Playoffs 2019 EAST 1st round: (3) Philadelphia 76ers vs (6) Brooklyn Nets

[lorak]

skoro naturalny ruch to nie unnecessary i nie ma flagranta

 

skoro zarządzili flagranta to powinien być 2 (bo z całej epy + blow to the head)

 

myślę, że niewłaściwie interpretujesz unnecessary.

 

"These fouls are considered unnecessary and/or excessive. There are two types of flagrant foul, 1 and 2. A flagrant foul 1 is unnecessary contact. This is usually when a defensive player winds-up and makes hard contact with the offensive player or makes hard contact and then follows through. A flagrant foul 2 has the components of a flagrant foul 1 and is unnecessary and excessive contact. This usually has a wind-up motion, hard contact and a follow through. Both fouls carry a penalty of two free throws and the team that was fouled retains possession. A flagrant foul 2 also results in an ejection of the player committing the foul once it is reviewed by instant replay. A player also is ejected if he commits two flagrant foul penalty 1’s in the same game.

The League Office will consider the following factors (as well as any other relevant facts and circumstances) in determining whether to classify a foul as Flagrant "1" or Flagrant "2", to reclassify a flagrant foul, or to impose a fine and/or suspension on the player involved: 

 

1. The severity of the contact; 

2. Whether or not the player was making a 

legitimate basketball play (e.g., whether a player is making a legitimate effort to block a shot; note, however, that a foul committed during a block attempt can still be considered flagrant if other criteria are present such as recklessness and hard contact to the head); 

3. Whether, on a foul committed with a player’s arm or hand, the fouling player wound up and/or followed through after making contact;

4. The potential for injury resulting from contact (e.g., a blow to the head and a foul committed while a player is in a vulnerable position); 

5. The severity of any injury suffered by the offended player; and

6. The outcome of the contact (e.g., whether it led to an altercation)."

[julekstep]

myślę, że niewłaściwie interpretujesz unnecessary.

 

Przeciez ja nigdzie nie interpretuje slowka unnecessary. Pisze, ze skoro uznali faul za taki to powinni dac f2, bo ten faul byl excessive (nawet spelnia - i to dosc wyraznie - punkt z 'potential of injury' z tych co wkleiles).

 

Wiec jesli juz to powinienes sie przyczepic o moja interpretacje 'excessive'.

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez julekstep

[lorak]

chodzi mi o to: "skoro naturalny ruch to nie unnecessary" (bo choćby nr 2 powyżej).

[julekstep]

chodzi mi o to: "skoro naturalny ruch to nie unnecessary" (bo choćby nr 2 powyżej).

oj dobra cicho

 

star bonus i tyle

[BMF]

1 minutę temu, january napisał:

To do tego doszło, że by dostać sprawiedliwy gwizdek trzeba flopować przeciw Embiidowi bo inaczej się nie da?

To przecież są kryteria oceniania flagrantów. 

[dapunk20]

W dniu 16.04.2019 o 10:50, Julius napisał:

Inna kwestia, że JJ powinien grać w PO z ławki większosc machupów, bo on jest tak obnażany w obronie że głowa mała... a Covingtona z jego help D, ani zdrowego Biida nie ma, żeby to wszysto łatać. 

 

 

Nie. Z S5 jest tak że oni jak grają wszyscy razem (Ben,JJ,Tobias,Jimmy,Joel) to wyglądają świetnie (+25 net w te 180min btw) jednak w momence jak kogoś z tej S5 się wyjmuje to wygląda to wtedy dużo gorzej. Generalnie zgodzam się że czasem te minuty JJ'owi można skracać (kosztem Zhaire np) ale wyrzucanie go z S5 byłoby błędem

 

[Julius]

7 minut temu, dapunk20 napisał:

Nie. Z S5 jest tak że oni jak grają wszyscy razem (Ben,JJ,Tobias,Jimmy,Joel) to wyglądają świetnie (+25 net w te 180min btw) jednak w momence jak kogoś z tej S5 się wyjmuje to wygląda to wtedy dużo gorzej. Generalnie zgodzam się że czasem te minuty JJ'owi można skracać (kosztem Zhaire np) ale wyrzucanie go z S5 byłoby błędem

