Skocz do zawartości

Preseason NBA


kuba_wk

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym zacząć wątek ściągania meczów Preseason w NBA, ponieważ nie mam takiej wiedzy, a miło by mi było obejrzeć jakieś mecze. Czy mogli byś cie napisać gdzie można ściagną takie mecze, nie majac zaproszeń, by sie zalogować i sobie legalnie ściągnąć bądz obejrzeć taki mecz!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie male pytanko d kibicow cavs.

dzis z celtami ral jeden z moich ulubionych koszykarzy z czasow unc'02

jawad williams ktory rok temuy obijal sie po europie gdzies chyba a 2 lata temu gral w nbdl gdzie calkiem fajnie sobie radzil.

 

ogladal ktos mecz z cavs?? statystycznie niezle wypadl, ale ma szanse na zalapanie sie do skladu na sezon? gdyby sie dostal, to patrzylbym na cavs nieco inaczej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos zamierza zmarnowac swoj czas na ogladanie meczu Pacers - Grizzlies dzisiaj w nocy (w co szczerze watpie) to zawiadamiam, ze bede tam gdzies w dolnych rzedach mecz na zywo sledzil, a raczej obserwowal gre OJ Mayo bo Pacers po prostu nie sa warci jakiejkolwiek uwagi. Tak czy inaczej jakby to kogos interesowalo wrzuce tutaj jakies filmiki z rozgrzewki, czy cos interesujacego (jak bedzie na tym meczu) Moze Mayo mi autorgrafem usluzy... Kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie male pytanko d kibicow cavs.

dzis z celtami ral jeden z moich ulubionych koszykarzy z czasow unc'02

jawad williams ktory rok temuy obijal sie po europie gdzies chyba a 2 lata temu gral w nbdl gdzie calkiem fajnie sobie radzil.

 

ogladal ktos mecz z cavs?? statystycznie niezle wypadl, ale ma szanse na zalapanie sie do skladu na sezon? gdyby sie dostal, to patrzylbym na cavs nieco inaczej:)

No Jawad pewne szanse na załapanie się ma. Jest jednym z trzech zawodników obok Ronalda Dupree i Vernona Hamiltona walczących o ostatnie miejsce w składzie. Na razie ten pierwszy (RD) ma największe szanse, lecz Williams walczy i kto wie, może jak sprawa Snowa się rozstrzygnie i zwolni się jeszcze jedno miejsce to on i Dupree byliby nowymi zawodnikami Kawalerii na dalszą część ławki. Obecnie tylko 1 miejsce jest free i wciąż sprawa jest otwarta.

 

Cavs.e-nba.pl - cleveland.com:

Podróżnik - Jawad Williams walczy o miejsce w składzie

 

Szansa na to, aby trafić do składu Cavaliers “jest spełnieniem marzeń” dla absolwenta szkoły im. św. Edwarda, Jawada Williamsa.

 

W ostatnich trzech latach, Jawad nauczył się mówić nieco po japońsku, poznał ton języka hiszpańskiego i zwiedził Izrael. Ale nie ma to jak w domu. Mierzący 6’9 stóp wzrostu skrzydłowy powrócił w rodzinne strony do Cleveland prosto na obóz przygotowawczy miejscowych Cavaliers.

 

Od dwóch miesięcy pochodzący z C-Town koszykarz przebywa w domu, i chciałby pozostać w nim na dłużej, wszystko zależy jednak od tego, czy Kawaleria znajdzie dla niego wolne miejsce w oficjalnym składzie przed sezonem.

 

„To byłoby dla mnie spełnieniem marzeń. Dorastałem, oglądając Brada Daugherty’ego i Marka Price’a. Ale i tak samo bycie z tą organizacją jest dla mnie czymś wspaniałym.”

 

Williams otrzymał zaproszenie na training camp, po tym jak zaintrygował trenerów z Cleveland swoją postawą w lidze letniej. W zespole prowadzonym przez asystenta trenera Browna, Johna Kuestera, Wlliams w trzech meczach zaliczał średnio 6.3 punktów i 2.7 zbiórek. - co było wystarczające do tego, aby kierownik Danny Ferry mógł jeszcze raz przyjrzeć mu się z bliska.

