jack Opublikowano 19 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 12 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał: Dalej grał na statach, o których Lillard nawet nie śnił. I to między innymi w serii z Warriors. Gdyby Blazers odpadli w tym sezonie z Thunder Lillard też miałby świetne staty za obecne PO, ale niestety awansowali i se popsuł Temat Lillarda i Davisa jest ciekawy bo nie ma wątpliwości, że Davis to potwór ale to Lillard robi lepsze wyniki. Szkoda, że raczej nie zagrają razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dapunk20 Opublikowano 19 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 (edytowane) talent to nie jest to samo co impact ludzie często o tym zapominają oceniając support tegoroczni Bucks sa najlepszym tego przykładem Edytowane 19 Maja 2019 przez dapunk20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eF. Opublikowano 19 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 50 minut temu, jack napisał: Gdyby Blazers odpadli w tym sezonie z Thunder Lillard też miałby świetne staty za obecne PO, ale niestety awansowali i se popsuł Temat Lillarda i Davisa jest ciekawy bo nie ma wątpliwości, że Davis to potwór ale to Lillard robi lepsze wyniki. Szkoda, że raczej nie zagrają razem. Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie. Na kim budujesz swój team, na Davisie czy Lillardzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano 19 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 33 minuty temu, eF. napisał: Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie. Na kim budujesz swój team, na Davisie czy Lillardzie? Spytaj Pelicans Choć w sumie dzięki postawie Davisa dostali Ziona a biedni fani Blazers muszą się męczyć i oglądać po raz 3 w ciągu 4 lat porażkę z Warriors w PO. Dobrze, że chociaż w zeszłym roku odstąpił tą przyjemność Pelicanom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 19 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 Jeżeli porównujemy charaktery i lojalność do klubu to nie ma dyskusji w dzisiejszym czasie dram ja cenie to co pokazuje O Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eF. Opublikowano 19 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 58 minut temu, ignazz napisał: Jeżeli porównujemy charaktery i lojalność do klubu to nie ma dyskusji w dzisiejszym czasie dram ja cenie to co pokazuje O czyli Lillard > LeBron, okej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eF. Opublikowano 19 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 (edytowane) 17 minut temu, Vice-kontorezerwowe napisał: to znowu ten multikontowiec daflooou? ? jest jakiś mod, i może z nim zrobić porządek? znowu nayebane bedzie tysiac jednozdaniowych, nic nie znaczących postów, ktore robia tylko syf na forum i nic wiecej,, albo niech mu ktos zalozy osoby temat, i niech sobie tam pisze sam do Siebie, albo pisz na PW do ludzi jak Cie ciekawi kto na kim by budował zespół. Człowieku, czemu ma służyć ten tekścik i czemu uważasz, że twoje zdanie ma być najważniejsze? Kim Ty w ogóle jesteś, żeby ustalać kto i co może pisać? Dyskutujemy tu sobie na luzie, bo tak się temat potoczył, a jak się paniczowi nie podoba ta dyskusja, to weź ją omiń zamiast wrzucać tu swoje nic nieznaczące wywody, bo cię coś boli. Znalazł się obrońca wielkich forumowych postów, który jedyne co robi w tym momencie, to prowokuje do tego typu odpowiedzi. Jakieś zarzuty o nic nie znaczące posty, a wyskakuje z czymś takim, beka. Kolokwialnie - wypie*dalaj, bez odbioru. Edytowane 19 Maja 2019 przez eF. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 19 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2019 Ja jebie. Zamiast się cieszyć, że Pan Koszykarz Draymond Green wrócił jak Jezus i zamienia wodę w wino pod nieobecność Duranta, analizowana jest jakość Blazers jako finalistów potężnego Zachodu w rezultacie czego Lillard zostaje ukrzyżowany i pogrzebany żywcem pomimo urazu, z którym gra. Stotts poszedł po rozum do głowy i posadził Kantera na ławce, a ten powinien chować się pod ręcznikiem, kiedy Curry jest na parkiecie. Stephen zszedł uzupełnić płyny, a Turek wchodzi, odwala ostatnią wieczerzę i ucztuje na truchle Livingstona. Oby tego było więcej w meczu nr 4 vel "Meczem o wszystko dla PTB". