NBA Finals 2019 Toronto Raptors - Golden State Warriors

[lorak]

7 godzin temu, memento1984 napisał:

Leonard bedzie mial dwa LEGITNE pierscienie i bedzie mial napewno dwa bardziej legitne FMVP.

w 2014 nie było legitne. wprawdzie bliżej legitności niż AI rok później, ale ciągle daleko od tego, co wywalczają pełnoprawni liderzy.

12 godzin temu, ely3 napisał:

Sama seria była sportowo na niskim poziomie..

to była jedna z najlepszy serii ostatnich lat (w sumie jedna z najlepszych jakie widziałem w życiu) i sportowo też stała na wysokim poziomie.

Edytowane 9 Czerwca 2019 przez lorak

[Stryder]

Ja nie rozumiem hatowania Kerra i Currego. Gsw przez przyjście Duranta z ekipy gdzie było strenght in numbers poszła w top heavy team gdzie jest kilka gwiazd i slabia głębia. Co mają niby zrobić skoro z topowych zawodników Durant nie gra. Klay ma kontuzje a Cousins po ciężkiej kontuzji jest w stanie zagrać 10 min na jako takim poziomie (nie mylić z poziomem all stara). Każdy trap i podwojenie Currego kończy się zabranie piłki z jego rąk i nawet jak daje czysta pozycje za 3 to nie ma komu trafiać. Raptors poszli po rozum do głowy i po trapach nie rotuja do rzucajacego bo to dawało łatwe alleyoopy tylko bronią pomalowane na zasadzie igoudale, greeny, mckinneye tego świata rzucajcie open 3 a procenty są nieubłaganie. 

Ja akurat jestem za tym żeby Durant odszedł z tego teamu, nie dlatego że go nie doceniam tylko że wolę inne GSW. Z punktu widzenia stworzenia ekipy wygrywajacej co rok jest potrzebny ale ja wolałem ogladac inne gsw i przekucie jego bliskiego Maxa kontraktu w 2-3 solidnych grajkow. Ściągnięcie takiego dedmona na przyklad plus kogoś 3&d i odbudowanie głębi składu co a pewno są w stanie zrobić byłoby fajne i pozwoliło wrócić do korzeni filozofii ich grania. Tytułu nie gwarantuje ale nic nie gwarantuje co widać po tegorocznych kontuzjach. 

[josephnba]

@Stryder masz sporo racji z ta głębią ale nie do końca bo jak przed serią i zarzutami do Duranta wspomniał chyba lorak- gdyby nie było Duranta to pewnie msza dostałby Barnes 

Druga sprawa to obecna sytuacja kontraktu Klaya i Duranta. 

Nie bardzo jest w tym offseason szansa na porządne wzmocnienia

Jeśli Klasy i Durant odejdą za free będzie kłopot

Najlepiej byłoby zrobić snt Kevina ale po tym jakie pomyje wylewają się zakulisowo na Duranta wątpię żeby chciał iść na rękę Warriors 

Kolejna sprawa to zastanówmy się kto jest w podstawowej rotacji od 2014 roku

Ciągle kluczowe role jako wzmocnienie trzonu odgrywają praktycznie ci sami gracze. 

 

Dla NBA zmiany w rosterze Warriors są bardzo na rękę, bo wreszcie tworzy się grupa zespołów będących realna czołówką ligi

 

Edytowane 9 Czerwca 2019 przez josephnba

[Wróbel]

11 godzin temu, Daretti napisał:

co powiedział green durexowi bo mnie omineło...???

 

Brawo Raps...Wróbel może doczekamy się mistrzowskich pierścieni xD

A jeszcze nie dawno chciałeś zacząć kibicować innej ekipie Raptors są mega fajnym zespołem, jeśli Kawhi zostanie będzie budowana wokół niego niezła ekipa na lata. 

 

Czyżby druga moja drużyna (po Liverpool FC) sięgnęła w tym roku po mistrzostwo ? LM i NBA ? Do tego ślub za 3 tygodnie ? Nie za dużo szczęścia w tym roku

[kolek23]

Polska Rzeczpospolita hejterska, kur** mać. Wyłażą z piwnic po każdym gorszym meczu nielubianego zawodnika, nikt nie jest bezpieczny. Najpierw Durant, bo bez niego Warriors są lepsi, potem Curry, bo c*** a nie lider, nie może wygrać bez Duranta. Zaraz pewnie kolej na Kawhi i Lowryego, jeśli Warriors wyszarpią G5. Ehh...

10 minut temu, Wróbel napisał:

Raptors są mega fajnym zespołem, jeśli Kawhi zostanie będzie budowana wokół niego niezła ekipa na lata. 