 

Williams jest jednym z pięciu zaproszonych graczy, którzy będą walczyć o jedno wolne miejsce w składzie - a aby je zgarnąć, jak przyznaje sam zawodnik, jest gotowy zrobić wszystko, co będzie trzeba. „Mogę być pożyteczny. W tym zespole są już gwiazdy, więc ja mogę być po prostu takim pomocnikiem, gotowym na wszystko.” Williams ma swoją historię związaną z LeBronem Jamesem.

 

25-latek jest dwa lata starszy od LeBrona, i grał przeciwko byłej supergwieździe szkoły St. Vincent - St. Mary w czasach szkoły średniej. Nie został jednak wybrany w Drafcie, mimo, że zdobył mistrzostwo NCAA.

 

„Zdecydowanie ma talent. Liczę na to, że jest w stanie dostać się do tej drużyny, ale jeśli nie do tej, powinien złapać się do innej, ponieważ ma potencjał. Są tacy gracze jak on, znacznie lepsi od zawodników mających pewne miejsca w lidze, ale nie dostają okazji. Mam nadzieję, że Jawad ją otrzyma.” - mówił LJ. Do tej pory Williamsowi udało się pozytywnie zaskoczyć Cavs swoją ciężką pracą i wszechstronnością.

 

Dzięki swoim warunkom, JW jest w stanie kryć innych silnych skrzydłowych, a w międzyczasie trafiać z dalekiego dystansu (43% za trzy w trakcie Summer League). „Przybył na ligę letnią i nie mieliśmy żadnych oczekiwań w stosunku do niego. Grał bez presji, zrobił całkiem niezłe wrażenie, i jak sam wie, nie ma gwarancji, ale uważam, że ma przyszłość w NBA.”

 

Obecnie Williams cieszy się także z możliwości spędzania czasu z rodziną, rodzicami i trzema siostrami - żyjących w Cleveland. Jawad odnawia kontakty ze starymi kumplami i wykorzystuje czas na to, by pobyć w swoim rodzinnym mieście, po tym jak grał w koszykówkę w Japonii, Hiszpanii, Izraelu oraz D-League. Nie trzeba dodawać, że Williams w końcu może cieszyć się jedzeniem mamy.

 

„To jeden z przywilejów bycia w domu - domowe jedzenie.” Niebawem przekonamy się, czy Jawad otrzyma szansę gry w drużynie prowadzonej przez szkoleniowca Mike’a Browna.

 

 

Gorzej jest jeśli chodzi o Delonte Westa jego dwutygodniowa absencja była spowodowana... depresją. :shock:

 

Cavs.e-nba.pl - cavs.com

Sportowcy często dla wszystkich wydają się wielcy, ponieważ są sławni, zarabiają duże pieniądze i często widać ich wyczyny w telewizji, ale patrząc z drugiej strony, gdy dochodzi, co, do czego są przecież także zwykłymi ludźmi, z tymi samymi problemami, problemami, którymi zmagamy się także i my. D-West powrócił do drużyny po 2-tygodniowej absencji z powodów osobistych. West tłumaczył reporterom, że szukał pomocy w jak to ujął: długiej życiowej walce z zaburzeniami nastrojów. Poczuł, że nastał czas, aby rozpocząć walkę z chorobą - chodzi tutaj krótko mówiąc o depresję. Delonte stwierdził, że nie chciał być ciężarem dla drużyny, więc udał się w celu uzyskania pomocy do rodzinnego Waszyngtonu. Organizacja Cavs była mocno z nim, dała mu czas i potrzebne wsparcie. West podziękował wszystkim za lojalność, dzięki której poczuł się jak w rodzinie. Wspomniał, że partnerzy z klubu i trenerzy często do niego dzwonili, wysyłali sms-y, w których zawierali, że są z nim i tęsknią. Na początku Delonte czuł się słabo, ale po tym jak opowiedział o swoim problemie - czuje się silny, i będzie z nim walczył za pomocą terapii. Dobre wieści są takie, że zawodnik przyznaje, że jest w 100% szczęśliwy i zdrowy, że znów może być sobą. Za szczerość, jaką wyraził należy mu się duży szacunek. Na szczęście West może być świadomy, że w walce nie jest sam. Trener Mike Brown wyznał, że klub jest jak prawdziwa rodzina, a ten przykład jest wzorem troski, szczerej miłości i wsparcia dla jej członka.

