[FBX] FBX#3 - Sezon 2019/20

[cvbe]

DMC w karierze tylko raz zagrał ponad 75 meczów (w debiutanckim sezonie) a później raz 75 a poza tym max 72. LMA przez ostatnie dwa sezony opuścił w sumie 8 meczów (DMC 86), a wcześniej też nie było większych problemów. Bagiet idzie po tytuł, założenie że ktoś złapie kontuzję jest o tyle słabe, że może ją złapać każdy. Ok, za kontuzjowanego Kuzyna dostanie Javale a za kontuzjowanego LMA nikogo, z tym że jaka to jest różnica w walce o tytuł? Żadna. Natomiast na innych assetach nadrabia tą EWENTUALNĄ groźbę kontuzji (aczkolwiek to żaden argument tak jak napisałem).

Trzy picki też w razie czego może przehandlować bo wiesz, że są mocno przeceniane u nas. Podliczyłem picki #7 i #11 przez ostatnie 5 bodajże lat w naszej lidze (17 i 20 mi się nie chciało ale i tam latały jakieś Siakamy i Sabonisy) to #7 robił 29 w debiutanckim sezonie średnio a #11 robił 25. Czyli dodając zarobki (zakładamy branie best player available) pick #7 jest na minus względem #11 a do tego dodaj #17 i Twój przyszłoroczny (już założyłem #20 dla bezpieczeństwa ale może być wyżej).

[evitacre]

Przypomnisz mi dlaczego Ty zrobiłeś tą wymianę ?:)))))) Pytam bo od jakiś 5 postów dość hardcorowo deprecjonujesz swoje nowo pozyskane aktywa

 

[cvbe]

5 minut temu, evitacre napisał:

Przypomnisz mi dlaczego Ty zrobiłeś tą wymianę ?:)))))) Pytam bo od jakiś 5 postów dość hardcorowo deprecjonujesz swoje nowo pozyskane aktywa

 

Czekałem na to i jestem znakomicie przygotowany na odpowiedź - zrobiłem tą wymianę, gdyż w perspektywie powiedzmy trzech sezonów wyjdę w niej na plus, natomiast w tym i kolejnym pewnie na minus  Nie mam tu składu na walkę o podium ale w dłuższej perspektywie taki planuję zbudować, Bago widocznie chce mieć go teraz

[evitacre]

5 godzin temu, cvbe napisał:

Czekałem na to i jestem znakomicie przygotowany na odpowiedź - zrobiłem tą wymianę, gdyż w perspektywie powiedzmy trzech sezonów wyjdę w niej na plus, natomiast w tym i kolejnym pewnie na minus  Nie mam tu składu na walkę o podium ale w dłuższej perspektywie taki planuję zbudować, Bago widocznie chce mieć go teraz

Czyli podsumowując:

- DMC jest scrapem ma duże ryzyko kontuzji i rozgrywa po max 60 meczów na sezon ale za 3 lata sprawi ze będziesz na plus bo LMA może w tym sezonie zakończyć karierę z uwagi na wiek a DMC będzie wtedy o 3 lata młodszy niż LMA dzisiaj, 

- Isaac to taki sam prospekt jak Smith ale że punkty FPP liczymy za graczy NBA a nie ligi chińskiej to lepiej mieć Isaaca,

- w słabym drafcie gdzie jest 8 - 10 sensownych koszykarzy (tzn wg wszelkiej maści ekspertów, wiadomo mogą się mylić ) lepiej mieć dalsze picki jak się walczy o mistrza niż jeden wyższy,  gdzie jeden z tych dwóch to już terytorium FA z początku sezonu 

Nie no spoko przekonałeś mnie, ma to sens jednak ;););) 

[cvbe]

24 minuty temu, evitacre napisał:

- DMC jest scrapem ma duże ryzyko kontuzji i rozgrywa po max 60 meczów na sezon ale za 3 lata sprawi ze będziesz na plus bo LMA może w tym sezonie zakończyć karierę z uwagi na wiek a DMC będzie wtedy o 3 lata młodszy niż LMA dzisiaj, 

Hmm no w sumie dokładnie tak, na ten sezon lepszy jest LMA, ale za 2 sezony lepszy DMC (jeśli dotrwa również co nie jest pewne, gość gra drugi rok na jakichś śmiesznych umowach, to chyba coś znaczy?). Z perspektywy mojej drużyny bardziej przydatny będzie DMC, ze strony Baga LMA.