 

Jak masz gdzies tego sprawdzacza lineupków to zobacz ile Sixers mieli jak na SG w S5 grał Shemet, czy wcześniej TLC, a nawet Korki - obstawiam, że też będzie zajebiście. Oczywiście JJ robi kozacką robotę w kwestii ruchu, spejsingu itd, ale jak do S5 wrzuca się kogoś kto rzuca trójki  te +33% to właściwie NET i tak wychodzi zajebiście bo ciągnie to  Biid-Ben i Jimmy , a wcześniej Covington. Z Fultzem wygladało to inaczej - ale to dlatego, ze gość rzutem nie groził absolutnie żadnym... 

 

BTW: jak sie Simmons weźmie do grania zamiast stać pod koszem i czekać na  zbiórkę to troche lepiej to wyglada. W obronie zresztą też, tylko zjebać trzeba. 

[lorak]

1 godzinę temu, january napisał:

To do tego doszło, że by dostać sprawiedliwy gwizdek trzeba flopować przeciw Embiidowi bo inaczej się nie da?

Słabe.

 

Tu suspension dodatkowo powinno iść poza ewidentnym F2,

 

to nie był ewidentny F2.

[dapunk20]

12 minut temu, Julius napisał:

Jak masz gdzies tego sprawdzacza lineupków to zobacz ile Sixers mieli jak na SG w S5 grał Shemet, czy wcześniej TLC, a nawet Korki - obstawiam, że też będzie zajebiście. Oczywiście JJ robi kozacką robotę w kwestii ruchu, spejsingu itd, ale jak do S5 wrzuca się kogoś kto rzuca trójki  te +33% to właściwie NET i tak wychodzi zajebiście bo ciągnie to  Biid-Ben i Jimmy , a wcześniej Covington. Z Fultzem wygladało to inaczej - ale to dlatego, ze gość rzutem nie groził absolutnie żadnym... 

 

BTW: jak sie Simmons weźmie do grania zamiast stać pod koszem i czekać na  zbiórkę to troche lepiej to wyglada. W obronie zresztą też, tylko zjebać trzeba. 

+9.47 w 26min

 

S5 razem gra tak dobrze że absolutnie nie ma sensu tam nic zmieniać

[Hellmuth]

No i jednak Game 3 bez Joela... Zobaczymy jaki będzie to miało impact na Sixers. Większą rolę do odegrania będzie miał na pewno Butler, ale czy to im wystarczy? Mógłby się też Tobias obudzić... 

[BMF]

Strasznie zabija ofensywne flow Russell tym pałowaniem rzutów, nawet w statsach podań widać dobrze, o ile mniej ich wykonuje niż w RS, słusznie komentatorzy TNT się dziwili, że kompletnie niewykorzystywany jest np. Harris, albo wskazywali, że Russell jest ''zbyt agresywny''. Inna sprawa, to sama S5 Nets, ciekawe czy Atkinson zrobi jakieś adjustments jeżeli chodzi o lineupy, jak nie to skończy się w pięciu meczach, bo przegrywanie w każdym meczu z kretesem S5 nie przejdzie.

Jak Simmons weryfikuje na parkiecie przedmeczową napinkę, to chyba dobry znak, że coś z drużyną/napinką jest nie tak. :]

Ciekawe czy Embiid zagra w sobotę, jak tak, to skończy się w pięciu meczach, jak nie - to chyba też jest na to duża szansa. Dobrze wyglądąło to te dwa ostatnie mecze w ataku, a z Embiidem w formie powinno być też nieźle w obronie.

Nie wiem czy granie Monroe to jest dobry pomysł.

[dapunk20]

Monroe jest fatalny, ale wygrali więc Brett nic tutaj nie zmieni (wątpie żeby Joel przy takim wyniku zagrał) i pewnie się na tym przejedzie, no ale zobaczymy

 

szkoda januarego trochę, jako naczelnika narracji Simmons zabija ofensywe przy tym jaką serię gra DLO a jak te ostatnie  2 mecze gra Ben

 

btw Ennis>airball Dudleya>obrona Joe Harrisa>Curry w 4Q game 7 finałow 2016>chatki z gówna>Jonathon Simmons

Edytowane 19 Kwietnia 2019 przez dapunk20

[ptak]

Tak z ciekawości ba nawet skrótów nie chce mi się oglądać. Nets nie ma w ogóle obrony, że Simmons tyle rzucił? Przecież on tylko spod kosza trafia. Widzę też, że Nets dobra skuteczność za 3 mieli.