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucero Opublikowano 20 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Czas na szybkie 4 wygrane po raz pierwszy w historii NBA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasma Opublikowano 20 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2019 Rezonans magnetyczny Igoudali nic nie wykazał. Nie wiadomo czy dzisiaj zagra, ale na finały będzie gotowy. DMC już trenuje i ma być gotowy na G1 lub 2. Najgorzej wygląda sytuacja Duranta, który nie jest jeszcze dopuszczony do treningu. Niby pierwszy mecz finałów dopiero 30-tego maja ale jakoś tak dziwnie brakuje informacji o stanie jego zdrowia, przymajmniej tych pozytywnych. Wygląda na to, że do finałów przystąpia (w miarę) zdrowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptak Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Żal Blazers. Nie grali źle w tej serii, ale Kura pokazał im (i nie tylko im) miejsce w szeregu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eF. Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Curry zniszczył w tej serii, zresztą Draymond też, szacunek. W ogóle Draymond ewidentnie gra lepiej, kiedy nie ma na parkiecie Duranta, bo od czasu jego kontuzji, Draymond, gra swój najlepszy basket. Gra niczym kandydat na MVP. No prawie jak MVP, bo jednak Curry gra równie dobrze, szczególnie w tej serii, ale chyba niektórzy zapomnieli już jak dobrym graczem jest Green. Właśnie im o tym przypomniał. Jego pojedynki z Giannisem w ewentualnym finale to będzie coś pięknego. Co do PTB, to nie zagrali źle. Wiem, że jest sweep, ale przy odrobinie szczęścia mogło być i 2:2. Ich fani powinni być zadowoleni. Mimo, że skończyło się sweepem, to wciąż najwięksi wygrani tych PO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szak Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Szybko poszło, ale brawa dla Portland za walkę. BTW, Leonard takie staty w elimination game, hmm. Gratulacje dla Warriors, znów finał. To jednak jest siła, że te osłabienia ich nie zatrzymały na dłużej w WCF. Teraz pozostaje czekać i patrzeć, czy się wszyscy wyleczą na finał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mrtio Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Pozamiatane GSW w finale. Mil ma nad czym myśleć Curry i spółka grają coraz lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vice-kontorezerwowe Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 To co... teraz GSW zdobywają misia bez KD i wychodzi, że gość był tam totalnie zbędny i jego legacy na ten moment nie istnieje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 28 minut temu, Julius napisał: To co... teraz GSW zdobywają misia bez KD i wychodzi, że gość był tam totalnie zbędny i jego legacy na ten moment nie istnieje? Gdyby pokonali Bucks bez Duranta, to bylby ich najwiekszy wyczyn, nawet ponad tytulem 2015, bo faworytami raczej nie sa (i nie maja HCA). W sumie to nie wiem, jak Durant zagra to wolalbym wygrana Bucks, ale jak ma nie grac, to tytul Warriors to byloby duzo lepsze story ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Draymond w tej serii: 9 STL, 11 BLK, 16 deflections (lider w sezonie, George, miał 3.8/G)), 70 contested shots (czyli 20% wszystkich FGA blazers!), 14/32 at rim DFGA (43,8% - najlepsi w RS, jak Gobert czy Embiid, mieli około 53%). piękne to było do oglądania (oprócz G1). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eld Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 So fuckin true. Jak KD odejdzie to zatrzymają Klaya. Green może się obijać cały RS ale w PO to jest po prostu koks. Jedynym problemem może być starzejąca się Iguana i truchło Livingstona, ale oni mieli nie mieć ławki a tymczasem jakiś Looney nawet okazuje się mega rolesem, a Alfonzo to nawet nie wiem skąd go wyciągnęli. W Toronto go chyba nie chcieli a u mistrzów się sprawdza. Przerażające. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 21 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2019 Btw, kolejna dobra seria w obronie Curry'ego, a boty na jakichs realgmach, kiedy nie wiedza co powiedziec, beda potwarzac po sobie, ze on nie broni jakby byl jakims Westbrookiem czy innym Irvingiem lmao. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się