 

Osobiście nie bardzo mnie to martwi o jego postawę na parkiecie. Gra dla Cavs od lutego - prezentował się solidnie - i nie wiedzieliśmy o tej chorobie a przecież walczy z nią od początku - wiec nie powinniśmy się martwić, to raczej nie ma na niego wpływu w grze. Bez lęku oddał game-winnera przeciwko Wizards. O jego postawę na korcie się nie martwię...

 

Ogólnie kibice Cavs mogą być optymistami. Wprawdzie bilans preaseason to na razie 0-4 tak w każdym meczu widać jakieś progresy a przecież w sezonie zasadniczym LeBron nie będze grał po 15 minut :) Cieszy mnie to, że trener Brown w końcu daje w takich sparingach pograć rokującym dobre nadzieje debiutantom (JJ Hickson, Darnell Jackson) oraz zaproszonym na oboz (J-Williams, Dupree czy Hamilton) czy sprowadzonemu Tarence Kinseyowi. W samym sezonie dużo powinno się zmienić. Najgorzej wygląda sprawa z Benem Wallacem, który już teraz ma problemy z plecami...

 

Cavs.e-nba.pl - cleveland.com

Kiedy z Benem Wallacem w poprzednim sezonie było wszystko w porządku to grał jak ten solidny defensor, którego Cavaliers upatrywali, gdy ściągali go w lutowym transferze. Kiedy jednak nie wszystko układało się dobrze - nie był tym samym graczem. Wszystkich martwią co nieco szybkie problemy doświadczonego skrzydłowego z plecami, które dawały o sobie znać już rok temu. Na razie sprawiły, że w ostatnim tygodniu Ben opuścił trzy treningi a we wtorek pozostał w Cleveland, kiedy to Cavaliers rozgrywali mecz przedsezonowy z Celtics. Bóle pleców Wallace'a rzeczywiście mogą martwić, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że zarabia największe pieniądze w drużynie, jest 'undersized' na swojej pozycji (6'8) dlatego w dużej mierze zawsze polegał na swojej budowie, atletyzmie - to pozwalało mu być świetnym obrońcą i zbieraczem piłek. Nie możemy się łudzić, że powróci Ben z Detroit, ale na pewno nie powinniśmy go skreślać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie mi sie udalo tutaj wbic. Nie robilem zdjec, bo tez mi sie nie chcialo za bardzo, bo i niby kogo fotografowac (co innego jakby to byla Philadelphia, Cavs czy Boston, moze pojde na pierwszy mecz, bo graja z Indiana ale nie wiem, czy bede mial czas) Tak czy inaczej ten mecz z Memphis. Tak jak mowielem, bede sie przygladal OJ Mayo i sie przygladalem. Ten gosc jest swietny. bedzie z niego gwiazda. Umiejetnosc zdobywania punktow i latwosc... Ale za trzy to on jest maszyna. Swietny trojkarz tyle moge powiedziec. Swietnie sie go ogladalo. milicic to jest zart. Ten koles w ogole nie powinien byc koszykarzem. Mieki "goofy" i slaby. Cos jak biala odmiana Kwame Browna z jego poczatkujacych lat.

 

Tak czy inazcej najwueksza uwage zrobila na mnie Brittany D, i tez nie bez powodu. Tutaj filmiki:

 

1. Brittany D

 

2. Jeszcze raz Brittany D

 

3. Rozgrzewka Memphis i Milicic pajacuje

 

4. Rozgrzewka Pacers

 

5. Piuerwsza piatka Pacers

 

6. Tuz przed ogloszeniem pierwszej piatki (zawsze to samo, zgaszaja swiatla itd)

 

7. Pierwsza piatka Memphis i pomylka (Milicic zastygl

 

8. Po ogloszeniu piatek zawsze jest hymn, i takie ustawienie

 

9. W polowie meczu te dzikie wsady (tez zasze na kazdym meczu kazdy zespol)

 

10. I wiecej

 

Tak jak mowie, najciekawsze byly cheerleaderki.