[dapunk20]

Na tym polega mniej wiecej scoring Simmonsa że on spod kosza jakieś odpady zbiera i trafia ;]

na smallballu Nets i Allenie glownie punktował bo Davis mało grał

ale ogółem on najlepsze mecze w karierze w tym elemencie miał nawet przeciwko Warriors i Raptors więc trudno tu oceniac że  jak dużo punktuje to tylko ze słabszymi defensywami ( w tym przypadku akurat racja bo obrona Nets bez Davisa to straszna padaka )

 

chociaz po opiniach g1 to on miał reszte serii  nadal robic 9 ppg na 45% TS ale coś nie pykło ;]

Edytowane 19 Kwietnia 2019 przez dapunk20

[Julius]

10 godzin temu, january napisał:

Zajebiste są docinki w tej serii.

Tzn od strony Nets, Simmons i Embiid jak dotąd jak się odzywają to na głupków bez inwencji wychodzą.

Hihi, no śmieszne - prawie jak dzisiejszy performance Dudleya w kontekście demolki, jaką im zafundował Simmons ^^

 

[Julius]

Generalnie ja nie wiem o co chodzi z Simmonsem. 

Czy gość urodził się tak dobry, że brakuje mu motywacji na codzień i potrzebuje takich spotkań jak G1, czy któryś tam w serii z C's żeby ruszyć dupe, czy Brett gdzies na etapie gameplanu go nieświadomie chowa, czy zabiera mu flow? W ten mecz widać było że wszedł z  takim confidencem, że chyba po raz pierwszy w tym sezonie byłem pewien, że wygramy już na etapie 1st Q. Takeigo Bena chciałoby się oglądać częściej i więcej...

Monroe jest ewidentnie zardzewiały bo gość nie kończył dzisiaj takich piłek z którymi nigdy nie miał większych problemów... nie wiem w jakiej wewnętrznej gierce organizowanej przez Bretta wygrał z Boldenem, ale nasz coach musi skończyć z tymi tournamentami bo to krva nie jest śmieszne. Zamiast ogrywac swojego grajka, który 100x bardziej pasuje do up tempo z Simmonsem to gramy jakimś tymczasowym najemnikiem. Fuck logic. 

5 godzin temu, dapunk20 napisał:

btw Ennis>airball Dudleya>obrona Joe Harrisa>Curry w 4Q game 7 finałow 2016>chatki z gówna>Jonathon Simmons

Noooooo. Bez kitu. Ennis wygląda na tle J.Simmonsa jak jakiś elitarny roles. Coś wybroni, coś czasami dorzuci, ale co najważniejsze nie robi na dużą skalę rzeczy, których robić nie potrafi i już to... to dużo. Szkoda, że mamy podobną sytuację jak z Monroe/Bolden - Brown woli dać jakieś ogryzki w PO Simmonsowi zamiast naszemu Zhaire coby chłopak okrzepł... 

BTW @dapunk20, pewnie zauważyłeś, że Twój ulubieniec od 2 spotkań nie odrywa dupy od ławki? Mam trochę polewkę z tego, bo Brett pewnie po TJ nie sięgnie do czasu jakiegoś wielkiego pożaru, ale jak sięgnie to znowu na grubo 

Jeszcze raz: Simmons znakomity dzisiaj, fajnie, że obudził się Harris. 
A Sixers overall wyglądają lepiej jak wiedzą, że Embiida nie ma... niż jak przez kontuzjowanego próbują grać właściwie każdą akcję...

[Hancock]

7 minut temu, Julius napisał:

A Sixers overall wyglądają lepiej jak wiedzą, że Embiida nie ma... niż jak przez kontuzjowanego próbują grać właściwie każdą akcję... 

