorzy beda mieli wyjebane, sie w ogole nie zdziwie jak nawet nie wejda do PO.

Lowry, Gasol i Ibaka pójdą w wyminach do kontenderów ww lutym za picki. Beda nowy team opierac na Anunobym, Siakamie i van Fleecie.

Właściwie to już dzisiaj obstawiałbym wymianę z Boston. ainge wie że w tym roku jest okienko za rok LA bedzie rządzić zdecydowanie i wróci mocniejsze GS

Edytowane 6 Lipca 2019 przez marceli73

[steve]

Jechal az milo ale tylko do game 3 w 2015 pozniej juz poszly jednak 3 L z rzedu. Wyciaga sie Dellavedowe ale on wtedy gral naprawde niezle w obronie co przy kurze bylo wazne. Wiadomo ze LeBron nie mial z kim grac wtedy, ale Cavs i tak wygrali game 1 po dogrywce juz bez Kyriego, imo to z Kyrim czy bez by i tak przegrali bo Iggy mial zyciowke a Curry dyrygowal tam pieknie wtedy, huj wie o co niektorym ludzia chodzi mowiac ze tamte finaly zagral slabo bo i wizualnie i stastycznie to on byl mvpf po stronie GSW. Curry mial usg 30% wtedy (iggy 19%) i ts% 59% przy 48 % LeBrona, ktory jednak musial to ciagnac wszystko, dziennikarze to blazny sa ze dali to iggiemu, zamiast lebrona czy kury. Dali nagrodę 3 opcji ktora miala cieplarniane warunki i je wykorzystala. Juz nawet za sam statline i 2 wyrwane gry mogli dac lbj. To rownie dobrze idac ich tropem mogli dac kyriemu w 2016 i to byloby chyba uczciwsze. 

Dla mnie i tak Lakers > Rockets w tym sezonie ale zobaczymy jak to wszystko zaklika. Danny green się ośmieszal w finalach a Kuzma w obronie... A to beda 3 i 4 opcja zespolu porownujac do innych ekip to szalu nie ma. Tam glebi w lakers poki co wogole nie ma, kontuzja jakas i po ptakach i trzeba bedzie grac rakami jak stephenson czy odpalac chandlera z caruso. Co znacza te mcgee kcp i rondo pokazal poprzedni sezon. Lepiej jakby za nich dali jakas mlodziez. 

Rownie dobrze mozna napisac ze nie weszli do po w zeszlym sezonie a wymienili lonzo ingrama harta i picki na ad i dojebali d greena za 15 mln także nie ma sie tu czym zachwycać. Tymbardziej patrzac co oddali clippers za p georgea ktorego w sumie Lakers mogli?? miec. 

Swoja droga jak to śmiesznie sie uklada. Najpierw byly plotki ze pg chce do la gdy odchodzil z indiany. Sam George mowil w reportażu ze nie zalezy mu jakos na la gdy podpisywal w okc. Pojawil sie leonard i nagle juz huj z okc chce do la. Chyba chodzilo bardziej ze nie chcial do lebrona albo lakers. Widać jak to się zmienia u samych graczy lub jak w zaleznosci od sytuacji mowia to co pasuje. Kawhi jednak wybral la ale nie ten zespol co wszyscy sadzili. Wychodzi na to ze ani george ani kawhi nie chcieli grac z lebronem/w lakers. 

Klay na po prawdopodobnie wroci to masz 3 ss plus as DLO z lawki looney wcs livingston i ktos jeszcze. S5 porownywalne (ze zdrowym Klayem) lawka lepsza w GSW (szczegolnie z russelem). Lakers to ad lbj i paru rolsow i tyle zobaczymy jeszcze kogo podpisza ale jako zespol to nie prezentują sie lepiej niz gsw. Mi tam sie bardziej podoba para liderow clippers niz lakers nie mowiac juz o  rolsach jak lou harrell czy beverley. 