 

Milicic dostal nauczke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm nawet nie wiedzialem, ze to kogos zainteresuje (powaznie) Jak chcesz to na nastepnym meczu, zrobie wiecej, od samego wejscia, (NBA store) i jak korytarze wygladaja (jest duzo roznych fajnych rzeczy po drodze) czy same wejscie na hale. Rozgrzewka zespolu trwa 30 minut ale dopiero w tych koncowych cos sie dzieje (pakuja) I ta rutyna jest przed kazydm meczem (na wszytkich jakich bylem, a bedzie to juz okolo 20) wiec nie zeby to brzmialo (dumnie) ale juz sie do tej calej otoczki przyzwyczailem i nie robi to na mnie zbyt wielkiego wrazenia. Nawet jak ta maskotka pajacuje tuz przy mnie to moglbym zrobic sobie z nia zdjecie, jakbym chcial, ale juz mnie to naprawde nie kreci.Jedno czego duzo ludzi sobie nie uswiadamia, to to, ze Ci wszyscy koszykarze to naprawde normalni ludzie, i tutaj przez wiekszosc sa tak traktowani. a dla nas sa jak bogowie. Ale to wlasnie kwestia dostepnbosci meczy na codzien i kontaktu bezposredniego itd... Wyszedlem nawet z tego meczu pare minut przed zakonczeniem, gdyz naprawde nie bylo juz na co patrzec (byl rozstrzygniety itd) co kiedys wydaloby mi sie nie do pomyslenia (bo zostalbym do samego konca az cala hala opustoszeje) Ale jak mowie, z wszytkim tak jest na samym poczatku, potem sie przyzwyczajasz i staje sie to normalnoscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie było w Koln na meczach Sixers, Iggy, Dalembert, Salmons, Green i nawet Iverson bawili się z publicznością i robili świetne wsady, cała reszta też sie zgadza poza światłami i hymnem. A na pozostałych NBA Tourach na których byliśmy juz tego nie było, a jeśli już, to w małym stopniu. Jmy mam więc pytanie, czy przed każdym meczem zawodnicy tak się wygłupiają i pokazują coś kibicom, czy tylko jesteś świadkiem tego od czasu do czasu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kazdym meczu Monty. To jest jakby ich rutyna i czesc rozgrzewki. za3wsze ze soba rozmwaiaja, na luzie, jedni z drugimi (z przeciwnych druzyn) Tak jak powiedzialem rozgrzewka trwa 30 minut, ale nie kazdy jest na calej. Wiec przychodza pojedynczo, potem jak jest z 18 minut do rozpoczecia meczu masz ich wszytkich po obu stronach, jedni sie rozciagaja (z osobistymi trenerami) rzucaja (wszytko jest zorganizowane) ale wsady sa zasze, z jednej strony jest to dla publicznosci z drugiej dobra rozgrzewka. Pytac wiecej to powiem, jak cos jest niejasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dlatego ze byli w Europie Monty. Wiadomo, ze jednym bedzie zalezalo na wiekszym pobudzeniu publiki drugim mniej. Ale zapewniam Cie, ze sa to indywidualne preferencje. Nikt im tego nie kaze robic. Tez widze, ze niektore zespoly (poszczegolni zawodnicy) bardziej efektownie i z wieksza wyobraznia do tego sie przykladaja drudzy nie. Pomysl, oni to robia dzien w dzien, od lat. Tym starym sie to juz powinno znudzic, stad nie bedziesz widzial tak efektownych itd itd otd. Wiek, i humor w jakim sie znajdujesz odgrywaja kluczowa role.

 

edit:

 

Wlasciwie czesc tej calej rutyny to to, ze ustawiaja te dwie linie (jak w kazdym klubie poza NBa, przed meczem w ramach rozgrzewki, niektorzy tez wolne wala) i widomo, ze nie kazdy bedzie layupem konczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zazdroszczę ci Jmy :lol: no ale tak sobie myślę że jak mówisz to są normalni ludzie..tak samo jak chodzę na mecze Polonii to normalne pogadać z nimi i w ogóle fajni ludzie :) ale jak sobie myślę że ty widzisz Iversona z bliska itd :P ehh.. no a co do tych filmików fajna sprawa. a tak przy okazji mój pierwszy post więc witam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.