26 minut temu, evitacre napisał:

- Isaac to taki sam prospekt jak Smith ale że punkty FPP liczymy za graczy NBA a nie ligi chińskiej to lepiej mieć Isaaca,

? W RL NBA wolę mieć Isaaca w 100 na 100 wypadków. Ale od kiedy gramy w RL NBA? Gdyby tak było to każdy by się zabijał o Smarta a tu to pogranicze FA. Co mi po tym, że Isaac jest super a Smith c***owy jak Smith robi więcej fp bo jest nabijaczem suchych statów a Isaac super broni i nie widać tego w statach? Gdyby nie to, że z natury nie stawiam kasy to bym się z Tobą założył, który zrobi w tym roku więcej fp  Po Westbrooku wszyscy jeżdżą i nikt go nie chce w drużynie której kibicuje a tu jest top 3 grajkiem.

29 minut temu, evitacre napisał:

- w słabym drafcie gdzie jest 8 - 10 sensownych koszykarzy (tzn wg wszelkiej maści ekspertów, wiadomo mogą się mylić ) lepiej mieć dalsze picki jak się walczy o mistrza niż jeden wyższy,  gdzie jeden z tych dwóch to już terytorium FA z początku sezonu

No tak, bo każdy z tych ekspertów gra w ligi punktowe na yahoo i na tym określa swoje opinie  Tak jak wspominałem, picki #19/20 w naszej lidze to bywał Siakam a #7 Chriss. Jesteśmy takimi ekspertami, że sobie strzelamy jak w totka. Tu Bago dostaje 3 strzały zamiast jednego.

[evitacre]

9 godzin temu, cvbe napisał:

? W RL NBA wolę mieć Isaaca w 100 na 100 wypadków. Ale od kiedy gramy w RL NBA? Gdyby tak było to każdy by się zabijał o Smarta a tu to pogranicze FA. Co mi po tym, że Isaac jest super a Smith c***owy jak Smith robi więcej fp bo jest nabijaczem suchych statów a Isaac super broni i nie widać tego w statach? Gdyby nie to, że z natury nie stawiam kasy to bym się z Tobą założył, który zrobi w tym roku więcej fp  Po Westbrooku wszyscy jeżdżą i nikt go nie chce w drużynie której kibicuje a tu jest top 3 grajkiem.

Bardziej mi chodzi o to że Isaac za te 3 lata nadal będzie w NBA a Smith to ma trajektorię Emmanuel'a Mudiay'a, żeby nabijać puste staty musisz dostać minuty, isaac je dostanie bo jest dobrym obrońcą i to go w NBA będzie trzymało, nie widzę na dzisiaj co ma trzymać smitha ? Oboje grali po ok 28 min po all star i robilli po 35-37 fpp, więc te nabijanie statów u smith'a też średnio działa, no ale to pg może się ogarnię im to więcej czasu zajmuje. Rozier to jest nabijacz statów na ten sezon, jak bym chciał kogoś na ten sezon to z 7 pickiem do Tryka bym uderzał. 

9 godzin temu, cvbe napisał:

o tak, bo każdy z tych ekspertów gra w ligi punktowe na yahoo i na tym określa swoje opinie  Tak jak wspominałem, picki #19/20 w naszej lidze to bywał Siakam a #7 Chriss. Jesteśmy takimi ekspertami, że sobie strzelamy jak w totka. Tu Bago dostaje 3 strzały zamiast jednego.

 Nie, ale my na tej podstawie częściowo określamy jak draftujemy a oni wróżą z fusów tak jak my. W real nba Green też poszedł w drugiej rundzie,  czy dawniej jakiś Arenas. Nie zmienia to faktu że masz większe szanse na wybranie dobrego gracza z wyższym numerem*** niż niższym.    