Bo Sixers z Embiidem w szczególności w G1 wyglądali jak teamy Lebrona pod ściną - piłka do niego, skoro jest takim dominatorem i niech coś wyczaruje, zero flow, zero ruchu bez piłki, albo czytelne odbijanie się od zasłon, tak jakby zespół nie był zaangażowany w tworzenie przewag na weak side lub czystych pozycji do rzutu w rogach bądz ustawianiu Redicka na jego klepkach (albo to czytelny, a przez to wadliwy gameplan Browna).

Bez Embiida widać większe zaangażowanie, a przynajmniej Embiid/Simmons/Tobias nie wchodzą sobie w drogę przez co gra jest płynniejsza. Oczywiście pomaga tu też tragiczna obrona Nets.

W każdym razie przez cały sezon nie rozwiązano głównego problemu Sixers, czyli nie sprowadzono guarda który potrafi kreować rzuty w HCO i bez takiego ciężko liczyć na sprawienie niespodzianki z Raptors, bo Nets są do skończenia w G5.

[Chytruz]

W sumie raczej po serii, o ile Sixers z sobie tylko znanych przyczyn nie imploduja.

Chyba jedynym lesson learned z tego matchupu jest G1 i to, ze nie mozemy zaczac powaznie traktowac SIxers, dopoki nie zdadza testu przeciw jakiejs powaznej druzynie typu Raptors czy Celtics, bo ten flop przeciwko out-matched, out-talented, out-everythinged Nets, ktorych powinni zmiesc, to jest kolejny major red flag w kwestii Sixers jako powiedzmy-contender.

Russell zrobil mega postep i nie czepialbym sie go za bardzo, bo po pierwsze to jego pierwsze PO, a po drugie ma mocno ograniczony zespol i pod niego jest ustawiona uwaga teamu, ktory czesto ma 4 najlepszych graczy na boisku po swojej stronie.

[Hancock]

4 minuty temu, january napisał:

Marjanovicia też wypada pochwalić ''..."nieoczekiwany chyba midrange game mordują Nets

Boban zawsze miał chyba sensownego jumperka, tylko nikt tego nie wykorzystywał. Zawsze dostawał piłkę w post i po prostu wkładał ją do obręczy + te jego (zrozumiałe) problemy kondycyjne oraz oczywiście Nets nie mają kim go bronić za bardzo.

[Julius]

5 minut temu, Hancock napisał:

W każdym razie przez cały sezon nie rozwiązano głównego problemu Sixers, czyli nie sprowadzono guarda który potrafi kreować rzuty w HCO i bez takiego ciężko liczyć na sprawienie niespodzianki z Raptors, bo Nets są do skończenia w G5.

Butler jest takim gościem, Harris bywa, ale Sixersom rzeczywiście brakuje jakiegoś Tyreke Evansa, czy choćby Augustina na ławce, coby w razie potrzeby wyjsć z Benem na C. Już jak Jimmy klepie zamiast TJ'a jest znacznie lepiej

10 minut temu, january napisał:

Marjanovicia też wypada pochwalić. W defensywie nie jest AŻ takim problemem (tzn dalej zostaje gra 1v2 Sixers na pickach defensywnych, więc tu guardzi mają pole do popisu, na ten moment średnio), a w ataku jego ORebs + nieoczekiwany chyba midrange game mordują Nets (jak wiele innych rzeczy w D, dziś doszedł Redick bawiący się z Joe i Tobias hot AF, paradoksalnie pomysł z Russellem na nim świetnie działa - dziś bodajże ledwie 2 czy 5 pkt łącznie na DLO tylko zrobił, ale vs inni młócił).

Pisałem po trejdzie, że Bobi może byc xfactorem tej wymiany, bo Amir od dłuzszego czasu wygląda jak zwłoki koszykarza, a Majan potrafi w te swoje 10-20 min nie tylko nie być mega ujemnym, ale jest na tyle specyficzny, że trzeba pod niego machup zmienić. Oczywiście przez to że w obornie porusza się jakby grał w betonowych butach trudno czasami go schować, ale z drugiej strony obręczy z oczywistych względów broni dobrze, a do tego w ataku wymaga sporej atencji co robi trochę więcej miejsca shooterom.