Edytowane 6 Lipca 2019 przez steve

[wiLQ]

Wazna konsekwencja z decyzji Kawhiego to znowu bedzie gruba roznica w jakosci konferencji: Lakers, Clippers, Jazz, Rockets, Nuggets, Blazers, Warriors vs Bucks, Sixers, Nets. Troche lipa, ze nie mogli polaczyc sil z PG13 na wschodzie, ale to nie ich wina, ze bardziej ogarniete organizacje sa na zachodzie. Knicks czy Boston przeciez mogli zrobic to samo gdyby nie zmarnowali potencjalu...

3 godziny temu, ely3 napisał:

Po 2 - Thunder odwalili manianę.. Oddać PG tak tanio?

Huh? Gallo, Shai, 5 pickow z 1 rundy i 2 swapy uwazasz za tanio??? Przeciez to jedna z wyzszych cen za gwiazde w tym stuleciu!

Ba! W zaleznosci od opinii o prospektach to moze byc wiecej niz Lakers oddali za Davisa.

3 godziny temu, ely3 napisał:

Po 4- Toronto zostali na lodzie z ekipą która jest w ostatnim roku i teraz Masai będzie musiał zakasać rękawy by dać nową szanse dla Raptors

Przeciez maja swietna pozycje do przebudowy, oddadza weteranow na wygasajacych kontraktach i zaczna z Siakam, OG, Powell, picki/prospekty, ktore dostana w wymianach, topowy pick 2020 i masa cap space na nastepne ruchy.

[Gość eF.]

Właśnie zbieram szczękę z podłogi, wow!

Clippers rozbili bank, a Kawhi rozbił Toronto. Raptors z jednego z głównych faworytów, którym by byli z Leonardem na pokładzie spadają do miana PO team. Trochę szkoda, bo Wschód na tym traci i to dużo, a Zachód, który i tak jest mocny, zyskuję drużynę, która jest wstanie awansować do finałów NBA. Lakers czekali i zostali z niczym, Raptors to samo... nie wiem jak oceniać na gorąco ten ruch Leonarda, ale myślę, że mógł to zrobić lepiej. A tak Raptors są w dupie, bo nie ma już nikogo ciekawego na rynku, o Lakers nie wspomnę, bo oni tam mają ilu, sześciu graczy w rosterze? Imo Clippers >>> Lakers i tutaj chyba nie ma żadnych wątpliwości. Ba, Clippers z PG13 i Leonardem wyrastają na faworytów tej ligi. Jerry West to jednak król. Dobra podnoszę szczękę i czekam na sezon, bo to będzie po prostu rzeźnia. 

edit - Pascal Siakam zagra w ASG, to jedyny gracz Raptors, który zyska na tej wymianie. 

Edytowane 6 Lipca 2019 przez eF.

[steve]

Tylko patrzac na okolicznosci dealu to jest majstersztyk nawet jesli troche przeplacili (huja tam przeplacili sredni overrated roles shai i wiecznie polamany gallo ktorego chyba i tak musieli się pozbyć? Bo mial 22 mln kontrakt, najważniejsze ze nie ruszyli lou ani harela, a te ich picki to im i tak srednio potrzebne w takiej sytuacji gdy maja kawhi i graja tu i teraz), ale imo trzeba spojrzec na to ze george to naprawde dpoty i top3 mvp zeszlego sezonu a davis jednak nie, jedyne co mu wyszlo w zeszylm sezonie to dramy choc jest 3 lata mlodszy. Bo bez george nie bylo by pewnie kawhi a tak sa faworytem nr 1 do tytułu. Lou i Harrel chyba niedoceniani a to sa dojebane opcje nr 3 i 4. Clippers to bedzie team to watch na pewno. 

[marceli73]

8 minut temu, eF. napisał:

A tak Raptors są w dupie, bo nie ma już nikogo ciekawego na rynku, o Lakers nie wspomnę, bo oni tam mają ilu, sześciu graczy w rosterze? 