*** nie bierzemy pod uwagę Phoenix Suns czy Charlotte - tam to bez kitu byśmy razem lepiej draftowali chociażby siedząc z jakąś listą wydrukowaną od Givony'ego 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

BTW cvbe my to jesteśmy jednak chyba trochę nienormalni - jest 6 sierpnia, w nba nic sie nie dzieje,  a my rozkładamy na atomy wymianę gdzie pewnie 90% tej ligi nawet tu nie zagląda, chyba czas pomyśleć o emeryturze  

Edytowane 6 Sierpnia 2019 przez evitacre

[bulek]

Nie jestem w lidze, ale porównując Isaaca do Smitha Jr to dla mnie nie ma czego nawet porównywać.

Isaac jest świetnym defensorem, pomijając to, że staty defensywne są u nas wysoko dość premiowane, to tacy goście w NBA są towarem deficytowym i z tego chociażbym względu czeka go niezła kariera w NBA. A Smith Jr? Od 2 lat mówi się o jego talencie, rok temu Doncic go zupełnie zdominował w dallas, poszedł do NYK, gdzie w słabej drużynie również szału nie robił, miewając bardzo słabe mecze. W dodatku NYK ma chyba z 8 typa na obwodzie, w tym na rozegraniu jeszcze paytona, ntilikine i allena, minuty będą bardzo podzielone. Jak Smith bedzie grał ok, zrobi 30 minut, jak nie, po 5 minutach zejdzie i już nie wróci. W dodatku jego możliwości to nie tylko kwestia minut, także tego, że gość po prostu się nie rozwija. Pełna zgoda, że to jest drugi mudiay, w dobrym środowisku zrobi max 30+ fpg. Nie jest to gracz, na którego można liczyć niezależnie od drużyny. Isaac przeciwnie, ma potencjał, może się stać drugim Draymondem, któremu ustępuje co najwyżej pod kątem asyst - ale rola na parkiecie jakże podobna. Tacy gracze w NBA są cenieni. Obaj są z tego samego draftu, obaj mają tyle samo lat, ale na tym podobieństwa się kończą.

[cvbe]

1 godzinę temu, evitacre napisał:

 

No tak, za 3 lata może być różnie bo Smith faktycznie póki co nie spełnia oczekiwań, ale tak szczerze to kto poza nami i Tecem patrzy w perspektywie 3-letniej? Naprawdę na Smitha tu parę osób ostrzyło zęby już od miesiąca albo i dłużej, więc nie tylko Bago (i ja) nadal widzimy w nim potencjał. Gość jest koniem, ma świetne warunki fizyczne, niezły rzut i w zasadzie jego jedynym mankamentem jest podejmowanie decyzji (a'la Westbrook). Jest nadal na rookie kontrakcie, trafił do idealnego środowiska do nabijania statów, gdzie wymienieni przez Bulka Ntilikina (oferowany za late 2nd) i Allen nie będą żadnym zagrożeniem względem minut. Te 30 pewnie dostanie spokojnie,prawdopodobnie tyle lub co póki co Isaac, który na teraz jest lepszym stricte koszykarzem, ale gorszym nabijaczem statów i ogólna świetna gra Magic po ASG też tu podbiła jego staty, ale na ten moment to głównie obrońca.

 

1 godzinę temu, evitacre napisał:

zmienia to faktu że masz większe szanse na wybranie dobrego gracza z wyższym numerem*** niż niższym.    

*** nie bierzemy pod uwagę Phoenix Suns czy Charlotte - tam to bez kitu byśmy razem lepiej draftowali chociażby siedząc z jakąś listą wydrukowaną od Givony'ego 

No jak widać po tych naszych fbxach (1-3) różnie jest z tym wybieraniem lepszego gracza, aczkolwiek faktycznie wg moich wyliczeń masz około 12% wyższe szanse na lepszy wybór z nr 7 niż 11, ale doliczając tu 17 i powiedzmy 20 (w najgorszym wypadku) już to działa dużo bardziej na korzyść tej drugiej opcji