Dolary przeciw orzechom, że jeśli Kawhi podpisze, to jakieś 1+1.. Niestety, ale okienko Raps na mistrza wydaje się być dosyć krótkie, kontrakty Gasola i Greena już schodzą, a za rok nie będzie Lowryego i Ibaki. Patrząc obiektywnie podpisanie z Toronto na dłużej niż rok nie ma najmniejszego sensu dla Leonarda, bo w 20/21 może zostać z Normem, Pascalem i OG.

Nie mówię, że Kawhi na pewno nie skończy kariery jako Raptor (  ), ale dużo bardziej prawdopodobne jest "LeBronowanie", trzymanie managmentu "on their heels".

[polskignom]

Ślub to żadne szczęście przecież 

[julekstep]

5 minut temu, kolek23 napisał:

Polska Rzeczpospolita hejterska, kur** mać.

Dolary przeciw orzechom, że jeśli Kawhi podpisze, to jakieś 1+1.. Niestety, ale okienko Raps na mistrza wydaje się być dosyć krótkie, kontrakty Gasola i Greena już schodzą, a za rok nie będzie Lowryego i Ibaki. Patrząc obiektywnie podpisanie z Toronto na dłużej niż rok nie ma najmniejszego sensu dla Leonarda, bo w 20/21 może zostać z Normem, Pascalem i OG.

Generalnie zgadzam sie, ze 1+1 w Raps to najbardziej prawdopodobna opcja - ale jako hejter musze sprostowac!

Gasol ma player option na kolejny rok i na 99% powinien to wziac.

[Wróbel]

9 minut temu, polskignom napisał:

Ślub to żadne szczęście przecież 

Tak samo mówi moja przyszła żona

Jak czytam o tym kto będzie w przyszłym sezonie grał w jakim klubie to aż się nie chce na to patrzeć. Sezon się jeszcze nie skończył, a już "tego nie będzie, ten odejdzie, ten podpisze, tego się pozbędą" ... kurde, sami agenci chyba się wypowiadają. Może poczekajmy. Przypomnę, że u steru Raptors stoi Masai Uriji. 

[kolek23]

14 minut temu, Wróbel napisał:

Tak samo mówi moja przyszła żona

Jak czytam o tym kto będzie w przyszłym sezonie grał w jakim klubie to aż się nie chce na to patrzeć. Sezon się jeszcze nie skończył, a już "tego nie będzie, ten odejdzie, ten podpisze, tego się pozbędą" ... kurde, sami agenci chyba się wypowiadają. Może poczekajmy. Przypomnę, że u steru Raptors stoi Masai Uriji. 

Sam zacząłeś z wizją budowy ekipy na wieeele lat, to sprostowałem

Ja od początku playoffs mam wywalone na te wszystkie spekulacje, cieszę się chwilą  Nic w tej lidze nie jest ważniejsze od mistrzostwa. 

[Chytruz]

38 minut temu, kolek23 napisał:

Polska Rzeczpospolita hejterska, kur** mać. Wyłażą z piwnic po każdym gorszym meczu nielubianego zawodnika, nikt nie jest bezpieczny. Najpierw Durant, bo bez niego Warriors są lepsi, potem Curry, bo c*** a nie lider, nie może wygrać bez Duranta.

Tbh na tym forum opinie są z grubsza te same co na amerykańskich/międzynarodowych, także akurat tu bym się nie dopatrywał szczególnej polskości.

[Koelner]

W dniu 8.06.2019 o 09:07, marzec napisał:

A czemu ma ich nie być? Bulls dostali by 4:0 od jazz jakby nie grał Jordan w serii. Zresztą jakby się polamal w 2 rundzie jak kd teraz, to by przecież wtedy nawet nie przeszli ecf. 

przypadkowo porównałeś KD do Jordana, wstydź się

[ely3]

14 godzin temu, enba1 napisał:

Nooooooo, na poważnie. 76ers w tej serii byli świetni, głównie w obronie, i ze zdrowym Joelem mogłoby być różnie. A jak Ty tylko widzisz cyferki Leosia, to o nie mamy o czym rozmawiać.

Przecież jakby Toronto kontynuowała taką grę jak z 76ers to by dostali 4:0 od Bucks na co zresztą się zanosiło. Tyle, że od meczu nr 3 grają o wiele lepiej jako zespół. Ławka sobie przypomniało za co biora pieniądze. Gasol przypomniał sobie że nie jest tylko obrońcą.