Raptors po stracie Leonarda i tak są powyżej sallary cap. Zostają im tylko trady i mogą sprawdzonych w boju Gqasola Ibake i Lowrego wymienić za jakieś wartościowe picki/assety.  

Lakersom oczywiście należało się to co sie stało za zachłanność i probę tworzenia chorego superteamu. Tutaj się bardzo dobrze stało. 

Edytowane 6 Lipca 2019 przez marceli73

[dannygd]

Jak zawsze po takim ruchu można liczyć na e-nba na gar wzajemnych pomyj... Wow!

1. Rok temu jak przyszedł LBJ - żadna zasługa Lakers, Magica, Pelinki.

2. W tym jak przychodzi AD zasluga... Pelinki.

3. Jak Butler poszedł do Heat to zasługa Pata.

4. Jak Kawhi do LAC, Westa...

5. Jak PG13 olał Lakers - wina Magica (tudzież LBJ)

6. Chęć gry w Nets Irvinga z KD?

Serio? Praktycznie w każdym z w/w przypadków zasługa zarządzających była drugorzędną, wtórna, jeśli nie znikoma - przynajmniej tak wynika z rumorsow. Oczywiście bez ich pracy by tego nie było ale....

Decydowały głównie względu prywatne tych graczy i działanie ich agentów. Fajnie, że West ogarnął temat dealu PG13 - ale jak przychodzi do Ciebie KL - mistrz i MVP właśnie skończonych finałów i mówi Ci że jak ogarniesz PG13 to podpisze z Tobą... to sorry, ale nawet TT by ogarnął temat Tym bardziej, że West sprzedał wszystko co mógł - patrz jak Pelinka biorąc AD...

Dla mnie od względem trudności w ogarnięciu składu (a nie ściąganiu gaci jak Ci gwiazda każe, bo to żadna sztuka), prym wiodą Blazers - to co oni zrobili w ich sytuacji to cud! Nawet Griffin miał łatwiej z pickiem nr 1 i zadaniem AD...

Ogólnie uważam, że ta liga stała się liga graczy i ich agentów, liga kolesiostwa, wzajemnych sympatii niż twardej rywalizacji. Sytuacje z LBJ (jak tworzył BIG3) zmieniły ligę, a ost off season pokazują już jasny kierunek.

Coraz mniej graczy którzy identyfikują się z klubem i trenerem, z kibicami - coraz więcej akcji zyczeniowych. Moim zdaniem liga powinna trochę nad tym zapanować, inaczej niedługo gracze (przy swoich zarobkach) w połowie swoich karier zaczną kupować ekipy NBA i będą traktować jak własne podwórko, a to nie będzie sprzyjało rywalizacji sportowej - chyba ze sportem zostanie ilość zarobionej kasy w trakcie zarządzania w czasie gry własnym klubem

PS. Na ocenę tych ruchów przyjdzie czas, poczekajmy na uzupełnienia ekip. Jedno trzeba sobie tylko powiedzieć: Kawhi jednym ruchem zaorał 3 kluby (sic!), a Westbrickiem (postawieniem na niego i jego kontraktem) Presti zaoral super ekipę z OKC na lata (te picki to tylko na osłodę - tak zmarnowanego overall talentu chyba jeszcze nikt nie zmarnował, a on tu uważany jest za top GM).

[Gość eF.]

5 minut temu, marceli73 napisał:

Raptors po stracie Leonarda i tak są powyżej sallary cap. Zostają im tylko trady i mogą sprawdzonych w boju Gqasola Ibake i Lowrego wymienić za jakieś wartościowe picki/assety.  

Lakersom oczywiście należało się to co sie stało za zachłanność i probę tworzenia chorego superteamu. Tutaj się bardzo dobrze stało. 