Pho i Cha to powinno zamykać oczy i palcem po kartce strzelać i by wyszło lepiej

Co do emerytury to chyba nikt nikomu nie próbował wmówić nigdy, że jesteśmy normalni xd Moja dziewczyna przedwczoraj dopytywała mnie o szczegóły tej wymiany a z NBA zna Jordana, LeBrona, Giannisa i Klaya Thompsona xd aha i wszystkich JJów bo ją bawią ich skróty imion xd

44 minuty temu, bulek napisał:

 

Co do bycia zdominowanym przez Doncića - kto by nie był? Może ze 30 koszykarzy w sumie w aktualniej NBA, co się dziwić drugoroczniakowi?

Co do porównania do Greena - ok, niech zostanie Greenem bez asyst (czyli sufit) - ile to fp,max 45 za kilka lat? Smith to możliwe 45 już teraz. Payton jest kruchy (wiem bo go mam), Ntilikina i Allen to g-league. Próbujecie mi tłumaczyć czemu Isaac jest lepszym koszykarzem. Ja to wiem, Bago to wie, połowa ligi to wie a połowa ma w to wyjebane, ale tu gramy na fp a nie na umiejęności. W odczuciu Baga trio LMA+Smith+Powell+dwa picki da mu więcej fp niż DMC+Isaac+pick. I ja się z nim zgadzam w tym sezonie, natomiast swoje zyski planuję zebrać w kolejnych

Pierwszy raz na tym forum tak długo o czymś dyskutuję i wreszcie rozumiem tych, którzy w głównym wątku NBA się wykłócają, kto zagrał lepiej w 4 kwarcie któregoś meczu finałów 2010

[bulek]

4 minuty temu, cvbe napisał:

No tak, za 3 lata może być różnie bo Smith faktycznie póki co nie spełnia oczekiwań, ale tak szczerze to kto poza nami i Tecem patrzy w perspektywie 3-letniej? Naprawdę na Smitha tu parę osób ostrzyło zęby już od miesiąca albo i dłużej, więc nie tylko Bago (i ja) nadal widzimy w nim potencjał. Gość jest koniem, ma świetne warunki fizyczne, niezły rzut i w zasadzie jego jedynym mankamentem jest podejmowanie decyzji (a'la Westbrook). Jest nadal na rookie kontrakcie, trafił do idealnego środowiska do nabijania statów, gdzie wymienieni przez Bulka Ntilikina (oferowany za late 2nd) i Allen nie będą żadnym zagrożeniem względem minut. Te 30 pewnie dostanie spokojnie,prawdopodobnie tyle lub co póki co Isaac, który na teraz jest lepszym stricte koszykarzem, ale gorszym nabijaczem statów i ogólna świetna gra Magic po ASG też tu podbiła jego staty, ale na ten moment to głównie obrońca.

Z tym niezłym rzutem nie przesadzajmy... 29% za 3 w nyk i 41% z gry... nawet biorąc pod wzgląd nieumiejętność podejmowania dobrych decyzji (przecież to ważna wada, nierzadko decydująca o karierze zawwodnika!), te wskaźniki nijak się nie bronią. Westbrook broni się w wielu innych aspektach - ma fajny przegląd pola, potrafi zbierać, spenetrować strefę podkoszową. Żaden z tych aspektów mi do Smitha nie pasuje.

Co do Isaaca. Zbytnio nie pojmuję, jak świetna gra Magic podbiła jego staty? Nie mylisz związków przyczynowo-skutkowych? Mi się bardziej wydaje, że jego podbijanie statów było przyczyną takich a nie innych rezultatów Magic, a nie skutkiem  Gość wskaźniki ofensywne ma na poziomie Smitha, ale relatywnie mało traci piłek, co też nie jest bez znaczenia. Owszem, piłka krąży przez niego rzadziej niż przez Smitha, to oczywiste, ale pod kątem fpg to akurat ważny aspekt.

16 minut temu, cvbe napisał:

 

Co do bycia zdominowanym przez Doncića - kto by nie był? Może ze 30 koszykarzy w sumie w aktualniej NBA, co się dziwić drugoroczniakowi?