To jak gra FVV czy Ibaka w serii z Bucks czy finałach to jest o niebo lepszy poziom niż to co grali w serii z Filadelfią. Więc kompletnie się nie zgadzam z Twoją teorią ,ze skoro Raptors prowadzą 3-1 to i 76ers by prowadziło

Godzinę temu, kolek23 napisał:

Polska Rzeczpospolita hejterska, kur** mać. Wyłażą z piwnic po każdym gorszym meczu nielubianego zawodnika, nikt nie jest bezpieczny. Najpierw Durant, bo bez niego Warriors są lepsi, potem Curry, bo c*** a nie lider, nie może wygrać bez Duranta. Zaraz pewnie kolej na Kawhi i Lowryego, jeśli Warriors wyszarpią G5. Ehh...

Dolary przeciw orzechom, że jeśli Kawhi podpisze, to jakieś 1+1.. Niestety, ale okienko Raps na mistrza wydaje się być dosyć krótkie, kontrakty Gasola i Greena już schodzą, a za rok nie będzie Lowryego i Ibaki. Patrząc obiektywnie podpisanie z Toronto na dłużej niż rok nie ma najmniejszego sensu dla Leonarda, bo w 20/21 może zostać z Normem, Pascalem i OG.

Nie mówię, że Kawhi na pewno nie skończy kariery jako Raptor (  ), ale dużo bardziej prawdopodobne jest "LeBronowanie", trzymanie managmentu "on their heels".

Za rok mają dokładnie ten sam skład co teraz minus Green za to zdrowy OG. A za dwa lata mają miejsce na  maxy dla 3  gracza ( a gdyby zrezygnowali z wszystkim poza Siakamem to pewnie i na dwa maxy) do dwójki Siakam-Leonard. Lowry, Ibaka pewnie podpiszą wtedy za jakieś 4-5 mln

Więc Twoja teoria jest totalnie bez sensu bo już widze jak wolni agenci omijają tak silny zespół jak Raptors . Ba taki Davis w 2020 podpisujący z Raptors jest bardzo realną opcją

[Wróbel]

25 minut temu, ely3 napisał:

Przecież jakby Toronto kontynuowała taką grę jak z 76ers to by dostali 4:0 od Bucks na co zresztą się zanosiło. Tyle, że od meczu nr 3 grają o wiele lepiej jako zespół. Ławka sobie przypomniało za co biora pieniądze. Gasol przypomniał sobie że nie jest tylko obrońcą.

To jak gra FVV czy Ibaka w serii z Bucks czy finałach to jest o niebo lepszy poziom niż to co grali w serii z Filadelfią. Więc kompletnie się nie zgadzam z Twoją teorią ,ze skoro Raptors prowadzą 3-1 to i 76ers by prowadziło

Za rok mają dokładnie ten sam skład co teraz minus Green za to zdrowy OG. A za dwa lata mają miejsce na  maxy dla 3  gracza ( a gdyby zrezygnowali z wszystkim poza Siakamem to pewnie i na dwa maxy) do dwójki Siakam-Leonard. Lowry, Ibaka pewnie podpiszą wtedy za jakieś 4-5 mln

Więc Twoja teoria jest totalnie bez sensu bo już widze jak wolni agenci omijają tak silny zespół jak Raptors . Ba taki Davis w 2020 podpisujący z Raptors jest bardzo realną opcją

Dokładnie. Od stanu 0-2 z Bucks, Fred po narodzinach syna zaczął grać, pozostali również i mamy bilans ...7-1. Wątpie by Sixers mogli zrobić takie coś. Także teoria bardzo zła. 

[Stryder]

1 godzinę temu, josephnba napisał:

@Stryder masz sporo racji z ta głębią ale nie do końca bo jak przed serią i zarzutami do Duranta wspomniał chyba lorak- gdyby nie było Duranta to pewnie msza dostałby Barnes 

Druga sprawa to obecna sytuacja kontraktu Klaya i Duranta. 

Nie bardzo jest w tym offseason szansa na porządne wzmocnienia

Jeśli Klasy i Durant odejdą za free będzie kłopot

Najlepiej byłoby zrobić snt Kevina ale po tym jakie pomyje wylewają się zakulisowo na Duranta wątpię żeby chciał iść na rękę Warriors 

Kolejna sprawa to zastanówmy się kto jest w podstawowej rotacji od 2014 roku

Ciągle kluczowe role jako wzmocnienie trzonu odgrywają praktycznie ci sami gracze. 