Jak dla mnie źle się stało, że Leonard odszedł do Clippers. Źle dla obu konferencji, bo znowu dzieli je przepaść. No i tak po ludzku szkoda mi Toronto. 

Ta drużyna z Kawhi mogła powalczyć o drugi pierścień, a tak to powalczą, ale o PO.  Crazy shit.  // Nie podoba mi się to, ale takie czasy.

[dapunk20]

przecież jesli masai nie bedzie handlował lowrym to Raptors bez problemu zrobia PO, moze nawet HCA

[marceli73]

3 minuty temu, eF. napisał:

Jak dla mnie źle się stało, że Leonard odszedł do Clippers. Źle dla obu konferencji, bo znowu dzieli je przepaść. No i tak po ludzku szkoda mi Toronto. 

Ta drużyna z Kawhi mogła powalczyć o drugi pierścień, a tak to powalczą, ale o PO.  Crazy shit.  // Nie podoba mi się to, ale takie czasy.

Mi tez szkoda ale mogło być gorzej. Jakby Leonard poszedł do lakers zniszczyłby całą ligę i wypadałoby im życzyć tylko szybko carrier-ending injury jak w GS.  Tak zaorał TYLKO Toronto i ułatwił drogę Philly i Milwaukee. Wschód będzie też spowrotem dużo słabszy. PO w tym roku na wschodzie to było coś i się długo nie powtórzy. 

[Dnc]

Ja wiem że James nie grał poważnie od roku ale wielu za szybko go odsyła na emeryturę. 

Clipps mają swietny skłąd na papierze a LAL w porównaniu do nich taki sobie ale ja bym tak lekką ręką nie stawiał przeciw LBJ

[Gość eF.]

@dapunk20

No i co im z tego HCA jak mają gorszy roster od Bucks, Sixers czy nawet Nets? Wschód traci bardzo dobry team, a Zachód zyskuje contendera. Nie fajnie.

[marceli73]

4 minuty temu, dapunk20 napisał:

przecież jesli masai nie bedzie handlował lowrym to Raptors bez problemu zrobia PO, moze nawet HCA

A ja myślę ze Masai sprzeda nieźle Ibakę/Gasola/Lowrego. Jednego dwóch lub wszystkich. Wygrał mistrza  w tym roku ma wolną rękę od zarządu. 

[Konto usunięte (BullsFaN)]

30 minut temu, eF. napisał:

Pascal Siakam zagra w ASG, to jedyny gracz Raptors, który zyska na tej wymianie.

Zobaczymy czy utrzyma poziom.

[shevcu]

Kompletnie nie rozumiem tych narzekań że  Leonard zakopał czy załatwił Raptors. Dla Raptors i tak ten deal po niego to bylo zbawienie i finalnie osiągnęli coś, czego raczej juz nie powtorzą przez kilka najbliższych lat. Po tytule nie bylo deklaracji, po jego przejsciu też. Mial plan na siebie a i tak zachowal sie lojalnie że w ogóle ich rozpatrywał a nie jak najemnik od razu dał nogę. 

 

Żałuję jako kibic Lakers że nie trafił do LAL bo tytuł  byłby blisko, a tak liga stała sie cholernie wyrównana. 

 

Na koniec LAC z roli underdoga wyszli z zajebistym duetem liderów ktorzy do siebie powinni pasować. LAC było cicho i może o to też chodziło. Jest pewien żal ale tez szacunek dla gościa ze nie poszedł na łatwiznę. 

 

Co do Lakers jeszcze, czy tam był plan czy żyli nadzieją? Zrobili miejsce na trzeciego maxa ale nic to kompletnie nie dało. Wszyscy twierdzili że wszystko jest dogadane ale to raczej bajki były i byla pełna improwizacja... 

[Konto usunięte (BullsFaN)]

29 minut temu, steve napisał:

Clippers to bedzie team to watch na pewno. 

 Gdyby tylko logo i parkiet zmienili.