Co do porównania do Greena - ok, niech zostanie Greenem bez asyst (czyli sufit) - ile to fp,max 45 za kilka lat? Smith to możliwe 45 już teraz. Payton jest kruchy (wiem bo go mam), Ntilikina i Allen to g-league. Próbujecie mi tłumaczyć czemu Isaac jest lepszym koszykarzem. Ja to wiem, Bago to wie, połowa ligi to wie a połowa ma w to wyjebane, ale tu gramy na fp a nie na umiejęności. W odczuciu Baga trio LMA+Smith+Powell+dwa picki da mu więcej fp niż DMC+Isaac+pick. I ja się z nim zgadzam w tym sezonie, natomiast swoje zyski planuję zebrać w kolejnych

Z tym Donciciem to bardziej mi chodziło o to, że przy nim w ogóle nie istniał. Był przy nim tłem, dlatego pisałem o zdominowaniu. Perspektywiczny grajek by z nim lepiej współpracował.

Smith nie ma szans na 45. Ntilikina i Allen to może i g-leage, ale te parę minut zagrają. Natomiast dużą konkurencją jest właśnie Payton, po części dlatego, iż to gracz o zupełnie innej charakterystyce niż Smith. Całkowicie pozbawiony rzutu za 3, za to lepiej podający, co przy takich shooterach dystansowych jak barrett, ellington, dotson, bullock, trier, knox, czy nawet brazdeikis (uff, co za autokar shooterów) jest bardziej wskazane niż kolejny "szaleniec".

Nawet jeśli Smith tych minut otrzyma wiele, niekorzystny wskaźnik FG% i straty znacznie wpłyną na jego fpg.

Zresztą Knicks to taka organizacja, gdzie ciężko cokolwiek zrozumieć, ten klub to stan umysłu.

Rezerwy, jakie ma Isaac są bardziej zmierzalne. On jest w stanie stać się bardziej ofensywny, Smith by musiał znacząco zmienić swój styl gry, a to jest praktycznie nie do przeskoczenia. Gracz, który od samego początku potrafi się wkomponować w drużynę jest dużo bardziej przydatnym zawodnikiem w sensie stricte.

 

 

[cvbe]

32 minuty temu, bulek napisał:

Z tym niezłym rzutem nie przesadzajmy...

Bardziej chodzi mi o mechanikę - dużo lepszą niż taki Westbrook - kwestia podejmowania lepszych decyzji i te % skoczą. Do tej pory grał w systemach złożonych z samych młodych graczy, jestem pewien że jak będzie odwalał dziwne decyzje to taki Gibson czy Portis (też młody ale nerwus ;>) szybko go usadzą. Decyzyjność też jest możliwa do wyrobienia.

A zresztą - pokażę Wam coś co powinno Was przekonać - https://www.basketball-reference.com/play-index/pcm_finder.fcgi?request=1&sum=1&player_id1_hint=Russell+Westbrook&player_id1_select=Russell+Westbrook&player_id1=westbru01&y1=2009&player_id2_hint=Dennis+Smith+Jr.&player_id2_select=Dennis+Smith+Jr.&y2=2018&player_id2=smithde03&idx=players

Porównanie pierwszych sezonów Westbrooka i Smitha, graczy o podobnej charakterystyce - Smith trochę mniejszy z lepszą mechaniką rzutu. 0,1 różnicy w punktach, 0,1 różnicy w asystach, 3 minuty więcej Westbrooka. Niemal identyczne skuteczności (Smith dużo lepiej za 3, WB z osobistych).

32 minuty temu, bulek napisał:

Z tym Donciciem to bardziej mi chodziło o to, że przy nim w ogóle nie istniał.

No to po raz kolejny - kto by istniał? Z niskich oczywiście bo wysocy przy takim graczu są jeszcze lepsi, ale niscy gracze lubiący mieć piłkę w rękach nagle ją tracą. Nie każdy jest Redickiem i lata po zasłonach jak głupi przez 23 sekundy akcji, żeby oddać rzut. Nie ma się co dziwić, że Smith i Doncić nie byli dobrym fitem. Tak samo by było gdyby dorzucić Doncićowi Westbrooka, Hardena czy innych gości dominujących piłkę. To nie jest argument.