 

Dla NBA zmiany w rosterze Warriors są bardzo na rękę, bo wreszcie tworzy się grupa zespołów będących realna czołówką ligi

 

Po pierwsze nie sądzę żeby tej klasy GM jak Myers wyladowal się w coś blisko Maxa dla Barnes na pewno znalazłby lepsza opcje. Po drugie teraz będzie sporo dobrych wolnych agentów a szansa na Duranta dalej jest spora. 

Klay będzie chciał podwyżkę a czy skończy się na maxie to zobaczymy. Potrzebują dobrego-mobilnego rim protectora potrafiące rzucić za 3 dlatego zaproponowalem Dedmona ale może być ktoś inny. Do tego 3&d to jie są jakieś wydatki z kosmosu. Przy nowej hali ich przychody będą bardzo duże więc mogę sobie wyobrazić że wejdą w luxury tax. 

[marceli73]

4 godziny temu, josephnba napisał:

Zajebiście się czyta te argumenty dlaczego Durant to gówno

Wiesz tu chodzi o to że to niesamowicie utalentowany zawodnik który powinien ciągnąć swój team  jeden z kilku superstarów tego pokolenia ALE

jego gównianość, cipowartość, bazjajeczność wynika z tego że jest tchórzem być może leniem idącym na łatwiznę po najmniejszej linii oporu i to się ludziom nie podoba.

Przyjście do 73-win teamu z Carrym i Klayem których nie możesz odpuścić na moment załatwia mu pewność ze nie będzie podwajany to raz i to mu ułatwia i załatwia wszystko. 

ma dwa gówno pierścienie i dwa gówno MVP

[iglo13]

22 minuty temu, marceli73 napisał:

Wiesz tu chodzi o to że to niesamowicie utalentowany zawodnik który powinien ciągnąć swój team  jeden z kilku superstarów tego pokolenia ALE

jego gównianość, cipowartość, bazjajeczność wynika z tego że jest tchórzem być może leniem idącym na łatwiznę po najmniejszej linii oporu i to się ludziom nie podoba.

Przyjście do 73-win teamu z Carrym i Klayem których nie możesz odpuścić na moment załatwia mu pewność ze nie będzie podwajany to raz i to mu ułatwia i załatwia wszystko. 

ma dwa gówno pierścienie i dwa gówno MVP

mocna kandydatura na gównopost roku

[BMF]

To jest dobry moment by ktoś wrzucił słynną grafikę Chytruza. 

[julekstep]

7 minut temu, josephnba napisał:

A gdyby Jokic poszedł do Warriors?

Jako sezonowiec zapewne byś szczekał na żółto

Poza tym co jak to zepsuł?

To był plan długofalowy

Zrobił im dwa tytuły jednocześnie ich ograniczając finansowo i dziś siedzi w szatni i kończy swój szatański projekt pt rozjebac ich od środka i pojechać do ny wypierdalać jabłka 

 

Aj tam.

To wujek Kawhiego uratowal lige

Edytowane 9 Czerwca 2019 przez julekstep

[josephnba]

I butler dissujac Wigginsa 

 

[kolek23]

@Daretti @ely3

Ujiri powinien mieć miejsce w TOP5 GM'ów All-Time (kto w ogóle robi takie listy). Masai jest królem. Z teamu bez perspektyw na cokolwiek, z miejsca, gdzie nikt nie chciał grać stworzył najpierw ekipę grającą co rok w PO. Sprawił, że All-Starzy nie uciekali, tylko podpisywali kontrakty z Toronto. Nawet jeśli GSW wygra teraz 3 mecze, Kawhi odejdzie, a Masai zakończy karierę to on pierwszy powinien dostać pomnik pod Air Canada Centre.

Po prostu na ten moment pewny jest roll back tego teamu w 19/20. I nic więcej. Jakby Ibaka, Lowry i Gasol byli pod konktratami i o 2-3 lata młodsi, to wieszczyłbym dynastię, a teraz? Kyle może się zestarzeć bardzo szybko, u Ibaki ten proces już jest widoczny, nie mówiąc o Gasolu (hell, on przecież może zrezygnować z PO i szukać gdzieś 40/4  którego na bank nie dostanie).

Ja tam wierzę w Ujiriego i świetlaną przyszłość Toronto, ale jest zbyt wiele zmiennych i niewiadomych, żeby prognozować otwarte okienko na mistrza, kiedy pod kontraktem i w wieku poborowym będzie tylko Pascal

Przecież już 1 lipca może być tak, że "dynastię z Toronto" wyrzucimy do kosza, bo Kawhi będzie się przeprowadzał do LA, a Ujiri będzie dzwonił do całej ligi szukając picków

Ale IMHO 1+1 Kawhi'a, a potem Ujiri już się postara, żeby te piękne chwile trwały