Po przyjściu do NYK Smith miał z kolei wątpliwą przyjemność grać z takimi tuzami jak Knox, Trier czy inne Kornety. Kiedy był na boisku z Jordanem to wyglądało to fajnie. Teraz dostał kilku doświadczonych grajków zamiast tamtych scrubów i, biorąc pod uwagę zdrowie Paytona, ma szansę na minuty w granicach 32. Nie wiem czemu miałby nagle stać się gościem na Chiny. Dobrze, że z Westbrooka nikt po dwóch latach nie zrezygnował, bo widzę że nasze forum by już go odesłało do Australii w 2010 roku

Edytowane 6 Sierpnia 2019 przez cvbe

[bulek]

48 minut temu, cvbe napisał:

Bardziej chodzi mi o mechanikę - dużo lepszą niż taki Westbrook - kwestia podejmowania lepszych decyzji i te % skoczą. Do tej pory grał w systemach złożonych z samych młodych graczy, jestem pewien że jak będzie odwalał dziwne decyzje to taki Gibson czy Portis (też młody ale nerwus ;>) szybko go usadzą. Decyzyjność też jest możliwa do wyrobienia.

A zresztą - pokażę Wam coś co powinno Was przekonać - https://www.basketball-reference.com/play-index/pcm_finder.fcgi?request=1&sum=1&player_id1_hint=Russell+Westbrook&player_id1_select=Russell+Westbrook&player_id1=westbru01&y1=2009&player_id2_hint=Dennis+Smith+Jr.&player_id2_select=Dennis+Smith+Jr.&y2=2018&player_id2=smithde03&idx=players

Porównanie pierwszych sezonów Westbrooka i Smitha, graczy o podobnej charakterystyce - Smith trochę mniejszy z lepszą mechaniką rzutu. 0,1 różnicy w punktach, 0,1 różnicy w asystach, 3 minuty więcej Westbrooka. Niemal identyczne skuteczności (Smith dużo lepiej za 3, WB z osobistych).

Ok, ale porównujesz debiutanckie sezony Smitha i Westbrooka, po którym to Smith rzeczywiście fajnie się zapowiadał. Jednak już drugi swój sezon miał zbliżony do debiutanckiego, natomiast Westbrook wykonał jakościowy skok w górę.

52 minuty temu, cvbe napisał:

 

Po przyjściu do NYK Smith miał z kolei wątpliwą przyjemność grać z takimi tuzami jak Knox, Trier czy inne Kornety. Kiedy był na boisku z Jordanem to wyglądało to fajnie. Teraz dostał kilku doświadczonych grajków zamiast tamtych scrubów i, biorąc pod uwagę zdrowie Paytona, ma szansę na minuty w granicach 32. Nie wiem czemu miałby nagle stać się gościem na Chiny. Dobrze, że z Westbrooka nikt po dwóch latach nie zrezygnował, bo widzę że nasze forum by już go odesłało do Australii w 2010 roku

Ok, jakość NYK wzrośnie, bo jest więcej graczy grających bez piłki i jest więcej talentu ofensywnego pod koszem (Randle, Morris, Portis). Powiedzmy, że Smith będzie miał kogo kreować i dla niego ten sezon może okazać się decydujący. Albo dojdzie do przewrotu w jego karierze, ale ugrzęźnie w maraźmie. 

Niemniej dalej uważam, iż Isaac ma większe rezerwy. Jestem gotów zaryzykować zakład, że Isaac>Smith jr. Nie w perspektywie kilku lat, ale w perspektywie tego, najbliższego sezonu. Wchodzisz?

[cvbe]

6 minut temu, bulek napisał:

Ok, ale porównujesz debiutanckie sezony Smitha i Westbrooka, po którym to Smith rzeczywiście fajnie się zapowiadał. Jednak już drugi swój sezon miał zbliżony do debiutanckiego, natomiast Westbrook wykonał jakościowy skok w górę.

WB faktycznie delikatny progres a Smith delikatny regres ale WB miał pełen luz i grał w dobrej drużynie a Smith miał ciężki sezon z wymianą w tle. PER 36 w drugim sezonie (Smith 28 min, WB 34), Smith rzuca więcej punktów na lepszej (za 3 dużo lepszej bo o 10%) skuteczności, ma lepsze staty defensywne, a przegrywa tylko zbiórkę o 1,4 i asysty o 2,3. To nadal niemal identyczne staty PER 36.

9 minut temu, bulek napisał:

Niemniej dalej uważam, iż Isaac ma większe rezerwy. Jestem gotów zaryzykować zakład, że Isaac>Smith jr. Nie w perspektywie kilku lat, ale w perspektywie tego, najbliższego sezonu. Wchodzisz?

Zależy o co ten zakład, o kasę już pisałem wyżej że się nie zakładam  Natomiast cieszę się, że uznaliśmy obaj że Smith może zrobić progres w tym roku obudowany strzelcami, jeśli my dwaj tak uważamy to może Bago uważa tak 2x mocniej, bo nadal dyskutujemy pod kątem pełnej wymiany a nie 1x1

[Tizz]

 7            Andrew Wiggins            22            39,85        
    8            Eric Gordon            29            31,90        
    9            Jae Crowder            27            31,85        
    10            Kent Bazemore            28            31,35        
    11            Gary Harris            23            30,55        

poza Wigginsem kazdego z tych graczy oddam za 15fp badz picki tegoroczzne/future

przy Wigginsie tez chciałbym zejsc z salary.

[mac]

widziałem dużo gorsze wymiany, więc imo nie widzę powodu by ta miała nie przejść.

 

[evitacre]

4 godziny temu, cvbe napisał:

 Te 30 pewnie dostanie spokojnie,prawdopodobnie tyle lub co póki co Isaac, który na teraz jest lepszym stricte koszykarzem, ale gorszym nabijaczem statów i ogólna świetna gra Magic po ASG też tu podbiła jego staty, ale na ten moment to głównie obrońca.

3 godziny temu, cvbe napisał:

Po przyjściu do NYK Smith miał z kolei wątpliwą przyjemność grać z takimi tuzami jak Knox, Trier czy inne Kornety. Kiedy był na boisku z Jordanem to wyglądało to fajnie. Teraz dostał kilku doświadczonych grajków zamiast tamtych scrubów i, biorąc pod uwagę zdrowie Paytona, ma szansę na minuty w granicach 32. Nie wiem czemu miałby nagle stać się gościem na Chiny. Dobrze, że z Westbrooka nikt po dwóch latach nie zrezygnował, bo widzę że nasze forum by już go odesłało do Australii w 2010 roku 

U Fizdale'a nie było gracza w poprzednim sezonie który grywał 30 minut. Take that for data   Teraz konkurencja to nie Mudiay, tylko Payton. 

4 godziny temu, cvbe napisał:

No jak widać po tych naszych fbxach (1-3) różnie jest z tym wybieraniem lepszego gracza, aczkolwiek faktycznie wg moich wyliczeń masz około 12% wyższe szanse na lepszy wybór z nr 7 niż 11, ale doliczając tu 17 i powiedzmy 20 (w najgorszym wypadku) już to działa dużo bardziej na korzyść tej drugiej opcji

 Imo średnio skoro zgadzamy się że draft jest słaby i płytki

2 godziny temu, cvbe napisał:

WB faktycznie delikatny progres a Smith delikatny regres ale WB miał pełen luz i grał w dobrej drużynie a Smith miał ciężki sezon z wymianą w tle. PER 36 w drugim sezonie (Smith 28 min, WB 34), Smith rzuca więcej punktów na lepszej (za 3 dużo lepszej bo o 10%) skuteczności, ma lepsze staty defensywne, a przegrywa tylko zbiórkę o 1,4 i asysty o 2,3. To nadal niemal identyczne staty PER 36.

 Tak sobie sprawdziłem Westbro/Smith per 36 FPP:

rookie - 44,33 | 45,57

2nd year - 52,23| 43,67

Trajektoria Westbroo mi bardziej pasowała jako prospekta  ALe Smith to pg, zobaczymy. Imo pod Fizdale ciężko o minuty na poziomie o jakim piszesz. 

 

13 minut temu, mac napisał:

widziałem dużo gorsze wymiany, więc imo nie widzę powodu by ta miała nie przejść.

 

Już nie bądź taki skromny

 

[cvbe]

Abstrahując już od tego, że Fiz ma jakieś 50/50 na pozostanie do końca sezonu to podobno miało być już to uspokojone w tym roku. Że niby zeszły sezon to szukanie ludzi, którzy mu zagrają to co chce (choć niby chwalił Mudiaya a go olali) a w tym ma być stabilizacja. Przy konkurencji w postaci Paytona, Ntilikiny, Triera, Allena i Dotsona do minut to cóż... Rotacja marzeń to to nie jest więc jeśli faktycznie to ustabilizują to tą 30-tkę powinien wyciągnąć. A jeśli tak to spokojnie 45 może wyciągać już teraz. Ja zdecydowanie najbardziej wierzę w przebudzenie graczy, którzy mają szalone warunki fizyczne na swoją pozycję. Bo nawet jeśli im nie idzie to i tak mogą bazować na fizyczności i na tym budować. Drugi sezon miał kiepski ale to jest klasyczne rozważanie gracza przez to jak grał przez chwilę ostatnio. Dlatego na takim forum w kraju o którym 75% graczy NBA nie ma pojęcia, najgorszymi graczami są Westbrook, Paul czy Smith, gdzie to jest mocna przesada

[mac]

24 minuty temu, evitacre napisał:

Już nie bądź taki skromny

 

Skromny? Napisałem tylko swoje zdanie na temat tego, czy ma to przejść czy nie, bo nie wiem, czy ta wymiana oficjalna czy nie.

Sam mam drużynę 3 graczy i 10 FAsów, więc nawet się nie wdaje w większe dyskusje

 

[TryczekSzukarek]

Cześć, ya mam podobne odczucia co Mac. Zdecydowanie gorsze wymiany przechodziły. Fakt jest taki ze Cvbe- po raz kolejny kogoś ruch..... - bo wymiana jest zdecydowanie na jego korzyść - przynajmniej na dziś. Wieże w to ze po tym sezonie Bago nie zrezygnuje z gry co miało miejsce już wcześniej np. Majestic i wówczas tez Cvbe dość łatwo wyciągną Greka.  

[cvbe]

4 minuty temu, TryczekSzukarek napisał:

Cześć, ya mam podobne odczucia co Mac. Zdecydowanie gorsze wymiany przechodziły. Fakt jest taki ze Cvbe- po raz kolejny kogoś ruch..... - bo wymiana jest zdecydowanie na jego korzyść - przynajmniej na dziś. Wieże w to ze po tym sezonie Bago nie zrezygnuje z gry co miało miejsce już wcześniej np. Majestic i wówczas tez Cvbe dość łatwo wyciągną Greka.  

Hmm no nic nie wiem na temat ewentualnego odejścia Bago, a Majestic w sumie pozostawił po sobie całkiem przyzwoitą drużynę. Oczywiście z perspektywy czasu tamten deal to był pogrom ale wtedy nie byłem go taki pewny. Tego teraz też nie jestem i równie dobrze może pójść w drugą stronę tym razem

[evitacre]

5 godzin temu, mac napisał:

 

Skromny? Napisałem tylko swoje zdanie na temat tego, czy ma to przejść czy nie, bo nie wiem, czy ta wymiana oficjalna czy nie.

Sam mam drużynę 3 graczy i 10 FAsów, więc nawet się nie wdaje w większe dyskusje

 

Za Twoich najlepszych lat potrzebowałem arkusza A5 i paczki długopisów żeby rozpisać co sie podziało i odnaleźć w nowej rzeczywistości  

Zrozumiałem ze oficjalna i przechodzi a cvbe spytał o komentarz bo Bago to jego kumpel.